WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe dzieci 2018
Odpowiedz

Marcowe dzieci 2018

Oceń ten wątek:
  • panama Ekspertka
    Postów: 225 230

    Wysłany: 19 września 2017, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaPama wrote:
    No i mam dokładnie to samo.
    Każde imię męskie albo mi sie nie podoba, albo zajęte albo kojarzy się z kimś konkretnym. Mamy czas :)


    Ja tak mam z imieniem dla dziewczynki. Dla chłopca mam już wybrane, ale prawdopodobnie będzie dziewczyna.

    3jvzk6nlakaftugh.png
  • kinia2111 Przyjaciółka
    Postów: 118 71

    Wysłany: 19 września 2017, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabka87 wrote:
    Szatanka sciskam mocno i zycze kolejnej zdrowej ciazy.

    Tak czytam wasze posty odnosnie rzeczy do szpitala. Ja rodzac 4 lata temu w niemczech mialam ze soba rzeczy na wyjscie do domu dla corki, fotelik przyniosl potem maz. Dla siebie cos do spania, kpszulki spodnie dresowe recznik, zel pod prysznic. Wszelkie rzeczy dla corci od samego poczatku dostawalam ze szpitala, tak samo podpaski, majtki i podklady jednorazowe. Jedzenie bylo super. Sniadania i kolacje to otwarty bufet z goraca herbata lub kawa. Mozna bylo jesc ile sie chcialo i do pokoju zabrac na pozniej. Obiady to solidne dwa dania.

    Heh, niestety realia polskich szpitali zwykle są strasznie słabe.. Pamiętam jak chodziłam do przyjaciółki,która leżała na patologii ciąży... To co dostawała do jedzenia, wołało o pomstę do nieba.. Dwie kromki chleba, dwa plasterki mielonki, a na kolację kilka chrupek typu Flipsy... Na obiad te rzeczy tak wyglądały, że na sam widok odechciewało się jeść... Paranoją jest dla mnie, żeby do szpitala trzeba było nawet swoje sztućce przynosić... Ale to wszystko jest do przeżycia, najważniejsze żeby trafić na dobry personel, który będzie pomocny, nie obojętny na nasze uwagi, jeśli czujemy że coś jest nie tak i nie kąśliwy, jak to nieraz daje się słyszeć uwagi typu "czego się drzesz"...

    thgfflw1afo8ui8u.png
  • panama Ekspertka
    Postów: 225 230

    Wysłany: 19 września 2017, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinia2111 wrote:
    Heh, niestety realia polskich szpitali zwykle są strasznie słabe.. Pamiętam jak chodziłam do przyjaciółki,która leżała na patologii ciąży... To co dostawała do jedzenia, wołało o pomstę do nieba.. Dwie kromki chleba, dwa plasterki mielonki, a na kolację kilka chrupek typu Flipsy... Na obiad te rzeczy tak wyglądały, że na sam widok odechciewało się jeść... Paranoją jest dla mnie, żeby do szpitala trzeba było nawet swoje sztućce przynosić... Ale to wszystko jest do przeżycia, najważniejsze żeby trafić na dobry personel, który będzie pomocny, nie obojętny na nasze uwagi, jeśli czujemy że coś jest nie tak i nie kąśliwy, jak to nieraz daje się słyszeć uwagi typu "czego się drzesz"...


    Teraz, jak leżałam na patologii, też miałam swój zestaw obiadowy: talerz, miskę, sztućce, kubek. Nawet swój papier toaletowy, bo szpitalny skończył się i nie dołożyli nowego. Jedzenie skrajnie ubogie i tylko na białym pieczywie. Obiady wyglądały tak, że lepiej było nie jeść. Mąż mnie dokarmiał domowym jedzeniem.

    3jvzk6nlakaftugh.png
  • lostdestionation Koleżanka
    Postów: 43 41

    Wysłany: 19 września 2017, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Verbena,

    my zdecydowaliśmy się na amnio...
    trisomia 18 1:242
    białko pappa bardzo niskie

    Mój już były gin bardzo Nas nastraszył, że trzeba robić odrazu test Harmony, że będę miała nadciśnienie, że wizyty co chwilę-
    ale poszłam skonsultować wynik z innym lekarzem, który powiedział, że mam nie zapominać, że ten wynik to nie wyrok tylko statystyka i bardzo często dochodzi do takich "pomyłek"

    wizytuje 2 października (16tydz)

    34bws65ghpknfmup.png
  • moodliszka Autorytet
    Postów: 1378 1079

    Wysłany: 19 września 2017, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w szpitalu nie było źle. Wręcz uważam, że jak na warunki szpitalne, było super. Fakt, mąż kupowal mi moją ulubioną wędlinę, bo tej co dostawalam w szpitalu, było dla mnie po prostu za mało w stosunku do ilości pieczywa :P

    Co do rzeczy, które musiałam mieć ze sobą, to dla dziecka tylko oliwkę, pampersy, chusteczki, a dla siebie podkłady poporodowe i takie duże na łóżko. Sztućce też miałam swoje, bo po prostu tak wolę.

