X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe dzieci 2018
Odpowiedz

Marcowe dzieci 2018

Oceń ten wątek:
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 29 października 2017, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    El*a - hahha mam podobnie jak Ty:) Uwielbiam moją teściową, ale jest tak nadopiekuńczą osobą, że trzeba ja hamować. Miałam z nią przez to zatarczkę- ale na szczęście wszystko się wyjaśniło i teraz trochę spokojniej podchodzi:) Czasami taką nadmierną dobrocią się nie pomaga tylko szkodzi;)

    Pogoda jest straszna, u nas wieje,leje i tylko slychać świzdu-gwizdu. Na szczęście zmieniamy miejsce zamieszkania niedługo :D

    Mała_ruda, w którym tyg jesteś, ze tak fajnie już widać jak dzidzia harcuje?:)

    El*a lubi tę wiadomość

  • mała_ruda Autorytet
    Postów: 1103 788

    Wysłany: 29 października 2017, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie właśnie 22/23 tydzień. Termin mi się przesunął po prenatalnych z 5 na 3 marca. Też jestem w szoku z tymi ruchami. To moja pierwsza ciaza więc wszystko jest mega ekscytujące.

    Marietta, ZAneczka, El*a, pippi lubią tę wiadomość

    dqprqtkfhpxpsq33.png
    9f7jj44jziqsssss.png
  • kajax Autorytet
    Postów: 512 170

    Wysłany: 29 października 2017, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    28a848i.jpg

    A kuku!!

    Byłam w Łodzi na połówkowym u dr Dudarewicza. 400g, chłopczyk, wszystko w najlepszym porządku, jak się należy:) dzidzia kopię, ja to czuję, ale ręką dotykając brzucha nic nie można wyczuć :)

    karakorum, Kasia.ke1, Oxalis, ZAneczka, Hatfe, El*a, Kazio14, Yola3344, panama, Skali89, pippi, Dreamy_Girl, Flowwer, MamaPama, KasiaMarysiaaa, PolaMinka lubią tę wiadomość

    Wojtek Ur 9.09.2015 przez nagle CC 2420/52/10
    Stasio ur. 01.03.2018 ProFamilia przez CC 2920/50/10
    Ula ut 27.10.2020 Salce Łódź przez CC 2630/50/10
  • Marietta Autorytet
    Postów: 1134 1210

    Wysłany: 29 października 2017, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yola3344 wrote:
    Zaneczka, ja będę chciała rodzic z mężem.
    Pierwszy poród miałam cc nagłe, ale przy drugim sn był przy mnie. Jak miałam skurcze i mnie uspokajał, to myslałam, że go walnę, bo mnie to jeszcze nardziej denerwowało, ale w najwazniejszym momencie, kiedy już nie miałam siły przeć, a za długo już to trwało i wszyscybpospieszali, mąż powiedział : " widziałem już główkę, dasz radę, jeszcze tylko troszeczkę i Ola będzie z nami" i faktycznie po tych słowach dałam radę :)
    Byłam mu wdzięczna właśnie za te słowa i ten moment... bez tego czekałabym na kolejny skurcz, a corka by jeszcze mniej punktów dostała.
    Potem jak pomógł mi brać prysznic powiedział " daliśmy radę " :)
    Mój mąż się raczej nie "zniechecił" czego wynikiem jest obecna ciąża :)
    Ja polecam taki poród.

    Gratuluję udanego porodu po cc! Przechodziła jakieś kwalifikacje? Jaki czas upłynął od cc do SN? W jakim mieście? Ja też po cc, marzę o naturalnym porodzie :)

    syla2312 lubi tę wiadomość

    f2wli09k4hbyh30y.png
    p19uhqvkeefrbofp.png
  • karakorum Autorytet
    Postów: 706 624

    Wysłany: 29 października 2017, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kajax, jaka boska fotka <3

    A. - 03.18 ❤️
    V. - 05.19 💜
    O. - 10.22 🩷
  • El*a Ekspertka
    Postów: 235 210

    Wysłany: 29 października 2017, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też czuję ruchy ręką przez brzuch i widzę dość wyraźnie, ale mój mąż nie, chyba źle patrzy ;) poza tym zawsze jak kładę jego rękę na brzuch to mała przestaje się wiercić.
    Ruchy są super, nie myślałam, że będę to tak miło przeżywać :))

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    km5sgu1r8qbbjeeq.png
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 29 października 2017, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Możlwiość czucia ruchów dziecka to coś pięknego!:D U nas jest tak, ze jak Mężu głaszcze bebol, to dziecko się uaktywnia- pewnie skacze z radości;)
    Już nie mogę się doczekać, kiedy coś będzie czuć przez skórę albo widać:) Wczoraj ciocia mnie macała po brzuchu i twierdziła, ze czuje ruchy, rzeczywiście wtedy Fasolka wierciła się:) dzisiaj wieczorem z Mężem wypróbujemy, czy coś poczujemy jak się rozkręci przed spaniem:)

