MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam taki sam jak z Lena. Porownuje fotkikehlana_miyu wrote:Butterfly,ja też czasami czuję jak Sami się trzęsie przez chwilę. Widziałam podobne wpisy od dziewczyn na forum w poprzedniej ciąży, więc chyba nie jest to takie rzadkie. Na razie się tym nie denerwuję specjalnie.
Dziewczyny, które mają już dzieci - czy macie taki sam brzuch jak w poprzednich ciążach? Bo mój jest teraz zupełnie innego kształtu niż z Adasiem.
a z Laura nie porownuje,bo i fotek mniej i dawno temu to bylo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2018, 12:13
-
Dzień dobry Dziewczyny
Wczoraj padłam, dzisiaj wstałam tuż przed 11 Młoda zresztą też
U siostry żeśmy trochę powiedziały, potem zabrałam ją do galerii handlowej. Prawie 3 godziny szukałyśmy "ideału" Mam typową kobietę w domu, która w sumie sama nie wie, czego chce Na szczęście udało się kupić bluzkę, bluzę z krótkim rękawem i bluzę
Ale wróciłam tak obolała do domu, że nie byłam w stanie nawet założyć na siebie majtek po kąpieli... Tak potwornie wszystko mnie bolało. Zresztą plecy bolały calutką noc...
Więc stwierdziłam, że dzisiaj nie ruszam się nigdzie. Ale totalnie nie robię nic
Dzisiaj Pola nie kopie. Dziewczyna zaczęła ćwiczenia rozciągające Tylko przesuwa mi się pod brzuchem, ale nie kopie
Jeśli chodzi o plany na sylwestra, mam dużo szczęścia z moim mężem Jesteśmy tak aspołeczni, że na szczęście siedzimy w domu 
W tym roku jedynie pojedziemy na górę naszego bloku, bo z półpięter mamy widok na panoramę Warszawy Ale to o północy A tak to oglądamy film
Ja nie przepadam za posiadówkami tak na siłę, a przecież trzeba wytrzymać minimum do północy Potem powrót do domu... Nieeeee, herbatka, ciasto i film jeeeeej
india lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
No i jeszcze jedno-zdecydowaliśmy o drugim imieniu dla Poli
Będzie Pola Róża
Teściowa ma tak na imię, ale nie korzysta Używa drugiego imienia A mi się tak strasznie podoba połączenie tych imion Mam wrażenie, że moja mama może się czuć "urażona", ale trudno Przy Młodej wybrałam imiona, które nie występowały w żadnej rodzinie. Po prostu bardzo mi się oba imiona podobały i brzmią dla mnie idealnie w połączeniu z nazwiskiem
A o tym, jak bardzo mi się podoba to połączenie imion u Poli niech świadczy fakt, że sama, z własnej woli, wybrałam imię z literą "r" Mam wadę wymowy
Pola Róża
Izziee, iNso87, Makowe Szczęście, Sana, india, Butterfly 83, Kleopatra, Ksiazka1 lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Hej dziewczyny!
U mnie to w sumie dzisiaj pierwszy dzień po świętach bez żadnych odwiedzin albo gości. Jutro już wracamy do siebie i w sumie się cieszę bo jestem wykończona.
Katia przykro mi z powodu sytuacji z mężem, mam nadzieje że wszystko sie jednak jakoś ułoży.
Makowe, śliczny kącik przygotowałaś dla córeczki!
Patkaa zdrówka!
Jak już jest mowa o rodzinach naszych mężów to niestety można różnie trafić. U mnie rodzina jak rodzina, ale teściowa to jest jak z innej epoki, w dodatku ona uważa tylko siebie i swoje dzieci, a synowe to te najgorsze Staram się trzymać ją na dystans, żeby nie wysłuchiwać jej "mądrości". No i na święta myślałam, że sobie daruje jakieś teksty, ale nieee. Przy wszystkich stwierdziła, że jak nasze dziecko pójdzie w męża to będzie grzeczne i będzie spało w nocy, ale jak we mnie to ooo będzie źle.. A ja jestem spokojną osobą i takim też byłam dzieckiem, no ale trzeba przecież jakąś szpile wsadzić
Patuniek moja Laura też ostatnio bardziej się przesuwa niż kopie
Na Sylwestra planujemy skoczyć do znajomych na domówkę, ale pewnie po północy zmyjemy się do domu.
patuniek86, Makowe Szczęście lubią tę wiadomość
Laura
-
Robie liste wizyt,prosze o podanie terminow
od 31.12-6.01.
