X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe dzieci 2018
Odpowiedz

Marcowe dzieci 2018

Oceń ten wątek:
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 5 sierpnia 2018, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas kupa jak zawsze.. są dni, kiedy jest dużo, są dni kiedy raz- 2x/ dzień, są też bezkupowe dni. Ostatnio malutka robiła kupki z kawałkami brokuła i marchewki.

    Totoro- u nas długo był problem ze stękaniem, płaczem i krzykami podczas wypróżniania. Od kilku tyg mała robi kupy w ciszy. Dopiero po gada:)
    Ulewa często, ale ostatnio nie wymiotuje i nie cofa się jej podczas jedzenia.

    Wczoraj doznałam mega olśnienia! <3
    Pojechaliśmy trójeczką nad staw pospacerować. W trakcie dzidziula zapragnęła pociciować się. Zaczellismy wracac do auta, żebym mogła usiąść i w spokoju nakarmić dziecko, jednak tak domagała się intensywnie mleczka, że postanowiłam zatrzymać się w cieniu i ją nakarmić na stojąco. Ot zwyczajna chwila, w niezwyczajnym miejscu i pozie. Mężu stwierdził, że takie postępy są, że super karmię córę na stojąco nawet, a były takie problemy z kp, a on wiedział ze w końcu sie uda. I wtedy dotarło do mnie, że rzeczywiście właśnie on był ze mną w tym od początku. Zawsze uspokajał, wierzył, wspierał nawet jak musiał upominac lekarzy ze zalezy mi na długim kp i zeby dostosowali do tego zalecenia. Poczułam wielką radość i dumę, że Mąż jest z nami w drodze mlecznej:) Ucieszyło mnie bardzo, że okazał swoją dumę z tego,że udało się przejść przez różne problem,y i kp idzie nam dobrze:)

    AnnaIzabela, Totoro, erre lubią tę wiadomość

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6524 2671

    Wysłany: 5 sierpnia 2018, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAneczka u nas nawet nie tyle, że przy robieniu kupy się męczy, stęka itd tylko jak długo nie robi to zaczyna być taka niespokojna, rozdrazniona. Samo zrobienie kupy to jest jedno napięcie się i wyrzut xD

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2018, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mój ma 5 miesięcy, a nie przekręca się z brzuszka na plecy.Czy jest tu już czas na zamartwianie się?

  • mała_ruda Autorytet
    Postów: 1103 788

    Wysłany: 6 sierpnia 2018, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcepanka wrote:
    Dziewczyny, mój ma 5 miesięcy, a nie przekręca się z brzuszka na plecy.Czy jest tu już czas na zamartwianie się?

    Moj nawet z pleców na brzuch się nie obraca chyba, że sama go przekrecam parę razy to wtedy łaskawie sam się przekręci.

    dqprqtkfhpxpsq33.png
    9f7jj44jziqsssss.png
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 6 sierpnia 2018, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcepanka wrote:
    Dziewczyny, mój ma 5 miesięcy, a nie przekręca się z brzuszka na plecy.Czy jest tu już czas na zamartwianie się?

    Mojej się zdarzyło ze dwa-trzy razy, wydaje mi się, że jeszcze z miesiąc mają na to :)

    iv096iyenbdfaarq.png
  • Lona W Debiutantka
    Postów: 13 12

    Wysłany: 6 sierpnia 2018, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój ma 4,5 miesiąca i dopiero tydzień temu zakumał obracanie z pleców na brzuch w jedną stronę. Teraz widzę że już próbuje w drugą. O obracaniu z brzucha na plecy ani myśli. Zaczął natomiast się przemieszczać do przodu. Ciągnie tyłkiem w górę, pcha kolanami, staje na głowie a ręce nic. Nie umie się na wyprostowanych oprzeć. Tylko na łokciach:(
    Czy Wasze maluchy podpierają się już na prostych rękach???

  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 6 sierpnia 2018, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lona W wrote:
    Mój ma 4,5 miesiąca i dopiero tydzień temu zakumał obracanie z pleców na brzuch w jedną stronę. Teraz widzę że już próbuje w drugą. O obracaniu z brzucha na plecy ani myśli. Zaczął natomiast się przemieszczać do przodu. Ciągnie tyłkiem w górę, pcha kolanami, staje na głowie a ręce nic. Nie umie się na wyprostowanych oprzeć. Tylko na łokciach:(
    Czy Wasze maluchy podpierają się już na prostych rękach???

