X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe dzieci 2018
Odpowiedz

Marcowe dzieci 2018

Oceń ten wątek:
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 12 kwietnia 2019, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas są blokady klejone, ale mala wpycha paluchy probując otwirzyc szyflady, szafki, ze krzyczy bo wyjąć nie moze. Mamy tez blokady takie w srodku, te zdają poki co egzamin, ale juz widze,ze moze pewnego dnia otwirzyc szafe. Do tej pory nawet nie interesowala sie tymi szafami.
    Niestety bez uchwytow tez daje rade i tak paluchami zagrzebie, ze jakos otwiera😂

    Moja tez wagowa drobina, jeszcze w lutym przy roczku wazyla tez ok 7600g. Ale ogolnie dobrze je. Czasem ma gorsze dni, ale to kazdemu sie moze zdarzyc.

    Agi, gratulacje! Trzymam kciuki i duzo zdrowka. A z tym oswajaniem sie... 😂 ja juz tyle razy widzialam dziecie 2 na usg a jeszcze do mnie to dociera😂😁

    Agi83 lubi tę wiadomość

  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 12 kwietnia 2019, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaneczka na kiedy masz termin? Ja mam stresik bo tamta ciążę miałam ciężka i nakaz leżenia ostatnie 3 msc. Martwię się bo moje dziecko nie chodzi nawet nie próbuje...

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 12 kwietnia 2019, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agi, super, gratulacje! :D Wszystko się ułoży :)

    My po szczepieniu i bilansie, wyszło 8,5kg/71cm, także chłopak drobny, ale proporcjonalny, więc bez zmartwień.

    Agi83, ZAneczka lubią tę wiadomość

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też dawno nie pisałam, ale podczytuję :)

    M86 u nas z jedzeniem jest to samo. Już nie wiem co gotować. Z bloga alaantkoweblw takie fajne rzeczy gotowalam, piekła - jeszcze niczego nie zjadła. Pomidorowa, ogorkowa - jest nadzieja, że kilka łyżeczek jej wcisnę, jakiegoś owoca troszkę zje, kaszki muszę mocno ograniczać, bo ma zaparcia, serek bieluch ostatnio był hitem, taki bez żadnych dodatków, ale już entuzjazm mija, widzę... Ma ka bra. Żadnych omletow, placuszkow, nalesnikow, mięsa w kawałkach, przy rybach odruch wymiotny, jak dawniej jadła warzywa ugotowane, tak teraz skubnie że 2 różyczki brokuła i po sprawie. Jadła już pięknie kanapki albo same skórki od chleba - teraz wszystko wyciąga z buzi. Wczoraj robiliśmy Lili badania - żelazo i ferrytyna, bo niedobory podobno mogą mieć wpływ na apetyt. Lila w styczniu miała żelazo w normie, ale w dolnej granicy, więc teraz może być takie błędne koło - nie je, bo ma niskie żelazo, a ma niskie, bo nie je.

    Agi gratulacje! Nie martw się, dasz sobie świetnie radę! :)

    Agi83 lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja zaraz z fit marcowki zrobi się marcówka fat 😂😂 Dziś na śniadanie zjadła prawie dwa sandwiche z szynką i serem 😅🤪 muszę ją wrzucić na wagę :)

    iv096iyenbdfaarq.png
  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ile u Was trwa taka "sesja" jedzeniowa? U nas lekko z godzinę... A wcale nie zjada jakoś dużo w tym czasie, tylko po prostu tak długo to trwa. W ogóle bardzo monotonnie je, szynka fe, warzywka fe, chyba że z zupy albo z jakimś sosem. Już nie mam pomysłów. Pół dnia spędzam w kuchni, domem nie mogę się zająć :/
    A jak z jedzeniem łyżeczką? Nam pediatra powiedziała, że najwyższy czas na samodzielne jedzenie.

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • Justyna24 Debiutantka
    Postów: 11 2

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejj myslalam ze to tylko u nas z tym jedzeniem tak idzie..
    A jednak jest tu wiecej takich niejadków :(
    Chociaz u nas ostatnio troszke lepiej cos tam sobie poskubie ale to i tak wydaje mi sie za mało.

