X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE MAMUSIE 2014
Odpowiedz

MARCOWE MAMUSIE 2014

Oceń ten wątek:
  • Viril Ekspertka
    Postów: 191 218

    Wysłany: 7 grudnia 2013, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam tak samo jak Wy Mamuśki :)


    oar8dqk37bn3gc5h.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 grudnia 2013, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i zapomniałam dodać ,że kregosłup zaczyna juz mnie bolec jak dłużej stoje. Ciągnie też w boku... chyba skóra.

  • pillow Autorytet
    Postów: 2317 2450

    Wysłany: 7 grudnia 2013, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2015, 09:59

  • Kocur Autorytet
    Postów: 1572 1659

    Wysłany: 7 grudnia 2013, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam czasem wrażenie,że mój Rysio to ośmiornica :P kopie wszędzie i w kilku miejscach na raz, na samym dole, wokół pępka i pod żebrami, no i po boczkach.

    Marysiu kręgosłup też mi dokucza :( Powodzenia na glukozie- oby gładko poszło :)

    Endokobietka, pillow lubią tę wiadomość

    2014- synek cc 36 tc
    2016- adopcja córeczki
    2019- poronienie zatrzymane 10 tc 💔
    2020- ciąża w bliźnie po cc 8/9tc 💔
    2024- córeczka cc 36 tc
    202406105056.png
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 7 grudnia 2013, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kocur wrote:
    Ja mam czasem wrażenie,że mój Rysio to ośmiornica :P kopie wszędzie i w kilku miejscach na raz, na samym dole, wokół pępka i pod żebrami, no i po boczkach.

    Marysiu kręgosłup też mi dokucza :( Powodzenia na glukozie- oby gładko poszło :)

    Ośmiornica jest dobra, ale się uśmiałam :)
    My dzisiaj przestawiliśmy łóżko w sypialni, masakra, łóżeczko zmieści się na styk (sypialnia spora, ale my mamy łóżko 200x200, więc zajmuje 70% sypialni. Potem powiesiłam pranie w dużym pokoju, bo łazienka za mała. A potem siadłam i płakałam, że mamy takie małe mieszkanie (2 pokoje niecałe 60metrów) i że się Rysio ze swoimi leżaczkami, matami i innymi pierdołami nie zmieści, no i gdzie ja będę wieszać te tony prania, a gdzie będziemy stawiać wózek to już wogóle nie wiem. Popłakałam się ma maksa. Żeby zmienić mieszkanie na większe musiałabzm je kupić (taraz mamy spółdzielcze), a krtedyt byśmy spłacali 40 lat, ale kto nam w naszym wieku da kredyt na 40 lat.
    Ale już mi lepiej, damy radę, najważniejsze żeby Mały urodził się zdrowy, a wszystko inne się jakoś zorganizuje.

    Miłego wieczoru Dziewczyny!
    Kocham tą piosenkę w oryginale, ale ta wersja jest jeszcze ładniejsza:

    http://www.youtube.com/watch?v=9O9Y3XyCt0s

    A druga moja ukochana swiateczna to:

    http://www.youtube.com/watch?v=2cKGUfq7vok

    I mi sie nie śmiać, ja się na Krzysiu Antkowiaku* wychowywałam

    * Krzysiu Antkowiak to taki polski Justin Bieber mojego pokolenia był.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2013, 17:58

    Kocur lubi tę wiadomość

    17u93e5exqfllrog.png
  • Kocur Autorytet
    Postów: 1572 1659

    Wysłany: 7 grudnia 2013, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endokobietko ja też mam nie całę 60 metrów (z tym, że 3 pokoje) ale kupiliśmy to mieszkanie- tzn.bank nam kupił;p a my będziemy 30 lat spłacać :D Przeraża mnie to jak diabli, tym bardziej, że co miesiąć trzeba płacić kupę kasy za coś co nie jest szczytem naszych pragnień- zawsze marzyłam o domu z ogródkiem a pewnie resztę życia spędzę w mieszkaniu spółdzielczym i móje dzieci też będą musiały się tu wychować. Takie są realia, chyba trzeba patrzeć na to we ten sposób :)Na codzień staram się o tym nie myśleć, bo to trochę smutne,ale z drugiej strony 95% moich znajomych w podobnym wieku zarabia 1500 zł( po studiach) i mieszkają u rodziców bo nie stać ich nawet na wynajem. Nie raz już słyszałam, że mamy farta bo mamy oboje dobrą pracę, 10 letnie auto, swoje lokum i dziecko w drodze... bo dziecko dziś to na prawdę luksus. Parząc z tej perspektywy to nie mam prawa narzekać.
    Nie znam Krzysztofa Antkowiaka,to kompletnie nie moje muzyka, ale pastorałka całkiem przyjemna :)

    http://www.youtube.com/watch?v=VQhuoY5h2kE a to zdecydowanie w moim guście :)

