X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe dzieci 2018
Odpowiedz

Marcowe dzieci 2018

Oceń ten wątek:
  • Kasia.ke1 Autorytet
    Postów: 400 229

    Wysłany: 8 listopada 2017, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od 13 tyg na zwolnieniu i chodzę z nudów po ścianach czasami. Pracuję w przedszkolu i bezruch mnie męczy, ale nie wolno to nie wolno :( Powrót do pracy to jak bąbel będzie miał tak z 1,5 roku. Maluch do żłobka mama do pracy :)

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    06.01.2010 - syn Artur
    08.2013 - [*] 8t
    08.2016 - [*] 9t
    06.03.2018 - syn Marek
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 8 listopada 2017, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    El*a - ciesz się, ze zdrowie pozwala Ci pracować;) Ale z tym, że planujesz powrót do pracy od ok 4-5 mies to podziwiam Cię! Rozumiem, że są różne sytuacje w życiu... Sama mam zagwozdkę, bo chciałabym zostać z dzieckiem chociaż do 2-3 roku życia, ale tez nie wiem czy sytuacja w pracy mi na to pozwoli... Jak ostatnio zaniosłam zwolnienie, to już mnie dyrekcja podpytywała czy mam kogoś kto się zajmie dzieckiem... No mam kogoś- bo moja teściowa to już tak czeka na wnuczkę, aż czasem mam wrażenie, że od razu po porodzie by mnie do roboty wysłała i chętnie zajęła się niańczeniem:D Ale osobiście czuję, że chcę minimum ten rok być z malutką w domu. A najlepiej chociaż te 2 lata... ale czasem sytuacja na to nie pozwala. I też trzeba zrozumieć takich rodziców, którzy oddają pociechy do złobka - chociaż pracując w takim miejscu zastanawiałam się wielokrotnie jak można... ale czasami po prostu trzeba.
    Mężu mnie pociesza, że jeszcze mam kilka miesięcy do porodu, a później rok macierzyńskiego, więc nie powinnam teraz się tym stresować.

  • Kasia.ke1 Autorytet
    Postów: 400 229

    Wysłany: 8 listopada 2017, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yola3344 - jak tam wyniki, odebrane? mam nadzieję, że u was wszystko ok :)

    06.01.2010 - syn Artur
    08.2013 - [*] 8t
    08.2016 - [*] 9t
    06.03.2018 - syn Marek
  • panama Ekspertka
    Postów: 225 230

    Wysłany: 8 listopada 2017, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem właśnie po wizycie położnej. Dowiedziałam się kilku ciekawych rzeczy, do których jeszcze nie dokopałam się w książkach i internecie.
    Najciekawsza informacja dotyczyła higieny podczas sikania mężczyzn. To, że po skorzystaniu z toalety należy umyć ręce, to każdy wie. Ale mało panów zdaje sobie sprawę z tego, że przed sikaniem tez powinni umyć ręce. Dlaczego. Otóż dlatego, że na desce klozetowej, na klamce, telefonie i wielu innych przedmiotach są zarazki, które panowie przenoszą na siusiaki. Bo zazwyczaj sikają na stojąco i trzymają penisa w dłoni. Jak to jeszcze przedstawiła, mąż/partner może być wierny w 100%, ale wcześniej był z wizytą kolega, który np. dotknął ręką klamki. A kolega może mieć bujne życie "uczuciowe" i być nosicielem chorób bez widocznych objawów. Mąż/partner dotknie tej klamki, później dotknie tą ręką penisa i może sprzedać nam jakiegoś syfa (nawet zwykłą/niezwykłą infekcje dróg moczowych). Bo, jak dalej mówiła, panowie zazwyczaj myją się mydłem, a mydło jest zasadowe. Bakterie i inne żyjątka lubią środowisko zasadowe, więc namnażają się pod napletkiem. Podczas zbliżenia dostajemy je w prezencie i infekcja gotowa. A nieleczone infekcje właśnie np. dróg moczowych, mogą prowadzić do częstszych skurczy, przedwczesnego porodu, a w najgorszym wypadku do poronienia.

