MARCOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny! U mnie totalna zalamka. Bylam dzisiaj u lekarza, bardzo skrocila mi sie szyjka, ma teraz 2-2,2 cm i rozmiekczyla sie macica, lozysko w 1 miejscu ma jakby taka mala wyrwe, tak jakby chcialo tam peknac, na KTG pojawil sie skurcze- dostalam do konca ciazy chorobowe i mam lezec A tak sie dobrze czulam i nic mi nie bylo, a teraz siedze juz pare godzin i placze. Lekarka mni euspokoila, ze jakby bylo naprawde zle to by mnie do szpitala wyslala. Narazie kazala lezec i nic nie robic, spacer max 20 minut. Powiedziala, ze ma nadzieje, ze 6 tygodni jeszcze wytrzymamy
-
Endokobietka wrote:Hej dziewczyny! U mnie totalna zalamka. Bylam dzisiaj u lekarza, bardzo skrocila mi sie szyjka, ma teraz 2-2,2 cm i rozmiekczyla sie macica, lozysko w 1 miejscu ma jakby taka mala wyrwe, tak jakby chcialo tam peknac, na KTG pojawil sie skurcze- dostalam do konca ciazy chorobowe i mam lezec A tak sie dobrze czulam i nic mi nie bylo, a teraz siedze juz pare godzin i placze. Lekarka mni euspokoila, ze jakby bylo naprawde zle to by mnie do szpitala wyslala. Narazie kazala lezec i nic nie robic, spacer max 20 minut. Powiedziala, ze ma nadzieje, ze 6 tygodni jeszcze wytrzymamy
Ostatnio jak byłam u lekarza 10 grudnia też mi się skróciła szyjka 3,2 na 2,9 i szyjka była miękka ale zamknięta. Dostałam luteinę 2tab x 2 razy dziennie. Kontrolę mam 2 stycznia zobaczymy co wówczas pani doktor powie... -
Endokobietko, trzymam kciuki, żeby wszystko się unormowało.
Musisz jeszcze trochę wytrzymać.
Pillow, ja póki co mam kupione tylko podkłady z Bella Mama. na tą chwilę mam 2 opak. nie wiem ile jest w środku, chyba 10 szt.Endokobietka lubi tę wiadomość
-
Endokobietko kochana, jesteśmy z Tobą- wytrzymasz na pewno :* Tak jak powiedziała lekarka- gdyby było bardzo źle trafiłabyś do szpitala- duuużo leż i odpoczywaj i min. 6 tygodni wytrzymacie z Rysiem na pewno
Ania Mr - daj koniecznie znać czy wsio okej
Pilow na razie mam 3 paczki podkładów (podobno idą jak woda, ale są darmowe w szpitalu) i 5 par majtek jednorazowych, ale dokupię chyba jeszcze... kupię na pewno jakieś większe podpaski jeszcze, chyba są specjalne poporodowe, bo te podkłady jakoś mnie nie przekonują , po tym jak je obejrzałam. Oprócz tego wkładki laktacyjne. Muszę kupić jeszcze ze 2 staniki do karmienia, koszulę do porodu plus 2 do karmienia do szpitala... no i nie wiem co jeszcze zobacze co tam dziewczyny na forum piszą Z tego co pamiętam Suzy Lee zrobiła taką listę wyprawki do szpitala i dużo dziewczyn z niej korzystało.
Kaaasiaczek ja kilka miesięcy temu miałam smaka na piwko i kupiłam sobie Bawarię- 0,00% smakuje dokładnie tak samo jak browar Lecha free próbowałam jeszcze przed ciążą i mi po prostu nie smakuje, ale nie sądzę żeby mogło Ci zaszkodzić jakbym miała ochotę to raczej bez oporów bym sobie wypiła taką mała buteleczkę No i chyba w 4/5 miesiącu wypiłam pół szklaneczki karmikaaasiaczek_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Marysiu te same podkłądy kupiłam i jedne jeszcze dostałam, bo to są te co w szpitalach właśnie dają
Pillow wystarczy również w wyszukiwarkę na allegro wpisać wyprawka do szpitala i kupić albo gotową albo sie zasugerowac przy kompletowaniu
Na pewno Tantum Rossa kupię jeszcze do przemywaniaWiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2013, 20:03
-
Marysiu nie mam pojecia, ale wyraznie na USG było widać normalnie jakby ktoś taki trojkat wyciał. Bo że z moją szyjką będa problemy to to było kwestią czasu, przeszłam na niej 2 poważne operacje i można się było tego spodziewać, więzadła maciczne też wycięte w połowie, więc nie dziwne że to wszystko troche opada. Ja zachodząc w ciążę myślałam, że będę cały czas leżeć. Dziwi mnie tylko to, że do tej pory wszystko było super, a tak nagle takie zmiany. No cóż będę się oszczędzac, może się poprawi, zobaczymy za tydzień.