  • Yola3344 Koleżanka
    Postów: 53 39

    Wysłany: 29 października 2017, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marietta wrote:
    Gratuluję udanego porodu po cc! Przechodziła jakieś kwalifikacje? Jaki czas upłynął od cc do SN? W jakim mieście? Ja też po cc, marzę o naturalnym porodzie :)
    Marietta, u mnie przerwa była 3, 5roku.
    Nie miałam żadnych kwalifikacji. Moja gin prowadząca mówiła, że dużo czasu minęło, nie było zadnych zrostów i mogę rodzić sn.
    W szpitalu przy przyjęciu mieli to z tyłu głowy, że może trzeba się bedzie liczyć z cc, ale cc miałam z powodu zagrazającej zamartwicy, także to nie przesądzało o tym, że drugi też będzie musiał być cc.
    A u Ciebie ile minie czasu?

  • Yola3344 Koleżanka
    Postów: 53 39

    Wysłany: 29 października 2017, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i obydwa porody w szpitalu praskim w Warszawie.

  • panama Ekspertka
    Postów: 225 230

    Wysłany: 29 października 2017, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karakorum wrote:
    Ja mialam polowkowe w 19+2, ale jednak to bylo za szybko i powtarzamy w poniedzialek.

    Bylismy dzisiaj na urodzinach tesciowej i wyobrazcie sobie, ze mi OSWIADCZYLA, ze bedzie przy moim porodzie. Boze, jak ja zazdroszcze dziewczynom, ktorych tesciowe mają kilkaset kilometrow od siebie, grrrr...

    Ja bym podziękowała za taki zaszczyt. Masz prawo wyboru, kogo chcesz mieć przy sobie. Jak nie chcesz teściowej, to jej to powiedz. Że chcesz mieć męża przy porodzie. Z teściową ślubu nie brałaś. Ja czułabym się niezręcznie.

    3jvzk6nlakaftugh.png
  • Kropeczka89 Koleżanka
    Postów: 51 22

    Wysłany: 29 października 2017, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny :)

    Mam pytanie przeziębienie mnie rozkłada, wybieram się jutro do lekarza rodzinnego, pytanie brzmi czy jak on wypisze mi L4 czy będzie płatne 100%? Chciałabym, żeby wypisał mi L4 na tydzień, mam nadzieję ze do tego czasu się wykuruje. Czy jednak lepiej, żeby ginekolog wipisała mi L4?.

    Bardzo się cieszę, że macie same dobre wieści po badaniach połówkowych. Kajax piękne zdjęcie :)

    8599yx8da3geqsn5.png
  • mała_ruda Autorytet
    Postów: 1103 788

    Wysłany: 29 października 2017, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarz rodzinny może wystawić takie zwolnienie. Przypilnuj żeby wpisał Ci kod "B" na zwolnieniu. Jak mnie brało przeziębienie to poszłam do rodzinnego. Wystawił mi na tydzień. Wspomniał, że następne będzie musiał wypisać ginekolog ale nie było mi potrzebne.

    Kropeczka89 lubi tę wiadomość

    dqprqtkfhpxpsq33.png
    9f7jj44jziqsssss.png
  • karakorum Autorytet
    Postów: 706 624

    Wysłany: 29 października 2017, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, miałam jechać do Polski we wtorek (mieszkam w DE), ale chyba jednak się nie odważę...
    Jako nieciężarna pokonywalam te 900 km z palcem w nosie (jako kierowca, sama), z resztą uwielbiam jezdzic, ale teraz jakos sie boje :( Boję się zmęczenia, zasłabnięcia, wypadku (bedzie duzy ruch na Wszystkich Swietych).
    Siedze i rozmyslam. Jest mi strasznie przykro, ze rozczarowalabym moją mamę, bo wiem, ze na mnie czeka, ale niestety bardziej musze myslec o moim bobasie.

    Czy myślicie inaczej?

    A. - 03.18 ❤️
    V. - 05.19 💜
    O. - 10.22 🩷
  • Kazio14 Autorytet
    Postów: 1182 680

    Wysłany: 29 października 2017, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karakorum a samolot nie wchodzi w grę? Albo bus ale to niewygodne strasznie... Albo żeby ktoś jechał z Tobą jako kierowca / zmiennik?

