MARCOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
No na Twoim etapie szczessciara mała waży już pewnie ok 1 kg dla porównania weź do ręki np kg cukru
- taki kopniak może rzeczywiście zaboleć na pocieszenie powiem, że z każdym tygodniem będzie jeszcze "ciekawiej" 
hehe , mój Rysiek też jest bezlitosny, 2 tygodnie temu ważył 1400 teraz pewnie jeszcze więcej, nawet nie chce myśleć o tym jak to będzie np. w 36-37 tyg.
szczessciara lubi tę wiadomość
2014- synek cc 36 tc
2016- adopcja córeczki
2019- poronienie zatrzymane 10 tc 💔
2020- ciąża w bliźnie po cc 8/9tc 💔
2024- córeczka cc 36 tc
-
nick nieaktualny
-
ja znowu mam szał na uszka przy odzieży dziecięcej.
a to kombinezon mam z uszkami, a to czapeczki, to i bluzy, normalnie nie wiem co się dzieje ze mną, ale jakoś mam słabość do takich przypierdasków
Miriam, Kocur, sylvia, wisnia11 lubią tę wiadomość
-
Wczoraj odebrałam wyniki moczu i nie wiem czy one są dobre;/
może któraś pomoże?
badanie wynik wart.ref.
krew ujemny ujemny
urobilinogen w normie w normie
bilirubina w normie w normie
białko ń ślad ujemny
azotyny ujemny ujemny
ketony ujemny ujemny
glukoza w normie w normie
odczyn pH 6 5,0-8,0
ciężar właściwy 1.015 1.012-1.026
leukocyty 500 ujemny
przejrzystość niezupelna zupełna
barwa zólta
osad-nabłonki płaskie: dość liczne w pw nieliczne
krwinki białe 20-30 w pw <5 w.p.w
skł.mineralne:bakterie bardzo obfita flora bakteryjna
PTA: przeciwciał odpornościowych dla antygenów krwinek czerwonych nie wykryt
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny ja dziś lepiłam pierogi ,wsadziłam do zamrażalnika i czekają na wigilię
Zastanawia mnie jedno - liczę ,że mi odp:) mojego maluszka czuję czesto jak baraszkuje na dole brzuszka, blisko pachwin. Oczywiście momentami czuję go też wysoko dochodzi do żeber ale głównie brzuszek mam wybrzuszony na poziomie pępka (taka kuleczka się odznacza) Czy ten mój synuś nie powinien z każdym tygodniem coraz wyżej się podnosić? -
nick nieaktualnyNie znam się ale z tego co idze to jedynie bakterie w moczu masz - może żurawina i dużo wody pomoże.paula22 wrote:Wczoraj odebrałam wyniki moczu i nie wiem czy one są dobre;/
może któraś pomoże?
badanie wynik wart.ref.
krew ujemny ujemny
urobilinogen w normie w normie
bilirubina w normie w normie
białko ń ślad ujemny
azotyny ujemny ujemny
ketony ujemny ujemny
glukoza w normie w normie
odczyn pH 6 5,0-8,0
ciężar właściwy 1.015 1.012-1.026
leukocyty 500 ujemny
przejrzystość niezupelna zupełna
barwa zólta
osad-nabłonki płaskie: dość liczne w pw nieliczne
krwinki białe 20-30 w pw <5 w.p.w
skł.mineralne:bakterie bardzo obfita flora bakteryjna
PTA: przeciwciał odpornościowych dla antygenów krwinek czerwonych nie wykryt
Masz jakąś infekcję ? -
Marysia0312 wrote:Hej dziewczyny ja dziś lepiłam pierogi ,wsadziłam do zamrażalnika i czekają na wigilię
Zastanawia mnie jedno - liczę ,że mi odp:) mojego maluszka czuję czesto jak baraszkuje na dole brzuszka, blisko pachwin. Oczywiście momentami czuję go też wysoko dochodzi do żeber ale głównie brzuszek mam wybrzuszony na poziomie pępka (taka kuleczka się odznacza) Czy ten mój synuś nie powinien z każdym tygodniem coraz wyżej się podnosić?
