MARCOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTrzymam kciuki za to maleństwo!
Dziewczyny ja od czasu gdy mi lekarz powiedział że grozi mi przedwczesny poród schizuje! (Mam rozwarcie na 0,5cm)
Wczoraj wieczorem mały tak się kręcił mi w dole że myślałam że wypadnie:/
Nic mnie nie boli (czasami tylko coś jakby w pochwie mnie zakuje) ,leże praktycznie cały czas.Nie wiem co z sobą zrobić - odliczam dni i chce juz marzec! -
Wczoraj miałam wejść i napisać ale mieliśmy mała akcję na drodze i byliśmy z mętem w szoku. Ale zacznę od wizyty...
U malutkiej dobrze. Wszystkie narządy zdrowe. Pan doktor chciał nam zrobić USG w 4D ale nasza kruszynka wstydliwa i zakrywała twarzyczkę rączką i nie chciała nam jej pokazać. Jest dużą już dziewczynką waży 1908g. Byłam z mężem w szoku obstawialiśmy 1700 a tu już 1908g
U pani doktor miałam badania szyjki. Szyjka zamknięta, miękka ale długość się na szczęście nie zmieniła 2,9 nadal mam brać luteinę dwa razy dziennie dwie tabletki:) Kolejna wizyta 24 stycznia.
A teraz to co nam się wydarzyło w drodze jak wracaliśmy... stoimy sobie na światłach na skrzyżowaniu i czekamy na zielone, wiec jak pokazało się zielone mąż na szczęście ruszył powoli bo jakiś IDIOTA jadący prosto nie zareagował na to że ma czerwono i z dużą prędkością niewiem 80-100km/h i jechał na nas gdyby mąż nie zahamował w ostatniej chwili i dobrze że go zauważył nawet nie chce myśleć co by się stało...Endokobietka, Marysia0312, kaaasiaczek_ lubią tę wiadomość
-
Marysia mam dokladnie to samo, normalnie schizuje, dodatkowo bardzo sie poce w nocy i wiecznie latam do WC sprawdzic dlaczego mam tak mokro. Juz nawet ciezko mi rozroznic skurcz, ruchy dziecka, ruchy jelit, wszystko pwoduje od razu napady paniki. Od tego lezenia boli mnie krzyzy, co tez nie jest dobre, ale mam nadzieje, ze to naprawde od lezenie, dzisiaj w nocy bardzo bolaly mnie pachwiny i wewnetrzne storny ud.
-
nick nieaktualnyMasz racje pillow chociaż do połowy lutego wytrzymać -chyba będę zaciskała nogi:)
Endokobietko z drugiej strony sobię tłumaczę -co ma być to będzie -tzn. będzie dobrze bo przeciez dbamy ,chuchamy na siebie i maleństwa to dlaczego miało by być cos nie tak? To chyba taka nasza natura że ciągle się martwimy.pillow lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Marysiu witaj w klubie, mam z mezem to samo, stara sie mnie zrozumiec, ale czasem wybucha i mi mowi ze mam nie wymyslac i sie uspokoic, a ja panikuje przy kazdym "dziwnym" ruchu w brzuchu i tez mi z tym szpitalem wiecznie wyskakuje, ze jakby bylo zle to bym juz tam lezala.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnywiększość lekarzy liczy od ostatniej miesiączki bo co usg to termin się zmienia ze względu na to że dzieci różnie się rozwijają (rosną ) gdyby termin miał być z usg dzieci miały by podobną wagę a jak wiadomo wagi są różne mój lekarz twierdz że nie warto się przyzwyczajać do terminu porodu bo tak naprawdę jest on ruchomy i może się różnić nawet o miesiąc dziecko samo zdecyduje kiedy chce przyjść na świat
pillow, juicca lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTez zauważyłam ze co lekarz to inna opinia- wazne że maluszek dobrze się rozwija:)
Wkurzyła mnie mama przed chwilą - poprosiłam ja aby przyjechała i mi troche pomogła w praniu i prasowaniu ciuszków to mi odpowiedziała,że przeciez takie rzeczy drobne to mam nie przesadzać i sobie sama zrobić ona nigdy nie miała problemu z donoszeniem ciazy i kompletnie nie rozumie problemu...masakra jakaś!Endokobietka, Miriam, Viril lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarysia w 100% Cię rozumiem moja była u mnie z siostrą 3 dni i tak dała mi popalić że szok ! zamiast pomóc to większego bałaganu narobiła i przeciągnęła mnie chyba przez wszystkie warszawskie galerie traktowała jak służącą zrób kawe zrób to zawieź tu przywieź stąd masakra
-
nick nieaktualnyA jak ona coś chce to ja zawsze musze byc na jej zawołanie - zwłaszcza jak potrzebuje gdzieś jechać,nie ma prawa jazdy i mnie zawsze prosi abym z nia jechała - koniec dobroci z mojej strony. Nigdy o nic ja nie prosiłam to nawet na 2 godz nie może przyjechać;/
Całe szczeście że siostra wczoraj była i mi troszkę pomogła:)
Jak wrócę po porodzie do sił to na pewno nikomu się juz o nic prosić nie będę.
Właśnie listonosz przyniósł paczkę otulacz motherhood -śliczny:) teraz czekam za 2 paczką - a w niej dużo dupereli ...nożyczki,patyczki,chusteczki, pampersy,proszek do prania,pieluszki flanelowe itp:) -
nick nieaktualnyno to jak moja jak ja coś chce to hmm ciężko ale jak ona to ma być już i koniec ! strasznie mnie to boli tymbardziej że moją młodszą o 2,5 roku siostre traktuje jak oczko w głowie i dla niej wszystko a ja to nie wiem niby starali się o mnie dwa lata a czasem czuje się jak bym była nieplanowaną wpadką Twoja nie ma prawojazdy a moja ma i siostra też ale przecież one nie będą jeździć po warszawie no bo jak nie znają miasta wrrr naszczeście już pojechały a ja odetchnełam z ulgą
-
nick nieaktualnyTroszke mi już ulżyło jak sie Wam pożaliłam. Wniosek jeden - widac teraz na kogo mozemy liczyć...
Ide coś przekąsić bo mały chyba głodny jest i zaczyna sie prężyć w brzuszku:) musze go dobrze odżywiać bo ma dopiero 1500gMiriam, szczessciara lubią tę wiadomość