X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamy z rocznika 91
Odpowiedz

Mamy z rocznika 91

Oceń ten wątek:
  • Cukierniczka Autorytet
    Postów: 834 407

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Boże 28 szt body :O :O szaleństwo. :D

    Ubranka to kropla w morzu.. To ile potrzeba dla dziecka mnie przeraziło..

    Ale też w sumie dopiero nie dawno zaczęłam kompletować resztę. Bo ciągle mi się wydawało że jeszcze dużo czasu zostało..

    Ostatnio przyspieszyłam tempo jak się okazało że mogę mieć cesarkę. I mniej czasu mi zostało! :O

    28 jest tylko na 56. A na 62 jest 36! Także o codziennym praniu raczej nie ma mowy, chociaż tyle :P

    Ja też mam ciągle wrażenie, że jeszcze dużo czasu zostało, ale chyba się muszę ogarnąć wreszcie, bo potem się obudzę z ręką wiadomo gdzie :P

    atdc3e5euobdwxyo.png
    www.zcukremalbowcale.com
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 00:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sobie postanowiłam, że do końca lipca ogarnę wyprawkę niezbędną do szpitala dla siebie i małej. Tak na wszelki wypadek, jakby mała się śpieszyła na świat za bardzo. Do połowy sierpnia ogarnę fotelik, wózek, jakieś kosmetyki i pieluchy, że jakby się pośpieszyła znów to aby było cokolwiek aby można ją było dowieść bezpiecznie do domu i aby miała w ogóle gdzie spać (myślę, że awaryjnie gondolka da radę jako tymczasowe łóżeczko) i aby mąż nie musiał ganiać za pieluchami np. w niehandlową niedzielę lub jakieś święto. A cała reszta to już na spokojnie, najlepiej aby już można było zamówić do nowego mieszkania, czyli penie gdzieś na koniec września. Ciuszki już mam, głównie dzięki szwagierce i jej 2 córkom, więc to już wykreśliłam z tzw. TO DO LIST :)

    Marta..a, Cukierniczka, Loczek2018 lubią tę wiadomość

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w rodzinie i wśród znajomych dzieci duże- więc na spadki po kimś nie mogliśmy liczyć. A mogłoby to fajnie ograniczyć listę wydatków. :D :D

    Dziś teściowa przyjeżdża pomóc mi prasowac, bo trochę tego jest. A jutro będę wszystko układać, pakować torbę do szpitala. :)

    A żeby już nie słuchać rad, które pampersy są najlepsze postanowiłam że kupię małe paczki z różnych firm: pampers, dada, Rossmann, I te ż lidla. :D :D

    Zamówiłam wczoraj też kolyske do salonu. By Hanie mieć na oku w ciągu dnia. Ma kółeczka więc spokojnie damy radę wyjechać sobie na ogród. :) :)

    Marta..a, tym_janek lubią tę wiadomość

  • Loczek2018 Autorytet
    Postów: 809 779

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie koleżanka przestrzegła że ciuszki na 56 to chwila i pozamiatane :), jak człowiek urodzi się długi to chwila i zaraz 62 leci :), ona połowy rzeczy to nie zdążyła małej nawet raz założyć :)... Ja na 56 i 62 mam do oporu, a jeszcze koleżanka ma przynieść ciuszki.... :) Na 68/74 teraz babcia ogląda :)...

    tym_janek, Marta..a lubią tę wiadomość

    qb3cp07w5ku95ses.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 1 lipca 2018, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi wczoraj kuzynka przywiozła dwa kartony ubranek .. jeden na 80 a drugi na 86 I zamierza po synku zostawiać dla mnie (5 latek) i druga kuzynka też zaczęła zostawiać mi ubranka (2 latek) i wygląda na to że mój synek ma zapewnioną garderobę na długi długo czas ;p już ma więcej niż ja.

    Już lipiec wiec liczę że tuż tuż 9 miesiąc :)

    Loczek2018, PLPaulina lubią tę wiadomość

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Loczek2018 Autorytet
    Postów: 809 779

    Wysłany: 1 lipca 2018, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi ostatnie pranie ciuszków pofarbowało. Co za masakra :|
    Bo chciałam szybko i wszystko co mi wczoraj przywieźli wrzuciłam na 1wsad bo przecież sie zmieści.. I mnie pokarało :| na szczęście mocno w oczy sie nie rzuca ale sie wkurzylam.

    Od wczoraj z żołądkiem mam takie przeboje że nie moge sobie rady dać :(
    Ta niedziela wycieta z życiorysu normalnie.

    Edit - jeszcze chwilka Marta :) mnie juz meczy, a to jeszcze 3tyg do terminu, już wyglądam kiedy wyskoczy bo fizycznie zaczynam mieć dość :)..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2018, 18:15

    qb3cp07w5ku95ses.png
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 3 lipca 2018, 00:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loczek, współczuję. Mojemu mężowi ostatnio do białego prania zaplątały się nowe, granatowe skarpetki... No jak zobaczyłam swoją jedyną, jeszcze pasującą, białą koszulę w odcieniach błękitu to myślałam, że się popłaczę...

