Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej ja już po prenatalnym, dzidziuś ma 5,38cm, przezierność 1,61mm, serduszko 168 uderzeń na minutę
Pierwszy raz słyszałam serduszko i powiem Wam, że wrażenie niezapomniane
Partner miał wejść razem ze mną, ale zawezwali go z pracy i musiał jechać. Ale powiedział, że następnego usg nie odpuści więc idzie ze mną 16 września.
Wiek ciąży 12t0d także jesteśmy jeden dzień do tyłu wg usg.
Maluch nie chciał współpracować. Najpierw spał a jak go doktor obudził to się zrobił taki ruchliwy,że nie można było go pomierzyć
Po wyniki z krwi mam dzwonić w piątek czy są i jak będą to w poniedziałek odebrać.
Marietta lubi tę wiadomość
-
Nie wiem jak jest na NFZ, ale prywatnie możesz zadecydować, czy chcesz Pappę i krew czy nie. U mnie wyniki USG były bardzo dobre i stwierdziłam, że nie ma sensu robić Pappy, bo tylko może wprowadzić mi niepotrzebny zamęt. Lekarz mnie nie namawiał.
-
Justa1994 wrote:Natka i jakie były Twoje wskazania na pappa ? Nie wiem ja nie miałam ani tego ani tej krwi przed prenatalnym
Do przeprowadzenia testu PAPPA pobierana jest krew. Inaczej się go nie zrobi. Nie ma więc "ani testu ani krwi".
Natka94 lubi tę wiadomość
-
Ja też już po USG, dzidziuś nie współpracował, jakąś zmułkę miał, ale taki dzień
. W 13.5 tygodniu ciąży mierzył 6,78 cm - myślałam, że będzie więcej. Serduszko troszkę zwolniło 157, wiek ciążowy 13.0. Termin mi się zmienił na 13.03, ale Marietta nie zmieniaj, dajmy szansę dzieciakowi :p Może nadrobi :p Generalnie wynik prawidłowy. Pani poinstruowała nas o możliwości Pappy, która jak powiedziała, nie daje odpowiedzi na pytanie, czy dziecko będzie zdrowe, bo to prawdopodobieństwo, a daje jedynie wskazania do amniopunkcji, gdzie wynik jest już jednoznaczny. Generalnie zgodnym chórem powiedzieliśmy, że skoro usg wygląda ok to dla nas wystarczy, a dalej niech się dzieje wola nieba.
Płci nie znam, poznam za 5 tygodni na połówkowym. Mam się zjawić wcześniej, bo Pani ma bardzo dobry sprzęt i spokojnie da radę zbadać dziecko, chce mieć jeszcze jeszcze trochę czasu ustawowego na rozszerzoną diagnostykę jakby jakaś bieda wyszła na usg... Choć póki co nic takiego nie zakłada. Tyle o dzisiejszych badaniach.
Dzisiaj jadę oglądać poduszki. Zrobiłam test z dużą domową poduszką między nogami, działa, lepiej śpię. Problem jest tylko taki, że ją wykopuję z łóżka i wywracam się na plecy, a taka właśnie C, może by mnie trzymała pozycji bocznej :-p I te bioderka by nie bolały!
Buźka dziewczynki! 3mam kciuki za wizytujące dzisiaj! -
Justa1994 wrote:Dziewczyny każda ma te pappa ?
albo krew przy usg prenatalnym? Ja nic z tych rzeczy nie mialam
ja nie robilam bo nie chciałam bo dla. mnie to badanie nie jest nic warte osobiście, już pisałam ile nerwów i przysporzylo w poprzedniej ciąży. ale w zamian zrobiliśmy NIFTY -
dandelion wrote:ja nie robilam bo nie chciałam bo dla. mnie to badanie nie jest nic warte osobiście, już pisałam ile nerwów i przysporzylo w poprzedniej ciąży. ale w zamian zrobiliśmy NIFTY
A ile czekasz na wynik NIFTY? My robiliśmy w sb i powiedziano nam, że na wynik 9 - 10 dni roboczych. Długo, kurcze:/Droga po pierwszego Potwora;):
2 poronienia
1 cb
3 inseminacje
Pół ciąży w szpitalu
Efekt: Zdrowa córka!!!))
Droga po drugiego Potwora:
6 inseminacji
I ICSI - 5 zapłodnionych komórek,1 transfer (bardzo słabego zarodka), pozostałe nie przetrwały 3 doby
2 ICSI - 6 zapłodnionych komórek, wszystkie przestały się rozwijać w 3 dobie
3 ICSI - 18 zapłodnionych komórek. Mamy 4 blastocysty -
Mam pytanie do dziewczyn, które jeszcze pracują: zanosiłyście jakieś zaświadczenie o ciąży do pracy? Czytałam w kodeksie pracy, że pracownica ma prawo powiadomić pracodawcę, a pracodawca ma obowiązek przyjąć takie zaświadczenie. U mnie babki w HR wzruszyły ramionami i powiedziały, że to nie jest potrzebne i nie wzięły ode mnie. Czy w takim przypadku prawo mnie chroni?
-
dandelion wrote:ja nie robilam bo nie chciałam bo dla. mnie to badanie nie jest nic warte osobiście, już pisałam ile nerwów i przysporzylo w poprzedniej ciąży. ale w zamian zrobiliśmy NIFTY
MamaPama, ja też znad morzaWiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2017, 18:23
MamaPama lubi tę wiadomość
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
nick nieaktualnyMayolin wrote:Nie wiem jak jest na NFZ, ale prywatnie możesz zadecydować, czy chcesz Pappę i krew czy nie. U mnie wyniki USG były bardzo dobre i stwierdziłam, że nie ma sensu robić Pappy, bo tylko może wprowadzić mi niepotrzebny zamęt. Lekarz mnie nie namawiał.
