Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
dariak91 wrote:Myślicie że możliwa jest cholestaza w 7/8 tc? Nie byłam w stanie dzisiaj spać tak mnie wszystko swędziało, ale nie stopy i dłonie jak to ponoć jest przy cholestazie. Dodam że nie wymiotuję. 5 lat temu usunięto mi woreczek żółciowy. Nie wiem czy cholestaza jest możliwa na tak wczesnym etapie
3 dni temu zmieniłam pościel na świeżo wypraną, jest szansa żeby mieć uczulenie na proszek/płyn na który przed ciążą nie miałam uczulenia? I że uczulenie pojawiłoby się dopiero w 3 noc?
Mam od paru dni tak samo, swędzą mnie golenie, kostki, łokcie - ale nie podejrzewam, żeby miało to cokolwiek wspólnego z cholestazą. Wątpię, żeby na tym etapie było to możliwe. Zbadaj prog i estro da świętego spokoju, ale bardziej prawdopodobne, że to jakieś uczulenie. Składy tych samych produktów czasem się zmieniają, albo stężenia w danej paczce.
Próby wątrobowe mam ok, progesteron i estrogeny zbadałam jakiś czas temu i też są w normie. A przed ciążą raz na czas łapały mnie takie napady drapania po nogach i rękach i nic nie wykryli nigdy lekarze.
Bardzo możliwe, że to sam stres świadomy/podświadomy wywołuje taką reakcję.
Martwmy się jak najmniej w tym pięknym okresie i jakoś przetrwamy -
Ryjek wrote:Mam od paru dni tak samo, swędzą mnie golenie, kostki, łokcie - ale nie podejrzewam, żeby miało to cokolwiek wspólnego z cholestazą. Wątpię, żeby na tym etapie było to możliwe. Zbadaj prog i estro da świętego spokoju, ale bardziej prawdopodobne, że to jakieś uczulenie. Składy tych samych produktów czasem się zmieniają, albo stężenia w danej paczce.
Próby wątrobowe mam ok, progesteron i estrogeny zbadałam jakiś czas temu i też są w normie. A przed ciążą raz na czas łapały mnie takie napady drapania po nogach i rękach i nic nie wykryli nigdy lekarze.
Bardzo możliwe, że to sam stres świadomy/podświadomy wywołuje taką reakcję.
Martwmy się jak najmniej w tym pięknym okresie i jakoś przetrwamy
Mnie już nawet twarz swędzi, nie wiem z czym mogę to wiązać... -
Zabka87 wrote:No i mnie dopadlo chorobsko . Razem z mlodsza corka sie meczymy. Myslicie ze moge stosowac sprej do nosa? W ulotce noe ma i formacji na temat wplywu na ciaze.
Tymuś (*) - 26 stycznia 2017, 10 tc
Bliźniaki (*) - 30 sierpnia 2017, 11 tc
Ciąża biochemiczna - wrzesień 2019
Talita(*) - 31 października 2019, 9 tc
Maluch(*) - 20 lipca 2021, 6 tc
Zdrowy Synek Ur. 8 sierpnia 2022 -
Dziewczyny - jest taka seria prenalen - tabletki na ból gardła, syropek na kaszel i spray do nosa. Wszystko na bazie naturalnych składników. W aptece bez recepty - można korzystac bez pytania lekarza. Oczywiście jest odpowiednio droższe niż inne specyfiki ale jakoś ratować się trzeba....
Mnie dzisiaj senność męczy... któraś się ze mnę solidaryzuje?Dreamy_Girl lubi tę wiadomość
-
optymistkaaa wrote:Dziewczyny - jest taka seria prenalen - tabletki na ból gardła, syropek na kaszel i spray do nosa. Wszystko na bazie naturalnych składników. W aptece bez recepty - można korzystac bez pytania lekarza. Oczywiście jest odpowiednio droższe niż inne specyfiki ale jakoś ratować się trzeba....
Mnie dzisiaj senność męczy... któraś się ze mnę solidaryzuje?
co do senności to ja codziennie.... marzę o L4Lilcia lubi tę wiadomość
Kazik, urodzony 20.11.2018. Nasz największy CUD
Aniołek [*] 08.2017
11.2017 - biochemiczna
41 lat....
MTHFR - obie hetero, oniżone białko S.
Obie ciąże po IUI
Kariotypy OK, nasienie super
Hashi, wysoka prolaktyna - unormowane -
MartaBS wrote:Kurcze ale wtedy dochód dziele na mnie i męża czy już na nas troje? Bo jak na troje to nie przekroczymy ale jak na dwoje to na pewno..
I jak się będzie miał mój 10t1d do tych 10 tygodni wymaganych?