-
nick nieaktualnyMoze dlatego ze teraz jednak dzidziuś rośnie szybko - gdzieś wyczytałam ze 200gram tygodniowo.
Ja w niedzielę ide do szpitala na ta glukoze ,przy okazji mnie pewnie przebadaja ,moja szyjka 2 tyg temu miała 2,7 całe szczescie była twarda i zamknieta. -
nick nieaktualnyEndokobietka wrote:Hej dziewczyny! U mnie totalna zalamka. Bylam dzisiaj u lekarza, bardzo skrocila mi sie szyjka, ma teraz 2-2,2 cm i rozmiekczyla sie macica, lozysko w 1 miejscu ma jakby taka mala wyrwe, tak jakby chcialo tam peknac, na KTG pojawil sie skurcze- dostalam do konca ciazy chorobowe i mam lezec A tak sie dobrze czulam i nic mi nie bylo, a teraz siedze juz pare godzin i placze. Lekarka mni euspokoila, ze jakby bylo naprawde zle to by mnie do szpitala wyslala. Narazie kazala lezec i nic nie robic, spacer max 20 minut. Powiedziala, ze ma nadzieje, ze 6 tygodni jeszcze wytrzymamy
Hey rzadko mam okazję pisać na forum, ale regularnie Was czytam. Endokobietko chcialam Cie pocieszyc , że nie jesteś sama. od pocżatku moją ciążę mozna było uznać za idealną.świetnie się czułam, wyniki książkowe , Adaś również rozwijał się bez zarzutu, szyjka zamknięta 3, 81 cm. Aż tu na kolejnej kontrolnej wizycie 27.11 okazało się, że szyjka skrociła się do 2,21 cm - dostałam bezwzględny nakaz leżenia - chodzic moglam tylko do toalety zero schodów, spacerów nawet po mieszkaniu zakazno mi chodzić. Do tego leki - 4.12 po tygodniu szyjka miała juz raptem 0,8 cm i tego samego dnia wylądowaloam na patlologii ciąży gdzie już nawet do toalety nie mogłam wstać - podpiety cewnik i zabieg założenia szwu okręznego ( to był 28 tc) wyszłam po tygodniu i na szczęście szyjka ma 1,8 cm, ale lekarz cały czas zaleca leżenie, leżenie i leżenie co tydzień wizyta kontrolna, leki i trzymanie kciuków by wytrzymac chociaż do 34 tyg. niby juz niedługo, ale tak się boję o mojego szkraba... Jedyne co moge Ci doradzić to leż i naprawdę pod żadnym pozorem nie stój lub nie siedz bo dopiero to + zabieg u mnie przyniosło efekt... może nie spektakularny ale jednak...no i na pocieszenie powiem Ci, że lekarz stwierdzil, że nawet jakby mlody urodził sie teraz to co prawda byłby wcześniakiem, ale z duzymi szansami na brak powiklań neurologicznych trzymam kciuki i leż do boluEndokobietka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEndokobietka wrote:Alutka dzieki, no to sobie polezymy, ale nie wiem jak wytrzymam. Dzisiaj juz od 16 lazakuje i jakby lepiej, bo nie latam tyle do WC chociaz pije tak samo, ale tak mnie nie cisnie.
to fakt mniej sie biega do wc i jest jeszcze jeden duuuuży plus jak bedziesz dużo leżeć to mały zauważy te zmianę i zacznie sie dużo bardziej ruszać bynajmniej mój tak ma jak biegałam caly dzień to ruszał się tak sobie a teraz świruje caly dzień - zapewne mu sie nudzi
-
Wczoraj dziwnie bolał mnie brzuszek pod wieczór zwymiotowałam więc pomyślałam że pewnie się czymś zatrułam całej nocy nie przespałam budziła się co godzina wiem że cchoć z małą w porządku bo całą noc charcowała;-) a ja nadal źle się czuje:-( mąż.robi mi śniadanie gorzka herbata i grzanki suche mała nnadal.wariacje może lepiej się.poczuje po.rosolku który mąż.mi.ugotuje. Przepraszam za błędy piszę.z komórki
-
Dziewczyny, a te podkłady z Absorgynu mają jakiś pasek klejący, tj. podpaski? bo te z Belli nie mają, a nie chciałabym, żeby coś mi latało między nogami.
i jeszcze mam pytanko odnośnie wkładek laktacyjnych, na jakie się decydujecie?
odnośnie naszych dolegliwości, to właśnie na początku wszystko było pięknie i ładnie, a teraz przy końcówce zaczynamy mieć problemy. eh. -
o wkładkach poporodowych myślałam z tej firmy, bo właśnie mają pasek z klejem:
http://allegro.pl/babyono-dobre-podklady-poporodowe-wkladki-10szt-i3793426722.html
choć znalazłam jeszcze:
http://allegro.pl/28szt-wkladki-poporodowe-ultra-dyskretne-hartman-i3812830401.html