Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Erre - nie mam białka, do szpitala nie jadę bo mnie lekarze otaczają z każdej strony taka przypadłość rodzinna wszystkie badania miałam w tym tygodniu robione i jest książkowo poza ciśnieniem. Taka chyba moja natura i trzeba to zaakceptować na koniec ciąży
AniaSL widzę ze za moment masz 36 to już z górki mnie w leżeniu najbardziej denerwują ręce ciagle mi któraś drętwieje jak to mawia moja babcia „jak nie urok to sraczka” ...
Skali89 żadna z moich znajomych nie miała podobnych symptomów porodu, powinni wynaleźć lek na sen dla kobiet w 8-9 miesiącu bo nie dość ze mnie w pracy nie chcą, w domu nic nie mogę robić to jeszcze się dluuuuzzzzzyyyyAniaSL lubi tę wiadomość
-
A ja o dziwo co którąś noc wstaje do wc. Jednak Junior 2 tyg temu miał już 2200g i nie wiem wytrwam do 15.03.- wtedy mam mieć cc że wzgl na historię. Od kilku dni przestawia mi panewke w biodrze i żebra jednocześnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2018, 20:54
-
Od wtorku kiedy byłam na sorze sikam co chwila. Z każdym dniem co raz gorzej. Dzisiaj w nocy wstawalam co godzinę, a co gorsze zaczęło mnie coś piec/boleć w podwoziu. Wyniki robiłam w środę i wszystkie ok. Mocz, morfologia i posiew.. chociaż na sorze zalecili mi badanie crp i ono mi wyszło ponad 9 a norma wynosi 3-5. Z tego co czytałam to u ciężarnych norma wynosi do 10. Jutro mój lekarz wraca z urlopu. Któraś z was miała badania crp?
-
Dziewczyny a pobolewa Was spojenie łonowe? Ja mam 35+6, pobolewa mnie spojenie i pachwiny, a nawet uda jak długo leżę w jednej pozycji, ale przy chodzeniu czy wstawaniu nie jest jakoś odczuwalne. Zgłosiłam to oczywiście mojej gin na ostatniej wizycie, to powiedziała, że mała jest bardzo nisko i przez brak szyjki tak uciska. Wizyta dopiero za tydzień, a naczytałam się w międzyczasie o rozejściu spojenia łonowego i tak się teraz zastanawiam jak to jest u Was...
-
Mało się udzielam na Waszym wątku, głównie dlatego, że jestem troszkę za większością z Was i dużo tematów jeszcze mnie nie dotyczy mój termin porodu to 31. marca, natomiast z badań bardziej początek kwietnia. Cały czas Was jednak podczytuję
Co do bólu spojenia - skarżyłam się ostatnio mojemu lekarzowi na ból bioder podczas spania na bokach, na co on, że teraz to jeszcze jest spoko, a dopiero po 36 tyg. poczuję co to ból, że będzie mnie bolało spojenie właśnie, biodra itd., więc to chyba normalne na tym etapie
A bolą Was właśnie biodra nocami? Ja w ciągu dnia nie odczuwam żadnego bólu, ale w nocy kilkukrotnie muszę przewalac się z boku na bok, bo budzi mnie bólWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2018, 15:43
ZAneczka lubi tę wiadomość
-
Ach crp to moja zmora. Mam je ok, ale zaczynam się schizować powoli, bo właśnie infekcja wewnątrzmaciczna dopadła naszą córke rok temu. Tydzień przed porodem crp było idealne...
-
Mnie biodro boli ale właśnie tylko w nocy, spojenie też raczej boli po nocy, w ciągu dnia raczej wszystko jest ok wydaje mi się, że jak długo się leży bez ruchu na jednym boku to boli, wtedy się przewracam na drugi i tak na zmianę...
A od pobytu w szpitalu czyli juz ponad 3 tyg mam męczący katar... ehh dobrze, że to juz koncówka -
Jutro lecę do lekarza po jakieś leki.
Mnie też biodra bolą w nocy. Ale wystarczy się przekręcić na drugi bok. Mam poduche ciazowa do spania tą dużą, a i tak biodra bolą. Bardziej martwi mnie strzelanie w kregoslupie. Nie jest bolesne ale słychać z każdym obrotem.
-
Ja nie mam żadnych bóli ani innych dolegliwości.. No może oprócz tego, że ostatnio zauważyłam że stopy trochę puchną. Przytyłam dotychczas 11kg, teraz ważę 62kg i sporo osób nawet nie wie że jestem w ciąży
Co gorsza nie mam jeszcze przygotowanej wyprawki dla dziecka, muszę kupić wanienkę, becik, jakieś kosmetyki itp a strasznie mi się nie chce! Prseraża mnie ilość dostępnych artykułów i omijam sklepy dzieciece. Niech ktoś to kupi za mnie!
Pokój dla dziecka zaczynamy remontować za tydzień dopiero.
01.2010 - córeczka nr 1
03.2018 - córeczka nr 2
-
Tak myślę że być może brak dolegliwości bólowych jest u mnie związany z tym że sie nie oszczedzam. Noramalnie sprzątam, codziennie odkurzam mieszkanie, myję podłogi, łażę na zakupy i spracery. Tydzień temu się przeprowadzaliśmy i musiałam przejść przez całe pakowanie i rozpakowywanie dorobku życia.. Ale ruch ciąży służy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2018, 07:56
01.2010 - córeczka nr 1
03.2018 - córeczka nr 2
-
U mnie odwrotnie, odkąd przestałam pracować i mam czas na odpoczynek w domu, to spojenie boli mniej, brzuch sie rzadziej stawia, stopy mniej puchną. Dom prowadzę, ale na spacery nie chodzę, bo po 15 minutach mam takie spięcie brzucha, że nie mogę dalej iść normalnie, tylko się zginam.
Tak więc bardzo doceniam możliwość oszczędzania się pod koniec ciąży. Pewnie każda kobieta i każda ciąża inna, ale trzeba słuchać swojego ciała.
To moje dziecko takie leniwe, że muszę ją z godzinę rano zaczepiać, żeby dała znak. Chyba niedługo zacznę schizować -
agigagi wrote:Tak myślę że być może brak dolegliwości bólowych jest u mnie związany z tym że sie nie oszczedzam. Noramalnie sprzątam, codziennie odkurzam mieszkanie, myję podłogi, łażę na zakupy i spracery. Tydzień temu się przeprowadzaliśmy i musiałam przejść przez całe pakowanie i rozpakowywanie dorobku życia.. Ale ruch ciąży służy
To zazdroszczę, ha też funkcjonowalam normalnie bez jakiś większych dolegliwości i to z małym dzieckiem no ale niestety szyjka nie wytrzymała dobrze że miałam kontrolę bo mogło się skończyć zle.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2018, 09:16
OvuGrażyna lubi tę wiadomość