Patuniek sliczne imie i dosc rzadkie co lubie
Butterfly pamietam o Twojej wizycie 2go
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2018, 13:10
patuniek86, Butterfly 83 lubią tę wiadomość
-
india mój w ogóle nie gra na komputerze, z resztą on bardzo rzadko odpala komputer - nie ma na to czasu czasem sobie w coś tam zagra na telefonie, ale to też bardzo rzadko. Zanim razem zamieszkaliśmy to często grał na kompie. Super pomysł z planszówką, my uwielbiamy tak spędzać czas
kehlana_miyu ja mam teraz brzuch wyżej niż przy Julce, no i jest trochę większy niż wtedy na tym etapie ale kształt podobny.
iNso87 my zostajemy w domu. Zrobię tortille, domowe frytki z batatów, domową pizzę, włączymy Polsat o północy wypijemy Picollo, wyjdziemy z córką zobaczyć fajerwerki i tyle
patuniek86 ale pospałyście! Wow! to teraz odpoczywaj gratuluję wyboru drugiego imienia, Pola Róża brzmi super
Kurcze, Ty masz już dwa imiona wybrane, a my nawet pierwszego nie, haha
Izziee o matko, bezczelna teściowa. Masakra
patuniek86, iNso87, india, Izziee lubią tę wiadomość
Julia 07.2015 -
INSO już chciałam się wyrwać z wizytą A tu niespodziewajka. Masz skubana pamięć hehe.
PATUNIEK86 imiona razem brzmią cudnie!wierzę,że córka w przyszłości będzie z dumą mówiła jak ma ba imię!
Co do rodzin mężów, tak wracając do tematu, to ja nie mam ani teścia ani teściowej. Teścia nie poznałam, zmarł bardzo dawno temu,jak mój mąż miał 13lat;teściowa zmarła w 2016. Ale za to siostra mojego meza-1z 3- no no i na moje nieszczęście jego ukochana siostra!- to wielka dyrektorka! Wszędzie wsadzi nos, chce każdym rządzić i decydować. A jak coś ją boli, oj jaka bidulka, siedzieć i się tylko umartwiac nad nią-AKTORKA! Wkurza mnie na maksa, ale cóż...
Poprzednio jak byliśmy u niej to stwierdziła do ciotki, że jestem gruba, i się zdziwiła bo ja więcej rozumiem po arabsku niż mogę powiedzieć, ale tu akurat umiałam i jej powiedziałam, Ale nadal nie taka jak Ty
Mąż nie wiedział o sytuacji bo nie było to oczywiście przy nim, bo przy nim to ona gra biedna i życzliwa. Jak mu kilka dni temu powiedziałam to oczywiście bronił, że ja może źle zrozumiałam czy coś. Bo przy nim nie mówiła tak nigdy. MALPA WREDNA!Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2018, 19:22
iNso87 lubi tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Butterfly ha! Zaskoczylam Cie
Ojeju to tez sie masz. U mnie Siostra Malza tez z tych naj..naj naj! Ale najlepsze jest to,ze malpuje za mna wszystko kiedys mnie to wkur..a teraz sie z tego smieje do Malza,bo widocznie jestem dla Niej inspiracja hahaha skoro sie nie ma wlasnego gustu..