    Jeśli doczytałyście do końca i zrozumiałyście moje wypociny, to fajnie. W życiu nie przyszłoby mi do głowy, że facet przed sikaniem powinien umyć ręce. Ale lepiej zapobiegać niż leczyć.

    ZAneczka, Skali89, pippi lubią tę wiadomość

    3jvzk6nlakaftugh.png
  • Yola3344 Koleżanka
    Postów: 53 39

    Wysłany: 8 listopada 2017, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia.ke1 wrote:
    Yola3344 - jak tam wyniki, odebrane? mam nadzieję, że u was wszystko ok :)
    Kasia.ke1 - dzięki za pamięć :)
    Ja chyba zostałam ostatnia, która czekała na wynik amniopunkcji.
    Właśnie wróciłam i jeszcze nie mogę w to uwierzyć, że wynik jest prawidłowy :)
    Będzie chłopiec :)
    Jak wyszłam z gabinetu i podeszłam do męża, to rozpłakałam się ze szczęścia i chyba z tego też, że nerwy puściły, a mąż się zdenerwował, że coś jest nie tak, "no bo płakałas"...
    Teraz mogę spokojnie tak jak Wy rozglądać się za wyprawką :)
    Do tej pory nie mogliśmy się tak na 100% cieszyć, ale od teraz już wszystim od razu byśmy chcieli się chwalić, że będziemy mieć syna, bo jeszcze mało osób wie o ciąży :)

    panama, Agi83, lostdestionation, Kazio14, ZAneczka, Skali89, mała_ruda, Cabank84, pippi, El*a, Oxalis, Dreamy_Girl, Kropeczka89, PolaMinka, syla2312 lubią tę wiadomość

  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 8 listopada 2017, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny bardzo sie ciesze ze jestesmy juz wszystkie w zdrowym komplecie, oby tak do konca!

    lostdestionation lubi tę wiadomość

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • Kazio14 Autorytet
    Postów: 1182 680

    Wysłany: 8 listopada 2017, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yola super!
    Jeszcze Fortitudo się chyba nie pochwaliła wynikami nifty?

    Yola3344 lubi tę wiadomość

    Tp 26/27.04.2021
    10.2019 Aniołek 18tc
    02.2018 Synek
    12.2016 Aniołek 24tc
    09.2014 Córeczka
  • Fortitudo Autorytet
    Postów: 267 169

    Wysłany: 8 listopada 2017, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze czekam jak na szpilkach..do wtorku powinny być wyniki.. Napisze wam zaraz jak się tylko dowiem. Mam nadzieję, że przyniosę dobra wiadomość..

    5djyflw14clkgpvi.png

    tb73qps6y7ksn8nj.png
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 8 listopada 2017, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yola gratulacje :):) teraz już będzie z górki

    Mi piersi chce rozerwać mam wrażenie jakby mleko miało mi zaraz pójść ją mam małe piersi a w ciąży rosną okropnie potem niestety wracają Ale teraz są większe niż poprzednio i tak nie wiem pieką a sutki to już w ogóle

    Yola3344 lubi tę wiadomość

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • mała_ruda Autorytet
    Postów: 1103 788

    Wysłany: 8 listopada 2017, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam miesiąc na zwolnieniu i musiałam wrócić do pracy. Pracuje już sobie 3 tyg. Ale mam wrażenie, że to nie do końca dobre. Czuję się dobrze, nic mnie nie boli. Ale w pracy mam stres i to duży, a do tego biegam po schodach z piętra nam parter jakieś milion razy dziennie. Czasami nie ma czasu żeby o odpowiedniej porze coś zjeść. Boję się, że takim bieganiem zaszkodze małemu. Mąż mówi żebym raz na miesiąc wzięła sobie tydzień zwolnienia żeby odetchnąć. Nie chce denerwować szefa. Ma już jedną kobitke, która właśnie jest 3 raz na macierzyńskim w ciągu 3 lat i nie bardzo lubi kobiety w ciąży... a obiecał mi awans po nowym roku więc muszę cierpliwie czekać i pracować.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2017, 16:13

    dqprqtkfhpxpsq33.png
    9f7jj44jziqsssss.png
  • El*a Ekspertka
    Postów: 235 210

    Wysłany: 8 listopada 2017, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yola- super, gratulacje :)
    Ja planuję ten powrót do pracy szybko, ale stopniowy, na kilka godzin 1-2 razy w tygodniu, a zobaczymy, jak będzie. Teraz pracuje mi się nieźle, największy problem mam z tym, żeby regularnie jeść.
    Planuję się zapisać do szkoły rodzenia, ale jakoś strasznie to odwlekam. Czy któraś z was juz chodzi na zajęcia lub chodziła w poprzedniej ciąży? Warto?