I jeszcze jedno pytanie, czy ginekolog może wypisać w razie czego leki na obniżenie TSH?
Jutro będę robiła kontrolnie z krwi (tydzień przed @ miałam 2,33) a do endokrynologa mam dopiero 23.. I martwię się czy jeśli TSH będzie za wysokie to czy będę musiała czekać na wizytę czy może gin coś na to zaradzi?
Gin będzie mógł ci wypisać recepte. Ewentualnie zawsze możesz iść też do lekarza rodzinnego. -
wiecznie wrote:Dochód dzielisz na wszystkich, czyli łącznie z dziećmi
Gin będzie mógł ci wypisać recepte. Ewentualnie zawsze możesz iść też do lekarza rodzinnego.
Uff i Uff dziękuję za odpowiedź!26.08.2017- zabieg, puste jajo płodowe, podejrzenie zaśniadu groniastego
21.10.2018 córka 🍼
08.12.2024 cień ⏸️
12.12.2024 wyraźne ⏸️
30.12.2024 wizyta
-
Ja też zaczynam panikować przed sobotnią wizytą. Boję się tego, że znów będzie nie tak. Mam wrażenie, że jak byłoby wszystko ok przez całą ciążę, to już wszystko przetrwam i nawet poród nie będzie straszny.Droga po pierwszego Potwora;):
2 poronienia
1 cb
3 inseminacje
Pół ciąży w szpitalu
Efekt: Zdrowa córka!!! ))
Droga po drugiego Potwora:
6 inseminacji
I ICSI - 5 zapłodnionych komórek,1 transfer (bardzo słabego zarodka), pozostałe nie przetrwały 3 doby
2 ICSI - 6 zapłodnionych komórek, wszystkie przestały się rozwijać w 3 dobie
3 ICSI - 18 zapłodnionych komórek. Mamy 4 blastocysty -
Hej kobiety dlugo mnie nie bylo bo mialam okropny czas w rodzinie masa spraw troche szczescia troche problemów. Życie. Pisze bo moze wy mi powiecie czy mam leciec do lekarza czy przeginam... Gdy dzisiaj schodzilam po schodach poczulam takie ciagniecie i bol w podbrzuszu az ustalam i sie zgielam a teraz caly czas mnie kluje i kosci "krocza?" nie wiem jak to nazwac bolą mnie tak jakby mnie ktoś skopał... Czy to jest notmalne w poprzedniej ciąży nie mialam takich objawów ten ból kości jest podobny do tego przed okresem i przy owulacji taki mialam
-
Dzieki troszke mnie uspokoil fakt że nie ja jedna. Wzięłam nospe i sie polozylam... Czy Wy tez macie taki apetyt? Caly czas jestem glodna
-
ja mam takie mdłości (juz drugi tydzień) że chyba schudłam... Wczoraj bez obiadu, zjadłam na kolacje 3 skibki suchego chleba bo mi w brzuchu burczało więc juz cos musialam zjeśc.Mąz się śmiał, że suchy chleb i woda jak dla konia i jedyne co zjem to lody bo pomagaja mi na mdłości.
Dzis na obiad robię gulasz z karkówki i pyzy- ciekawe czy zjem czy tylko zrobie😇😁😇😇😁 -
OjMaryś wrote:Hej kobiety dlugo mnie nie bylo bo mialam okropny czas w rodzinie masa spraw troche szczescia troche problemów. Życie. Pisze bo moze wy mi powiecie czy mam leciec do lekarza czy przeginam... Gdy dzisiaj schodzilam po schodach poczulam takie ciagniecie i bol w podbrzuszu az ustalam i sie zgielam a teraz caly czas mnie kluje i kosci "krocza?" nie wiem jak to nazwac bolą mnie tak jakby mnie ktoś skopał... Czy to jest notmalne w poprzedniej ciąży nie mialam takich objawów ten ból kości jest podobny do tego przed okresem i przy owulacji taki mialam
Wydaje mi się to normalne, bo mnie również bolało tak okropnie podbrzusze, że nieraz musiałam usiąść i pooddychać. Teraz bardziej boli mnie macica niż podbrzusze. A w którym tygodniu jesteś?
-
ashanoell wrote:Wydaje mi się to normalne, bo mnie również bolało tak okropnie podbrzusze, że nieraz musiałam usiąść i pooddychać. Teraz bardziej boli mnie macica niż podbrzusze. A w którym tygodniu jesteś?
Ja mdlosci mam podczas jazdy autem i wievzorami i tuz po przebudzeniu na szczęście na krótko mnie łapią i nie powodują wymiotów... Caly czas mam smaka na słone i na ciasta
Mam nadzieję że szybko te bóle przejdą i Kropeczek zdrowo będzie się rozwijał...