Mamuśki z rocznika 87'
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Na początku ciąży myślałam, że będę mieć wielki będen, bo jestem nieduża (158cm) i tak proporcjonalnie powinno mnie bardziej wybulić
W ogóle wydaje mi się, że na wiosnę taki najfajniejszy czas żeby urodzić Także będziemy obie spacerować i ciążowe kilogramy zrzucać
Wrzuć też swój brzuszek
A tu większa wersja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2016, 13:23
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Niestety juz takie uroki ciazy a duze wyszly Ci te cukry ponad norme? Masz tylko diete czy insuline tez? To czekam w takim razie:) a kacik, pokoik dla maluszka juz macie ogarniety?
ja sie czuje coraz bardziej jak staruszka, z lozka sie nie moge podniesc itp :p w kazdym badz razie 2,3 razy w tygodniu staram sie chodzic na silownie po biezni polazic, bo takie siedzenie na kanapie tylko pogarsza to ciazowe kalectwo :p
Od jutra tez chce w domu codziennie zaczac jakies "cwiczenia na latwy porod". Cos musze na youtube wyszukac, bo coraz blizej godzina 0Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2016, 22:06
Szotka lubi tę wiadomość
-
To widzę Basiu ze dbasz o formę bardzo fajnie ze masz sily
Co do pokoika to juz mamy przygotowany pod względem malowania tylko dokupić firanki i roletke no i jakies puleczki ale narazie czekamy na wyniki amnio.
Najchętniej to juz bym chciała je miec ale jeszcze 13 dni czekania.
Najdluzsze mój czekanie i mam nadzieje na pozytywne wieści:)
-
nick nieaktualny
-
Agness27 13 dni to sporo jeszcze Ja trzymam mocno za Was kciuki, oby było wszytko ok.
Szotka to dobrze, że tylko dieta. Jeden plus taki, że ponoć w tej diecie ładnie waga rośnie (tzn. nie za dużo )
Ja w sumie dość szybko miałam to obciążenie glukozą, chyba w 23 tyg ale wyszły niskie wiec nie powtarzałam. Mój gin mówił, że termin badania ok.
Ja przed ciążą też sporo ćwiczyłam i teraz mi brakuje takiego bardziej intensywnego wysiłku. Potem póki pracowałam (do 29 tyg) niestety nie chodziłam na ćwiczenia żadne, bo byłam po pracy zmęczona. Także taka u mnie reaktywacja w ostatnim trymestrze teraz i czas i siły są Ja też tak to odczuwam, że te ćwiczenia jakoś tak pomagają mi w miarę pozostać na chodzie. Tak naprawdę, to dużo bardziej preferuje chodzić, siedzieć, ogólnie kręcić się zamiast leżeć :p Po nocy to mnie wszytko boli
Przytyłam około 10,5 kg to tej pory, także według tych wszystkich kalkulatorów jest ok. Myślę, że tak do 12-13 kg dojdę. Najwięcej tyłam w 26-30 tygodniu, teraz już waga rośnie wolniej. Ja też chyba nie puchnę bardzo, co prawda obrączki się już pozbyłam bo była taka "na styk" kupiona, ale zaręczynowy noszę i jest ok:)
Ja jakoś tak mam wrażenie, że z rozwiązaniem nie pójdzie tak szybko i będe po terminie chodzić Moja mam 1 ciąża w 41 tygodniu, a mnie 2 tyg. po terminie Także obym się w nią nie wdała
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Szotka o to malutko jak na ten tydzień
W sumie to czasami kobieta ma średni wpływ na przyrost wagi, niektóre strasznie puchną itd. Wiadomo, że niektóre dużo podjadają bo apetyt większy a i hormony robią swoje. No ale ja jakoś siebie z plus 25-30 kg nie wyobrażam
Ja w ciąży dużo więcej jem i słodyczy też no ale przed ciążą raczej niejadek byłam, więc pewnie teraz kalorycznie po prostu w sam raz wychodzi Trochę mam wyrzuty sumienia z powodu tych słodyczy, bo pewnie bym mogła mieć z 1-2kg mniej, ale nie jest źle więc się nie zadręczamSzotka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Szotka nie zastanawiałam sie nad tym ze zatrzymywanie wody może byc od odwodnienia:). Cos może i jest w tym ze to od malej ilości picia wody bo nie pamiętam tak dawno to bylo:).Teraz nie mam żadnych odpukać objawów puchniecia:).Zreszta odkąd zaczęliśmy sie starać o dziecko bralam kwas foliowy i pilam dużo przegotowanej wody bo od gazowanych bardzo mi brzuch wzdyma:(.Czasem sie napije czegos gazowanego bo się chce:).
Z kolei czuje ze przeziębienie sie u mnie rozkręca dlatego ratuje sie woda morska do nosa i herbata z cytryną
A co do wyników to jeszcze 11 dni ale będę probowac w piąte zadzwonic może cos powiedzą zawsze kilka dni mniej czekania:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2016, 10:52
-
nick nieaktualny