    I w koncu mamy 2 ząbki na raz wychodzą widac już :) ale noce nadal ciezkie co chwile sie budzi placze szuka cyca az szczerze mowiac wstajac rano cale piersi mam obolale :(

  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Erre jak ją karmie to zjada w 15-20 minut,jak je sama to jakoś tak będzie ze 40 :) bardzo się garnie do jedzenia łyżeczka (ja nie mam za bardzo odwagi na ten brud 😂😱), widelcem już umie nadziewać kawałki 💪🏻

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9cd711f17169.jpg

    niżej filmik jak sobie radzi 😋

    https://youtu.be/817ILgAaEHo

    Nie zwracajcie uwagi na moją mamę 😂🙈

    Edit - mieliśmy też kryzys z jedzeniem, tak jakoś około roczku była tragedia, nic nie wchodziło, do tego ostatnia fala zębowa. Ale odkąd ma komplet, może normalnie gryźć czwórkami to jedzenie lepiej wchodzi :) oczywiście ma swoje widzimisię co do tego co lubi i chce. Praktycznie jest bezmięsna, mogłaby żyć na owocach, plackach, naleśnikach i makaronie, ale licze, że i to przejdzie i będzie jadła wszystko 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2019, 11:10

    iv096iyenbdfaarq.png
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jamamna pazdziernik termin. Pierwsza ciaza na tabsach, bo ciagle mialam problemy z bolem brzucha i plecow, mimo to porod przedwczesny. Teraz mam juz zapasowo id poczatku l4 i leki i oszczedny tryb zycia... juz raz bylam w szpitalu z powodu boli... ale nie zgodzilam sie zeby zostac, bo ze stresu bym oszalala iby gorzej nam to zaszkodzilo. W domu maz sie zajal wszystkim a ja odpiczywalam i po 2 dniach ok. Od tamtej pory staram sie luzowac, oszczedzac sie. Nie martw sie, bedzie dobrze. Dbaj o siebie, wyluzuj tak maksymalnie jak potrafisz. Na kiedy masz termin?:)
    A z tym chodzeniem, to zachecaj, a jak sie bardzo martwisz to idzcie do fizjoterapeuty, oceni fachowym okiem, podpowie co i jak.

    U nas z jedzeniem jest mega roznie. Ogolnie wg mnie je, ale czadem monotonnie bardzo, bo daje jej to co zje, a i to czadem zawodzi. Ogolnie to ryb nie lubi, w roznej pistaci probowalam i pluje. Warzywaje rozne od humoru czy ochoty, ale pomidora zawsze. Jajko tez srednio, jak jest spapkowane z sosikiem jogurtowym albo twarizkiem to ok. Mieso czasem super zjada, czasem memla i wypluwa. U nas najlepiej ida zupy i ziemniaki z sosem, kasze z sosem. A serek wiejski uwielbia czasem tym sie ratuje. Ostatnio nalesniki polubila, bo talie placuszki bananowe czy z jablkami to id humoru raz zjada super az mysle ze wreszcie sie przekobala robie z zapalem kolejnego dnia a juz wtedy nagle pluje na odleglosc😂😂😂 coz nam pozostaje... cierpliwosc, kolejne proby i zezwolenie by dziecko jadlo co lubi... u nas byl okres ze przez kilka dni non stop pomidorowka i sos z ziemniakami, bo nic innego nie chciala.

  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u nas rządzi almette ziołowy. Naleśniki uwielbia, robię puszyste pancakes albo racuszki z bananami lub jabłkami. Zrobiłam masło orzechowe - nie smakuje. Pomidory, brokuły - pluje. Za to uwielbia jogurt naturalny i często daję na zmianę z kaszką, żeby choć trochę tej kaszki zjadł...

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Termin na 22.11 ale liczę na cc więc pewnie trochę wcześniej.
    Kurczę z tym chłodzeniem to nawet zachęcanie nie omega taki leniuch.
    Sadzacie na nocnik?

