X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe dzieci 2018
Odpowiedz

Marcowe dzieci 2018

Oceń ten wątek:
  • kamailla Koleżanka
    Postów: 31 49

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 06:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, my po wizycie. Mała waży 1940g, wszystko w porządku, nawet zobaczyliśmy buzię na 3d! Super uczucie :)
    Co do tego czopa, to lekarz nic niepokojącego nie zauważył, tylko lekki stan zapalny, więc mogę być spokojna.
    Ja mam już wszystko gotowe z wyprawki, torba spakowana do szpitala, wózek kupiony nic tylko rodzić, byle nie za wcześnie. Spakowałam majtki siateczkowe jednorazowe i dwie pary luźniejszych bawełnianych.
    Co do piłki, to używam już dwa tygodnie, nawet jak oglądam tv to wolę siedzieć na piłce i się trochę wiercić niż leżeć w bezruchu, zwłaszcza teraz przy bolacych biodrach :)

    Sylwia91, gaga_32, ZAneczka, pippi, anouk11 lubią tę wiadomość

    f2w39n73cog2s2mn.png
  • Kasia.ke1 Autorytet
    Postów: 400 229

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a u mnie o żadnych ćwiczeniach nie ma mowy. Leżę plackiem dobre dwa tygodnie i spojenie nie daje mi nawet normalnie obrócić się na bok. Wyczyn to wędrówka do toalety. Najprawdopodobniej rozeszło mi się mocno spojenie łonowe, za tydzień mam wizytę to potwierdzę diagnozę u lekarza. Mam łzy w oczach przy każdym wstawaniu, od trzech dni jest katorga. Ponoć kończy się to cc a potem wiele miesięcy dochodzi do siebie... Masakra.

    06.01.2010 - syn Artur
    08.2013 - [*] 8t
    08.2016 - [*] 9t
    06.03.2018 - syn Marek
  • pippi Autorytet
    Postów: 293 269

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz po wizycie :) Mała ma 1750 gr, więc całkiem ładnie jak na ten moment. Anemię powoli opanowuję, już bardzo niewiele brakuje mi do dolnej granicy normy, więc coś w końcu podzialalo na mnie.
    Niestety mała mocno naciska i ból spojenia tez mi dokucza, brzuch twardnieje, czasem trochę pobolewa, więc dostałam spasmoline i nakaz czestszego leżakowania, chociaż wydaje mi się, że i tak często leżę i się nie przemęczam. Muszę chyba zacząć pakować torby i dokończyć wyprawkę, bo jak mi się dziecię pośpieszy, to mąż się zestresuje ;)

    Kasia.ke1, kamailla, gaga_32, ZAneczka, El*a lubią tę wiadomość

  • Kasia.ke1 Autorytet
    Postów: 400 229

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piękna waga przy anemii :) ja ciągle leżę, chyba udam się na wizytę wcześniej jak się da, bo zaczynam się tym spojeniem porządnie niepokoić. Może to wina też tego, że małe głową w dół od połówkowych leży i ma dużą głowę, którą naciska na nisko ułożone łożysko :)

    pippi lubi tę wiadomość

    06.01.2010 - syn Artur
    08.2013 - [*] 8t
    08.2016 - [*] 9t
    06.03.2018 - syn Marek
  • pippi Autorytet
    Postów: 293 269

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia.ke1 wrote:
    Mnie ostatnio w Rossmannie pani z kasy zaprosiła bez kolejki, byłam po pieluchy i jakieś drobiazgi :)
    Powiedzcie, was też tak boli spojenie łonowe, że chodzić nie idzie? Wczoraj to z bólu nawet na boki nie mogłam się obrócić i dzisiaj od rana znowu. Boli mnie kręgosłup, biodra, pachwiny aż do połowy ud. Coś wasi lekarze na to mówią? ja mam wizytę dopiero 2.02 i nie wiem czy jechać szybciej czy ten tydzień się przemęczyć. Biorę nospę i apap ale to zero efektu :)

    Kasia, może lepiej jedź? Mnie dzisiaj lekarka też przepisała spasmolinę, bo powiedziała, że jest lepsza niż nospa na dłuższą metę, a ulotką żeby się nie przejmować. Na bóle kręgosłupa i bioder pomagają mi masaże, zatrudniłam męża i naprawdę czuję ulgę. Ćwiczyć też nie mogę ;(

  • anitka710 Autorytet
    Postów: 462 216

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :-) czy która z Was boryka się może z problemem hemoroidow? Ja od wtorku mam skurcze przepowiadajace i razem z nimi pojawił się jeden guzek :-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2018, 13:18

    Liwia 04.03.18 godz. 15:30, 3530g, 56cm :-*
  • d84 Autorytet
    Postów: 2125 1098