    Moja tak, już od jakiegoś miesiąca. Od soboty na rękach i kolanach na chwilę. Ale ona rozwojowo wyżej niż wiek

    iv096iyenbdfaarq.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6524 2671

    Wysłany: 6 sierpnia 2018, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja obraca się na brzuch już od dosyć dawna, podpiera na rękach już od baaaardzo dawna, ale ona śpi i w ogóle leży tylko i wyłącznie na brzuchu, więc jest bardzo silna w tej pozycji. No i też przoduje rozwojowo. Kiedyś obróciła się 2 razy z brzucha na plecy, ale w ogóle ją to nie interesuje, bo nie cierpi na plecach leżeć.

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 6 sierpnia 2018, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny i neurolog i fizjoterapeutka mówiły nam, żeby nie przejmować się przewracaniem z brzuszka na plecy, bo to póki co jest mało ważne. Na początku super wazne by dziecko z każdej strony przewracało się z pleców na brzuszek;)
    w 5 miesiącu powinno już to robić.

    Na prostych rękach leżąc na brzuchu też powinno się trzymać tak 5-6 miesiąc.

    Dziewczyny, dziecko mi się popsuło...
    1) ostatnie dni pod względem zasypiania po kąpieli to koszmar. Dzisiaj jeszcze było okej, ale wczoraj i wczesniejsze dni.. półtora godziny usypiania, mimo widocznego zmęczenia Bąbla.
    2) zrobiła sobie z doidy cup gryzak. Niby popija wodę, czesc wypluwając, ale jak pije, to nie chce wypuszczać kubka tylko gryzie dziąsłami mocno.
    3) cośnie bardzo sama chce trzymac sobie jedzenie- jak ja jej trzymam to zjada chętnie, ale sama to liźnie i wypluwa.
    Może to tylko chwilowe kryzysy...

    Dzisiaj jednak coś za co musze bardzo pochwalić- moje dziecię zajadało się szpinakiem! :D Pierwszy raz dostała dzisiaj papkę spzinakową, wzięła do rączek, polizała, wyrzuciła na mój talerz i na podłogę, ale jak zaczłam nakładac jej na łyżeczkę to trochę jadła. :) Myślę, ze coś do brzuszka trafiło, ale duuuużo było na mnie i na dziecku- oj! szpinak nie jest fajny do sprzątania!
    No i jak zwykle rozgadana malutka cały dzień :D
    Czasem jak na nią patrzę to się nie moge nadziwić, ż etakie mnie szczeście spotkało i maleństwo swoje mam kochane wymarzone. A czasem to płakać mi się chce- np jak te nowe ćwiczenia z nią robię... Ona strasznie płącze, bo coraz trudniej jej się ćwiczy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2018, 22:19

  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 6 sierpnia 2018, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAneczka u mnie też się popsuło ze snem nocnym.. Od kilku dni po kąpieli zamiast się przytulić i spać, to bryka w najlepsze. Muszę odczekać jakieś pół godziny aż się zmęczy i wtedy zasypia..
    Aczkolwiek u nas dziś pierwszy raz dziecko śpi w łóżeczku :) usypianie zajęło jakaś godzinę, ale jestem z niej dumna, że w ogóle :D

    Jaki szpinak ugotowalas? Świeże liście czy mrożony?

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    iv096iyenbdfaarq.png
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 6 sierpnia 2018, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaaaa! Na śmierć zapomniałam! Byliśmy dziś u Hematologa i te wyniki to po prostu tak może być. Mamy się zupełnie nie przejmować, bo to może być wrodzone i przejdzie do 30mca życia, albo pokłosie szczepienia i organizm powoli dochodzi do siebie (wyniki z soboty były delikatnie lepsze). Kontrola w październiku :)

    El*a, ZAneczka lubią tę wiadomość

    iv096iyenbdfaarq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecko też coś się "popsuło". Jak spał około 4-5h tak teraz wybudza się co godzinę dwie. Już nie daję rady funkcjonować w dzień bez mocnej kawy.

