X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe dzieci 2018
Odpowiedz

Marcowe dzieci 2018

Oceń ten wątek:
  • admiralka Autorytet
    Postów: 1992 3383

    Wysłany: 14 lipca 2017, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj byliśmy u lekarza. Jest widoczny pęcherzyk ciążowy 6,7mm, ale pusty w środku. Kolejne odliczanie i kolejne nerwy do następnej wizyty. Oby pojawił się zarodek. <3

    24 lipca mam wizytę, lekarz mówił, że musi mieć już wtedy zarodek z serduszkiem.

    atdc9vvjhr7v1l6t.png

    h84f9vvj1bgblfir.png

    03.08.2017 - Nasze cuda 8tc [*]
    16.12.2017 - Marysia 15tc [*]
  • Lari_mom Debiutantka
    Postów: 14 25

    Wysłany: 14 lipca 2017, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    admiralka wrote:
    Wczoraj byliśmy u lekarza. Jest widoczny pęcherzyk ciążowy 6,7mm, ale pusty w środku. Kolejne odliczanie i kolejne nerwy do następnej wizyty. Oby pojawił się zarodek. <3

    24 lipca mam wizytę, lekarz mówił, że musi mieć już wtedy zarodek z serduszkiem.
    Kochana nie przejmuj sie a pewno sie pojawi! Ja wiem ze łatwo sie mówi ale trzeba myślec pozytywnie buzi

    5djys65g2sh4gmxu.png
  • Kasia.ke1 Autorytet
    Postów: 400 229

    Wysłany: 14 lipca 2017, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_1986 wrote:
    A nie dasz rady ż ta informacja poczekać do września? Kurczę umowa na czas nieokreślony to super sprawa?

    Widzisz Aneczko, nie bardzo, bo po urlopie nie mogę wrócić do pracy, lekarz mi nie pozwoli. Po poronieniach z automatu mam u niego wpisaną ciążę zagrożoną. Poza tym pracuję z małymi dziećmi. Gdyby to był każdy inny zawód to może bym go przekonała, a tu tak różne rzeczy można złapać, że głowa mała :)

    06.01.2010 - syn Artur
    08.2013 - [*] 8t
    08.2016 - [*] 9t
    06.03.2018 - syn Marek
  • Kasia.ke1 Autorytet
    Postów: 400 229

    Wysłany: 14 lipca 2017, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mojego męża już nie zabieram na USG. Przy poprzedniej ciąży, gdy lekarz stwierdził brak tętna u malucha, mój mąż... zemdlał. Wrażliwa dusza :) I do dziś ma ślady po szwach :) także oszczędzę mu nerwów :)

    06.01.2010 - syn Artur
    08.2013 - [*] 8t
    08.2016 - [*] 9t
    06.03.2018 - syn Marek
  • Lari_mom Debiutantka
    Postów: 14 25

    Wysłany: 14 lipca 2017, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia.ke1 wrote:
    A ja mojego męża już nie zabieram na USG. Przy poprzedniej ciąży, gdy lekarz stwierdził brak tętna u malucha, mój mąż... zemdlał. Wrażliwa dusza :) I do dziś ma ślady po szwach :) także oszczędzę mu nerwów :)
    Rzepraszam ze draże temat ale czy miałaś objawy cały czas czy czułaś cos ?

    5djys65g2sh4gmxu.png
  • Kasia.ke1 Autorytet
    Postów: 400 229

    Wysłany: 14 lipca 2017, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie miałam mdłości, uczucie rozciągania macicy w sumie słabe, trochę jak przed okresem, żadnych plamień (brałam luteinę i kwas foliowy tylko) i lekkie bóle w krzyżu ale to u mnie normalne. Nic co by zwiastowało problemy. Na pierwszych dwóch USG widać było akcję serca tylko za wolną, na trzecim już nie.

    Teraz dla odmiany mam chyba wszystkie objawy świata, łącznie z mdłościami ale bez wymiotów.
    Za to w pierwszej ciąży i jedynej donoszonej jak do tej pory nie miałam absolutnie żadnych objawów, kompletnie nic - przytyłam tylko strasznie dużo :)

    Więc, ze tak powiem, cholera wie...