Marysiu na bank wszystko ok mój wariacik po całym brzuchu szaleje i czuję go nie raz równocześnie na samym dole brzucha i pod żebrami (chyba się prostuje, albo jednocześnie ręką i nogą "pracuje") Wg USG jest ułożony główkowo, ale ja nie mam zielonego pojęcia jaką częścią ciała mnie obstukuje. Nie raz dziewczyny piszą, że ich maleństwo wypina pupcie albo kopie rączką czy coś w ten deseń, ale ja nie umiem tego odróżnić- dla mnie to ona ma 8 nóżek
Effcia28, Marysia0312 lubią tę wiadomość
2014- synek cc 36 tc
2016- adopcja córeczki
2019- poronienie zatrzymane 10 tc 💔
2020- ciąża w bliźnie po cc 8/9tc 💔
2024- córeczka cc 36 tc
-
dziewczyny zaczynam świrować- nasilają się u mnie bóle brzucha - a dokładnie miednica, pachwiny, dół pleców... bolą mnie również niemal całe nogi
Od wczoraj bez zmian- wezmę magnez, ale jeszcze nie teraz bo na razie wymiotuję Boli jak diabli- myślicie, że to macica sie jeszcze rozrasta? Ten ból jet raczej jedno stały a nie powtarzające się skurcze. Wczoraj jechałam samochodem ok 1,5 h myślałam ze od tego , ale dziś to samo:( i jest to na tyle nieprzyjemne, ze jakos mimowolnie się martwię
2014- synek cc 36 tc
2016- adopcja córeczki
2019- poronienie zatrzymane 10 tc 💔
2020- ciąża w bliźnie po cc 8/9tc 💔
2024- córeczka cc 36 tc
-
Hej Kocur, ja tez tak mam czasami, mam 2-3 dni masakrycznych boli, potem bruch mi troche wyskakuje do przodu a potem tydzien spokoju. Teraz mam tydzien spokoju, od tygodnia nie poczulam nawet delikatnego bolu buczha, bardzo slabo tez czuje ruchy dziecka moze 2-3 razy na dzien. Ostatnio jak sie zdenerwowalam (bylam z mezem w szpitalu) to czulam Malego bardzo mocno, dlatego sie nie przejmuje. Ale terza jak mnie nic nie boli, to mnie to tez martwi. I tak zle i tak niedobrze. Moja lekarka kiedys mi powiedziala, ze brzuch w ciazy rosnie stopniowo i raz moze bolec a raz nie.
-
Kocur wrote:dziewczyny zaczynam świrować- nasilają się u mnie bóle brzucha - a dokładnie miednica, pachwiny, dół pleców... bolą mnie również niemal całe nogi Od wczoraj bez zmian- wezmę magnez, ale jeszcze nie teraz bo na razie wymiotuję Boli jak diabli- myślicie, że to macica sie jeszcze rozrasta? Ten ból jet raczej jedno stały a nie powtarzające się skurcze. Wczoraj jechałam samochodem ok 1,5 h myślałam ze od tego , ale dziś to samo:( i jest to na tyle nieprzyjemne, ze jakos mimowolnie się martwię
musisz to przeczekać Kocurku, ja też mam czasem takie dni, gdzie nie mogę się podnieść z łóżka, bo właśnie boli mnie brzuch, plecy, nogi, wszystko na raz, ale przeleżę np. cały dzień i na następny jest już lepiej.
-
Również się dołączam do bólu
Dziewczyny a tak z innej beczki, kupowałyście może już gruszki do noska, no co zwrócić uwagę ?? bo naprzykład niektórę to samo wejscie do noska mają bardziej podłużne a nie które mniej i czym jeszcze się różnią ?!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2013, 16:05
-
paula masz zapalenie dróg moczowych. idź do lekarza rodzinnego. powinien ci przepisać furagin i wit. C. ja teraz też mam zapalenie. okropnie się z nim męczę. musze zrobić posiew bo furagin nie pomógł tak jak powinien. też mnie nic nie piecze ani nie chodze częściej do toalety jak wcześniej. oprócz tego męczy mnie ciągle suchy kaszel i dzisiaj znowu mam temperaturę 38,5. boli mnie głowa i krzyż razem z prawym bokiem i brzuch...
szczerze... mam już dosyć... ;( w ogóle się nie ciesze na takie święta...
viril ja mam zamiar kupić fridę a nie gruszkę. podobno lepsza. nie wiem..
mąż wczoraj przyjechał z Berlina i kupił małemu skarpetuszki czerwono granatowe z liskiem. ale był dumny i blady że sam coś kupił synkowi. to takie urocze
-
Viril wrote:Również się dołączam do bólu
Dziewczyny a tak z innej beczki, kupowałyście może już gruszki do noska, no co zwrócić uwagę ?? bo naprzykład niektórę to samo wejscie do noska mają bardziej podłużne a nie które mniej i czym jeszcze się różnią ?!
Lepsza jest frida w 200 %
-
Viril wrote:Również się dołączam do bólu
Dziewczyny a tak z innej beczki, kupowałyście może już gruszki do noska, no co zwrócić uwagę ?? bo naprzykład niektórę to samo wejscie do noska mają bardziej podłużne a nie które mniej i czym jeszcze się różnią ?!
w jakiej gazecie czytałam że aspiratory do nosa są lepsze bo nie drażnią noska dziecka są bardziej ukształtowane niż gruszki
-
A ja dziś skończyłam prawie pieczenie:
brzoskwiniowy sernik na zimno, miodownik z orzechami, sernik płaczący, sernik z różową pianką, ciasto z kawową pianką (biszkopt upieczony, kremy już jutro zrobię) oraz ciasteczka maślane (ciasto wyrobione ale jutro będę robić) oprócz tego na spróbowanie zrobiłam wigilijne śledzie z miodem a jutro będę jeszcze robić śledzie pod "pierzynka" a mąż chlebek z boczkiem
Jutro w końcu fryzjer
Endokobietka, Marysia0312, juicca, pillow lubią tę wiadomość
