Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Patu wrote:Powodzenia! Mogę tylko pocieszyc ze znam nie jedną mame z krwiakiem ktora urodzila dziecko w terminie wiec trzymam kcuki!
A znacie jakaś mamę z dwurożną macicą? Bo jak zaczęłam czytać w Internecie to się przeraziłam
11.2016 [8 tc] - puste jajo plodowe, 06.2017 [5 tc] - cb
"Nienarodzone dzieci nie odchodzą...
One tylko zmieniają datę swojego przyjścia na świat" -
dandelion wrote:ja się zastanawiam nad tym poradnikiem nowym Ani Lewandowskiej bo podobno bardzo fajny jako takich nie czytalam, w internecie jest mnostwo stron tydzien po tygodniu o ciąży, tam jest cala wiedza.
anka418 wrote:Od ok 12/13tc
-
Hej dziewczyny! ja już po wizycie i jestem spokojniejsza nie dość że jest piękny 7mm zarodek to jeszcze bije mu już serduszko! obecnie 6 tydzień 4 dzień ciąży co mnie trochę zdziwiło bo jak byłam dokładnie w zeszły poniedziałek to USG wskazywało na 4 tydzień 5 dzień. Według miesiączki wychodzi 6t3d. Czy któraś z Was też tak miała? czym to mogło być spowodowane?
KasiaMarysiaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPrzepraszam, że się nie udzielam ale od początku ciazy mam okropne uczucie, które się spełnia. Dzisiaj byłam u innego lekarza i pęcherz płodowy jest nadal pusty. Dostałam skierowanie do szpitala, ale jeszcze nie idę. W piątek mówiłam się na wizytę jeszcze u innego lekarza. Ile takie skierowanie jest ważne?
Proszę napiszcie mi dziewczyny, które wiedzą kiedy miały owulacje, albo się przytulały około 26-28 czerwca jak wyglądają wasze usg, widać zarodek? -
nick nieaktualny
-
Konami wrote:A znacie jakaś mamę z dwurożną macicą? Bo jak zaczęłam czytać w Internecie to się przeraziłam
Witaj ja mam macicę dwurożną i syna dowiedziałam się w sumie po ciąży z synem, więc głowa do góry, mogą być gorsze rzeczy06.01.2010 - syn Artur
08.2013 - [*] 8t
08.2016 - [*] 9t
06.03.2018 - syn Marek -
KasiaMarysiaaa wrote:I muszę iść na biopsję gruboigłową ze znieczuleniem miejscowym, boję się o dziecko i chyba zrezygnuję....Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
Ja miałam owulacje 26czerwca 5t3d był pęcherzyk z czymś 1mm w środku . W poprzedniej ciąży było puste jajo. Badałaś może beta hcg ? Przy pustym jaju może rosnąć ale wolno. Ja bym nie skreślała ciąży tak jak kasia.ke1 pisze dopiero powyżej 20mm .Jeszcze może się pojawić trzymam mocno kciuki
2009- Synek Kacper
18 luty 2016 - Aniołek* Oliwia (12 tydz)
29 Sierpień 2016 -Aniołek* Puste jajo (9tydz)
8 Maj 2017 -Aniołek* c.biochemiczna (6tydz)
(Ana 1 Ana2 1:160 )(wysoka homocysteina)
-
nick nieaktualnyKazio14 wrote:Ale w ciąży chyba i tak nie usuwają takich rzeczy? Może ze mnie zbyt duża ignorantka w tej kwestii. Na następnej wizycie podpytam gina czy coś z tym robić. Jak i on powie żeby nie ruszać to przynajmniej będę spokojna bo już powoli siejecie we mnie niepokój.