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annaizabela, Jagoda jest cudowna 😍

    AnnaIzabela lubi tę wiadomość

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agi83 dziękuję! 🤗

    Coraz częściej się nad tym zastanawiam żeby kupić i powoli uczyć, ale poczekam aż się zrobi ciepło, może w maju? 🤔 Generalnie zaczynam wyczuwać kiedy robi siku czy kupę, muszę to najpierw ogarnąć, bo ten szałaput nie usiedzi nawet minuty na tym nocniku 🙈😂

    Dziecko na obiad zjadło półtora placka ziemniaczanego posmarowanego sosem 😂😋 uprzednio zaprawiają cycuniem 🙈 aha i dodam, że część zjadła maczając zebrę z Lidla i ją oblizując 😂😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2019, 19:28

    Agi83, ZAneczka lubią tę wiadomość

    iv096iyenbdfaarq.png
  • mała_ruda Autorytet
    Postów: 1103 788

    Wysłany: 14 kwietnia 2019, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój synu ważył miesiąc temu prawie 11 kg. Ale jest długi. Teraz jak biega wychudł trochę. W żłobku zjada swoje, dzieci i paniom podjada. Non stop coś je. Tylko chodzi i "ama, ama!" Wcina wszystko. Najbardziej lubi brokuły. Za łyżeczkę też już sam się zabiera.. syfu po kolana przy tym robi.
    My od czwartku w nowym domu. Pierwsze noce super! Śpi lepiej niż w poprzednim mieszkaniu. Frajdy ma dużo bo lata po parterze i krzyczy ze szczęścia.
    Jutro wracam do pracy 😐

    Agi83, AnnaIzabela, ZAneczka lubią tę wiadomość

    dqprqtkfhpxpsq33.png
    9f7jj44jziqsssss.png
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 14 kwietnia 2019, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amelia lyzeczką sama do buzi od dawna trafia, uczę ją nakladania ina wie jyz co mysi zrobic, tylko jeszcze jej to nie wychodzi i sie zlosci szybko. Wygodbiej jej wyjadac ręką i wszystko w ten sposob je, nawet w jogurcie maca rękę na zmuabe z tum ze nakladamy razem na lyzeczke a porem sama to wpycha do buzki.

    Ja sadzam na nocnik od 2-3 miesiecy. Na poczatku to bylo w ubraniu na chwile. Potem czytaltsmt ksiazeczke o tym jak vohater uxzyl sie robic siku na nocniku i suadala na dluzej w ubraniu. Wiadomo ze czesto nie chciala siadac to nie zmuszalan jej. Porem jak zaczela wytrzymtwac to sadzalam z gola pupa. I raz siwdziala dluzej, a raz nie chciala w ogole siedziec,bez zmuszania, po prostu odpuszczam. Udalo sie ze trzy razy zrobula siku na nocniku i bylo wielkie brawo, pokaxywala sisi w nocniku, szlo juz fajnie inagle znow nie chce siadac, ale nie zmuszam jej. I tak sie ciesze, bo jak juz na dzien ze siedzi na nocniku i nic nie zrobi to i tak patrzymy i sisi nie ma,to rozumie ze nie ma. Czesto jak siada na nocnik to pokazuje ze sisi jest w pampersie😂. nie zmuszam jej na sile, proponuje i obserwuje kiedy chce to super, korzystamy, kiedy nie, to trudno. Jeszxze ma na to czas.

    Ja tam chce dotrwac do terminu ioby porod naturalny. Juz przez jeden przeszlam i mysle ze drugi dam rade jak bedzie mozliwosc. Moha mama mi opowiadala ze po cc bardzo dlugo dochodzila do siebie. Kolezanka tez muala cc i tez ok miesiac czasu organizm sie regenerowal. Ja po 3 godzibach od sn juz sie czulam super. Wiadomo krocze troche bolalo i siadanie nie bylo konfortowe, ale to nic przy ograniczeniach i bolu po cc.
    Teraz czekamy na wiesc o plci, bo sie zastanawiam czy tylko kilka nowych rzeczy bedzie do kupienia, czy wszystko😁
    A jak się czujesz? Mi mdlosci dokuczaly i czasem sie odzywają. I co dziwne przez prawie cale 3 miesiace mialam rozwolnienie... od 4 mies zaczely sie dobrze znane zaparcia, ktore cala pierwsza ciaze mnie meczyly, ale wole to😂 ogolnie w tej ciazy bardziej sie męcze, ale staram sie nie wysilac, zeby nie zaszkodzic:) i co dziwne jeszcze w 13 tc na badaniu wyszlo ze nic nie przytylam. Ale sie obawiam, ze w tej ciazy to nie bedzie przepisowe 14-15 kg tylko spuchne jak beka do 30 kg... bo lato, upaly, to mnie przeraza.