    AISAK lubi tę wiadomość

    2014- synek cc 36 tc
    2016- adopcja córeczki
    2019- poronienie zatrzymane 10 tc 💔
    2020- ciąża w bliźnie po cc 8/9tc 💔
    2024- córeczka cc 36 tc
    202406105056.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 grudnia 2013, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja mam 53m2 i tez kredyt...zostało tylko 19lat do spłaty:) Jest ciasno ale cóż trzeba sie cieszyc z tego co sie ma!

    Inni na prawdę sa w gorszych sytuacjach,ja sie ciesze ze jestem zdrowa i moi bliscy. Reszta to rzecz nabyta. Ja duzo rzeczy kupuje uzywanych w bdb stanie-wiadomo bielizna itp nowe.Szukam tez okazji i głównie przez internet kupuje - tam jest sporo taniej niz w sklepach.

    A co do pracy to rzeczywiście trzeba miec farta - ja i mąż po studiach i jakoś super dobrze płatnej pracy tez nie mozemy poszukać.Jedynie własna firma to jest dobry dochód. U prywaciarzy nic sie człowiek nie dorobi...;/

    Kocur lubi tę wiadomość

  • kaaasiaczek_ Autorytet
    Postów: 1286 1430

    Wysłany: 7 grudnia 2013, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia0312 wrote:
    Dziewczyny ja mam 53m2 i tez kredyt...zostało tylko 19lat do spłaty:) Jest ciasno ale cóż trzeba sie cieszyc z tego co sie ma!

    Inni na prawdę sa w gorszych sytuacjach,ja sie ciesze ze jestem zdrowa i moi bliscy. Reszta to rzecz nabyta. Ja duzo rzeczy kupuje uzywanych w bdb stanie-wiadomo bielizna itp nowe.Szukam tez okazji i głównie przez internet kupuje - tam jest sporo taniej niz w sklepach.

    A co do pracy to rzeczywiście trzeba miec farta - ja i mąż po studiach i jakoś super dobrze płatnej pracy tez nie mozemy poszukać.Jedynie własna firma to jest dobry dochód. U prywaciarzy nic sie człowiek nie dorobi...;/

    a no zgadzam się z Tobą, choć z własną firmą to też trzeba trafić w rynek. bo nie sztuka założyć firmę, sztuka to na niej zarabiać. ;)

    a dorobić się można u prywaciarzy - jedynie garba. :|

    Kocur lubi tę wiadomość

    qb3ci09kgez1zp78.png
  • sylvia Autorytet
    Postów: 400 433

    Wysłany: 7 grudnia 2013, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A nam zostały 24 lata do spłaty kredytu ha ha. Meczy mnie taka zgaga ze masakra:-/ :*) a młody tak szaleje ;-)

    Kocur lubi tę wiadomość

    relgg7rfroacrbi5.png
  • wisnia11 Autorytet
    Postów: 557 758

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marysia ja chce rodzić w szpitali św rodziny na jarochowskiego.
    ruchy czuję dokładnie tak jak wy mamuśki choć mój mały upodobał sobie raczej moje pachwiny niż brzuch. też się zastanawiałam czy nie powinien być już wyżej ale lekarka mi powiedziała że na razie może być wszędzie :) ja w ogóle to chyba jakaś gruboskórna jestem. może przez łożysko z przodu. ale mały nawet jak mocniej kopnie, tak że mi całą rękę unosi to ja to ledwo czuje.

    cieszcie się dziewczyny ze macie swoje 4 kąty. my mieszkamy z moimi rodzicami. co prawda na 68m2 z 4 pokojami gdzie 2 są dla nas ale to nie zmienia faktu że mieszkamy z bliskimi a nie sami. Choć teraz będę miała ogromną pomoc od mamy :)

    tekst mojej mamy... wyjechała na rehabilitację na 3 tygodnie. nie ma jej na razie tydzień. dzwoni... i najważniejsze pytanie: jak się czuje? i czy jestem już gruba? :) hehe kochana.. ;)

    Viril, Marysia0312 lubią tę wiadomość

    u79ep1.png
    k3xSp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia0312 wrote:
    Myślałam że teraz z tygodnia na tydzień bedzie coraz wyżej...macie racje -on buszuje po całym brzuszku i pewnie tak grawitacyjnie częsciej go w dole brzuszka czuć.