    06.01.2010 - syn Artur
    08.2013 - [*] 8t
    08.2016 - [*] 9t
    06.03.2018 - syn Marek
  • nuuutella Koleżanka
    Postów: 31 25

    Wysłany: 14 lipca 2017, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia.ke1 wrote:

    Teraz dla odmiany mam chyba wszystkie objawy świata, łącznie z mdłościami ale bez wymiotów.
    Za to w pierwszej ciąży i jedynej donoszonej jak do tej pory nie miałam absolutnie żadnych objawów, kompletnie nic - przytyłam tylko strasznie dużo :)

    Więc, ze tak powiem, cholera wie...

    trzymam kciuki, zeby sie udalo :)
    ja meza chyba tez na razie nie zabieram, dopeiro jak bedzie mogl wejsc do gabinetu.

    MArietta,
    tak, dopisac poprosze :) Orientacyjnie Termin na 10 marca, ale u lekarza jeszcze neie potwierdzony. Za 2 tygodnie wizyta takze wszystkiedo sie dowiem.

    Maz bardzo chce synka i mam nadzieje, ze sie uda. JEsli chodzi o wage ja startuje z 49 kg i 157 cm :)
    Poki co troche mnie mdli i jestem abrdziej zmeczona niz zwykle, troche mnie wzdelo ale da sie przezyc

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2017, 09:37

  • Lari_mom Debiutantka
    Postów: 14 25

    Wysłany: 14 lipca 2017, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w 1 ciazy tez nie miałam objawów no raz wymiotowałam rano bo na czczo ale teraz masakra, chodzę senna wkurzona bardzo i mdłości Boże jak jak boje sie wymiotować i to potęguje stres przed Mdłościami brrr jeszcze trzeba ganiać za córa co nie jest łatwe przy miłościach poza tym nie czuje powiększonej macicy tylko bulgotania takie banki w brzuchu ale to gazdy pewnie ycki bolą :) dodam ze przed corka w 2014 miałam puste jajo płodowe i w 7 tc zabieg- zero objawów od początku

    5djys65g2sh4gmxu.png
  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1139

    Wysłany: 14 lipca 2017, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia.ke1 wrote:
    Widzisz Aneczko, nie bardzo, bo po urlopie nie mogę wrócić do pracy, lekarz mi nie pozwoli. Po poronieniach z automatu mam u niego wpisaną ciążę zagrożoną. Poza tym pracuję z małymi dziećmi. Gdyby to był każdy inny zawód to może bym go przekonała, a tu tak różne rzeczy można złapać, że głowa mała :)

    Ojej to straszna szkoda no ale dzidziuś najważniejszy

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • Kasia.ke1 Autorytet
    Postów: 400 229

    Wysłany: 14 lipca 2017, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_1986 wrote:
    Ojej to straszna szkoda no ale dzidziuś najważniejszy

    Ze mnie mama zawsze się śmieje, że jak wyrzucą drzwiami to wejdę oknem :)
    Damy radę, jak nie my to kto :)
    A stokroć bardziej wolę mieć maleństwo niż pracę :)

    Ania_1986 lubi tę wiadomość

    06.01.2010 - syn Artur
    08.2013 - [*] 8t
    08.2016 - [*] 9t
    06.03.2018 - syn Marek
  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1139

    Wysłany: 14 lipca 2017, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia S-R wrote:
    Moja niestety przypomina tę z dowcipów:) Chce być tak dobra, że wszystko robi po swojej myśli, bez konsultacji. Największym jej grzechem jest kupienie na siłę nam mieszkania. Jak dla niej nowoczesnego i z garażem. Zachwyciły ją otwarte przestrzenie. Jak tam zamieszkaliśmy to odczuwamy brak ścian. Nie mamy gdzie mebli postawić bo się zagraca powierzchnie. Do pokoju, który miał być w planach dla dziecka, póki co wkladamy rzeczy niepotrzebne w danym momencie. Teraz gdy się pojawi dziecko to nie wiem co zrobimy z tymi rzeczami... Pokój dodatkowo jest os wschodu, więc do południa jest tam patelnia. Za oknem bardzo głośny plac zabaw. Współczuję temu dzieciakowi jak będzie musial tam spać...
    Nie wiem jak włożę tam meble dla malucha. W sypialni mamy tylko swoje łóżko i ogromną szafę wnękową, łóżeczko dziecka to chyba do sufitu podwiesze.
    Tak to jest uszczęśliwić kogoś na siłę.

    Jakbym słyszała o mojej teściowej też by chciała wszystkich uszczęśliwić na siłę. Nam kupiła meble do sypialni podczas gdy byliśmy w podróży poslubnej kompletnie mi się nie podobały. Jak miała się urodzić Mają to kupiłam meble pod kolor tych ż sypialni bo inaczej by źle to wyglądało. W ogóle jak wyjeżdżamy na dłużej to przychodzi i mi sprząta a u niej wcale nie jest czyściej ż tym że ja mam dziecko małe a ona siedzi na emeryturze.