  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 14 kwietnia 2019, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale Wam zazdroszczę tych ciąż :D Ja od poniedziałku miałam bóle jak na okres, no i kicha, nic nie przyszło. A mija już miesiąc od ograniczenia kp :(

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 14 kwietnia 2019, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babeczka jak bym czytałam sobie... cały dzień jest mi niedobrze. Autem nigdzie nie mogę jechać bo mnie mdli. Głodna jestem non stop, zaraz mi nie dobrze. Rozwolniebie też ma od początku... dodatkowo torbiel i mam nie dźwigać więc od początku bajka. powiedz mi ktory tydz jesteś? Ja to się mega boję porodu. Po cc fakt umieralam przez miesiąc... laski powspominajcie swoje porody u was teraz byłby sn czy cc?
    Ja Sadzam mała na nocnik, udało nam się parę razy zrobić siku. Czasem siedzi bardzo długo A czasem nie chce ale już pierwsze lody przełamała.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2019, 18:32

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 14 kwietnia 2019, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Erre działaj ja czuje że ciągle potrzebuje waszego wsparcia. W kupie raźniej.

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 14 kwietnia 2019, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Erre powolutku, daj sobie czas. Natura to za nas lepiej wymyslila, jedne dostają okres szybko inne dlugo po zakonczeniu kp. Czasem owulacja jest dlugo po tym jak trwa okres, a czasem jeszcze przed okresem. Mize u Ciebie byc pierwsza owu a pitem okres albo ciaza od razu;)

    Ja mialam juz 2 miesiace po porodzie powrot okresu... co mnie nie bardzo ucieszylo wtedy.

    Teraz mam jesli dobrze licze 14-15 tc. U mnie niby jest okej w tej ciazy, brzuch czasem boli, ale wtedy staram sie duzo odpoczywac. Jedynie najwieksze schizy po pierwszej ciazy, bo wtedy duzo bolal mnie brzuch i porod przedwczesny. Teraz lekarz zapa procedury moha ciaze traktuje jako narazona na porod przedwczesny,bo juz wczesniej tak sie ciaza zakonczyla. Takze rozumiem Twoje lęki. Damy radę:) musisz sie oszczedzac, chociaz to jest trudne. Ja ostatnio mialam panike bo myslalam ze mi czop juz wypadl. Akurat maz w pracy, sama z dzieckiem, a taki jak sie pidcieralam po oddaniu miczu bardzo dziwny sluz ze mnie wylecial. Jeszxze w necie sie naczytalam i mbie brzuch rozbolal z tych emocji... dalam na luz poszlam spac z dzieckiem, porem wyplakalam sie mezowu przez tel, mielisny do mohego gina jechac ale balam sie i zrezygnowalam no taka glupota bo cos moglo sie stac. Ale jedt ok, brzuch pobolewa ale to juz znam.

    A co do porodu sn... lezalam 4 dni w szputalu przed porodem. Zanim do szpitala trafilam mialam bojowe bastawienie, ze tak to mega bol ale dam rade. A jak te 4 dni slyszalam krzyki rodzacych to sama juz chcialam zeby bylo cc, mega sie przerazilam. A potem sama sie darlam jakbym jakies piesni operowe spiewala😂😂😂

    Ja z pracy w zlobku pamietam ze takie,siedzace mniej niz roczne juz sadzalysmy na nocniki ze starszakami zeby oswajaly sie z ta procedura😁

    Agi83 lubi tę wiadomość

  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 14 kwietnia 2019, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezu to ja chce to cc. Już nie pytam.

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
‹‹ 592 593 594 595 596 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