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak mi wylazł jeden, dokładnie po poprzednim porodzie mi wyszedł. Potem się wchłoną i nie miałam żadnego problemu do teraz - jakieś 2-3 tyg temu. Pilnuję żeby nie mieć zaparć,i ich nie mam, ale i tak się nie wchłania. Stosuję posterisan maść/czopki, ale nic to nie daje, pewnie po porodzie dopiero coś z tym zrobie bo w ciąży się chyba nie robi - nie wiem zresztą. W środę mam gina zobaczymy co powiem

    17/2/2016 B
    11/3/2018 I
  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na wątku styczniówek dziewczyny pisały o neofitoroid.

    d84 lubi tę wiadomość

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • El*a Ekspertka
    Postów: 235 210

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fizjoterapeutka na szkole rodzenia przekonywała, że na hemoroidy najskuteczniejsze jest ćwiczenie mięśni Kegla- na pewno nie zaszkodzi ;)

    anitka710 lubi tę wiadomość

    km5sgu1r8qbbjeeq.png
  • anitka710 Autorytet
    Postów: 462 216

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    d84 wrote:
    tak mi wylazł jeden, dokładnie po poprzednim porodzie mi wyszedł. Potem się wchłoną i nie miałam żadnego problemu do teraz - jakieś 2-3 tyg temu. Pilnuję żeby nie mieć zaparć,i ich nie mam, ale i tak się nie wchłania. Stosuję posterisan maść/czopki, ale nic to nie daje, pewnie po porodzie dopiero coś z tym zrobie bo w ciąży się chyba nie robi - nie wiem zresztą. W środę mam gina zobaczymy co powiem
    No właśnie ja przez całą ciąże nie miałam zaparć i myślałam że temat ten mnie ominie :-| DIsiaj mam 3 dzień jak wylazl i poszłam do apteki i też dał mi maść posterisan, zobaczymy. Pytałam moja mamę to mówiła że jej wychodziły podczas porodu i do 2 miesięcy po porodzie się wchlanialy więc jest nadzieja :-)

    Liwia 04.03.18 godz. 15:30, 3530g, 56cm :-*
  • gaga_32 Ekspertka
    Postów: 174 143

    Wysłany: 27 stycznia 2018, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zmobilizujcie mnie jakoś żebym w końcu zaczęła pakować torbe do szpitala! Liste niby zrobiłam, ale wszystkie rzeczy poukładane są po różnych szafkach. A już tylko m-c do terminu. Syna urodziłam własnie m-c przed i byłam już dawno spakowana...

    Cabank84 lubi tę wiadomość

    km5stv73o36m17g4.png
    f2wlx1hp9yhmmhzk.png
  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 27 stycznia 2018, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez sie jakoś za ta torbę nie moge zabrać, lista jest, rzeczy sa, siły brak... W ogóle mam problemy ze spaniem, jestem zmierzla, zmęczona, bolą mnie plecy i głowa, któraś tez sie czuje tak tragicznie...

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • Cabank84 Ekspertka
    Postów: 190 144

    Wysłany: 27 stycznia 2018, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam na dodatek strasznego lenia. .... torba i wszystko co potrzebne jest ale też poupychane po szafkach. .. nic mi się niechce... w nocy nie śpię to w dzień moglabTm bezprzerwy. Zośka się przeciąga i przeciaga... teraz to już wygląda jakbym w brzuchu miała obcego... tu coś wystaje ,a zaraz nogi prostuje z drogiej strony..bardzo mi tego będzie brakować po porodzie.

    gannyx8dhnjo8bll.png
  • Fortitudo Autorytet
    Postów: 267 169

    Wysłany: 27 stycznia 2018, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też nie mam już tej energii co w drugim trymestrze :-P i też będzie mi brakować tych kopniaków i przeciągania dzidzi, to cudowne uczucie ;-) co do pakowania toreb to ja na razie swoje wyciągnęłam, ale śpi tam kot:-P, patrzę na nie i też próbuje się zmobilizować do pakowania, choć mam niby sporo czasu jeszcze;-)

    5djyflw14clkgpvi.png

    tb73qps6y7ksn8nj.png
  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 27 stycznia 2018, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój kot już sobie zarezerwował kokon niemowlęcy :D

    Fortitudo, karakorum, anitka710 lubią tę wiadomość

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • mała_ruda Autorytet
    Postów: 1103 788

    Wysłany: 27 stycznia 2018, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już gotowa do porodu. Dzisiaj obroniłam inżyniera. Torba spakowana. Dorzucić do niej tylko muszę wodę i coś do jedzenia.
    Mnie też bolą plecy i stopy przestają dawać radę. Pięty mnie bolą.. no cóż dużo kilogramów im do noszenia przybyło.