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • Konami Koleżanka
    Postów: 32 19

    Wysłany: 14 lipca 2017, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    admiralka wrote:
    Wczoraj byliśmy u lekarza. Jest widoczny pęcherzyk ciążowy 6,7mm, ale pusty w środku. Kolejne odliczanie i kolejne nerwy do następnej wizyty. Oby pojawił się zarodek. <3

    24 lipca mam wizytę, lekarz mówił, że musi mieć już wtedy zarodek z serduszkiem.


    Trzymam mocno kciuki za kolejną wizytę :). 10 dni oczekiwania, ale na pewno zostanie Ci to wynagrodzone pikającym serduszkiem :)


    Co do teściowych, to swojej to bym najchętniej powiedziała w 39 tyg :P. Mieszkamy z nią w jednym domu, więc już sobie wyobrażam jej milion rad :). Ale moja mamuśka nie lepsza, bardzo wszystko przeżywa. W listopadzie wiedziała od razu po teście o ciąży, w tej dowie się najwcześniej jak serduszko będzie, po co stresować kobitę :)

    2nn39jcgek0p6mpx.png

    11.2016 [8 tc] - puste jajo plodowe, 06.2017 [5 tc] - cb
    "Nienarodzone dzieci nie odchodzą...
    One tylko zmieniają datę swojego przyjścia na świat"
  • mała_ruda Autorytet
    Postów: 1103 788

    Wysłany: 14 lipca 2017, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie teściowa też straszna. Wszystko chce wiedzieć i miliony pytań. To brdzie jej pierwszy wnuk. Chociaż moja mama też się robi do niej podobna ale to bedzie jej 4 wnuk wiec moze mniej sie bedzie wcinac. Dzisiaj wizyta o 17. Czas się dłuży jak cholera. Jak będzie serducho to jutro dzień uswiadamiania..

    dqprqtkfhpxpsq33.png
    9f7jj44jziqsssss.png
  • Madżka89 Autorytet
    Postów: 2481 3985

    Wysłany: 14 lipca 2017, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry Dziewczynki!
    Odnośnie Teściów to póki co nie mogę narzekać ,są życzliwymi ludźmi,nie wtracaja się ,jak trzeba to są pomocni,zobaczymy jak się będą zachowywać ,gdy się dowiedzą o ciąży,pewnie trochę im odbije,gdyz mu Mąż jest jedynakiem więc to będzie ich pierwszy wnuk lub wnuczka:) zobaczymy:)
    Jak samopoczucie? Ja wczoraj czułam jajniki i piersi pełne,jestem trochę zamulona ale ogółem całkiem znośnie.
    Weekend za rogiem,jakie plany?

    202301121765.png
    🙍🏻‍♀️
    Letrox 75,MTHFR hetero, PAI-homo
    🙎🏻‍♂️
    Teratozoospermia, fragmentacja39%
    08.2017 poronienie 9 tc 👼
    10.20-04.21 3x IUI 🐒
    10.2021-przygotowanie IVF🍀
    01.2022-punkcja 🥚🥚🥚- 16 komórek➡️ 6 zarodków ➡️ ❄️❄️ 2 blastocysty( 5AA, 3BB) ➡️ ❄️1 zarodek po NGS
    02.2022- transfer-odwołany➡️ zapalenie endometrium
    21.03- biopsja➡️ wynik prawidłowy
    10.05- TRANSFER 3.2.2 🙏🍀
    17.05- BETA 23/ 19.05- 55 / 23.05-281
    7.06- USG- jest ❤️ CRL 6mm
    14.06- USG- CRL 1,42cm
    28.06- USG -CRL 3,04cm Córeczka💕
    18.07. USG PRENATALNE- CRL 7cm
    28.08. USG- CRL 9cm
    18.08. USG- 185g
    2.09. USG- 308g
    20.09 USG POŁÓWKOWE - 463g
    30.09. USG- 612g
    21.10. USG- 970g
    10.11. USG - 1588g
    25.11. USG III TRYM.- 1650g
    01. 23 Nasz Cud SN 3610g 56cm💗
  • mała_ruda Autorytet
    Postów: 1103 788

    Wysłany: 14 lipca 2017, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Albo pewnie nie wytrzymam i jeszcze dzisiaj pojadę do mamy. Zamówiłam sobie u niej gołąbki bo chodzą za mną od jakiegoś czasu.

