X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe dzieci 2018
Odpowiedz

Marcowe dzieci 2018

Oceń ten wątek:
  • d84 Autorytet
    Postów: 2125 1098

    Wysłany: 20 listopada 2017, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Verbena trzymam kciuki żeby się poprawiło, ja bym jednak siedziała w szpitalu.

    Zaneczka powiedz prosto z mostu teściowej że sobie nie życzysz jej w szpitalu a tym bardzie w trakcie porodu bo tylko będzie to na ciebie źle wpływać a chyba nie chce tego fundować tobie, synowi i dziecku!!! W ogóle przecież możecie jej powiedzieć po fakcie, że się bejbik urodził- nie musi wiedzieć że godzina zero właśnie wybiła i akcja się zaczyna.

    Ja od mojej nawet tel w szpitalu nie odbierałam, a problemów z nią nie mam, bo mnie denerwowało nawet to ze co chwila ktoś do mnie dzwonił - po porodzie tak hormony spadają że ja chodziłam jak osa :)

    17/2/2016 B
    11/3/2018 I
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 20 listopada 2017, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie my kobiety ciężarne mamy taką huśtawkę hormonów, nastroje nam wirują w trakcie i po porodzie,więc po co dodatkowe stresy. Najgorzej jak się mówi, a do teściowej nie dociera;) Ale mamy zamiar jak najdłużej czekać z informowaniem o porodzie:) Mam nadzieję, że to pomoże, jeśli nasze komunikaty ostatecznie nie zdążą dotrzeć do niej zanim rozpocznie się godzina zero;)
    Najważniejsze, żeby dzidzia była zdrowa. Z resztą jakoś trzeba sobie poradzić.

    panama lubi tę wiadomość

  • karakorum Autorytet
    Postów: 706 624

    Wysłany: 20 listopada 2017, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Verbena, trzymam za Was mocno kciuki. Ja bym została w szpitalu. Wiadomo, dla nikogo pobyt tam nie jest przyjemnością, ale w razie wu lekarze i pomoc będą na miejscu...

    A. - 03.18 ❤️
    V. - 05.19 💜
    O. - 10.22 🩷
  • Fortitudo Autorytet
    Postów: 267 169

    Wysłany: 20 listopada 2017, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAneczka wrote:
    Skali89 - a to u nas stwierdzili, że to jest obowiązkowe, bo potem z nfz się rozlicza szpital i musi być w dokumentacji plan porodu... Ale tym lepiej jeśli nie jest to przymusowe, a tylko pomocne dla nas:)
    A co do lewatywy, to położne tłumaczyły, że tu w szpitalu robią one, bo ta, którą samemu się robi oczyszcza tylko ostatni odcinek jelit... Ogólnie po tym co piszecie, nie wydaje mi się to już takie straszne.

    Verbena- przykro słyszeć takie informacje... Mam nadzieję, że można zrobić coś, byś mogła spokojnie donosić ciążę i urodzić zdrową dzidzię.

    Co do lewatywy to miałam zagwozdkę właśnie czy się zgodzić, ale dzięki waszym wpisom mniej mnie to przeraża przynajmniej:-P
    Choć moja kuzynka mówiła że przy żadnym porodzie nie miała lewatywy, bo organizm zazwyczaj sam się przygotowuje do porodu i automatycznie też przed nim oczyszcza i ona tak miała;-)

    Verbena trzymaj się, nic Ci nie doradzę, bo jestem zielona w tym temacie, ale może lekarze w szpitalu będą jednak mogli Ci pomóc..

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    5djyflw14clkgpvi.png

    tb73qps6y7ksn8nj.png
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 20 listopada 2017, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Verbrna popytalam trochę nie wiem skąd jesteś ale dziewczyny polecają szpital matki Polki w łodzi kontakt z jego ordynatorem albo doktor szaflik czy jakoś tak ordynator to chyba Grzesiak najlepiej duży szpital bo mają większe doświadczenie

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 20 listopada 2017, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest taki blog oczekując.pl i tam jest wpis ciąża bez wód plodowych

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • Hatfe Autorytet
    Postów: 383 295

    Wysłany: 20 listopada 2017, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś wyszłam ze szpitala. Wód nie przybyło niestety, kazali leżeć i pić. Byłam właśnie w Centrum Zdrowia Matki Polki, ale nawet tam mówią, że na tym etapie nic nie mogą zrobić, uzupełnianie wód w tym tc to za duże ryzyko. Dziś na usg dziecko miało gorsze wymiary niż ostatnio, ale liczę, że to błąd pomiaru. W pt idę prywatnie do dobrego lekarza na usg. Martwię się bardzo tym wszystkim. Verbena, przykro mi, że u Ciebie też taka trudna sytuacja

