X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe dzieci 2018
Odpowiedz

Marcowe dzieci 2018

Oceń ten wątek:
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 15 lipca 2018, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak patrzę, że większość marcowych maluchów to długie chudziny :D
    Choć patrząc na was to u nas Mały pulpet :D 61cm i jakieś 5700

    Dziś dała od spać do 6:50! Normalnie czuje się jakbym spala do południa, choć u nas pod blokiem jak się robi cieplo to regularne imprezy i spać nie mogę (na szczęście tylko ja bo chłop i dziecko śpią jak kamienie).. chyba zacznę policję wzywać.. dziś w nocy ostatnie krzyki były ok 1:00

    Za miesiąc jedziemy na tydzień nad morze z obiema babciami :) mamy wynajęte całe mieszkanie, więc nie będę na pewno duuzo brała, bo zawsze mogę jej ciuszki przeprac. Łóżeczko na miejscu, kąpiel będzie w wannie albo z mamą pod prysznicem. Jestem pozytywnie nastawiona, byle pogoda była :)

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    iv096iyenbdfaarq.png
  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 15 lipca 2018, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi mąż proponował, żeby pojechać z nim w góry na początku września, ale mały jest niesiedzący, więc jeszcze nie da rady w nosidle. Cóż, spróbujemy za rok :)
    Tak w ogóle, to my nie mamy szans w te wakacje pojechać gdziekolwiek, bo dopóki mały jeździ w gondoli, to my chyba byśmy nie zapakowali się do samochodu...

    Zaneczka, ja Cię podziwiam, całe wychowywanie masz opracowane :D Ja też miałam różne plany, ale jednak sporo rzeczy mi nie wychodzi... Może to dlatego, że nie opiekowałam się nigdy takim maluchem ;)

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • mała_ruda Autorytet
    Postów: 1103 788

    Wysłany: 15 lipca 2018, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agigagi to nie jest tak, że mm daje mu na górkę, on po prostu tyle potrzebuje. Nie ma fałd na nóżkach ani na rękach, nie jest gruby. Wszyscy się dziwią, że tyle waży bo po nim nie widać. Próbowałam samego kp to był krzyk bo głodny. Ja nie mam serca i zamiaru katowac się z samym kp bo mu nie starcza i tyle. A poza tym więcej niż potrzebuje nie zje. Jak nie chce to zostawia butle, a ja mu nie wciskam.

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    dqprqtkfhpxpsq33.png
    9f7jj44jziqsssss.png
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 15 lipca 2018, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Erre nasza też nie siedzi, ale kupujemy spacerówkę rozkładaną na płasko :) do tego trumna na dach i myślę, że jakoś pójdzie :D

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    iv096iyenbdfaarq.png
  • M86 Ekspertka
    Postów: 214 179

    Wysłany: 15 lipca 2018, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja planuje morze we wrześniu, jakoś się z gondolą pomieścimy, bo wątpię, żeby dała radę do spacerówki, choć swoją drogą muszę sprawdzić czy nasz model rozkłada sie na płasko, bo nawet nie wiem... zupełnie jeszcze nie myślałam o przesiadaniu sie w spacerowke, bo dla mnie to ona wciąż taka malutka, dopiero co żeśmy ze szpitala wychodziły... a tu już spacerówki, marchewczki, kleiki... eh... ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2018, 14:19

    El*a, ZAneczka lubią tę wiadomość

    qdkk9vvjr3p4pedx.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6524 2671

    Wysłany: 15 lipca 2018, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W naszym przypadku karuzelka to była kasa w błoto :/ nie wiem czy małej zdarzyło się raz polezec 10 min i popatrzeć. Ogólnie jest nieodkladalna. Mamy mate brightstart, to na niej zdarzyło jej się polezec że dwa razy po 10 min, potem już tylko jak byłam przy niej i jej wszystko pokazywałam, opowiadałam, gadałam itd, obecnie beze mnie już w ogóle nie chce na niej leżeć. Generalnie jeśli nie śpi to nie jestem w stanie zupełnie nic przy niej zrobić. Wymaga 100% uwagi cały czas, bardzo szybko się nudzi i potrzebuje nowych bodźców. Do tej pory ładnie sypiala, więc lajt, a ostatnio śpi między 9 a 13 3h i wtedy idziemy na spacer a potem już albo krociutkie drzemki albo wcale, więc zaczyna się robić wesoło xD