    A jak tam żołądek? Dzisiaj lepiej?

    Ja od gin dostałam combo na te skurcze - 600 mg magnezu i no-spa 3x1 i na razie o dziwo odpuściło. Zobaczymy jak będzie jutro. Jak po tym combo nadal będą się pojawiać to mam jechać na IP, więc trzymajcie kciuki aby skurcze nie wróciły ;)

    W ogóle mamy już wybrany wózek i fotelik, przymierzone do samochodu i wszystko ok, tylko nie wiem gdzie kupować. Czy zamawiać w internecie, czy w stacjonarnych jakiś sklepach przy większych zakupach można liczyć na rabaty? Jakie są Wasze doświadczenia w tym zakresie?

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • Loczek2018 Autorytet
    Postów: 809 779

    Wysłany: 3 lipca 2018, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brzuch sie uspokoił, ale odcierpiałam swoje, 2dni wycięte z życiorysu.

    Wiesz co tym_Janek - my poczytaliśmy opinie w necie, poprzymierzaliśmy sie w sklepach stacjonarnych, a samo zamówienie.. Z wózkami bywa różnie, z dostępnością np, czasem na wózek na zamówienie trzeba czekać 7-8tyg nawet. Wiec jak będziecie wiedzieli jaki model/kolory wchodzą w grę to warto wtedy popytać, sprawdzić gdzie możecie dostać od ręki a gdzie trzeba czekać i ile (czasem zamawiają u producenta, czasem ściągają z innych sklepów z sieci). W necie taka cena jaka jest taka trzeba zapłacić, w stacjonarnych mozna sie potargować i10-15% na luzie utargować przy poważniejszych zakupach. My jak braliśmy fotelik i wózek 2w1 to dobre kilka stów udalo się nam urwać.

    tym_janek lubi tę wiadomość

    qb3cp07w5ku95ses.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 3 lipca 2018, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loczek 37 tydzień! To już na dniach :)

    Tym janek ja szukałam wózka i fotelika też w internecie i na ceneo sprawdzałam ceny to w sklepie zaproponowali sami z siebie niższą cenę. Dodatkowo jak oglądałam to sami zaznaczali, że jak znajdę gdzieś lepszą cenę to będziemy negocjować :) więc uważam że bardziej opłaca się pójść "pomacać" i kupić w sklepie niż internecie. Tym bardziej że jest kontakt bezpośredni, a to nie są małe pieniądze.

    tym_janek lubi tę wiadomość

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Loczek2018 Autorytet
    Postów: 809 779

    Wysłany: 3 lipca 2018, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nio, jeszcze tydzień Marta i możemy się rozpakowywać, ciekawe co on na to :)..
    Mam wizyte w przyszły pon to zobaczymy czy coś sie szykuje :)

    qb3cp07w5ku95ses.png
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 3 lipca 2018, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :)
    Spokojnych i zdrowych ciąż Wam życzę oraz lekkich rozwiązań:)
    mam nadzieję, że niedługo do Was dołączę :)
    Buziaki:*

    mala_misia, Marta..a lubią tę wiadomość

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2018, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jeszcze 2tyg do donoszonej.. ta końcówka jest ciężka. :D

    A w poniedziałek 09.07 idę podpatrzec ile to moja kluska już waży. :D :D

    Loczek2018 lubi tę wiadomość

  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 3 lipca 2018, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w czwartek mam kontrolne usg po szpitalu, już nie mogę się doczekać :D

    Ja mam 2 tygodnie i 1 dzień, mam codziennie po 15 skurcze.. akurat kuchenne rewolucje lecą i stąd wiem :P i tak sobie są co jakiś czas są, aż pójdę spać, a później znowu od rana cisza... w niedzielę ostatni raz biorę duphaston i trochę się obawiam, że w momencie jak go odstawię to od poniedziałku zacznie się coś dziać :/ a to zostanie raptem 10 dni do donoszenia.

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 4 lipca 2018, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba umrę ze stresu pomiędzy 37 tygodniem a rozwiązaniem... przecież to jest jak siedzenie na bombie zegarowej bez licznika, słyszysz, że tyka, ale nie wiesz kiedy wybuchnie... Nie stresuje Was to?

    Ja dziś mam 100-dniówkę według daty wyznaczonej z OM i już czuję dreszczyk niepokoju.

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2018, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz to tylko myślę o kwalifikacji do cesarki.. I też się boję. :(

    Ogólnie dużo rzeczy mnie stresuje. Teraz zaczynam myśleć jak poradzę sobie w roli mamy. :O

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2018, 15:43

  • Loczek2018 Autorytet
    Postów: 809 779

    Wysłany: 4 lipca 2018, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tym_Janek - jest stres. Mniej sie rusza młody, w majtkach mokro i nie wiadomo na 100% czy siuśki czy wody, dziwne bole bliżej nie do określenia dla pierworódki... A do tego gin na urlopie i 3tyg przerwy miedzy jedna a druga wizytą. Masakra.