    Droga po pierwszego Potwora;):
    2 poronienia
    1 cb
    3 inseminacje
    Pół ciąży w szpitalu
    Efekt: Zdrowa córka!!! :)))

    Droga po drugiego Potwora:
    6 inseminacji
    I ICSI - 5 zapłodnionych komórek,1 transfer (bardzo słabego zarodka), pozostałe nie przetrwały 3 doby
    2 ICSI - 6 zapłodnionych komórek, wszystkie przestały się rozwijać w 3 dobie
    3 ICSI - 18 zapłodnionych komórek. Mamy 4 blastocysty
  • Dreamy_Girl Przyjaciółka
    Postów: 79 86

    Wysłany: 20 listopada 2017, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny bardzo mi przykro :( liczyłam na lepsze wieści. Myślami jestem z Wami i mocno tulę! Mam nadzieję, że wszystko się ułoży - życie pełne jest cudów :*
    Co do lewatywy, to w marcu tego roku miałam laparoskopię, a przed zabiegiem właśnie lewatywę - bardzo kiepsko to wspominam i w związku z tym mocno zastanawiam się nad lewatywą przed porodem. Z drugiej strony jednak wizja niespodzianek w trakcie porodu trochę mnie przeraża, więc może zdecyduję się na tę - dla mnie - ogromną nieprzyjemność.
    Fajnie, że poruszyłyście temat planu porodu, bo nie wiedziałam z czym to się je ;)
    Jutro mam badanie glukozy - trzymajcie kciuki, żebym jakoś to przeżyła nie oddając glukozy tuż po wypiciu ;)

    ZAneczka, Cabank84, lostdestionation, pippi lubią tę wiadomość

  • appee Ekspertka
    Postów: 240 190

    Wysłany: 20 listopada 2017, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do lewatywy to ja przy pierwszym porodzie nie chciałam i nie miałam, nic w związku z tym się nie działo:) Teraz też nie będę chciała robić.
    Jeśli chodzi o plan porodu to w Madurowiczu w Łodzi to można sobie go "wsadzić". Nikogo to nie interesuje, nie pytają. Przynajmniej tak u mnie było 2 lata temu.
    A po porodzie rzeczywiście fajnie jest tydzień-dwa posiedzieć w malutkim gronie w domu i się "podocierać" z nowym członkiem rodziny. Moim zdaniem żadne babcie, ciocie itp, nawet najukochańsze nie są potrzebne. Wystarczy mama, tata, dzidzia i rodzeństwo jak jest:)

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    Zosiuleńka:)
    https://www.maluchy.pl/li-72083.png

    ex2bvcqgf0ivz93s.png
  • El*a Ekspertka
    Postów: 235 210

    Wysłany: 20 listopada 2017, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Verbena, ja też bym została w szpitalu, potem jeśli coś złego wydarzyłoby się w domu, to całe życie byś się zastanawiała, czy to nie z twojej winy. Przeglądałam jakieś fora i pojawiają się tam historie z pozytywnym zakończeniem, więc jest nadzieja dla was. Trzymam mocno kciuki!

    km5sgu1r8qbbjeeq.png
  • d84 Autorytet
    Postów: 2125 1098

    Wysłany: 20 listopada 2017, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a mi w 2016 nawet nie proponowali lewatywy dali mi tylko 2 czopki coś jak te glicerynowe, ale że miała skurcze to ze mnie wypadły i nie zadziałały hehhehehe. Powiedziałam położnej o tym ale kazała mi juz rodzić i przy partych puściło hehehe ale spoko zero krempacji przy tymheeh a i tak cc potem było

    17/2/2016 B
    11/3/2018 I
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 20 listopada 2017, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co ja się tak zaczęłam zastanawiać na pewno miałam lewatywe i wydaje mi się ze sama robiłam ale ...No niepamietsm nie mogę sobie skojarzyć pamiętam rurkę ale jak gdzie masakra po prostu wyparlam z pamięci

    Ja już trochę lepiej się czuje leki dają radę pewnie głównie magnez nospa

    Trzymam za was dziewczyny kciuki aby pojawiło się światełko w tunelu i było szczęśliwe rozwiązanie

    pippi lubi tę wiadomość

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • Zabka87 Przyjaciółka
    Postów: 111 75

    Wysłany: 21 listopada 2017, 01:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam lewatywe przy pierwszym porodzie . I jakos zle nie bylo. Polozna mowila ze to pomoze w szybszym rozwarciu. Natomiast przy drugim organizm sam sie oczyscil.

