Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
M86 wrote:Wow, brawa dla jagody!
Moja mała ślini się okrutnie i przez to porobiły jej się krostki na brodzie, czym myślicie to smarować? Tłustym, czy nawilżajacym kreme?
Ja wszelkie krostki i w ogóle od urodzenia całą Jagodę smaruje Linomagiem Bobo A+E. Jest dla mnie genialny, krostki jak się pojawią to po dniu/dwóch znikająM86 lubi tę wiadomość
-
M86 wrote:Wow, brawa dla jagody!
Moja mała ślini się okrutnie i przez to porobiły jej się krostki na brodzie, czym myślicie to smarować? Tłustym, czy nawilżajacym kreme?M86 lubi tę wiadomość
-
Zrobiłam kruche maślane ciacha z przepisu od Ani Starmach (dodałam tylko cukier z wanilia). O Matulu jakie pyyyszneeee!!! Muszę je schować przed samą sobą, bo do Świąt nie dotrwają!
Jutro zrobię z tego przepisu jeszcze raz tylko dodam cukier migdałowyEl*a lubi tę wiadomość
-
U mnie maślane znikają prosto z blachy, więc nie robię ich za często
Od niedzieli jesteśmy na swoim. Jeny, jak się cieszę, nienawidzę przeprowadzek. Młody chyba akceptuje nowe miejsce, ale nie mogę go ani na moment zostawić i zniknąć mu z oczu, bo momentalnie włącza się syrena
Wreszcie może siedzieć w krzesełku przy stole z nami. Próbuje wszystkiego, co mu dam i całkiem długo wytrzymuje
Ach, i drugi ząbek dziś wyszedł, nawet nie zauważyłam, dopiero mąż mi powiedział
Wy wszystkie już dostałyście okresu? Mąż mnie zaczął ostatnio naciskać na drugie dziecko, heheEl*a, AnnaIzabela lubią tę wiadomość
-
Ja okres dostalam ze dwa miesiące temu, jak odstawiłam calkowicie malą od piersi.
Przyznałam sobie dziś odznakę madki roku... od kilku dni znów bunt na zupki. dziś zaczęła marudzić od razu jak tylko ją włożyłam do krzesełka i zobaczyła jak idę z miseczką. Nie tkneła nawet łyżeczki, więc postanowiłam, że dam jej banana, żeby zobaczyć czy w ogóle jest głodna. Zjadła ucieszona trzy łyżki banana bez najmniejszego grymaszenia, więc postanowiłam wrócić do zupki. i podałam łyżkę zupy do otwartej buzi oczekującej na banana.. dzieć zorientowal się, że został
oszukany, że to zupa, a nie banan i wpadła w histerie! Ale taką, że nie pamiętam takiego płaczu od czasu jak była noworodkiem... 40 minut histerii! 40 minut! I to takiej, że siniała z placzu! Po prostu OMG!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2018, 23:43
-
Służę przepisem
https://aniastarmach.pl/przepis/kruche-ciasteczka/
Erre gratulacje przeprowadzki! Ja już m serdecznie dość mieszkania na 3 piętrze.. Słabo mi się robi jak mam zejść z całym tobolem żeby wyjść na spacer, zanim upne Mała, ogarnę wszystko to jestestwo upocona że hej.. a z powrotem jeszcze gorzej, bo dochodzą zakupy..
Gratulacje też dla Adama za ząbka!!
Ja jeszcze okresu nie mam i nie tęsknię xD
M86 no to nieźle załatwiłaś dziecko, też bym się wkurzyła i darła na Ciebie jakbyś mi chciała dać np. Tran zamiast miodu xD
Totoro współczuję i niech te żeby jak najszybciej wyjdą!
U nas coś chyba się kroi w dwójkach na dole.
erre lubi tę wiadomość
-
My chcieliśmy zaczekać na starania w okolice roczku małego.. ale.. odstawilam go w sierpniu, 6 października okres, następny 8 listopada i do teraz cisza. Wczoraj byłam u ginekologa, na okres się nie zapowiada i ciazy nie ma. Mąż oporny na drugie dziecko ale kiedy wróciłam po wizycie i zobaczył, że otwieram browara zapytał "czyli nie jesteśmy 2+2?" To mi uswiadomilo, że trzeba już się starac bo może być ciężko tak jak było za pierwszym razem. Wcześniej miałam cykle 30-60dni.. dostałam luteine na wywołanie. Ubrałam choinkę, a mały grzecznie siedział w łóżeczku. Nie bardzo go zainteresowała.
-
Bosz! Niby dorośli ludzie powinni mieć więcej oleju w głowie to nieee... Moja teściowa przedwczoraj rano wywaliła się na rowerze i stłukła/zwichnęła nogę. Cały dzień przepracowała, wczoraj też i dziś nawet pojechała do pracy. Noga sina, boli ją jak cholera, wszyscy każą jej jechać do lekarza, a ta nieee. Dzis w końcu pojechała na SOR. Złamana kość piszczelowa, uszkodzony staw skokowy i 5 tygodni gips. Także tak.. Dwa dni temuoze byłoby tylko pęknięcie czy coś, a teraz jest tak w dupie,.że szkoda gadać.