16.01 mamy 4 rocznice slubu z Malzem i On i ja chcielismy w tajemnicy zarezerwowac bilety do kina na Underdoga hahaha dobrze,ze wyszlo na jaw,domyslilam sie ;p Akurat ma caly tydzien urlopu to pojdziemy na spokojnie w dzien w tygodniu.
patuniek86, Butterfly 83 lubią tę wiadomość
-
Ja na szczęście teściów mam bardzo spoko, a i siostra męża równa babka
Gorzej z moją rodziną Siostrę mam super, tata czasami coś rzuci, ale najgorzej z mamą- bardzo się bałam wigilii. Na szczęście, jak pisałam, było zaskakująco fajnie
Teść to złoty człowiek, mi i Młodej nieba by przychylił Teściowa super, ironiczna i lekko złośliwa-mój typ Tylko ja jestem taka sama, więc potrafimy sobie mocno pożartować Obydwie jesteśmy lwice, ma urodziny 5 dni po mnie A i szwagierka z niezłym poczuciem humoru Więc na szczęście dobrze trafiłam
A jak piszecie i mężach i grach-ja bym chyba oszalała. Z jednej strony mój potrafi spędzić dużo czasu poza domem-ale przeze mnie nie spędzamy go razem On lubi jeździć na rowerze, jest aktywny, ja wręcz przeciwnie Więc on jeździ sobie po mieście, czasami na drabinki poćwiczyć-ale robi to sam, nigdy nie jeździ z kimś. I to mi nie przeszkadza, sama wtedy siadam bez wyrzutów sumienia na kanapie z książką
Telewizora nie mamy, konsoli tym bardziej Jakoś totalnie nas to nie kręci Ale widzę szwagra co chwila przy kompie, kiedy siostra cały czas coś ogarnia-i tak myślę, że w takim trybie bym nie wytrzymała Ale nie moja piaskownica i nie moje zabawki
Mój wsiadł dzisiaj na rower, ale przy okazji zrobił zakupy i właśnie szykuje obiad Lekki i wegetariański Od wtorku zjedliśmy więcej mięsa, niż przez 3 miesiące Na obiad codziennie mięso, już nawet ja się źle czułam A tak kalafior, kasza jaglana... Mniam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2018, 14:36
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
iNso87 wrote:Butterfly ha! Zaskoczylam Cie
Ojeju to tez sie masz. U mnie Siostra Malza tez z tych naj..naj naj! Ale najlepsze jest to,ze malpuje za mna wszystko kiedys mnie to wkur..a teraz sie z tego smieje do Malza,bo widocznie jestem dla Niej inspiracja hahaha skoro sie nie ma wlasnego gustu..
16.01 mamy 4 rocznice slubu z Malzem i On i ja chcielismy w tajemnicy zarezerwowac bilety do kina na Underdoga hahaha dobrze,ze wyszlo na jaw,domyslilam sie ;p Akurat ma caly tydzien urlopu to pojdziemy na spokojnie w dzien w tygodniu.
Ano zaskoczyłaś mnie, karpika zrobiłam hehe dzięki tak wgl :-*
A napisałam o tej siostrze bo jak czytalam Twoja "historię " to sobie myślę A to bestie, i twoja i moja!
Ale z tego co pamiętam to Makowe ma nie lepsza w rodzinie u męża, dobrze pamiętam kochana? Jak nie to sorki. Ale tak mi siedzi w głowie to prawienie mądrości itp itd, bo to jedna z tych naj naj ,jak mówi Inso
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2018, 16:14
iNso87, Makowe Szczęście lubią tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Butterfly 83 Siostra Męża wkurza mnie bardzo. Chyba najbardziej stylem bycia. Dziś mi powiedziała, że mogę rodzić naturalnie dziecko ułożone pośladkowo i to wcale nie jest powód do cc.