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 15 lipca 2018, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro przybijam "5" w posiadaniu HNB :)

    Totoro lubi tę wiadomość

    iv096iyenbdfaarq.png
  • El*a Ekspertka
    Postów: 235 209

    Wysłany: 15 lipca 2018, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My właśnie nad morzem, podróż zajęła 10 h zamiast 6, ale Basia ją dobrze zniosła. Rzeczywiście zabraliśmy mnóstwo bagaży, a i tak paru rzeczy brakuje ;) my wzięliśmy gondolę, składa się na płasko, ale wózek na plażę to tragedia. Ale jakoś damy radę, mamy jeszcze chusty.
    Dziś poszła dynia z ziemniakiem, moje dziecko chyba nie będzie niejadkiem :)

    AnnaIzabela, ZAneczka, erre lubią tę wiadomość

    km5sgu1r8qbbjeeq.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6524 2671

    Wysłany: 15 lipca 2018, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaIzabela wrote:
    Totoro przybijam "5" w posiadaniu HNB :)

    Haha :D piona :D kiedyś myślałam, że te hnb to tylko te co tak nie sypiają, płaczą itd, a tu widzę, że takie dziecko może być mega wesołe, ładnie spać, tylko w międzyczasie wymagać 100% czasu i uwagi :D

    AnnaIzabela, ZAneczka lubią tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 15 lipca 2018, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro wrote:
    Haha :D piona :D kiedyś myślałam, że te hnb to tylko te co tak nie sypiają, płaczą itd, a tu widzę, że takie dziecko może być mega wesołe, ładnie spać, tylko w międzyczasie wymagać 100% czasu i uwagi :D

    Haha dokładnie :D Moja cieszy gębę praktycznie cały czas, a tylko zostaw ją i nie zwracaj uwagi to krzyk i udawany płacz :)
    Cieszy mnie to, że teraz ma 3 drzemki w ciągu dnia, gdzie mogę cokolwiek zrobić:) chociaż czasami po prostu daje jej się podrzec, bo coś np muszę skończyć albo po prostu muszę do łazienki :) Jeść już umiem jedną ręką :D

    iv096iyenbdfaarq.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6524 2671

    Wysłany: 15 lipca 2018, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaIzabela wrote:
    Haha dokładnie :D Moja cieszy gębę praktycznie cały czas, a tylko zostaw ją i nie zwracaj uwagi to krzyk i udawany płacz :)
    Cieszy mnie to, że teraz ma 3 drzemki w ciągu dnia, gdzie mogę cokolwiek zrobić:) chociaż czasami po prostu daje jej się podrzec, bo coś np muszę skończyć albo po prostu muszę do łazienki :) Jeść już umiem jedną ręką :D

    Tak tak tak :D Jem jedną ręką, nawet lewą czasem xD idę do łazienki, mała drze się na macie, całą drogę do niej gadam, z łazienki wołam, żeby mnie słyszała, ale i tak się drze xD ja coś robię po spacerze, ale zazwyczaj nie śpi już za wiele wtedy, a potem ma zazwyczaj jeszcze jedną drzemkę, ale wyjątkowo krótką ostatnio xD A jak słyszę "tak ją nauczylas" albo, że nauczyłam ją noszenia to mnie szlag na miejscu trafia. Od początku taka była, no tylko dużo więcej spała, wiadomo. Ale leżeć sama nie chciała od urodzenia, nawet w szpitalu tylko przy mnie cały czas. To co, miałam ją odkładać na siłę i czekać aż się skończy drzec? Nie, od tego mam macierzyński, żeby mieć dla niej czas.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2018, 21:05

    mała_ruda, AnnaIzabela, ZAneczka lubią tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 15 lipca 2018, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro jakbym o sobie czytała :) z tą różnicą, że u nas ostatnio wózek parzy w pupę i spacer trwa max godzinę, z przewracaniem się na brzuch w międzyczasie i kończymy go na rękach :)

    iv096iyenbdfaarq.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6524 2671

    Wysłany: 15 lipca 2018, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaIzabela wrote:
    Totoro jakbym o sobie czytała :) z tą różnicą, że u nas ostatnio wózek parzy w pupę i spacer trwa max godzinę, z przewracaniem się na brzuch w międzyczasie i kończymy go na rękach :)