    Za to z zasypianiem jest luksus. Leżymy obok siebie i zasypia po 15 min. Trochę popłacze, postęka, ale na rękach być już nie chce. Automatycznie wygina się tak, że strach nosić.

    ZAneczka lubi tę wiadomość

  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ktora juz wozi w spacerowce, przyznac sie ;)

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • mała_ruda Autorytet
    Postów: 1103 788

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam wczoraj u lekarza z tym kaszlem. Osluchowo czysty. Stwierdziła, że kaszel ma od kataru, który spływa mu po gardle.. tylko najpierw miał kaszel, a po 2 dniach doszedł katar. Dostał syrop neosine i inhalacje. Szczerze powiem, że pomogło bo 3 noce spał z nami bo marudny, budzący się i kręcący był, a dzisiaj cała noc spał w swoim łóżku i odziwo poszedł spać po cycu o 19:30 i wstał na jedzenie o 2:30 i o 6. Szok! Dobrze, że inhalacje lubi bo siedzi grzecznie i się nie rusza.

    W niedzielę byliśmy w Łebie bo było 24 st i slonce za chmurami. Tak mu się podobało, że spał 1.5h gdzie drzemka trwa max 35 min. Wiało okrutnie.. może to mu podpasowalo. Dobrze, że mamy duże kola w wózku. Pocinaliśmy przy samej wodzie, a w sumie po falach :)

    Marchewe i brokuła wcina jak szalony. Wczoraj była marchew z ziemniakiem. Marchew niestety z gerbera.. muszę swojej przynieść z ogródka, ugotowac i zmiksować. Czy można jakoś w słoiczki pozamykać "na później"? Zagotować słoiki..? Czy lepiej nie bawić się w takie coś? Na później czyli np do zjedzenia w ciągu 3 dni.

    Znowu się robi upał.. ile można???

    dqprqtkfhpxpsq33.png
    9f7jj44jziqsssss.png
  • Lona W Debiutantka
    Postów: 13 12

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My jedziemy we wrześniu nad morze. Chciałam kupić na tę okazję spacerówkę dla leżących i co by dała radę po piasku . Dodatkowo była lekka i miała przekładane siedzisko lub rączkę. Niestety takich wózków nie ma!! :( Jedziemy więc z gondolą a że spacerówka poczekamy aż młody będzie siedział

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agi83 wrote:
    Ktora juz wozi w spacerowce, przyznac sie ;)

    Mój długi, ale nadal w gondolce. Na spacerówkę planuję przejść jakoś we wrześniu.

  • mała_ruda Autorytet
    Postów: 1103 788

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agi83 wrote:
    Ktora juz wozi w spacerowce, przyznac sie ;)

    Mój też już ledwo się mieści na długość ale nie protestuje i lubi leżeć w gondoli więc jeszcze nie zmieniam. Teraz jak nie śpi wkładam pod materac w gondoli poduszkę jaśka i kładę go tak na wpół leżąco. Bawi się wtedy gryzakiem albo grzechotką. Jak zaczyna przysypiac wyciągam poduszkę.

    dqprqtkfhpxpsq33.png
    9f7jj44jziqsssss.png
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podałam szpinak mrożony. wsuwała aż slinka ciekła. Byłam w szoku, o marchewkę i ziemniaka znała, spzinaku nie, a po to pierwsze sięgnęła:D Dzisiaj zupa krewm z buraczków :)

    AnnaIzabela lubi tę wiadomość

  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My w niedzielę jedziemy do Łeby :) ciekawa jest jak zniesie tyle godzin. No i tam będziemy testować spacerówkę :)

    U nas już od jakiegoś czasu jak je o 23 przy przenoszeniu do łóżka to wstajemy dopiero ok 6 na jedzenie :) rzadko się zdarza, że ok 3:30, ale to musi być gorąco w nocy :)

    My dziś dynia z ziemniakami, najpierw pluła, ale w końcu zaskoczyło i zjadła 4 łyżki :)

    iv096iyenbdfaarq.png
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala ruda możesz zapasteryzowac, ale nie wiem czy na 3 dni to się w ogóle opłaca ;) na zimę to inna sprawa, ale wtedy już raczej będziemy jeść kawałki a nie papki :)

    iv096iyenbdfaarq.png
‹‹ 510 511 512 513 514 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