Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
My mamy bephanten po każdym siku i kupie do teraz, bo Zosia ma bardzo delikatną skórkę. A chusteczek używam tylko na wyjściach, w domu woda ciepła plus mydło biały jeleń hipoalergiczne i żadnych problemów z odparzeniami. Pierwszy raz miała odparzenia jak poszła do żłobka i tam ją chusteczkami wycierali.
ZAneczka lubi tę wiadomość
-
Ja używam linomagu z różową nakrętką Ale tylko jak jest podraznienie na pewno nie do każdej zmiany pieluszki oliwki tylko na początku potem już nie i nie w lato bo zatyka pory a chusteczki babydream teraz zielone kiedyś różowe mają dobry skład waterwipesr super Ale mnie na nie nie stac wiec wolę wersję płatki plus woda
ZAneczka, El*a lubią tę wiadomość
-
ja mam sudocrem (dostałam w spadku po innym dziecku w rodzinie) i bepanthen - kupiłam na promo w rossmannie, ale to podobnie jak Wy, na większe kłopoty. Do codziennej pielęgnacji raczej po prostu chusteczki, ewentualnie skrobia ziemniaczana, czyli najlepsza zasypka na świecie
ZAneczka lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Minęło trochę czasu od pozytywnego testu, ale dopiero teraz odważyłam się odezwać trochę przeszliśmy, a tak naprawdę najgorszy strach dopiero przed nami... no ale.... nie ma co się wkręcać, mam nadzieję, że razem z Wami przejdę na tą drugą stronę marcówkowąSylwia91, lostdestionation lubią tę wiadomość
-
mitonia wrote:Cześć dziewczyny
Minęło trochę czasu od pozytywnego testu, ale dopiero teraz odważyłam się odezwać trochę przeszliśmy, a tak naprawdę najgorszy strach dopiero przed nami... no ale.... nie ma co się wkręcać, mam nadzieję, że razem z Wami przejdę na tą drugą stronę marcówkową
Cześć Miltonia widzę, że masz aniołka z 40 tc.. współczuję..na pewno przeżyłaś piekło.. Mam nadzieję, że koniec trosk i w marcu zostaniesz szczęśliwą mamą kochanego szkrabaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2018, 19:32
-
Mam awarie kompa i jakies zastepcze oprogramowanie Maz mi dal, wiec nie mam polskich znakow.
U nas w szkole rodzenia polozne bardzo polecaly do codziennej pielegnacji bephanten, linomag masc ewentualnie ten alanthan plus. My sie zdecydowalismy na alantan plus. Do tego na mocniejsze problemy sudocrem, z pracy w zlobku wiem, ze przy najwiekszych odparzeniach daje doskonale rade i rzeczywiscie jest mega wydajny.
Dodatkowo tak jak piszecie, mokre chusteczki najlepiej stosowac tylko gdzies na wyjsca, a w domku platki kosmetyczne i przegotowana woda letnia - najzdrowsze nawet dla najdelikatniejszej skory Maluszka.
Co do skrobii ziemniaczanej, to rzeczywiscie jedyny puder, ktorego niabalabym sie uzyc po tym ile sie naczytalam roznych artykolow o szkodlwiosci pudrow dla dzieci.
Nie bede Was meczyc brakiem polskich znakow, mam nadzieje, ze jutro juz mi naprawia kompa w serwisie... Czuje sie niepocieszonna, bo to zawsze dodatkowy, niespodziewany wydatek. -
O tak, maka ziemniaczana jest idealna.
Spakowałam torbę do szpitala W dniu wyjazdu dorzucę swoje leki, dokumenty i wodę. Na stronie szpitala jest lista z potrzebnymi dokumentami i jest m.in "dokument ubezpieczenia" - rozumiem, że sprawdzą sobie w systemie po moim peselu czy potrzebuję jakiegoś odrębnego oświadczenia od np. pracodawcy?Sylwia91 lubi tę wiadomość
-
erre wrote:O tak, maka ziemniaczana jest idealna.
Spakowałam torbę do szpitala W dniu wyjazdu dorzucę swoje leki, dokumenty i wodę. Na stronie szpitala jest lista z potrzebnymi dokumentami i jest m.in "dokument ubezpieczenia" - rozumiem, że sprawdzą sobie w systemie po moim peselu czy potrzebuję jakiegoś odrębnego oświadczenia od np. pracodawcy? -
Ja doradzam w razie silnych odparzen jeszcze napar z kory dębu. Zapartym i ciepłe wlać do termosa. Bardzo mi się przydała właśnie gdy okazało się ze odparzen ie pupy u syna było spowodowane uczuleniem na linomag. Pozniej mąka ziemniaczana i szybciutko zeszlo
Sylwia91, Agi83 lubią tę wiadomość
-
Hej,
Byłam 2 dni w szpitalu, wczoraj mnie wypisali, zapisy ktg i przepływy były dobre.
Dziecko dalej głową w górę, więc prawdopodobieństwo cc rośnie, możliwe, że jednak będę lutówką
Ja kupiłam krem do pupy z Hippa, mam kilka rzeczy z tej firmy i chcę je najpierw sprawdzić. Macie jakieś doświadczenia z Hippem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2018, 09:08
-
El*a wrote:Hej,
Byłam 2 dni w szpitalu, wczoraj mnie wypisali, zapisy ktg i przepływy były dobre.
Dziecko dalej głową w górę, więc prawdopodobieństwo cc rośnie, możliwe, że jednak będę lutówką
Ja kupiłam krem do pupy z Hippa, mam kilka rzeczy z tej firmy i chcę je najpierw sprawdzić. Macie jakieś doświadczenia z Hippem?El*a lubi tę wiadomość
-
Podczytuję wątek dziewczyn z terminem na luty i tak samo jak styczniówki mają problemy z karmieniem piersią... Jak tak z mamą rozmawiam na ten temat to mówi, że dawniej to jakoś inaczej było, dziecko się przystawiało i już, a teraz jakieś takie chyba wrażliwe jesteśmy. Bo faktycznie każda pisze o okropnym bólu, o poranionych sutkach już po pierwszym karmieniu.
Ciekawe jak to będzie u mnie tym razem, bo z Synkiem jak byłam te 10 dni w szpitalu to pielęgniarki z neonatologii bardzo mi pomagały go przystawiać i było ok, a jak wróciłam do domu to zaczynały się problemy i krew. A u mnie najbliższy doradca laktacyjny, taki z prawdziwego zdarzenia, jest w szpitalu oddalonym o 70km.
-
Ja rowniez polecam produkty do pielegnacji z hipp. Maja fajny sklad, delikatny zapach i sa lagodne dla skory.
A co do karmienia piersia. Teraz jest duzy nacisk na to. Mowi sie tylko jakie to zdrowe i konieczne dla dziecka. Ale nigdzie nie mowia o problemach. Niektore z Was beda karmic 2 lata, inne po miesiacu nie dadza rady bo dziecko bedzie glodne. Moim zdaniem grunt to zdrowe podejscie. Zadowolona mama to szczesliwe dziecko. Ja nie moglam karmic - trudno. Teraz tez sie nie nastawiam.Marzec x 2