X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE MAMUSIE 2014
Odpowiedz

MARCOWE MAMUSIE 2014

Oceń ten wątek:
  • Kocur Autorytet
    Postów: 1572 1659

    Wysłany: 26 lutego 2014, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    coraz więcej rozpakowanych mam :) super wieści:) ja ostatnie 2,5 tyg cały czas z małym biegam miedzy przychodnia patologia noworodków a laboratorium, ale chyba wszystko co złe za nami :) W 2 tyg. przybrał 600 gram !!!, a bilirubina zaczeła spadac :) Takze mam nadzieje ze po jutrzejszej i piatkowej wizycie bede mogła czesciej do was zagladac :)

    kaaasiaczek zamkniętą szyjka sie nie przejmuj, ja miałam taką podczas badania 3h przed tym jak zaczęły mi odchodzić wody :D a jak już zaczęło lecieć to lekarz mnie zbadał i było 1,5 cm rozwarcia ;p a 16h poźniej tuliłam Ryśka :)
    Postaram się niedługo w koncu wrzucic opis porodu :)
    Pozdrawiam was z Rysiulem i 3mamy kciuki za ta piekna chwilę jaka jest rozwiazanie:) gwarantuje ze z chwila pojawienia sie waszych serduszek na swiecie nie bedziecie pamietały juz nic z porodowego bólu :)

    kaaasiaczek_, juicca, ania_mr, Marysia0312, sylvia, Viril, szczessciara lubią tę wiadomość

    2014- synek cc 36 tc
    2016- adopcja córeczki
    2019- poronienie zatrzymane 10 tc 💔
    2020- ciąża w bliźnie po cc 8/9tc 💔
    2024- córeczka cc 36 tc
    202406105056.png
  • kaaasiaczek_ Autorytet
    Postów: 1286 1430

    Wysłany: 26 lutego 2014, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kocur, no czekamy niecierpliwie na opis porodu.

    A Rysio - silny chłopak, na pewno będzie zdrowiutki. ;)

    qb3ci09kgez1zp78.png
  • Iwo123 Autorytet
    Postów: 272 234

    Wysłany: 26 lutego 2014, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny:)

    Piszę w imieniu swojej małżonki,dzisiaj o 15:40 przyszedł na świat Nasz ukochany synek Bartuś:)3160,54cm:)

    Jakiś czas temu wróciłem do domku,i dochodzę do siebie po całym dniu wrażeń.
    Moja żona była cudowna i dzielna.Sporo się nacierpiała,rodziła bez znieczulenia.Cały czas byłem przy niej,starając się jakoś ją wesprzeć i pomóc.
    Więcej napisze Wam Iwonka,jak wrócą do domku:)

    Pozdrawiam

    Kocur, magdalena, kaaasiaczek_, pillow, juicca, ania_mr, Miriam, Marysia0312, Oleńka, sylvia, Effcia28, Viril, paula22, Klemens86, szczessciara lubią tę wiadomość

    relg3e5ejn8hl19k.png
  • magdalena Autorytet
    Postów: 1681 1163

    Wysłany: 26 lutego 2014, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tatusiu gratulujemy dzielnej żony i synusia :)

    dqpri09knl7nzqjn.png
  • pillow Autorytet
    Postów: 2317 2450

    Wysłany: 27 lutego 2014, 00:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hj nocy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2015, 10:36

    Effcia28, Kocur, kaaasiaczek_ lubią tę wiadomość

  • ania_mr Autorytet
    Postów: 904 688

    Wysłany: 27 lutego 2014, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaaasiaczek_ wrote:
    ja już po wizycie.

    Michał waży 3280 g., ułożony główkowo, wszystkie przepływy są w normie, ilość wód prawidłowa, stopień dojrzałości łożyska - 3, szyjka mnie martwi, bo dalej zamknięta, ciśnienie dzisiaj przed wizytą 140/100, dostałam zalecenie, aby zwiększyć dawkę Dopegytu (3x1 tabl.) oraz jeśli druga wartość (rozkurczowa) osiągnie 100, a będę w domu, to czym prędzej mam jechać do szpitala i ciąża zostanie rozwiązana przez CC, aby uratować malucha i mnie przed rzucawką.

    ktg nie wykazało żadnych skurczy.
    aha i miałam mierzone opuchnięte części ciała, np. nogi, czy opuchlizna jest jednakowa na obu nogach, czy np. któraś puchnie bardziej.

    eh. mam nadzieję, że jednak urodzę naturalnie.


    a masz jeszcze jakąś wizytę czy to już była ostatnia

    relgh371tnvgf6k5.png77d19a1547e45cc4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2014, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwo123 gratuluję:)

    Ania ja teraz mam wizyty co tydzień aż do momentu gdy urodzę:)
    Póki co w nocy cisza...wieczorem jeszcze kawałek czopu odpadło i na tym koniec.Dziś idę na badanie moczu i krwi.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2014, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwo no no no szybka akcja wczoraj czop i już dzidziuś aż mnie korci żeby ich odwiedzić w szpitalu bo mam blisko 5-10 min ale sama jestem tego zdania że należy świeżo upieczonej mamie dać czas dla maluszka i tak pewnie ma na głowie pół rodziny :) wiec tu GRATULUJE !