Też masz guzka w piersi ? Mi kazała iść na taką biopsję ze znieczuleniem a teraz płaczę bo nie wiem co robić, mojej ginekolog nie ma ma urlop... boję się za bardzo i chyba oleję na razie tą biopsję.... (((( -
dandelion wrote:dziewczyny prawie zeszłam dziś ba zawał serca. wczoraj na obiad zrobilam sałatkę grecką, miałam taką ochotę na ser feta. nawet do głowy mi nie przyszło, że ser paczkowany moze być niebezpieczny.dziś coś mnie coś tknelo a tam cały (polski) internet aż huczy, że feta w ciąży szkodliwy ze względu na listerię. prawie się popłakałam. otwieram niemieckie strony a tam zupełnie inne podejście!! feta paczkowany jest z mleka pasyoryzowanego i nie grozi w ogóle w ciąży, podobnie jak paczkowana mozzarella brie itp...tylko te świeże zza lady mogą być szkodliwe. trzeba tylko czytać skład, więc szybko w nerwach przegrzebalam śmieci, a na opakowaniu oczywiście jak drut, że jest z mleka pasyoryzowanego. czasami polskie fora sieją taką panikę... a nie wiecie jak to jest z kabanosami?
Gos77 lubi tę wiadomość
A. - 03.18 ❤️
V. - 05.19 💜
O. - 10.22 🩷 -
karakorum wrote:Dziewczyny, na milosc boska, nie dajcie sie zwariowac. Nie, kabanosow tez nie wolno, to surowe (peklowane) mieso. Salami tez nie wolno, nawet na pizzy. Z warzywami uwazaj, bo tokso czai sie na kazdym nieumytym milimetrze. Zapomnij o lodach, zwlaszcza cudownie smacznych soft ice. I tak dalej, i tak dalej, i tak dalej... O ile nie jaracie fajek i nie pijecie alko, to wydaje mi sie, ze wszystko mozna w ROZSADNYCH ilosciach.
To samo powiedziala moja lekarka. Nie można przesadzac. Wszystko jest dla ludzi. Nasze mamy pewnie nawet nie słyszaly o tych zakazachWiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2017, 20:07
Kazik, urodzony 20.11.2018. Nasz największy CUD
Aniołek [*] 08.2017
11.2017 - biochemiczna
41 lat....
MTHFR - obie hetero, oniżone białko S.
Obie ciąże po IUI
Kariotypy OK, nasienie super
Hashi, wysoka prolaktyna - unormowane -
KasiaMarysiaaa wrote:Też masz guzka w piersi ? Mi kazała iść na taką biopsję ze znieczuleniem a teraz płaczę bo nie wiem co robić, mojej ginekolog nie ma ma urlop... boję się za bardzo i chyba oleję na razie tą biopsję.... ((((Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
MajaT wrote:jestem po kolejnej wizycie. Dzisiaj zarodek miał 5 mm, w czwartek miał około 3 mm. Niestety tętno płodu to 80 uderzeń na minutę. To nie rokuje nic dobrego, prawda?
Rośnie to najważniejsze Ma jeszcze szansę przyspieszyć06.01.2010 - syn Artur
08.2013 - [*] 8t
08.2016 - [*] 9t
06.03.2018 - syn Marek -
nick nieaktualnyhttps://zapodaj.net/b15f3c6c01e5a.png.html
Dzisiaj najpiękniejszy dzień w moim życiu według OM 9w3d według owulacji i USG 9w1, idealny calowy bobas. Ryczałam jak głupia, ale tych emocji nie da się opisać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2017, 21:07
Patu lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKasiaMarysiaaa wrote:I muszę iść na biopsję gruboigłową ze znieczuleniem miejscowym, boję się o dziecko i chyba zrezygnuję....
Wiesz co tak na logikę, zdrowa mama, zdrowa ciąża. Skoro jest takie wskazanie to ja bym się zdecydowała. Nawet u dentysty dają znieczulenie tylko o innych składnikach nie zagrażających ciąży. Z życia wzięte moja mama w ciąży ze mną początkiem lat 90 miała operacje wycięcia woreczka żółciowego pod narkoza, jedyne co musiała czekać do 12 tyg aż spadnie największe ryzyko. Nie dość, że po tym całą ciąże była na ścisłej diecie, prawie nic nie jadła to ja urodziłam się prawie 4kg i idealnie zdrowa.