    dqprqtkfhpxpsq33.png
    9f7jj44jziqsssss.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 14 lipca 2017, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny :)
    Jestem mamą 9-miesięcznej Basi, która urodziła się w pazdzierniku... Możecie sobie jedynie wyobrazić jaki szok przeżyliśmy wczoraj z mężem jak okazało się, że bedziemy mieli kolejne dziecko :) O Basię staraliśmy się 1.5 roku i było naprawdę ciężko a tu taka niespodzianka teraz. Jeszcze to do nas nie dotarło. Okres spozniał się prawie 2tyg więc zrobiłam betę, wyszła prawie 13 tys. :) dzisiaj będę się umawiać na wizytę, a belly wyliczyło termin na 10 marzec, a więc witam się w waszym gronie. Chociaż pewnie będę też zaglądać na wątek lutowy, bo Basię urodziłam w 37tyg, obstawiam że tym razem może być podobnie :)

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Agu90 Przyjaciółka
    Postów: 200 44

    Wysłany: 14 lipca 2017, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, a ja tak z innej beczki...czy niski poziom TSH może być groźny dla dzidziusia? Gdzieś czytałam że nawet spadek chwilowy do bardzo niskich wartości tj. 0,01 może się zdarzyć i nie ma co panikować, ale niestety wizyte i endo mam dopiero 28 lipca (niestety nie da rady wcześniej, bo przyjmuje tylko w piątki :() a moje TSH z dzisiaj to 0,133...kurde, nie ma to jak się posłuchać lekarza. Może jednak wrócić do swojej starej dawki leku? Tylko tak bez konsultacji to trochę strach...Ewentualnie moge poczekać do wizyty u ginekologa którą mam 24 lipca i on by mi powiedział co robić? Już zgłupiałam....

    p19us65g7l1efcda.png
  • kasia S-R Koleżanka
    Postów: 54 23

    Wysłany: 14 lipca 2017, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madżka89 wrote:
    Dzień dobry Dziewczynki!
    Odnośnie Teściów to póki co nie mogę narzekać ,są życzliwymi ludźmi,nie wtracaja się ,jak trzeba to są pomocni,zobaczymy jak się będą zachowywać ,gdy się dowiedzą o ciąży,pewnie trochę im odbije,gdyz mu Mąż jest jedynakiem więc to będzie ich pierwszy wnuk lub wnuczka:) zobaczymy:)
    Jak samopoczucie? Ja wczoraj czułam jajniki i piersi pełne,jestem trochę zamulona ale ogółem całkiem znośnie.
    Weekend za rogiem,jakie plany?

    Wczoraj była u nas siostra męża z 6 miesięczną córka. Jak zasnęła to wszyscy chodzili na palcach żeby jej nie obudzić. A jak ja mówiłam, że ciekawe jak nasze dzieci przeżyją ten hałas z placu zabaw, żeby się wyspać to odpowiedź jest jedna-nie przejmuj się, przyzwyczają się:)

    My plany na weekend aktywnie-spływ kajakowy z inna koleżanką w ciąży. Rezerwowaliśmy termin jeszcze gdy nie wiedzieliśmy o dziecku:)

    ganndqk3y2qo4v6c.png
  • Konami Koleżanka
    Postów: 32 19

    Wysłany: 14 lipca 2017, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a co myślicie na temat picia kawy w ciąży? Ja w ciągu dnia pije 2 rozpuszczalne z mlekiem i ciężko mi to ograniczyć :(. Jak nie wypiję to ciężko mi funkcjonować, bo spać się chce... Mam plan, że jak już będę na L4 to nie będę pić, ale teraz chyba nie dam rady z tym skończyć.

    2nn39jcgek0p6mpx.png

    11.2016 [8 tc] - puste jajo plodowe, 06.2017 [5 tc] - cb
    "Nienarodzone dzieci nie odchodzą...
    One tylko zmieniają datę swojego przyjścia na świat"
  • Patu Autorytet
    Postów: 1359 975

    Wysłany: 14 lipca 2017, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wlasnie wróciłam z lanoratorium. Robilam betę, morfologie tsh i ft4 bo mam niedoczynnosc tarczycy. Czekam teraz na wyniki jak na szpilkach :) a oczywiscie moje urwisy musialam wziac ze sobą bo nie miałam komu zostawic. Ciekawe jak beda wyglądały wyjścia z 3...

    w4sqskjoaxouo4v6.png
    km5szbmh19kb0szw.png
    tb73e6ydp1wtlvbc.png
‹‹ 40 41 42 43 44 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