    gaga_32, pippi, Sylwia91, ZAneczka, Oxalis, Agi83, d84, AniaSL, Skali89, M86, El*a, lostdestionation, anitka710, syla2312 lubią tę wiadomość

    dqprqtkfhpxpsq33.png
    9f7jj44jziqsssss.png
  • gaga_32 Ekspertka
    Postów: 174 143

    Wysłany: 27 stycznia 2018, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluje mała_ruda! I obrony i tego że toebe do szpitala już ogarnęłaś :-)

    mała_ruda, Fortitudo lubią tę wiadomość

    km5stv73o36m17g4.png
    f2wlx1hp9yhmmhzk.png
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 27 stycznia 2018, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze, ze torby do szpitala już zapakowałam, bo ostatnio ogarnia mnie lenistwo... Chyba tak jest, ze to uroki końcówki ciąży, chociaż początek III trymestru był dla mnie uderzeniem energetycznym - czułam ogromną mobilizację i chęć działania (głównie w sprawach dziecięcych typu szykowanie wyprawki, kącika dzidzi, pakowanie toreb do porodu). A od jakiegoś tygodnia, czy dwóch coraz mniej mi się chce. Czuję się coraz bardziej ociężała, zmęczona- nawet jak sobie leniuszkuję! Staram się mobilizować, bo nie chcę sobie pozwalać na ciągłe lenistwo, żeby się nie rozbyczyć ;D.

    Ostatnio wymyśliłam sobie, że zrobię zaproszenia na chrzest, dopóki jeszcze Malutka w brzusiu i mogę poświęcić czas bez przerwy na baranie w karteczkach. Dzisiaj wena wreszcie przyszła :D. Mężu zaakceptował moje pomysły, to będę miała zajęcie na najbliższe dni a może i tygodnie- zależy od stopnia rozleniwienia.

    Ja najwięcej w II trymestrze płakałam, co to będzie jak już nie będzie dzidzi w brzuszku i tych kochanych kopniaczków zabraknie! Mąż słuchał, miał chwilami ubaw, ale glównie pocieszał, ze dzidzia poza brzuszkiem to więcej radości. Mama była takim podejściem zmartwiona. Ja tam uważałam,ze to normalne, że kobieta może tęsknić za tym pięknym i wyjatkowym uczuciem jakim są ruchy dzieciątka w brzuszku i sobie pozwalałam na ubolewanie. Przyszedł moment, ze mi minął ten smutek związany z przyszłym brakiem ruchów dzidzi w brzuszku. Z każdym kolejnym odliczanym tygodniem coraz bardziej się cieszę, że będę mogła to małe dzieciąteczko z brzucha przytulić, utulić, nacieszyć się tym delikatnym dziecięcym zapachem:D W sumie to od Swiąt leci nam z górki, Mężu dzielnie odlicza tygodnie czekając na swoją córcię:D Póki jeszcze mogę jaram się każdym kopniaczkiem, chociaż im większa dzidzia, tym trudniej nazwać te ruchy kopniaczkami- czasami cały brzuch mi się rusza, jakbytam calym ciałkiem obroty robiła:D Teraz jeszcze bardziej chciałabym mieć usg w domu i sobie siedzieć i oglądac co to Maleństwo wyrabia, ze tak mi brzuchem trzęsie:D A tak to tylko patrzę na brzuch i mam ubaw wymyślając, co też tam może się dziać:D

    Mała Ruda- gratulacje! Dzielna mama obroniona, to teraz tylko czekać na pociechę :D

  • appee Ekspertka
    Postów: 240 190

    Wysłany: 27 stycznia 2018, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak z wieczora mam pytanie... Jestem w programie KOC (koordynowana opieka nad ciężarną), ale nie chcę rodzić w tym "przypisanym" szpitalu. Wiecie może jak z tego zrezygnować? Czy to trzeba złożyć w tamtej przychodni, do której chodzę, czy np. mogę jak się akcja porodowa zacznie pojechać do tego szpitala co chcę i tam złożyć jakieś dokumenty? Szukam na stronach NFZ, ale jakoś nieefektywnie...

    Zosiuleńka:)
    https://www.maluchy.pl/li-72083.png

    ex2bvcqgf0ivz93s.png
  • Kasia.ke1 Autorytet
    Postów: 400 229

    Wysłany: 28 stycznia 2018, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    podpinam się do pytania :)

    06.01.2010 - syn Artur
    08.2013 - [*] 8t
    08.2016 - [*] 9t
    06.03.2018 - syn Marek
‹‹ 386 387 388 389 390 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