    3jgx43r8lgh2k5cp.png
    relgi09k4uko2l5e.png
  • Verbena Ekspertka
    Postów: 212 704

    Wysłany: 19 września 2017, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Usg u nas wyszło ok NT - 1,4 , zrobiliśmy pappa ze względu na podwyższone tętno 177 no i wyszło jak wyszło. Co do biopsji kosmówki lekarz nie zaproponował a ja z tego wszystkiego też nie dopytywałam.

    Kacperek 06.01.2018 - 12.01.2018 [*]
    Nasze 6 dni szczęścia...

    Filip 18.04.2019 nasz mały wielki cud 😍3270g 55cm
  • OjMaryś Autorytet
    Postów: 780 633

    Wysłany: 19 września 2017, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobietki czy tylko mnie ogarnia szał wyprawkowy czy Wy też tak macie... Ja nie mogę się doczekać kiedy zakupie te wszystkie rzeczy dla maluszka :)

    Co myślicie o tego typu wózeczku ?
    http://allegro.pl/klasyczny-lekki-wozek-gleboki-na-paskach-gratisy-i5096138715.html#thumb/5
    Potrzebuje wózek tylko raz dziennie na pół godziny bo w większości tras wybieram się samochodem nawet jak jest do przejścia jest 1km lub dwa :) w wózku to będą ewidentnie tylko spacery dla zdrowia malucha pół godz może godzinke połazić i wracać. Moja mama mówi że te na paskach najzwyczajniejsze są najlepsze. Dla pierwszej dójki mialam taki "nowocześniejszy" i nie byłam z niego zbyt zadowolona

    f2w3skjood9muy2d.png
    https://bellybestfriend.pl/graph/056cab463cf345b80050fcef2d6c2bed
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2017, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OjMaryś wrote:
    Kobietki czy tylko mnie ogarnia szał wyprawkowy czy Wy też tak macie... Ja nie mogę się doczekać kiedy zakupie te wszystkie rzeczy dla maluszka :)

    Co myślicie o tego typu wózeczku ?
    http://allegro.pl/klasyczny-lekki-wozek-gleboki-na-paskach-gratisy-i5096138715.html#thumb/5
    Potrzebuje wózek tylko raz dziennie na pół godziny bo w większości tras wybieram się samochodem nawet jak jest do przejścia jest 1km lub dwa :) w wózku to będą ewidentnie tylko spacery dla zdrowia malucha pół godz może godzinke połazić i wracać. Moja mama mówi że te na paskach najzwyczajniejsze są najlepsze. Dla pierwszej dójki mialam taki "nowocześniejszy" i nie byłam z niego zbyt zadowolona

    Hmm szał to jest dobre określenie. Nawet nie pytaj ile tego mam xD W każdym razie opróżniłam szafę na początku ciąży u rodziców, żeby tam póki co składować rzeczy, jest ogromna a na dzień dzisiejszy została jedna półka. Moja szafa też już pęka w szwach, bo rodzice mieszkają daleko i nie miałam jak tego wywieźć, ale już się opanowuje, bo przeraża mnie kwota, jaką wydałam. W każdym razie dzisiaj przyszło okno dachowe do pokoju małego i niedługo zaczynamy remont, to trochę odciągnę się od zakupów.

  • Miła mama Ekspertka
    Postów: 130 68

    Wysłany: 19 września 2017, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka i tak chyba lepiej ze dowiedzialas się teraz i możesz zadecydować teraz bo przy porodzie już byś nic nie zrobiła. teraz tak się boję że też mogłam zrobić ten test pappa ale się nie zdecydowałam bo uznałam że skoro usg wyszło dobrze to nie będę sobie szukać.

    relgtv73pc766c4e.png

    8599csqvx4nl1z7a.pngt

    Cykl rozpoczęty 1 czerwca 2017
  • Zgredek 12 Autorytet
    Postów: 573 645

    Wysłany: 19 września 2017, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OjMarys ladny wózek. Jesli tylko taki potrzebujesz to spoko. Sama wiesz najlepiej co ci sie przyda :-)