    Yola3344, ZAneczka lubią tę wiadomość

    km5sgu1r8qbbjeeq.png
  • panama Ekspertka
    Postów: 225 230

    Wysłany: 8 listopada 2017, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    El*a wrote:
    Yola- super, gratulacje :)
    Ja planuję ten powrót do pracy szybko, ale stopniowy, na kilka godzin 1-2 razy w tygodniu, a zobaczymy, jak będzie. Teraz pracuje mi się nieźle, największy problem mam z tym, żeby regularnie jeść.
    Planuję się zapisać do szkoły rodzenia, ale jakoś strasznie to odwlekam. Czy któraś z was juz chodzi na zajęcia lub chodziła w poprzedniej ciąży? Warto?

    My nie chodzimy do szkoły rodzenia ani nie planujemy. Wiedzę teoretyczną i trochę praktycznej dostanę od położnej na wizytach domowych, które są bezpłatne. Resztę pewnie podpatrzę z filmików w internecie :)

    ZAneczka, Cabank84 lubią tę wiadomość

    3jvzk6nlakaftugh.png
  • Oxalis Koleżanka
    Postów: 38 32

    Wysłany: 8 listopada 2017, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yola gratulacje :)
    Fortitudo trzymam kciuki! Ja wyniki NIFTY dostalam po tygodniu od pobrania krwi, wiec troche szybciej niz zapowiadali.

    Yola3344, Fortitudo lubią tę wiadomość

    atdcg7rfqc62tife.png
    atdc6iye2h6c0u4y.png
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 8 listopada 2017, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja chodzę do szkoły rodzenia, już na 3 spotkaniach byłam. Jestem bardzo zadowolona:) dużo informacji zdążyłam dotychczas poczytać w książkach, czy w necie, ale fajnie jest posłuchac jak położne doradzaja też jak to jest w tym konkretnym szpitalu:) No i dla mnie ważne jest, że poznam różne położne. Dotychczas zajecia miałam z dwoma i obie wydają się super.
    Długo rozważałam czy iść, czy nie,bo można z internetu i ksiażek się dużo dowiedzeć. Ale mam jakąś rozrywkę idę raz w tygodniu wśród ludzi posiedzieć.:) Zalety jakie mogę Ci wymienić, wg mnie: poznasz położne ze szpitala (jeśli w Twojej szkole rodzenia będa prowadziły zajęcia, ja chodzę do takiej przyszpitalnej), poznasz inne kobiety, które sa na podobnym etapie ciąży, dowiesz się jak to jest w danym szpitalu, podają rzetelną wiedzę, prowadzą ciekawe ćwiczenia rozluźniające i rozciągające bezpieczne dla ciaży:D, Dzieki temu wiem, jakie ćwiczenia mogę wykonywać i są dla mnie bezpieczne. Chociaż niektóre były takie, że miałam bóle brzucha... czyli sobie odpuszczam ich powtarzanie w domu.


    Ja nawet jak rozważam powrót do pracy to na początku chciałabym tak jak piszecie, na kilka godzin dziennie... ale w mojej pracy raczej tak się nie da...;/

    panama, El*a, Dreamy_Girl, pippi lubią tę wiadomość

  • lostdestionation Koleżanka
    Postów: 43 41

    Wysłany: 8 listopada 2017, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do szkoły rodzenia mam takie samo zdanie jak ZAneczka, ja dopiero byłam na jednym spotkaniu, ale nic, a nic nie żałuję, mam 1 spotkanie w tygodniu godzinne, więc super, bo będę widzieć jak rośniemy :)

    ZAneczka, El*a, pippi lubią tę wiadomość

    34bws65ghpknfmup.png
  • mitzula Autorytet
    Postów: 251 149

    Wysłany: 9 listopada 2017, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, podczytuję Was cały czas ale nie mam czasu pisać bo ciągle coś. Moja córka od września prawie co tydzień chora więc cała uwaga skupiona na niej. Powiem Wam że nie wiem kiedy ten czas minął i już jesteśmy w połowie ciąży.

