MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Lwie wiesz jak pytałam mojego Lekarza, czemu są takie rozbieżności i czy nie ma jakiegoś błędu, to pokazał mi np. porównanie usg brzuszka poprzedniego i tego aktualnego. Pierwsze było nie wyraźne, i jajowate powiedział że to przez ułożenie dziecka, nie dało się zrobić prawidłowego ujęcia. I stąd np. może wynikać różnica w pomiarze.
Butterfly tak jak mój! Mówię mu Cornelka będzie jedynaczką, ale już gada o następnym dziecku. Na szczęście mój Mąż naprawdę tak mi pomaga cały czas a w ciąży to już w ogóle. Widzę, że się bardzo stara. Tylko myślę, że on po prostu nie zdaje sobie sprawy z tego jak to jest mieć dziecko. Co innego pogłaskać po brzuszku jak znajdzie czas a co innego dziecko poza brzuszkiem. Ciekawe czy będzie chciał za pół roku
patuniek86 świetne podsumowanie etapów
Butterfly 83 lubi tę wiadomość
. -
Haloo my dziś 35 zaczynamy na plusie 8.3 kg. Miałam dobry dzień, sprzątanie, zmiana pościeli, zakupy, maluchy w domu bo przeziębione.
Była u mnie mama razem zrobiliśmy ruskie pierogi wiec jak tu nie tyć...
Butterfly 83, patuniek86, iNso87, Makowe Szczęście, Kleopatra lubią tę wiadomość
-
Mnie kiepsko nastroj juz 2 dzien nie opuszcza
to chyba przsz ten domowy szlaban, plus pobolewanie brzucha i jego natychmiastowe twrdnienie gdy wstane 
Ale bylam dzis na wizycie i na szczescie na szyjke to nie wplywa bo nadal ma 3 cm
wiec przez 2 tug nic sie nie zmienilo.
Za to malutka urosla i ma już ponad 1800g
A to kluseczka
i jestem w niej zakochana na zaboj!
Butterfly 83, enka90, Reniferra, kehlana_miyu, patkaaxx90, patuniek86, iNso87, Pikcia, Ksiazka1, 83xxx, Ankakaranka87, Kleopatra lubią tę wiadomość
-
INDIA, z nastrojem to ja to samo od dwóch dni, do tego bez sił i z bolacą d...! Także extra! Co do wagi malutkiej, to super! No i dobrze, że szyjka ok i nic się nie zmienia.
Oj INSO współczuję, bo normalnie zgaga i ból głowy to moi "przyjaciele". Także wiem, jak się czujesz.
MAKOWE, No to jak mój mąż, chyba sobie sprawy nie zdaje, A raczej na pewno, co to znaczy mieć dziecko. Jak to jest jak płacze, nie śpi, jak ma mokro czy jest głodne. Wtedy nie jest to tylko brzuszek czy śpiąca księżniczka. No ale mój mąż dużo pracuje, więc śmiem twierdzić, że i tak do końca nie zrozumie. No i nie przestanie tym samym marudzić o drugim dziecku. A że nie jesteśmy najmłodsi, głównie mnie to się tyczy jako kobiety, bo zegar tyka, to wgl ma parcie , żeby nie czekać zbyt długo. A wg niego to po co właściwie czekać!? durnowaty ha ha
Aczkolwiek on się obawia, że o kolejną ciążę też byśmy się pewnie musieli starać i nie wiemy ile czasu. Tak jak o naszego aniołka[*] i teraz o Zosiulke.
No ale czas pokaże...
Czyżbym to ja dziś miała tu pełnić dyżur?
Patuniek86 gdzie Ty? Reniferra?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2019, 23:55
india lubi tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Mimoza my poki co zapomnieliśmy co to seks
Ok dziewczyny biedne jesteście z tym bólami szczerze wspolczuje!