    Edit: Marta - jak poznajesz skurcze?:) mnie po prostu brzuch boli, mam wrażenie ze nie jest juz miękka piłeczką tylko ciężkim workiem pełnym wystających kosteczek mojego synusia :) boli jak chodzę, jak leze, jak zmieniam pozycje, wstawanie z łóżka to jakaś katorga.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2018, 18:45

    qb3cp07w5ku95ses.png
  • Cukierniczka Autorytet
    Postów: 834 407

    Wysłany: 4 lipca 2018, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co, jak tak czytam co się u Was dzieje na końcówce to momentalnie odechciewa mi się jakiegokolwiek narzekania na bolące nogi, strzykanie w kręgosłupie i takie tam :P bo jakbym teraz już narzekała to przed rozwiązaniem mąż by się chyba rozwiódł ze mną albo wywiózł mnie do mamy :D Ale skutkuje to tym, że on nadal uważa, że nic mi nie jest oprócz tego, że ciężko mi się przekręcić z boku na bok jak już leżymy wieczorem w łóżku, po prostu padłam jak to dzisiaj usłyszałam :P

    Loczek2018 lubi tę wiadomość

    atdc3e5euobdwxyo.png
    www.zcukremalbowcale.com
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 4 lipca 2018, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina, a kiedy masz mieć klasyfikację? Daj potem znać jak to wygląda, dobrze? A w roli mamy na pewno poradzisz sobie świetnie, tylko musisz słuchać swojej intuicji, wierzyć w siebie i powinno być wszystko dobrze :)

    Loczek, no ten gin na urlopie to masakra i to tak na finale! Też bym się spinała x3 pewnie niż normalnie. Współczuję Ci bardzo tej sytuacji i trzymam kciuki mocno aby wszystko było dobrze <3

    Cukierniczka, to jak mi mąż wypalił z tekstem "ale ty to chyba jesteś stworzona do bycia w ciąży, bo wyglądasz kwitnąco" (pewnie biedny chciał być miły i nawet nie przypuszczał w jakie tarapaty się wpakuje) to jak mu wyłuszczyłam co mnie boli, gdzie szczyka, gdzie ciągnie, jak mój układ pokarmowy zaczyna odmawiać współpracy, mózg z resztą też, jakie mam skurcze i inne niedogodności to biedny chłopak zbladł i po chwili niezręcznej ciszy spytał nieśmiało "może wymasuję ci stopy, chcesz?" :D

    Loczek2018, Cukierniczka, mala_misia lubią tę wiadomość

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 5 lipca 2018, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi mąż nie chce stóp masować :( plecki tylko.. do stóp mam taki masażer i tego każe mi używać.

    Mnie bolą plecy i stawy, wszystkie stawy nawet te u palcy u rąk, u nóg zresztą też. Pocieszam się, że to wina relaksyny i może łatwiej poród pójdzie.
    Cukierniczka marudź ile chcesz, ze 2-3 razy w życiu albo i 1 masz do tego pełne prawo :D

    Loczek ja to czuję tak, że brzuch się spina, robi mi się ciepło i ciężko oddychać trochę i tak równo cały brzuch czuję. On tak jakby w środku pracował.. bo to nie jest takie spięcie i koniec tylko.. hm.. no nie wiem jak to opisać. Czuć, że coś się dzieje. Generalnie przypomina to moment w którym młody się dupką mocno wypina w jakimś miejscu ale wtedy to uczucie "spięcia" jest tylko w miejscu tej wypiętej dupki, a przy skurczu leci po całości. Kojarzę to uczucie bo w szpitalu na ktg właśnie przy nim mi się zapisały lekkie skurcze jednego dnia.
    Dzisiaj w nocy obudził mnie znowu ból mocny miesiączkowy... dobrze, że mam usg o 9 to mi pomierzą szyjkę to się uspokoję.
    Mój lekarz jedzie na tygodniowy urlop 23-29.07 ale mam nadzieję, że zacznę wtedy rodzić i już mi nie będzie potrzebny, a ta wizyta u niego 19.07 będzie ostatnią, ona już jest w 37t1d :) powiedział, że jak coś mam pójść do kogoś innego na szybko gdyby coś było nie tak.

    Cukierniczka lubi tę wiadomość

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 5 lipca 2018, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja szybciutko, wszystko ok :)
    młody wielki 2915g, wymiary wszystkie na skończony 36t z hakiem, mam pomału się zacząć ruszać i już nie muszę leżeć, szyjka ponad 4cm. Mam się nie przestraszyć skurczy jak odstawię duphaston bo mogą się znacznie nasilić. Ale jesteśmy raczej kandydatami do przenoszenia niż do urodzenia za wcześnie :)

    PLPaulina, tym_janek, darika, Loczek2018 lubią tę wiadomość

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
‹‹ 48 49 50 51 52 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