Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hejakuszerka89 wrote:Hej, jak Patu jest to i ja się przywitam
termin porodu mam na 15 marca ale na pewno się przesunie bo miałam później owulacji. To mija 3 ciąża po ponad dwóch latach starań. W domu mam prawie 3 letniego łobuziaka dziś powtarzałam betę i z niecierpliwością czekam na wynik który będzie koło 16
Trzymam kciuki! Daj od razu znac
-
Wydaje się być w miarę fajny. Tylko nie za tę cenęhonda92 wrote:Dziewczyny co myślicie o segregatorze mamyginekolog? może któraś z Was już miała w poprzedniej ciąży?albo koleżanki polecały? ja mam zamiar kupić po USG serduszkowym. Zastanawiam się tylko czy kupić sam segregator czy w zestawie z torbą,magnesami itp.
Marietta lubi tę wiadomość
Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj!
ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę -
Zabka87 - ja zawsze chciałam mieć dużą rodzinę, ale że tak a nie inaczej idzie nam z tymi ciążami to dopiero walczymy o drugie. Ja Ci bardzo zazdroszczę i uśmiechaj się dużo przez całą ciążę
06.01.2010 - syn Artur
08.2013 - [*] 8t
08.2016 - [*] 9t
06.03.2018 - syn Marek -
Ja bym zmniejszyla dawkę nawet na własną rękę. Wpadlas w nadczynnosc, a ona jest duzo grozniejsza od niedoczynnosci.Agu90 wrote:Cześć dziewczyny, a ja tak z innej beczki...czy niski poziom TSH może być groźny dla dzidziusia? Gdzieś czytałam że nawet spadek chwilowy do bardzo niskich wartości tj. 0,01 może się zdarzyć i nie ma co panikować, ale niestety wizyte i endo mam dopiero 28 lipca (niestety nie da rady wcześniej, bo przyjmuje tylko w piątki
) a moje TSH z dzisiaj to 0,133...kurde, nie ma to jak się posłuchać lekarza. Może jednak wrócić do swojej starej dawki leku? Tylko tak bez konsultacji to trochę strach...Ewentualnie moge poczekać do wizyty u ginekologa którą mam 24 lipca i on by mi powiedział co robić? Już zgłupiałam....
Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj!
ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę -
Zabka87 wrote:Ja mam dzis ciezki dzien. Wszystko mnie wkurza i to strasznie. Najchetniej to bym sie gdzies zamknela i plakala. Wiekrzosc osob mysli ze jestem glupia decydujac sie na 3 dziecko. Nie powiedza tego w prost ale odczytume to miedzy wierszami.
Jak mowilam ze planujemy jeszcze kolejne dziecko to niestety czesto widzialam podobne spojrzenia i slowa miedzy wierszami. Przykre to, ale najwazniejsze czego my chcemy a nie ludzie do okola. Im nie dogodzisz i tak nigdy
-
nick nieaktualnyZabka87 wrote:Ja mam dzis ciezki dzien. Wszystko mnie wkurza i to strasznie. Najchetniej to bym sie gdzies zamknela i plakala. Wiekrzosc osob mysli ze jestem glupia decydujac sie na 3 dziecko. Nie powiedza tego w prost ale odczytume to miedzy wierszami.
Nie słuchaj. Uważam, że trójka to nie tak dużo. My sami tyle planujemy a jak los da więcej, to ... tylko się cieszyć. Bo dzieci to cud i skarb na tym świecie.
Uważam, że to wasza decyzja i wasza sprawa, nikomu nic do tego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2017, 15:32
-
mała_ruda wrote:Ania współczuję teściowej. Wiem że u mnie będą się cieszyć zwłaszcza tesciu. Od 2 lat pyta kiedy będzie w końcu pchał wózek. Jak nie zemdleje z emocji to będzie dobrze. Ale teściowa zameczy mnie pytaniami, telefonami i radami.
Mój tesciu się średnio interesuje ż reszta Mają się to boi.
-
cześć!
postanowiłam się ujawnić, gdyż po wielu chwilach zwątpienia wczoraj zobaczyłam 0,95 mm szczęścia z bijącym serduszkiem W zeszłym tygodniu było widać "tylko" pierścionek, czyli pęcherzyk z maleńkim zarodkiem- kropeczką. A ujawnić dlatego, że obserwuję Marcowe dzieci od początku- mój test wyszedł pozytywnie już 19 czerwca. Natomiast po wcześniejszym niepowodzeniu nie chciałam zapeszać... Pozdrawiam wszystkie mamy!
PatSim, honda92, Madżka89, Ania_1986 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZabka87 wrote:Ja mam dzis ciezki dzien. Wszystko mnie wkurza i to strasznie. Najchetniej to bym sie gdzies zamknela i plakala. Wiekrzosc osob mysli ze jestem glupia decydujac sie na 3 dziecko. Nie powiedza tego w prost ale odczytume to miedzy wierszami.
