Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Może głupio to zabrzmi, ale jakoś tak człowiekowi lżej jak wie, że tyle marcowych koleżanek męczy się tak samo na tym wczesnym etapie ciąży. Ja głównie jem pieczywo z jakimiś dodatkami, biszkopty, czasem jakiś jogurt, a jak już przez moment się lepiej czuję i zjem coś typowo obiadowego to od razu żałuję. A lodówkę staram się otwierać jak najrzadziej bo same zapachy są czasem nie do przejścia. Wkrótce minie parę tygodni, będziemy już miały lepsze samopoczucie i się zaczną inne, milsze wspólne tematy jak poznanie płci czy wybór imienia dla dziecka Jakoś damy radę, ściskam wszystkie cierpiące i te mocniej i te mniej !
Lilcia, IskiereczkiTrzy lubią tę wiadomość
-
Luteina daje mi się we znaki.
Co do wizyty na NFZ, to jutro idę do poradni przyszpitalnej. Nie wiem co to będzie bo tam nawet usg nie ma w gabinecie. Tam gdzie chcę się zapisać mam dzwonić we wrześniu aby zapisali mnie na październik. Ale pewnie wystarczy spóźnić się o pięć minut i już się nie dostanę. Paranoja.
Lekarze prywatnie niestety nie dają mi badań na NFZ i to jest moim zdaniem nie uczciwe. -
Arga wrote:Luteina daje mi się we znaki.
Co do wizyty na NFZ, to jutro idę do poradni przyszpitalnej. Nie wiem co to będzie bo tam nawet usg nie ma w gabinecie. Tam gdzie chcę się zapisać mam dzwonić we wrześniu aby zapisali mnie na październik. Ale pewnie wystarczy spóźnić się o pięć minut i już się nie dostanę. Paranoja.
Lekarze prywatnie niestety nie dają mi badań na NFZ i to jest moim zdaniem nie uczciwe.
Mogę się zapytać jak odczuwasz luteinę? -
KasiaMarysiaaa wrote:A też macie czasami pobolewanie brzucha ?
Mam.
Jak był 7ti3d chyba to się zaczęły tez takie jakby kłucia w środku w macicy.
Czytałam, że ona się rozciąga i szczególnie przy pierwszej ciąży może byc czuć.
Czasem też boli po bokach jak jajniki.
Ale nie długo nie mocno i nie mam plamień, więc do lekarza nie lecę.
3 sierpnia mam usg to się zobaczy i zapytam, ale nie czuję by coś było źle i staram się sobie też nie wkręcać niepotrzebnie i się nie zamartwiać na zapas.KasiaMarysiaaa lubi tę wiadomość
-
Hej! Ja mam każdego poranka lekkie mdłości, pobolewania brzucha, uczucie ciężkości w podbrzuszu. Mam nadzieję, że te mdłości nie przybiora na sile, bo w poprzednich ciazach ich nie miałam.
Ja do lekarza będę chodzić na NFZ, ale pierwsza wizyta prywatnie, bo u mojego gina w przychodni NFZ nie ma aparatu USG.
Mam do Was pytanie. Czy któraś z Was nie przygotowywala się do tej ciąży? Dla mnie ona jest tak ogromnym zaskoczeniem... Nie brałam witamin, kwasu foliowego itd. Co mogę zrobić żeby nadrobić te zaległości? Wiem że kwas foliowy jest najważniejszy 3 miesiące PRZED ciążaWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2017, 10:16
-
A ja prowadzę ciąże prywatnie ale będę chodzic do polmedu (mam pakiet w pracy) żeby robic za darmo badania i częćsiej podglądac bo prywatnie chce raz na 4tyg, a na nfz co 2 tyg.
A ja mam teraz dylemat co do l4.... zastanawiam się czy brac od razu w poniedziałek czy czekac do końca sierpnia a tym samym do końca I trymestru....?? POMOCY :o😇😁😇😇😁 -
Hej Dziewczyny.
Wczoraj widziałam już bijące serduszko mojej fasolki . Bije jak dzwon, tak bardzo się ciszę. Mój mały człowieczek ma już cały centymetr .
Nie mam prawie żadnych objawów, jedynie stałam się bardziej senna, nic mi się nie chce. mdłości na razie brak, mam nadzieję, że tak już zostanie.;)czasami zakuje coś w brzuszku, ale nie ma tragedii.
Kolejna wizyta 23 sierpnia i wtedy wykonamy USG prenatalneArga, PatSim, IskiereczkiTrzy, Natka94, Patu, Zgredek 12, wiecznie, beti97, KasiaMarysiaaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCo do ginekologa na NFZ, przy umawianiu trzeba mówić, że się jest w ciąży, maja wtedy szybciej miejsca.
Też chodzę prywatnie do gina, staraliśmy się dwa lata, poszło na badania i lekarzy kilkanaście tysięcy, ale jakoś nie czuje, że to jest nieuczciwe… Kto niby miał pokryć te koszta za mnie? Nie korzystam z lekarzy na NFZ, bo nie chce mi się czekać w kolejkach, to się liczę z tym, że zapłacę za to dużo. -
Natka94 wrote:Mogę się zapytać jak odczuwasz luteinę?
-
Marietta wrote:Dziewczyny- dopisałam kolejne 20 marcówek do setki dobijemy
Jeśli w całym tym bałaganie pominęłam kogoś przypadkiem, albo chcecie dopisać datę przewidywaną porodu- piszcie !