    U mnie spacery tylko i wyłącznie jak zaśnie, tzn usypia mi przy cycku i hop do wózka, albo karmię, ubieram, usypiam ją na dworze na rękach i dopiero do wózka xD ostatnio popołudniami udaje mi się powozić ją w foteliku wpietym w podwozie, ale zazwyczaj nie trwa to długo xD chyba, że utrafie w drzemke, to tak do godziny max się udaje :D

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 15 lipca 2018, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro wrote:
    U mnie spacery tylko i wyłącznie jak zaśnie, tzn usypia mi przy cycku i hop do wózka, albo karmię, ubieram, usypiam ją na dworze na rękach i dopiero do wózka xD ostatnio popołudniami udaje mi się powozić ją w foteliku wpietym w podwozie, ale zazwyczaj nie trwa to długo xD chyba, że utrafie w drzemke, to tak do godziny max się udaje :D

    No Jagoda akurat w foteliku lubi, bo dużo wtedy widzi, ale nie chce jej tak brac, bo to mega niezdrowe dla jej pleców.

    A u nas jest o tyle problem, że mieszkam na 3 bez windy i gondole mam na górze a stelaz na dole i o ile nawet by usnęła w domu to po drodze w dół się obudzi..
    Jak usypiasz na rękach? Poprosze o podpowiedź :)

    iv096iyenbdfaarq.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6524 2671

    Wysłany: 15 lipca 2018, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaIzabela wrote:
    No Jagoda akurat w foteliku lubi, bo dużo wtedy widzi, ale nie chce jej tak brac, bo to mega niezdrowe dla jej pleców.

    A u nas jest o tyle problem, że mieszkam na 3 bez windy i gondole mam na górze a stelaz na dole i o ile nawet by usnęła w domu to po drodze w dół się obudzi..
    Jak usypiasz na rękach? Poprosze o podpowiedź :)

    My dostaliśmy od fizjoterapeuty zalecenie kladzenia małej do fotelika, bo dopatrzył się wzmożonego napięcia mięśniowego poniżej karku, tylko dlatego pozwalam sobie na wozenie jej w foteliku :) przy czym dopiero ze 3 razy ją tak wzięliśmy no i nie na długo, bo jak nie usnie to też dość szybko się nudzi :D a na rękach w zasadzie usypiam tylko jeśli nie usnie przy piersi i nie mam tu żadnej specjalnej metody :D noszę albo przodem do świata, tak jakby na siedząco i jeśli faktycznie jest śpiąca to tak usnie, albo częściej w takiej pozycji, że leży na brzuszku na mojej ręce, główkę ma w zgieciu łokcia, ja mam dłoń miedzy jej nóżkami i trzymam ją za udko i druga ręka pomaga, że tak powiem. Nie wiem czy da się z tego coś zrozumieć xD no i śpiewam albo nucę jej zawsze jedną i tą samą piosenkę do snu :) w zasadzie już w ciąży ją śpiewałam:)

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 16 lipca 2018, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy Wasze dzieci rwą się do siadania? Mój gdy siedzi w foteliku albo jak trzymam go na kolanach w pozycji półsiedzącej, to robi barki i główkę do przodu, a kilka razy zablokował się nogami o moją rękę i się niespodziewanie podciągnął na mięśniach brzucha do siadu. Nie ukrywam, że trochę się boję, czy to nie wpłynie źle na jego kręgosłup?

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 16 lipca 2018, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Erre- mimo tego, że pracowałam z maluszkami, to po porodzie czułam się całkowicie zielona. Dopiero z czasem odzyskiwałam swoją wiedzę o dzieciach;) Tez mam dużo planów, ale trzeba do dziecka się dostosować:D


    U nas leżaczek, chustonoszenie i fotelik samochodowy mamy zminimalizować jak najbardziej się da- niskie napięcie mięśniowe i asymetria.