Inso u mnie pomalu linia sie pojawia, ale tylko od pepeka w dol rozstepow na razie brak. Łudze sie, ze tak zostanie
Marysia moja przwz 12 dni przybrała 400gA tez zapowiada sie na wieksza dziewczynke
Paesleyek do porodu biore jedna z koszul do karmienia, najwyzej wyrzuce. A materac kupiliśmy pianka lateks
iNso87, Parsleyek lubią tę wiadomość
-
Musze sie w koncu ogarnac z zamówieniem z Gemini - u mnie caly czas w toku
Ayleen to super wieści! Juz sie nie stresuj :*
Lwie nie lubię takich wizyt co mieszaja w głowie. z tymi pomiarami to roznie bywa wiec trzeba brac na nie poprawke. Mojej kolezanki coreczka urodzils sie 1kg mniejsza niz wychodzilo z wyliczen.
Ogolnie to myslalam, ze jak sie robi ta krzywa do 28 tyg to juz jest to wynik wiarygodny. Czyli z cukrzyca bywa tak, ze pozniej może sie ujawnic? Poki co nie stresuj sie za bardzo :*
-
india wrote:Reszte nadrobie jutro, bo jak za pozno sie poloze to nocka bedzie z glowy.
Dobranoc :*
Dobranoc India :-*
Chyba i ja spróbuje zasnąć,może z czasem się uda.
india lubi tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Dzień dobry
A ja zasnelam o 23 Obudziłam się o 4, i zasnąć nie mogłam-jednak te 5 godzin snu to u mnie standard Ale udało mi się pociągnąć temat do 7
Aktualnie leżę, do lekarza na 10
Miłego dnia
lkc lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Hej:) dlugo sie nie odzywalam bo nawet nie vylo kiedy.
Z Mloda ciagle jakies atrakcje, chociaz sa ferie to chodzi do przedszkola i ciagle cos, a to teatrzyk, a to np wczoraj dzien babci i dziadka, dzisiaj znkolei musiala byc na 7 bo maja magika o 8:/ jutro mamy wspólne wyjście do dentysty po przedszkolu, w piatek ma bal przebierańców. Za to ja czekam na poniedziałek bo o 14.20 mam gina. Na weekend ma przyjechac moja mama to trochę bede miala luzu.
Wczoraj dopiero ogarnelam zamowienie z gemini, ubranka dalej niewyprasowane..
Wczoraj do Was pisalam, ale zzarlo moja wiadomość. Mam mega lenia i zle mi sie spi, czasem trafi się lepsza noc, ale to tylko ze 2 razy w tygodniu.
Dalej nie mam materaca do lozeczka o komodzie nie wspomne, bo... tez jej nie mam, bo nie chcialo mi sie jechac do ikei w sobotę. Moze na początku lutego pojedziemy, chociaz bardziej obstawiam polowe lutego.
Torba do szpitala nie spakowana.
O tak jest u mnie, wszystko w rozsypce
Nadrobilam trochę, ale nie wszystko, współczuję Wam tych boli...
Powodzenia na wizytach
Butterfly 83, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
Patuniek dzien dobry:)
Ja spalam tak.. od 19.10 do 19.35 a potem od 0.30 do 3, od 4 do 5 bo corka wolala zeby ja przykryć, i od 5.20 az do budzika6.10 ale to byla dobra noc i czuje sie wyspana..Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2019, 07:36
patuniek86 lubi tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
Ikc, nie jedź do ikea w soboty No nie i już Pomimo mojej niezmiennej miłości do firmy, weekendy to najgorszy czas na zakupy
Też miewałam z Młodą taką ilość atrakcji Na szczęście jest już na tyle "dorosła", że wystarczy ją przypilnować, żeby po prostu wstała z łóżka A potem to luuuuz
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Dzień dobry:) Ja odespałam w miarę poprzednią nieprzespaną noc, tylko do wc wstawałam, ale już głupie myśli tak mnie nie dręczyły. Zastanawiam się, czy czekać spokojnie do wtorku do wizyty w szpitalu, czy iść wcześniej gdzieś prywatnie skonsultować. Co byście zrobiły? Dodam, że taka wizyta z doskoku to 350 zł, co jest jedynym co sprawia, że mam wątpliwości. Z drugiej strony, analizując na sucho już moją wizytę, to lekarka była spokojna, myślę że jestem w dobrych rękach i jakby było coś na rzeczy, to położyłąby mnie do szpitala. Mocno wierzę, że on sobie po prostu podrósł, a teraz przystopuje i dobije do maksymalnie 4 kg. Ja ważyłam 4200, mąż 3950 więc mali nie byliśmy.