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    88c53e3k19nfhznr.png
  • Kasia.ke1 Autorytet
    Postów: 400 229

    Wysłany: 21 listopada 2017, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skali89 wrote:
    Verbena strasznie mi przykro ja nie umiem pomóc nie słyszałam nigdy także nie wiem co można by zrobić popytam na forum może ktoś będzie wiedział

    mój lekarz opowiadał kiedyś, że wstrzykiwali jakiś roztwór bezpośrednio do macicy aby uzupełnić wody płodowe, taką igłą jak do amniopunkcji, ale jaki był wiek ciąży i ile lat temu to było to nie pamiętam. Nie słyszałam więcej o podobnym przypadku więc nie wiem czy się tak da...

    06.01.2010 - syn Artur
    08.2013 - [*] 8t
    08.2016 - [*] 9t
    06.03.2018 - syn Marek
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 21 listopada 2017, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ogólnie pisały o takich przypadkach na moim forum ale wiek ciąży był późniejszy ponoć czasem się zdarza ze uzupełniają wody

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • Agu90 Przyjaciółka
    Postów: 200 44

    Wysłany: 21 listopada 2017, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, oj dawno mnie tu nie było, ale jakoś tak mi czas szybko uciekał że i na forum czasu nie było. Niestety zacznie mi się dłużyć, bo ostatnio niestety przypałętał się do mnie ZUM, co doprowadziło do skurczy i skrócenia szyjki :( Także zaczynam leżakowanie, co by Małemu się aż tak na świat nie spieszyło. Wierzę, że dotrwamy w dwupaku do bezpiecznego terminu...
    Życzę wszystkim miłego dnia

    ZAneczka, panama, Cabank84, El*a lubią tę wiadomość

    p19us65g7l1efcda.png
  • Hatfe Autorytet
    Postów: 383 295

    Wysłany: 21 listopada 2017, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To się nazywa zabieg amnioinfuzji. Wczoraj rozmawialam o tym z lekarzem - na tym etapie ciąży tego nie robią, bo jest ogromne ryzyko poronienia/porodu przedwczesnego albo zakażenia wewnątrzmacicznego. Jeszcze kilka tygodni, żeby móc to zrobić :-(

    Droga po pierwszego Potwora;):
    2 poronienia
    1 cb
    3 inseminacje
    Pół ciąży w szpitalu
    Efekt: Zdrowa córka!!! :)))

    Droga po drugiego Potwora:
    6 inseminacji
    I ICSI - 5 zapłodnionych komórek,1 transfer (bardzo słabego zarodka), pozostałe nie przetrwały 3 doby
    2 ICSI - 6 zapłodnionych komórek, wszystkie przestały się rozwijać w 3 dobie
    3 ICSI - 18 zapłodnionych komórek. Mamy 4 blastocysty
  • lostdestionation Koleżanka
    Postów: 43 41

    Wysłany: 21 listopada 2017, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na szkole rodzenia położona mówiła, że jak już jest rozwarcie 6-7cm to na lewatywę za późno i mimo, że mamy chcą to już nie ma co ryzykować, bo można na toalecie urodzić ;)

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    34bws65ghpknfmup.png
  • pippi Autorytet
    Postów: 293 269

    Wysłany: 21 listopada 2017, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po krzywej cukrowej :) kupiłam glukozę cytrynową i była naprawdę niezła w smaku, więc polecam taką, bo czytalam, że cytryna nie zmienia wyniku, a mimo to czasem pielęgniarki nie pozwalają wcisnąć cytryny do zwykłej glukozy.
    Gorzej było kiedy wracałam z badania- dwa razy zasłablam, a miałam do przejścia mały kawałek; najpierw w sklepie, bo weszłam po bułki, a za chwilę na schodach w domu, więc może pomyślcie, żeby na badanie iść z kimś albo przynajmniej żeby ktoś Was po badaniu odebrał. W ogóle to pierwszy raz zrobiło mi się w ciąży słabo, wcześniej nie miałam takich problemów.

    ZAneczka lubi tę wiadomość

  • panama Ekspertka
    Postów: 225 230

    Wysłany: 21 listopada 2017, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To badanie muszę zrobić za tydzień i już mi słabo. I także pojadę sama, bo mąż w pracy i raczej nie wyrwie się, żeby mnie niańczyć.

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    3jvzk6nlakaftugh.png
‹‹ 327 328 329 330 331 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