    😇😁😇😇😁
  • Kasia.ke1 Autorytet
    Postów: 400 229

    Wysłany: 19 września 2017, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słuchajcie, co do badań genetycznych i tych inwazyjnych - mój lekarz, na moje pytanie o wysokie wolne bHCG na PAPP-ie odpowiedział mi historię swojej pacjentki. Ryzyko PAPPa wyszło u niej podwyższone, kość nosowa była, NT też całkiem ponoć a on zauważył drobne nieprawidłowości w przepływach w sercu. Zalecił amniopunkcję, kobieta zrobiła NIFTY, bo bała się inwazyjnych. Wyszło, że zdrowy chłopiec. Na kolejnych badań on coś tam widział w sercu ale bez paniki. Kobieta przeżyła szok w szpitalu, gdyż dziecko urodziło się z ZD. Morał - żadne badanie genetyczne nieinwazyjne nie daje 100% pewności. Zawsze jest jakiś margines błędu.

    06.01.2010 - syn Artur
    08.2013 - [*] 8t
    08.2016 - [*] 9t
    06.03.2018 - syn Marek
  • lostdestionation Koleżanka
    Postów: 43 41

    Wysłany: 19 września 2017, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Verbena , a Ty zdecydowalaś sie na amnio?

    34bws65ghpknfmup.png
  • Fortitudo Autorytet
    Postów: 267 169

    Wysłany: 19 września 2017, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia.ke1 wrote:
    Słuchajcie, co do badań genetycznych i tych inwazyjnych - mój lekarz, na moje pytanie o wysokie wolne bHCG na PAPP-ie odpowiedział mi historię swojej pacjentki. Ryzyko PAPPa wyszło u niej podwyższone, kość nosowa była, NT też całkiem ponoć a on zauważył drobne nieprawidłowości w przepływach w sercu. Zalecił amniopunkcję, kobieta zrobiła NIFTY, bo bała się inwazyjnych. Wyszło, że zdrowy chłopiec. Na kolejnych badań on coś tam widział w sercu ale bez paniki. Kobieta przeżyła szok w szpitalu, gdyż dziecko urodziło się z ZD. Morał - żadne badanie genetyczne nieinwazyjne nie daje 100% pewności. Zawsze jest jakiś margines błędu.

    To mnie zszokowałaś, że po dobrym NIFTY urodziło się tak chore dzidzi..

    5djyflw14clkgpvi.png

    tb73qps6y7ksn8nj.png
  • Kasia.ke1 Autorytet
    Postów: 400 229

    Wysłany: 19 września 2017, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    też siedziałam z taką miną u niego. Ponoć się zdarza, choć margines błędu to jakieś setne procenta.

    06.01.2010 - syn Artur
    08.2013 - [*] 8t
    08.2016 - [*] 9t
    06.03.2018 - syn Marek
  • mała_ruda Autorytet
    Postów: 1103 788

    Wysłany: 19 września 2017, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Niektóre z Was mogą mnie nie kojarzyć. Udzielam się tu na początku. Po wynikach pappa zdecydowaliśmy się na amniopunkcję. Usg wyszło ok. Krew już taka nie była. Zespół downa w ryzyku 1:97. Wczoraj miałam amniopunkcję. Zabieg nie przyjemny, brzuch pobolewa. Dzisiaj jest już lepiej. Przed nami 3 tyg czekania. lekarz z invicty w gdansku zadzwonil po 2 tygodniach od usg i zaprosil do genetyka
    Nie chcial powiedziec o co chodzi. Po tygodniu pojechalismy do genetyka. Wizyta trwala 10 min i od razu mielismy podjac decyzje. Cala droge ryczalam. Na drugi dzień wmowilam sobie, że wszystko jest ok i za 3 tyg dowiem się, że to zdrowe dziecko.

    dqprqtkfhpxpsq33.png
    9f7jj44jziqsssss.png
  • panama Ekspertka
    Postów: 225 230

    Wysłany: 19 września 2017, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OjMaryś wrote:
    Kobietki czy tylko mnie ogarnia szał wyprawkowy czy Wy też tak macie... Ja nie mogę się doczekać kiedy zakupie te wszystkie rzeczy dla maluszka :)