    Ja w poniedziałek rano na glukoze ide...mam nadzieje ze w głowie mi sie nie zakreci. 16.12 - na wizyte.


    ja też wybieram się jutro na glukoze , wcale mnie to nie cieszy ;d

  • pillow Autorytet
    Postów: 2317 2450

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2015, 09:59

  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia0312, Szczessciara powodzenia na glukozie. Trzymajcie sie dzielnie!

    szczessciara lubi tę wiadomość

    17u93e5exqfllrog.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Własnie wróciłam, nie było tak żle:) nawet smaczne:) gorzej była z wkłuciem sie w żyłe...nie cierpie tego!

    Wyniki poznam w nastepny poniedziałek bo ide na wizyte.

    W dodatku zab zaczyna bolec...w czwartek na wyrwanie ide (boje sie )

  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia fajnie, ze przebieglo bez problemow. Brrr wyrwanie masakra.
    Ja mam w czwartek 12.12 moje 3 USG.

    17u93e5exqfllrog.png
  • juicca Autorytet
    Postów: 2289 2480

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no to fajnie ze poszło ok z tą glukozą :) mnie dop to badanie czeka... lubie słodycze aczkolwiek herbaty z cukrem od 4 lat nie piłam ,tylko gorzką

    Dominika 11.04 2012(18tyg) Aniołek 11.02 2013(7tyg)


    3jvz3e5ek8iil2ca.png

    https://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5ek8iil2ca.png
  • ania_mr Autorytet
    Postów: 904 688

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już jutro wizyta u lekarza już nie mogę się doczekać szkoda że mój mąż nie będzie razem ze mną ale nie dostał urlopu bo ludzi nie ma;(
    W weekend byliśmy u mojej teściowej na noc, i mała nie dała mi pospać tak grasowała, w dzień tak samo ;)

    relgh371tnvgf6k5.png77d19a1547e45cc4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też już po badaniu , było dobrze nawet nie czułam że coś wypiłam i moje samopoczucie też było ok :)

  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczessciara to super.
    Ja dzisiaj mam wizyte u ortopedy po wkladki do butow.
    W zasadzie nei sa mi potrzebne, keidys nosilam ze wzgledu na notoryczne bole krzyza, ale potem sie okazalo, ze bole kryza byly spowodowane endometrioza ktora zagoscila sie w wiezadlach kryzzowych, po operacji jest juz lepiej, ale wkladki i tak nosze, bo mi sie nogi przyzwyczaily, i z wkladkami moge godzinami stac i jest super. Moj lekarz rodzinny, powiedzial, ze ortopeda powinnien mi w ciazy tym bardziej przepisac, a ze 90% pokrywa kasa chorych (raz do roku) wiec postaram sie dzisiaj jeszcze te wkladki od nich wyciagnac :)

    szczessciara lubi tę wiadomość

    17u93e5exqfllrog.png
  • Magda421 Koleżanka
    Postów: 50 72

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja chciałam się pochwalić, że wczoraj po raz 2 zostałam ciocią. Moja siostra urodziła drugiego chłopca. Duży się urodził - 4 kilo, a poród trwał 2 godzinki tylko. Siostra mówi że łatwizna - tylko jak rodziła Adasia prawie 14 godzin to zupełnie inaczej mówiła. Ja sobie jednak troszkę jeszcze poczekam na mojego Karolka:)

    szczessciara, Endokobietka, Kocur lubią tę wiadomość

    f2w3xm5ey48bo7te.png
    tkvgwji2ustxarf7.png
    file:///C:/Users/Magda/Desktop/Karolek/2014-02-25-309.jpg
‹‹ 106 107 108 109 110 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