Butterfly, no to mąż dzielny mimo wszystko słyszałam, że bardzo bolesne dochodzenie do siebie, ale ja sama mam problem non stop, który od czasu do czasu się nasila i wtedy jest nie do wytrzymania.
A co do większej ilości dzieci, to ja zawsze marzyłam o trójce, mąż też by chciał, ale ja psychicznie nie dam rady. Czas ciąży mnie mocno zmienia, dla mnie to 9 miesięcy strachu. Dlatego mówię, że to ostatnia nasza ciążą.
Patuniek, super że zadowolona z porodówki jesteś Ja właśnie z powodu takich oczywistych tematów na SR nie chodzę, z córką chodziłam, ale w kratkę, bo czasami aż miałam wrażenie, że położna mówi do dzieci ;]
Elcia, a w poprzedniej ciąży cały czas dziecko było duże, czy od pewnego momentu jak u mnie? Ja już też powiedziałam stop słodyczom, trochę późno - bo na ostatnie tygodnie, ale może to coś pomoże.
India, super że u dzieciątka wszystko dobrze:) Oszczędzaj się dalej, skoro są efekty:) India ogarnik Gemini i będziesz spokojniej polegiwać. ja mam wprawdzie wszystko w kartonie jedynym, ale daje mi on względny spokój
patuniek86, Butterfly 83, india, Marza89 lubią tę wiadomość
Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
Lwie, cokolwiek da Ci spokój będzie ok
Jeśli sama wiesz, że mężem takimi ułomkami przy porodzie nie byliście, to może faktycznie Wasze dziecko idzie w Wasze ślady? 4 kg to naprawdę normalna waga, przy czym "najgorsza" jest duża głowa, a nie sam ciężar Do tego lekarka podchodzi na spokojnie do tematu, Ty już wiesz, że cukrzycy nie masz Czyli jest dobrze
Ja do na SR się zapisałam ze względu na męża. Niech on się dowie, jak to wygląda. Ze wszystkich zajęć, na jakich byłam (A nie chodziłam na wszystkie ), tylko pierwsze, dotyczące diety były moim zdaniem bardzo ciekawe. Reszta? Mogłam sobie spokojnie odpuścić Chociaż dla mojemu przydały się jeszcze zajęcia z technik podnoszenia, przewijania i przebierania Ale to było na 2 zajęciach Przynajmniej zajęcia za darmo
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Hej! Jakos zasnelam. Ale mialam inna niespodziewana akcje nad ranem. Przed 4 mala wiszczala w pokoju..doczlapalam sie jakos i polozylam z dziewczynami. A ta mi tu wyskakuje,zebym komary zabrala
no tak.. potem zobaczyla po ciemku swego misia Kube na poduszce i w wisk zabierz robaka:| musialam Ja dobudzic i swiatlo zapalic. Poszlysmy do mnie spac we dwie,bo Malz i tak byl juz w pracy. Do 6 nie spala ale jakos potem zasnelysmy i 7:30 dzien dobry. Glowa dalej boli ale teraz od tego niewyspania,bo musialam sie obudzic.
Za to wczoraj zabralam sie za sprzatanie w domu ozdob swiatecznych. Przy okazji kurze.. jakos tak pusto sie troche zrobilo tyle tych pierdol bylo wszedzie w kazdym pokoju i w kuchni.
Dzis pakuje torby do szpitala. Musze dobrze sie zastanowic co wziac w koncu.
Ja sie wazylam i mam 13,6kg na plusie aktualnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2019, 08:13
-
Patuniek wcale mi sie nie chce jechac w weeekend, ale zeby jechać z mężem to nie mam innej opcji, wiec albo weekend za tydzień, albo w polowie lutego bo wtedy on będzie w domu, może uda sie i wroci szybciej to w piatek byśmy skoczyli. Sama nie ogarnę, a tym bardziej nie dam rady wrzucic tej komody do auta, o wniesieniu do mieszkania nie wspomnę.Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019