    Mnie nie opanował szał zakupowy. Nic nie mam i jeszcze długo mieć nie będę. Ubranka dostane po siostrze i jej synku, łóżeczko dostaniemy od znajomych, a na resztę przyjdzie czas :)

    syla2312 lubi tę wiadomość

    3jvzk6nlakaftugh.png
  • kinia2111 Przyjaciółka
    Postów: 118 71

    Wysłany: 19 września 2017, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja poki co tez nic nie kupuje jeszcze, nie widze potrzeby tak wczesnie... A przepraszam, tylko poduszke rogala do spania sobie kupilam ze wzgledu na bolacy kregoslup (myslalam ze cis da, ale niestety nie...) Nie wiem, moze podswiadomie jakos dalej sie boje ze cos moze sie stac, boje sie zapeszac... Wozek i lozeczko to kupimy moze kolo lutego, bo po co wczesniej ma zajmowac miejsce i sie kurzyc. Ubranka i wszystko inne mam zamiar kupic na wyprzedazach zimowych, zawsze po swietach sa, wiec na pewno cos sie upoluje :) mam tylko dylemat, bo jedni rodzice chca kupic lozeczko a drudzy wozek, boje sie zeby nie kupowali sami, bo ja jestem strasznie wybredna i nie chcialabym miec czegos co nie bedzie mi sie podobac albo bedzie niepraktyczne... Co robic? Ubiec ich i kupic samemu? Bo nie chce chamsko pokazywac kupcie to i to, bo nie wiem jaka kwote chca przeznaczyc... Jak im zasugerowac ze sami chcemy o tym zdecydowac?

    thgfflw1afo8ui8u.png
  • Lyanna Autorytet
    Postów: 863 489

    Wysłany: 19 września 2017, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mała_ruda, życzę żebyście za trzy tygodnie otrzymali informację, że dzieciątko jest zdrowe!

    kinia2111 a może po prostu zapytajcie rodziców jaką kwotę chcą przeznaczyć na zakup i wtedy wybierzecie coś, co będzie Wam się podobało?

    Ja jeszcze nic nie kupuję dla dziecka. Dla mnie jest trochę za wcześnie. Planuję zacząć po nowym roku :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2017, 20:00

    km5s8rib3rydlnmr.png
    iv099vvj9qnut7rh.png
    06.2016 [*] Aniołek 6 tc
  • buba123 Autorytet
    Postów: 679 922

    Wysłany: 19 września 2017, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgredek 12 wrote:
    Grupa na fb zrobiona przeze mnie jest tajna, takze nikt nawet nie moze jej wyszukac. Widza ją tylko osoby dodane przeze mnie :-) nasi znajomi nie beda widziec, ze do niej należycie. Kto jeszcze chetny zapraszamy:-)
    ja z chęcią dołączę :)

    Zgredek 12 lubi tę wiadomość

    21.06.2017 - 1 iUi udana :) - syn
    mhsvx1hp39vz818l.png
    21.01.2019- 2 iUi - udana :)
    02.02.19 - beta 67.5,
    03.02.19 - beta 138,5
    04.02.19 214,7 :)
    05.02.19 343.9
    11.02.2019 3477.8 - rośnij kropku rośnij :D
    w4sqcsqvswtczzdq.png
  • dandelion Ekspertka
    Postów: 218 130

    Wysłany: 19 września 2017, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia.ke1 wrote:
    Słuchajcie, co do badań genetycznych i tych inwazyjnych - mój lekarz, na moje pytanie o wysokie wolne bHCG na PAPP-ie odpowiedział mi historię swojej pacjentki. Ryzyko PAPPa wyszło u niej podwyższone, kość nosowa była, NT też całkiem ponoć a on zauważył drobne nieprawidłowości w przepływach w sercu. Zalecił amniopunkcję, kobieta zrobiła NIFTY, bo bała się inwazyjnych. Wyszło, że zdrowy chłopiec. Na kolejnych badań on coś tam widział w sercu ale bez paniki. Kobieta przeżyła szok w szpitalu, gdyż dziecko urodziło się z ZD. Morał - żadne badanie genetyczne nieinwazyjne nie daje 100% pewności. Zawsze jest jakiś margines błędu.

    to już trzeba mieć na serio pecha bo margines błędu przy NIFTY i amniopunkcji jest dokładnie taki sam, jeśli chodzi o trisomie, bo w obu badaniach analizuje się DNA plodowe. dziecko musiało mieć mozaikowatosc - to jest taki rodzaj ZD, w którym jie wszystkie komórki chorują - niektóre mają ZD a niektóre są zdrowe, wtefy często stopień zespolu jest dużo lżejszy. w takim wypadku amniopunkcja też ma. duże szanse się pomylić.

    uwo943r8mzz1x9gu.png
‹‹ 254 255 256 257 258 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