    My taki wózek wybieraliśmy, żeby z gondolą do bagażnika się miescił- plus małam walizka wejdzie. Tylko musimy miejsce znalexć, gdzie z wózkiem się da. Początkowo chcieliśmy nad morze, ale jak miałam wizje wózka w piachu to odpuściliśmy. Nad jakieś jeziorko podjedziemy albo ,może w góry na jakąś agroturystykę:)

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6524 2671

    Wysłany: 16 lipca 2018, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    erre wrote:
    A czy Wasze dzieci rwą się do siadania? Mój gdy siedzi w foteliku albo jak trzymam go na kolanach w pozycji półsiedzącej, to robi barki i główkę do przodu, a kilka razy zablokował się nogami o moją rękę i się niespodziewanie podciągnął na mięśniach brzucha do siadu. Nie ukrywam, że trochę się boję, czy to nie wpłynie źle na jego kręgosłup?

    Taaak, moja zaczęła ponad tydzień przed ukończeniem 3. miesiąca. Łapała się są moje palce i hop do siadu. To podobno takie ćwiczenia na razie, ja robię tak, że pozwalam jej się podciągnąć i od razu opuszczam z powrotem do leżenia:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2018, 09:34

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • M86 Ekspertka
    Postów: 214 179

    Wysłany: 16 lipca 2018, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    El*a wrote:
    My właśnie nad morzem, podróż zajęła 10 h zamiast 6, ale Basia ją dobrze zniosła. Rzeczywiście zabraliśmy mnóstwo bagaży, a i tak paru rzeczy brakuje ;) my wzięliśmy gondolę, składa się na płasko, ale wózek na plażę to tragedia. Ale jakoś damy radę, mamy jeszcze chusty.
    Dziś poszła dynia z ziemniakiem, moje dziecko chyba nie będzie niejadkiem :)


    Co ile robiliscie przerwy w trakcie jazdy? Jechaliscie nocą, żeby spała? Twoja Basia lubi fotelik? Mój mąż chce, żebyśmy w sierpniu do Zakopanego pojechali (z wawy), ale moja nienawidzi fotelika, i płacze jak tylko do niego trafi i boję się takiej podróży...

    Totoro i AnnaIzabela w porównaniu do tego co opisujecie to moja dziewczyka wydaje mi się mega grzeczna... u nas spacery po 2 -3godziny trwają, z czego śpi 30 minut, a tak to obserwuje, bawi się, gada. W karuzele w łóżeczku potrafi z 40minut patrzeć, na macie też sobie leży sama i sie bawi, gada do zabawek, tyle że ja krążę obok niej i co jakiś czas podaje moją zabawkę albo zgaduje, pocwiczę z nią obroty itp. Mojej obecności potrzebuje jedynie w czasie dziennego usypiania i drzemek - w nocy śpi pięknie sama,ale w dzień budzi się sekundę po tym jak ją odkladam albo wstaję i zostaje sama na łóżku.. a, no i na spacerach wózek musi jechać zeby spała, bo zatrzymanie=obudzenie, więc nabijam kilometry dzień w dzień ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2018, 10:45

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    qdkk9vvjr3p4pedx.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6524 2671

    Wysłany: 16 lipca 2018, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M86 wrote:
    Co ile robiliscie przerwy w trakcie jazdy? Jechaliscie nocą, żeby spała? Twoja Basia lubi fotelik? Mój mąż chce, żebyśmy w sierpniu do Zakopanego pojechali (z wawy), ale moja nienawidzi fotelika, i płacze jak tylko do niego trafi i boję się takiej podróży...

    Totoro i AnnaIzabela w porównaniu do tego co opisujecie to moja dziewczyka wydaje mi się mega grzeczna... u nas spacery po 2 -3godziny trwają, z czego śpi 30 minut, a tak to obserwuje, bawi się, gada. W karuzele w łóżeczku potrafi z 40minut patrzeć, na macie też sobie leży sama i sie bawi, gada do zabawek, tyle że ja krążę obok niej i co jakiś czas podaje moją zabawkę albo zgaduje, pocwiczę z nią obroty itp. Mojej obecności potrzebuje jedynie w czasie dziennego usypiania i drzemek - w nocy śpi pięknie sama,ale w dzień budzi się sekundę po tym jak ją odkladam albo wstaję i zostaje sama na łóżku.. a, no i na spacerach wózek musi jechać zeby spała, bo zatrzymanie=obudzenie, więc nabijam kilometry dzień w dzień ;)

    Dla mnie to po prostu science fiction xD

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
‹‹ 500 501 502 503 504 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