Ogólnie nie jest jakaś nie miła czy coś, ale wkurzająca na 100% moim Siostrom to bym powiedziała, weź się zajmij swoim życiem a tu nie chcę robić nie miłych sytuacji. Szczególnie, że naprawdę jak coś to wiem, że ona sobie pogada, pogada ale mogę na nią liczyć. I krzywdy zrobić mi nie da ale co nairytuje to moje
. -
Mnie złapało chyba jakieś przeziębienie nie mam gorączki ale leci mi z nosa. Zaraz lecę spać. Byliśmy na kolacji z Teściami i było bardzo miło. Najadłam się jak bąk
Mała ma więcej siły niż ja, bo kręci się dziś cały dzień a ja taka padnięta. Już nie długo będzie mi skakała po głowie
Butterfly 83 lubi tę wiadomość
. -
A ja pomimo pobudki przed 11 byłam tak padnięta w ciągu dnia, że przespałam się 2 godziny do 18 I śpiąca w ogóle teraz nie jestem
Pola dała dzisiaj taki popis, że mąż nareszcie uwierzył, że z niej niezła wiercipięta
A faktycznie ostatnio tutaj straszne pustki Po Nowym Roku chyba wszystko wróci do normy
Rajuśku, od stycznia zaczynam finalne zakupy ubraniowe i przepierkę
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Dzień dobry, u mnie noc kiepska, bo przecież mój mąż chory, więc gorzej jak z dzieckiem; on akurat taki typ, że ma katar to już ciężka choroba, i myślisz czy dzwonić najpierw po księdza czy po prawnika, bo na lekarza to szkoda czasu, bo i tak mu już nic nie pomoże.
Wypije sobie teraz kawkę. Co do czasu po Nowym Roku. Jak będę już w Polsce to też kupię reszty rzeczy- niby drobne same zostały no i z kosztowniejszych to kosz Mojżesza, ale nadal ok 1500-1700 zł. Wszystko teraz jest, ale kasy na to idzie masa. I tak jak Ty Patuniek86, też przejrze wszystkie ubranka co mam w sensie rozmiarów, to co na początek i do założenia w Polsce idzie do prania i prasowania. To co większe bądź bardziej letnie to walizki i niech ojciec targa partiami, jak będzie nas odwiedzał.
Dziś rodzice moi mają rocznice ślubu, mam nadzieję, że młody nie zaśpi lecieć po tort niespodziankę dla nich... To już 46 lat razem. Chciałabym żebyśmy z mężem tak się"dotarli" i byli małżeństwem jak moi rodzice. Kurcze... fajne małżeństwo i rodzice, mimo, że była w domu choroba, czasami było biedniej, ale nigdy nie pamiętam żeby się kłócili czy krzyczeli na siebie, zawsze kochający... siebie i nas
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2018, 08:48
iNso87, Marza89, kehlana_miyu, patuniek86, Kleopatra, bbeczka91, lkc, india, Macy lubią tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
cześć
Elcia, coś nie widzę tej gazetki o której piszesz. Ja klapki biorę takie gumowe, wydają mi się najbardziej higieniczne. GDzieś czytalam, że w szpitalu jest tyle bakterii i tyle się tego przynosi z maluszkiem do domu, żeby najlepiej brać rzeczy, które można wyrzucić lub wyprać w wysokiej temperaturze:) Więc ja biorę wszystko takie - no powiedzmy nienajgorsze - ale czego nie będzie mi szkoda;)
Właśnie znalazłam te klapki - to ja biorę właśnie tego typu, powinny się sprawdzić
Butterfly, mój też przy katarku ma już izolatkę, więc wiem co czujesz:) Zdrowia dla męża:)
Pikcia, dobrze kojarzę że Ty miałaś wizytę i nie napisałaś jak po? Daj znać
O, i my jeszcze jednak zdecydowaliśmy, że zrobimy kuchnię przed porodem. Bo jak nie teraz to po porodzie tym bardziej nie będzie jak. Ja jakoś ten kurz i pył teraz przeżyję. Większość zrobimy sami, więc nikt mi się po domu obcy kręcić nie będzie. Tylko naprawdę musimy się sprężyć. Wczoraj wybraliśmy meble, dobrze że nie zamówiliśmy, bo w necie jak dodałam do koszyka nasze elementy to prawie 1000 zł mniej wyszło.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2018, 09:01
Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