    Tp 26/27.04.2021
    10.2019 Aniołek 18tc
    02.2018 Synek
    12.2016 Aniołek 24tc
    09.2014 Córeczka
  • karakorum Autorytet
    Postów: 706 624

    Wysłany: 29 października 2017, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samolot naprawdę nie opłaca się na taką trasę. 1.5 h lot + 2 h dojazd do lotniska + 3 h dojazd do domu rodzinnego. Dwie godziny zaoszczędzone, ale więcej męczarni z przewalaniem tobołów, niż to warte.

    Nikt nie moze ze mną jechac - to wyjazd spontaniczny, tzn. zaplanowany niedawno. Wszystkie dni urlopowe mojego M już zajęte.

    Muszę się z tym przespać. Mam strasznego cykora. Straszne miękkie jajo się ze mnie zrobilo w ciazy ;)

    A. - 03.18 ❤️
    V. - 05.19 💜
    O. - 10.22 🩷
  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12962

    Wysłany: 30 października 2017, 01:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kajax wrote:
    28a848i.jpg

    A kuku!!

    Byłam w Łodzi na połówkowym u dr Dudarewicza. 400g, chłopczyk, wszystko w najlepszym porządku, jak się należy:) dzidzia kopię, ja to czuję, ale ręką dotykając brzucha nic nie można wyczuć :)

    Cudowne zdjecie !!!
    P.s wpadłam zobaczyć co u was kochanie słychać ja jeszcze po tamtej stronie i na wątku listopadowym przydadzą się wiruski ♡♡♡♡

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
  • kajax Autorytet
    Postów: 512 170

    Wysłany: 30 października 2017, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panama wrote:
    Ja bym podziękowała za taki zaszczyt. Masz prawo wyboru, kogo chcesz mieć przy sobie. Jak nie chcesz teściowej, to jej to powiedz. Że chcesz mieć męża przy porodzie. Z teściową ślubu nie brałaś. Ja czułabym się niezręcznie.
    Ja bym w ogóle takie oświadczenie potraktowała jako żart i roześmiała się do rozpuku przy teściowej :D nie złośliwie, tylko żeby po prostu załapała że nikt jej na poważnie nie bierze.

    Wojtek Ur 9.09.2015 przez nagle CC 2420/52/10
    Stasio ur. 01.03.2018 ProFamilia przez CC 2920/50/10
    Ula ut 27.10.2020 Salce Łódź przez CC 2630/50/10
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 30 października 2017, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karakorum - dokładnie rozumiem Twój strach. Też w ciąży stałam się "bojd****ą", dalekie trasy mnie przerażają. Tak jak mówisz ruch na autostradzie teraz będzie duży a jeszcze te wiatry i deszcze nie są zbyt sprzyjające dalekim podróżom - ja to się nawet w domu boję tego wiatru. Dla mnie przejechać 100 km do rodziny to był jakiś czas temu wyczyn, właśnie ze względu na jakiś strach przed warunkami na drodze...
    Także nie martw się, na spokojnie przemyśl sobie. Uważam, ze mama zrozumie Twoje obawy, w końcu jesteś w ciąży, więc masz prawo mieć różne lęki.

  • panama Ekspertka
    Postów: 225 230

    Wysłany: 30 października 2017, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz jeżdżę już tylko jako pasażer. Oczywiście są wyjątki, gdzie muszę prowadzić, bo mój mąż napije się alko i jakoś do domu trzeba dotrzeć, ale to sporadycznie. Siedzę dość daleko odsunięta fotelem, dlatego mam problem z sięgnięciem do pedałów, a jak za bardzo przybliżę się do przodu, to mi po prostu niewygodnie. Dlatego teraz zrobił się ze mnie leń i każę się wszędzie wozić :)

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    3jvzk6nlakaftugh.png
  • kajax Autorytet
    Postów: 512 170

    Wysłany: 30 października 2017, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panama wrote:
    Teraz jeżdżę już tylko jako pasażer. Oczywiście są wyjątki, gdzie muszę prowadzić, bo mój mąż napije się alko i jakoś do domu trzeba dotrzeć, ale to sporadycznie. Siedzę dość daleko odsunięta fotelem, dlatego mam problem z sięgnięciem do pedałów, a jak za bardzo przybliżę się do przodu, to mi po prostu niewygodnie. Dlatego teraz zrobił się ze mnie leń i każę się wszędzie wozić :)
    A ja przeciwnie: w ciąży, bardziej niż kiedykolwiek, nie lubię być pasażerem. Boje się że nie mam kontroli nad jazdą i coś się może stać, a ja nic nie będę mogła zareagować. Cała sztywna jestem ze strachu jak jadę jako pasażer :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2017, 11:39

    Wojtek Ur 9.09.2015 przez nagle CC 2420/52/10
    Stasio ur. 01.03.2018 ProFamilia przez CC 2920/50/10
    Ula ut 27.10.2020 Salce Łódź przez CC 2630/50/10
‹‹ 310 311 312 313 314 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