-
U nas przygotowania do Świąt w ełni, ale powolutku. W tym roku Wiglie robimy sami, nasza trójeczka, żeby było spokojnie, przytulnie i radosnie, a nie stresująco.
Choinka ubrana, stroik na stół gotowy, pierniki już zajadamy od okolicy Mikołajków, prezenty dla rodzinki prawie zapakowane (jeszcze dla córy musimy zapakować). W końcu mamy dla Malutkiej zabawkę sensoryczną, piłki sensoryczne i pistolet robiący banki- ona kocha banki mydlane:D
Ogólnie jest przekichane, bo wreszcie ząbkuje, już prawa dolna jedynka się przebiła, teraz leci lewa jedynka... Noce mamy imprezowe, ostatnio Malutka od 3-6:30 wyła... nie pomogła Camilia, nie pomógł Dentinox, nie pomógł Pedicetamol... po rpostu wyła i gryzła mnie po cyccach... Aż wyłam z bólu do księzyca;)
Chętnie je, a był okres że cyc królował. Teraz byle dostać kawałki, papki robią się coraz bardziej be fuj.
Czytałam że niedobrze jest prowadzać dziecko za ręce, ale moja non stop chce chodzić, więc gdy już skończy zabawę zabawkami, a ja mam czas dla niej to łazikujemy po mieszkaniu i oglądamy różności.
Amelia ostatnio gdy słyszy ulubione piosenki to tańczy i śpiewa- to jest takie zabawne!
Jest ogólnie super, bardzo madra jest, szybko łapie i zadziwia mnie, że tak jest, ale też bardzo cieszy:D
Fajnie, że Wasze dzieciaczki tyle potrafią, to ich zdolności i Wasza praca:)
kocham kp, dalej to robię, miałam chwilę zwątpienia i strachu przed karmieniem jak mnie gryzła jak wściekła, ale teraz już mniej i daję radę. Lubię ten widok jak pije mleczko i kładzie rączkę na cycu:) Widzę tedy jak bardzo urosła.
A mi się wydaje, że moje piersi niezbyt zmieniły swój rozmiar przez ciąże i kp. Dalej noszę B/C.
U nas Amelia coraz bardziej zajmuje się sobą, więc spokojnie mogę wiele zrobić. Pzry wielkim bolu najgorzej bo najlepiej to nosć na rękach albo non stop przy niej siedzieć. Czasem jest taka że cały dzien jojczy, ale na ogół to w ciagu dnia są momenty kiedy ładnie się bawi, są takie kiedy jojczy, są takie kiedy widzi że coś robię i koniecznie chce ze mną, a jak nie to chwilę stękoli aż się czyms zainteresuje, też zawsze kiedy już coś swojego zrobię to razem sie bawimy.
Ja mam okres 8 miesięcy, jakieś 3-4 mies temu robiłam test owu i był pozytywny, od pażdzienika sie staramy o bobo 2 ale nic nie idzie... Powrót do pracy coraz szybcije, ale i tak pójde na wychowawczy przynajmniej na początek na pół roku. Bo ja po prostu nie wiem czy mam po co wracać do tej pracy...
Dziewczyny, nie wiem czy tu zajrzę do Świąt, więc już teraz dla Was udanych przygotowań i wspaniałych, najpiękniejszych Świąt, dużo zdrowia i radości:) :*AnnaIzabela, Totoro, El*a, erre lubią tę wiadomość
-
Witam wszystkie mamy. Ja często podczytuje ale na komentarze to nie mam czasu. Przy 3 dzieci to już wyższy level. Zosia zabkuje, jak nic nie było to teraz parami idą. 2 tygodnie temu jedynki obie dolne wyszły dosłownie jedna po drogiej i już widać górną która niechęć się przebić... Od tego wszystkiego Zosia miała zapalenie oskrzeli, koszmar po prostu bo antybiotykiem wymiotowala. Gorzki po prostu. Nasza Zosia już chodzi trzymając się łóżeczka albo mebli, sama i powolutku ale wydaje mi się że w nowy rok to już chyba się puści... Jak ten czas leci.... Dopiero co była maleńka... Je już wszystko z nami, nawet kotleta schabowego memla. Strasznie się bałam będąc w ciąży jak ja sobie poradzę ale teraz wiem że wszystko jest do ogarnięcia! Okresu nie mam ale zażywa tabletki anty, choć niedługo będę musiała zmienić bo to tylko dla mam karmiących piersią... A 4 bąbla już nie będzie bo jak se przypomnę ciąże i poród to mi słabo!... Także tego! Wesołych i zdrowych świąt Bożego Narodzenia! A także szczęśliwego nowego!!!
AnnaIzabela, Totoro, El*a, erre lubią tę wiadomość
-
Przebiła nam się prawa dolna dwójka!
I nauczyłam Małą robić tak! Udało się w jeden dzień, duma nas rozpiera!
https://youtu.be/ilo0dUoBGsQ
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2018, 10:57
Totoro, erre, El*a lubią tę wiadomość