MARCOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Myślicie że poród naturalny jest lepszy niź cc ? Bo ja się właśnie nastawiam na cc ze wzgl na wadę wzroku...nie wiem czy na 100 % dostanę i to mnie właśnie trochę martwi. Mam jaskre i wade wzroku obym dostała hmmm boję się że przy wysiłku wzrok się pogorszy
-
Olenka, ja mam 3 bliskie kolezanki ktore rodzily przez cesarke, 2 super zadowolona, 1 nie, bo na nia zle zadzialala narkoza i przez tydzien bolala ja glowa po porodzie i wymiotowala. Te dwie rodzily tez naturalnie i powiedzialy, ze juz tylko cesarka jakby mialy miec trzecie dziecko.
Ja mam za soba 2 operacje ginekologiczne, w tym jedna podobna do cerski, bo musieli mi przecinac caly brzuch zeby sie do macicy dostac, mam pare malych naciec na brzuchu, w sumie szybko doszlam do siebie i pare godzin po operacji bylam juz na nogach. Blizny zagoily sie szybko i nawet teraz sie nie rozeszly. -
dziś dostałam wózek od moich rodziców taki co chciałam Wózek 3w1 PASSO Euro-CART szaro-czarny imitacja lnu poprostu miodzio
a co do zakupów to czekam na przesyłkę tenisówek z Mickey Mouse hehehe mam z deklem na punkcie Disneya... Kubuś... Tygrysek...
co do wózka to pewnie usłyszę od "niektórych" że za wcześnie jeszcze tyle czasu mam... bla bla bla
macie juz przygotowaną wyprawkę do szpitala?? bo ja właśnie będę to robić jutro - też słyszałam że duzo za wcześnie to robie, ale wkońcu to moja sprawa kupiłam te podpaski poporodowe, śmiałam się bo tak wielkie i długie że szok
normlanie jestem taka podniecona tym wózkiem hehehkaaasiaczek_, Marysia0312, juicca, szczessciara lubią tę wiadomość
-
sylvia wrote:dziś dostałam wózek od moich rodziców taki co chciałam Wózek 3w1 PASSO Euro-CART szaro-czarny imitacja lnu poprostu miodzio
a co do zakupów to czekam na przesyłkę tenisówek z Mickey Mouse hehehe mam z deklem na punkcie Disneya... Kubuś... Tygrysek...
co do wózka to pewnie usłyszę od "niektórych" że za wcześnie jeszcze tyle czasu mam... bla bla bla
macie juz przygotowaną wyprawkę do szpitala?? bo ja właśnie będę to robić jutro - też słyszałam że duzo za wcześnie to robie, ale wkońcu to moja sprawa kupiłam te podpaski poporodowe, śmiałam się bo tak wielkie i długie że szok
normlanie jestem taka podniecona tym wózkiem heheh
u mnie wózek czeka na strychu bo mam po siostrze i wszystkie inne rzeczy, też jak tylko przyjdą rzeczy które dziś pozamawiałam będę kompletować walizkę do szpitalasylvia lubi tę wiadomość
-
ja od miesiąca mam wózek schowany w szafie , łóżeczko tez mam , ciuszki wyprane i poprasowane... więc to wcale nie jest tak wczesnie , po 30 tyg to juz róznie bywa lepiej być przygotowanym
sylvia, Marysia0312 lubią tę wiadomość
-
Juicca oczywiście, że lepiej kompletować wcześniej wyprawkę do szpitala. Chociażby ze względu na fundusze. Tak jak Ania napisała, ze dokupuje brakujące rzeczy i 200 zł ... wszystko sporo kosztuje, To się tylko wydaje, że chusteczki na pieluchy tylko 5 zl a łapki niedrapi tylko po 3 zł itd. Ja na wyprawkę do szpitala wydałam chyba ze 4 stówy... 3 koszule- 80 zł, podkłady 30 zl, wkładki laktacyjne 35 i 30 zł, torba 100 i masa innych pierdół takich właśnie niby tanich a w sumie daje to niezłą sumkę jakbym miała czekać na ostatnią chwilę to masakra, a tak sobie pomalutku dokupuję i tego aż tak mocno nie czuje.
Koszule do porodu kupiłam XL także się raczej zmieszczę, choć brzuch teraz wybija coraz bardziej, ale jest dość rozciagliwa. Do karmienia kupiłam M i L ale też są dość duże.
Ja też szaleję po allegro codziennie jakieś paczki sąsiadka za mnie odbiera dla małego ciuszki dokupuję no i wykańczam wyprawkę i pokoik. Dziś przyszedł kosz na zużyte pieluchy
Effcia przykro mi , że też to przechodzisz, ale trochę mi raźniej że nie jestem jedynym obrzygańcem w tej ciąży hehe, ja już nawet nie wiem jak to jest żeby cały dzień bez bólu żołądka czy zgagi czy porannego powika. Jak urodzę to będę musiała sie przyzwyczajać do tego że nic mi nie dokucza hehe:D A na tą zgagę to też mi już g*** za przeproszeniem pomaga. No może to spanie na wpół siedząco. Jak leżę na płasko to jednak jest znacznie gorzej.Endokobietka, sylvia, Marysia0312, juicca, Effcia28 lubią tę wiadomość
-
nO ja tez ze względu na fundusze szybciej zaczęłam kompletowac wyprawkę , tu butelki , tu jakies gaziki , oliwki , kremy.... masz racje kasy idzie na to jak woda uzbiera sie niezła sumka za te rzeczy
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPaula nie bedzie tak źle zobaczysz ile bedzie chetnych osób aby zaopiekować się Twoja córeczką
Zawsze w podróż poślubną z Wasza kruszynką możecie sie wybrać.
My jak lecieliśmy na swoja podróż poślubną to leciała też para z 5miesięcznym synkiem - podróż trwała 11godzin i mały wytrzymałpaula22 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
paula22 wrote:Ja nie doradze w tej kwestii bo w te wakacje nigdzie raczej nie pojedziemy, ponieważ mamy swój slub koscielny i wesele w lipcu i ja nie wiem jaki to młyn będzie z dzieciątkiem:)
my w sierpniu byliśmy na weselu gdzie państwo młodzi mieli 5 miesięcznego synka zajmowała nim się siostra pani młodej mały był trochę na weselu a potem pojechał do domu