    Co do siedzenia w domu to tu zawsze jest co robić, te dziewczyny które czekają na pierwsze dziecko niech faktycznie poczytają książki i spędzają czas same ze sobą bo później jest to mocno utrudnione :) ale to też zależy od facetów. Mój mąż mi bardzo pomagał i zajmował się córką abym ja mogła sobie odpocząć, iść do fryzjera czy do sąsiadki na kawę się trochę zrelaksować.

    Cieszę się że Wasze badania to same pozytywne wieści i oby tak do samego końca, w sumie to szybko leci ten czas, zaraz święta a po świętach już się szykować będziemy powoli

    ZAneczka, Cabank84, pippi lubią tę wiadomość

    Jak Zarobić Dodatkowe Pieniądze W Internecie? Sprawdzona Metoda!

    f2w3s65gv5zl35r4.png
  • appee Ekspertka
    Postów: 240 190

    Wysłany: 9 listopada 2017, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie,
    czy któraś z Was miała weryfikację zwolnień lekarskich? Dostałam pismo z ZUS, że będą weryfikować prawidłowość moich zwolnień od pracy. Jeden okres z poprzedniej ciąży - 2 lata temu, drugi zwolnienie na chorobę dziecka - początek tego roku i aktualne zwolnienie na ciążę... Masakra - obie ciąże mam zagrożone, szpitale itp, leki na podtrzymanie i jeszcze mam udowadniać, że nie jestem wielbłądem... Macie jakieś doświadczenie w tym temacie?

    Cabank84 lubi tę wiadomość

    Zosiuleńka:)
    https://www.maluchy.pl/li-72083.png

    ex2bvcqgf0ivz93s.png
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 9 listopada 2017, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O tak... jeszcze niedawno świąteczne artykuły w sklepach mnie oburzały.. bo jak to październik a już święta?! No ale jak już minęło Wszystkich Świętych, w tv też zaczęli puszczać świąteczne reklamy, w sklepach zaczeły pojawiać się świąteczne ozdoby to już tak ten klimat zaczynam czuć... Ostatnio zaczęłam robić świąteczne kartki- lubię takie zajęcie, a ile frajdy ono sprawia:) Teraz tylko czekam na koniec listopada, na przeprowadzkę, a potem już zacznę świąteczne stroiki szykować:) Rzeczy dla Fasolki gromadzić;) I rzeczywiście nadejdzie styczeń i bach i dzidzia będzie z nami:)

  • Dreamy_Girl Przyjaciółka
    Postów: 79 86

    Wysłany: 9 listopada 2017, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yola gratuluję pomyślnego wyniku :)
    Fortitudo czekamy na wieści, oczywiście dobre! :)
    Ja dopiero od niedawna jestem na zwolnieniu, póki co nie nudzę się, na nic nie mam czasu. Co prawda jest to tyle lżej, że to co mam zrobić w domu, robię na spokojnie, a nie szybko po pracy, wymęczona. Obawiam się jednak, że oszaleję po dłużsyzm siedzeniu w domu, bo nosi mnie ;)
    Co do szkoły rodzenia, to i ja rozpoczęłam zajęcia i jestem bardzo zadowolona :) póki co byłam na jednych zajęciach, ale informacje są "z życia wzięte" i jak dla mnie - zielonej matki - bardzo przydatne. No i zawsze to wyjście do ludzi :)

    ZAneczka lubi tę wiadomość

  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 9 listopada 2017, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak narazie odpukac nie miałam problemów z zus Ale dziwne że z poprzedniej ciąży

    Ja dziś po badaniach na dwie ręce bo w dwóch labo z jednej miałam krwotok bo rękaw od bluzy ni ramię scisnal i się polalooo Ale ok a w drugim jakoś ma zgieciu i mnie boli jak zginam i jestem kontuzjowana hehe

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
‹‹ 316 317 318 319 320 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