Ja zostałam pominięta . przewidywany termin 02.03.2018Marietta lubi tę wiadomość
-
Zgredek12 jeżeli możesz to idź od razu:)
Chyba, że boisz się o pracę, że jeżeli odpukać, przed końcem I trymestru coś się stanie i wrócisz to Cię zwolnią.
To faktycznie po pierwszym lepiej iść, bo wtedy ryzyko poronienia bardzo spada.
Ale jak patrzysz tylko na to czy jesteś "w porządku czy nie" to nie ma sensu moim zdaniem.
Dbaj przede wszytskim o siebie i o maluszka a nie o wszytskich innych w tym pracowdawcę. Nikogo miesiąc nie zbawi, a Ty sobie wypoczniesz w szczególności, że widzę, ze miałas problemy z utrzymaniem ciąży, więc tym bardziej są wskazania do zwolnienia i odpoczynku.
-
Zgredek 12 wrote:
A ja mam teraz dylemat co do l4.... zastanawiam się czy brac od razu w poniedziałek czy czekac do końca sierpnia a tym samym do końca I trymestru....?? POMOCY :o
To pewnie zależy jaką masz pracę. Ja nie mam jakichś trudnych warunków pracy, więc postanowiłam poczekać do końca pierwszego trymestru. Czyli do końca sierpnia. Zwłaszcza, że mamy zaplanowany urlop na przełom sierpnia i września i nie chcę robić precedensów, że na zwolnieniu lekarskim po Polsce się tłuc będę
Kazik, urodzony 20.11.2018. Nasz największy CUD
Aniołek [*] 08.2017
11.2017 - biochemiczna
41 lat....
MTHFR - obie hetero, oniżone białko S.
Obie ciąże po IUI
Kariotypy OK, nasienie super
Hashi, wysoka prolaktyna - unormowane -
IskiereczkiTrzy wrote:Hej! Ja mam każdego poranka lekkie mdłości, pobolewania brzucha, uczucie ciężkości w podbrzuszu. Mam nadzieję, że te mdłości nie przybiora na sile, bo w poprzednich ciazach ich nie miałam.
Ja do lekarza będę chodzić na NFZ, ale pierwsza wizyta prywatnie, bo u mojego gina w przychodni NFZ nie ma aparatu USG.
Mam do Was pytanie. Czy któraś z Was nie przygotowywala się do tej ciąży? Dla mnie ona jest tak ogromnym zaskoczeniem... Nie brałam witamin, kwasu foliowego itd. Co mogę zrobić żeby nadrobić te zaległości? Wiem że kwas foliowy jest najważniejszy 3 miesiące PRZED ciąża
Dla mnie ciąża jest strasznym zaskoczeniem i tak samo jak Ty nie brałam żadnych witamin ani kwasu foliowego. Mi ginekolog powiedziała ze lepiej zacząć brać teraz w 7tyg niż wogole. Do tego przepisała DHA i witaminę D3.
Jeśli chodzi o wizyty to akurat mam wykupiony pakiet w luxmedzie i nie polecam bo i tak termin do mojego lekarza jest w październiku i muszę przesiadywać w internecie i czekać aż ktoś zwolni miejsce do tego nie robią badań od lekarza spoza grupy wiec po wizycie u innego i tak musiałam iść do swojego po skierowanie. (Wgl w Gdańsku dostać się do dobrego ginekologa to masakra, zostają sami Ci, do których nikt nie chce chodzić)IskiereczkiTrzy lubi tę wiadomość
-
Lilcia- to moja 5 ciąża a mamy tylko synka...
musze to przegadać z mężem i razem zdecydujemy kiedy l4. Ech... mam mętlik w głowie.
Po poprzednim poronieniu i powrocie do pracy czułam się strasznie (opisałam to na blogu) i boje sie powtórki... Kurde, a miałam byc taka silna!!!😇😁😇😇😁 -
nick nieaktualny"Co do ginekologa na NFZ, przy umawianiu trzeba mówić, że się jest w ciąży, maja wtedy szybciej miejsca."
No niestety, jakoś nie działa, panie w rejestracji mówią: no trudno, trzeba szukać gdzieś indziej.
A wczoraj jak dzwoniłam do przychodni prywatnej, która na kontrakt z nfz, pytać o ginekologa to nawet była szansa na sierpień, ale pani dopytała co to będzie za wizyta, i powiedziałam, że pierwsza ciążowa, i od razu powiedziała, że jak prowadzenie nowej ciąży to najwcześniej październik...
I jak tu korzystać z nfz ?
-
nick nieaktualnyHej hej ja znowu Was nadroblam co któryś wątek U mnie w mieście na nfz terminy chyba na listopad są jak nie lepiej :p wiec tak jak w 1 i 2 ciąży chodzę prywatnie i wydaje miliony monet ale mam pewność że opiekę mamy super tak jak pisałam wcześniej można powiedzieć że ja już na l4 bo nawet nie wróciłam do pracy po poprzedniej ciąży ale o fakcie ze Z. będzie miała rodzeństwo wiedzą tylko moi rodzice i siostra
Objawów mam zero ale tak było też poprzednio wiec w ogóle mnie to nie stresuje za tydzień w środę wizyta