Hej, my jeszcze nikomu nie powiedzieliśmy. Nie mówiliśmy również nikomu, że chcielibyśmy 3 malucha, aby uniknąć sugestii. Teściów nie mam, a mojej mamie za szybko raczej nie powiem. Nie jesteś sama z tym, ale damy radę w końcu to nasze życie
-
Też planujemy 3 dzieci . Narazie strasznie ciężko o te drugie do tego rodzina nie rozumie jak mogę chcieć tyle dzieci i czemu tak walczę o tę ciążę bo takie drogie leki zastrzyki i sterydy zdrowie marnuje. Czemu się nie poddam po 3 poronieniach tylko latam po lekarzach i upieram się że będę miała to wymarzoną trójeczkę (nawet 4 bym chciała ale boje się marzyć o więcej ) Nie rozumieją że kocham dzieci i zawsze chciałam dużą rodzinę i tyle . Nie przejmuj się gadaniem innych masz jedno będą mówić że jedynak to krzywda że rozpieszczone a jak chcesz więcej to po co ci tyle:) Innym nie dogodziszZabka87 wrote:Ja mam dzis ciezki dzien. Wszystko mnie wkurza i to strasznie. Najchetniej to bym sie gdzies zamknela i plakala. Wiekrzosc osob mysli ze jestem glupia decydujac sie na 3 dziecko. Nie powiedza tego w prost ale odczytume to miedzy wierszami.
2009- Synek Kacper
18 luty 2016 - Aniołek* Oliwia (12 tydz)
29 Sierpień 2016 -Aniołek* Puste jajo (9tydz)
8 Maj 2017 -Aniołek* c.biochemiczna (6tydz)
(Ana 1 Ana2 1:160 )(wysoka homocysteina)
-
Mój był ze mna już na pierwszej wizycie...matko jaki on był podjarany jak zobaczył serduszkokascok wrote:A ja mam pytanko... kiedy zabieracie tatusiów na usg, żeby zobaczyli maluszka? Ja mam kolejne badanie 9 sierpnia, to będzie mój 10 tydzień. Zastanawiam się, czy już wtedy go zabrać, czy lekarz musi dać nam jakieś pozwolenie czy jak to jest?
Nie wiem bo to moje pierwsze maleństwo, może doświadczone koleżanki podpowiedzą pierwszy raz widziałam go tak wzruszonego...nie wyobrazam sobie wizyty bez niego w cywilizowanych krajach jest normalne, że się chodzi razem do lekarza 
tym bardziej w takich sytuacjach, kiedy to takie ważne wydarzenie dla całej rodziny
nasz mały króliczku
-
nick nieaktualnyJa zamówiłam segregator od mamy ginekolog tydzień temu i jeszcze nie doszedł. Zamówiłam ten tańczy, bo raz, że bardziej mi się podobał, a dwa nie potrzebne mi te torby i inne śmieci, tylko chciałam mieć wszystkie badania w jednym miejscu. Jakoś zaczęłam wierzyć, że wszystko będzie okej. Plus czuję się tak beznadziejnie, że raczej wszystko jest w porządku z bączkiem.
My też chcemy dużą rodzinę, ale raz, że o to dziecko staraliśmy się 2 lata i dopiero w ostatnim cyklu ze sterydami się udało. A dwa, że tak okropnie się czuję ostatnie dwa tygodnie, że nie jestem w stanie nic zrobić i nie wyobrażam sobie jakbym miała zajmować się maluchem i umierać jednocześnie. Ale zawsze chcieliśmy adoptować, więc widocznie adoptujemy więcej jak jedno
Kasia.ke1 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ja mialam (chyba) lekkie plamienie, w kazdym razie cos podejrzanego, brązowego ze mnie wyplynelo, i znowu mnie biorą troski. Masakra, niech juz bedzie przynajamniej 12 tydzien Poczatki sa naprawde straszne.
A. - 03.18 ❤️
V. - 05.19 💜
O. - 10.22 🩷 -
karakorum, też bym chciała już ten 12 tydzień, bo mnie ciążowe objawy wykańczają - potworne mdłości, wzdęcia, bóle brzucha, odbijania etc. nawet bóle krzyża sie pojawiły. Tyle że ja przed ciążą od kilku lat leczyłam bóle brzucha niewiadomego pochodzenia, a niedawno okazało się że do tego mam refluks. Teraz w ciąży łączą się moje chorobowe dolegliwości z ciążowymi i nie mogę w żaden sposób sobie pomóc. Jak nie przejdzie po 1 trymestrze to chyba zwariuję. Ale czego nie robi się dla posiadania potomstwa ech...
-
muffynn wrote:karakorum, też bym chciała już ten 12 tydzień, bo mnie ciążowe objawy wykańczają - potworne mdłości, wzdęcia, bóle brzucha, odbijania etc. nawet bóle krzyża sie pojawiły. Tyle że ja przed ciążą od kilku lat leczyłam bóle brzucha niewiadomego pochodzenia, a niedawno okazało się że do tego mam refluks. Teraz w ciąży łączą się moje chorobowe dolegliwości z ciążowymi i nie mogę w żaden sposób sobie pomóc. Jak nie przejdzie po 1 trymestrze to chyba zwariuję. Ale czego nie robi się dla posiadania potomstwa ech...
Witaj w moim świecie
ja jeszcze oprócz tego mam bolące niemiłosiernie piersi. I co prawda nie refluks a przepuklinę przełykową ale efekt praktycznie ten sam.
Wykończą nas te dzieci
06.01.2010 - syn Artur
08.2013 - [*] 8t
08.2016 - [*] 9t
06.03.2018 - syn Marek -
Po wizycie. Zarodek 6,8mm z szaleńczo bijącym serduchem. Super uczucie. Mąż też widział. Rodzice powiadomieni.
Zlecone badania przez lekarza w normie. Tylko liczne bakterie w moczu czeka mnie jutro posiew. Jak będzie źle to antybiotyk i mam pić soki z żurawiny.
Madżka89, Ania_1986, ilonqa30, Patu, Marietta lubią tę wiadomość