Ale ja chodzę prywatnie .. i nic lekarz o tym nie wspomniał -
Cześć kobiety
Jestem okropna wiem wpadam tu bardzo rzadko ..
Mam do Was ogromną prośbę, co pomaga na ból żołądka? Każdy krok sprawia taki ból że łzy do oczu się cisną jeszcze nigdy mnie tak mocno nie bolał i nie mam pojęcia co robić a leków w ciąży na własną rękę nie mogę wziąć. -
OjMaryś wrote:Cześć kobiety
Jestem okropna wiem wpadam tu bardzo rzadko ..
Mam do Was ogromną prośbę, co pomaga na ból żołądka? Każdy krok sprawia taki ból że łzy do oczu się cisną jeszcze nigdy mnie tak mocno nie bolał i nie mam pojęcia co robić a leków w ciąży na własną rękę nie mogę wziąć.
Ja mam wrzody, więc cześto mnie boli. Biorę krople żołądkowe, piję często rumianek, od czasu do czasu odrdzewiacz czyli cola, staram się nie garbić ani nie kulić jak śpię, i anesteloc bioręOjMaryś lubi tę wiadomość
-
Lyanna to u mnie było podobnie .
Nikt mnie nie pytał co ja chcę. Tylko po prostu "proszę się umówić na prenatalne".
I w tym mam i jedno i drugie.
OjMarys a znasz może przyczynę ?
Moze faktycznie coś gazowanego, nawet wodę, jeśli to niestrawnosc.
Ale wiem że Gaviscon można przyjmować w ciąży. On pomaga na zgagę , problemy z nadkwasnoscia.
Pytanie właśnie co Cię męczy..2018 👨👩👧 Córeczka ❤️
Ciąża z cukrzycą (dieta)
2023/24 starania o rodzeństwo 👶
Euthyrox 50
05.02 biel na teście (12dpo)
08.02 spodziewana 🐒 -
MamaPama wrote:
OjMarys a znasz może przyczynę ?
Moze faktycznie coś gazowanego, nawet wodę, jeśli to niestrawnosc.
Ale wiem że Gaviscon można przyjmować w ciąży. On pomaga na zgagę , problemy z nadkwasnoscia.
Pytanie właśnie co Cię męczy.. -
erre wrote:Mam pytanie do dziewczyn, które jeszcze pracują: zanosiłyście jakieś zaświadczenie o ciąży do pracy? Czytałam w kodeksie pracy, że pracownica ma prawo powiadomić pracodawcę, a pracodawca ma obowiązek przyjąć takie zaświadczenie. U mnie babki w HR wzruszyły ramionami i powiedziały, że to nie jest potrzebne i nie wzięły ode mnie. Czy w takim przypadku prawo mnie chroni?
Pracujesz na umowe o prace? Bo jesli tak, to Powinny Ci przyjac, bo to jest dowod na to, ze jestes w ciazy i od tego momentu przysluguja Ci pewne prawa, jak np. max. 8 h czas pracy, 6h przy komputerze z przerwami i inne przywileje. Ja jak zanioslam to mimo ze mialam w grafiku 12h dniowke bylam w pracy tylko 8 h. Pracowdawca musi dostosowac Ci czas pracy, jesli masz badania np w czasie pracy i nie masz kiedy indziej ich zrobic to mozesz wtedy isc w czasie pracy i rozne takie. Takze jesli nie dostosuja Ci harmonogramu pracy do warunkow w jakich moga pracowac ciezarne to ja bym poszla z zaswiadczeniem do kierownictwa -
OjMaryś wrote:Nie mam pojęcia od czego zastanawiam się czy to nie przez kawę i frytki od poczatku ciąży nie piłam kawy a dzisiaj wciagnęłam dużą latte kofeinową i potem zagryzałam frytkami bo domowe teściowa robiła ;( mam za swoje ;(
OjMaryś lubi tę wiadomość
-
Mąż był normalnie w pracy i miał się wyrwać, zapomniał- jego strata
ja dostałam skierowanie od prywatnego lekarza na badania prenatalne na nfz i wiem że tam robią usg a potem pobierają krew i zapraszają za 2 tygodnie na wyniki tego Pappa. Taka procedura więc nie wybieram czy chce czy nie. Jutro właśnie mam prenatalne cieszę się że maleństwo tyle podrosło że mi nie przełożą badań.
-
nick nieaktualny
-
Black&White wrote:Mąż był normalnie w pracy i miał się wyrwać, zapomniał- jego strata
ja dostałam skierowanie od prywatnego lekarza na badania prenatalne na nfz i wiem że tam robią usg a potem pobierają krew i zapraszają za 2 tygodnie na wyniki tego Pappa. Taka procedura więc nie wybieram czy chce czy nie. Jutro właśnie mam prenatalne cieszę się że maleństwo tyle podrosło że mi nie przełożą badań.
Też dostałam skierowanie od lekarza prywatnego na prenatalne, ale okazało się zbyteczne, ponieważ nie kwalifikowałam się pod żadne kryterium, żeby mieć te badania bezpłatne.
- wiek matki powyżej 35 lat
- wystąpienie w poprzedniej ciąży aberracji chromosomowej płodu lub dziecka
- zagrożenie zwiększonym ryzykiem urodzenia dziecka dotkniętego chorobą uwarunkowaną monogenetycznie lub wieloczynnikową
- nieprawidłowy wynik badania USG lub badań biochemicznych w czasie ciąży
- stwierdzenie wystąpienia strukturalnych aberracji chromosomowych u matki lub ojca dziecka