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2014, 08:23

  • ania_mr Autorytet
    Postów: 904 688

    Wysłany: 27 lutego 2014, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie pewnie 6 będzie ostatnia wizyta. Ale się zastanawiam czemu dostałam tak późno wizytę czekam na nią prawie miesiąc i już się nie mogę doczekać kolejnego czwartku :)

    relgh371tnvgf6k5.png77d19a1547e45cc4.png
  • sylvia Autorytet
    Postów: 400 433

    Wysłany: 27 lutego 2014, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwo gratulacje.... ciekawe kiedy moja kolej, mam tak samo wizyte ja ty aniu :)

    relgg7rfroacrbi5.png
  • Effcia28 Autorytet
    Postów: 3546 7330

    Wysłany: 27 lutego 2014, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki :)

    Iwo gratuluję narodzin dzieciątka :)

    Mnie lekarz powiedział że jeśli czop jest zabarwiony krwią to poród nastąpi w przeciągu 24godzin i u mnie tak było w poprzedniej ciąży :)
    Trzymam kciuki za wszystkie które jeszcze są w dwupacku

    sylvia lubi tę wiadomość

    frgt5b8.png 546fc3c5c96d17b5.png
  • Kocur Autorytet
    Postów: 1572 1659

    Wysłany: 27 lutego 2014, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze dziewczyny tyle piszecie o tym czopie a u mnie nic takiego nie było jak zaczęly lecieć wody to owszem różowe z nitkami krwi, ale żadnej galaretki nie widziałam, pewnie odszedł razem z wodami. Z resztą te wody to mi się sączyły przez calutki poród czyli jakieś 16 h wiec może nawet nie zauważyłam :)

    Pillow ależ Ci zazdroszczę nadmiaru u mnie był nawał jakoś w 5/6 dobie a teraz odciagam dziennie po ok. 6*90 ml na początku był zapas, ale teraz mały je jak głupi i ciągle dokarmiam Beblion HA, eh co zrobić ... dzielna jesteś z tą piersią :) ja się poddałam:( mam dość płaskie sutki, nakładki sylikonowe też się nie sprawdziły , Rysiu przyzwyczaił się do smoka. Trudno, choć uważam to za swoją ogromną porażke, nie mogłam znieść jego płaczu i nerwów i przy okazji swojego cierpienia. Nie sądziłam, ze będzie to dla mnie tak istotne. Czasem złapie pierś na 10 minut i estem niebiańsko dumna :) ale tylko jak jest spokojny i nie bardzo głodny.

    Minęło prawie 3 tyg. a ja mam ciągle obolałe żebra już mniej , ale ciało ciągle sie regeneruje. Krwawienie juz niemal ustało i myślę tylko o tym żeby rzucic się w końcu na męża :D po cc trzeba wytrzymać jakieś 4 tyg. ale powiem wam, ze przez ten okres wstrzemięźliwości w ciąży i teraz jak wytrzymam pełne 3 to będzie cud ;p hehe ;)

    No i najważniejsze, kolejna wizyta potwierdziła, że mój synek jest silny i zdrowy:) Jestem przeszczęśliwa. Po ciężkich 2,5 tyg. w końcu oddycham z ulgą :)

    Bea_tina, kaaasiaczek_, magdalena, Effcia28 lubią tę wiadomość

    2014- synek cc 36 tc
    2016- adopcja córeczki
    2019- poronienie zatrzymane 10 tc 💔
    2020- ciąża w bliźnie po cc 8/9tc 💔
    2024- córeczka cc 36 tc
    202406105056.png
  • paula22 Autorytet
    Postów: 2527 1455

    Wysłany: 27 lutego 2014, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kocur ja tak bardzo chciałam karmić piersią i nic z tego nie wychodzi:(
    biust mam i co z tego jak nie mogę dziecka wykarmić...
    brodawki tez takie średnie do chwytania a pokarmu mam tyle, że nawet na 1 karmienie nie starcza... połozna i pediatra badały piersi i mówiły, że teraz to powinno ładnie tryskać a u mnie to krople sąi musze dokarmiać Amelke butlą a ona apetyt to ma...
    chwilami poczułam się złą matką bo moje dziecko chciało ssać pierś a ja nie mogę jej pokarmu naprodukować...

    lprktv73nye615w2.png
  • Kocur Autorytet
    Postów: 1572 1659

    Wysłany: 27 lutego 2014, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem co czujesz, już przepłakałam nie jedną noc z tego powodu:/ A jak jeszcze usłyszałam od teściowej "a czemu ty piersią nie karmisz" to myślałam, że wyjdę z siebie... Cyce też mam ogromne, ale to kompletnie o niczym nie świadczy jak widać.
    W ciąży kompletnie nie myślałam o karmieniu, a teraz na prawdę tego potrzebuję.
    Pomimo, że mały zaraz skończy 3 tyg. ja dalej walczę o pokarm piję cały dzień te przeklęte herbatki i dużo wody, jem tylko to co mogę, ciągle pracuję z laktatorem i myślę, że to pomaga, choc pokarmu ciągle jest za mało to jednak cośtam chyba daje.
    Wiem co czujesz Paula, tylko matka matkę zrozumie w takiej chwili ;)

    paula22 lubi tę wiadomość

    2014- synek cc 36 tc
    2016- adopcja córeczki
    2019- poronienie zatrzymane 10 tc 💔
    2020- ciąża w bliźnie po cc 8/9tc 💔
    2024- córeczka cc 36 tc
    202406105056.png
  • paula22 Autorytet
    Postów: 2527 1455

    Wysłany: 27 lutego 2014, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kocur dokładnie.
    u mnie też zaraz były komentarze, że biust nie najmniejszy a ja piersią nie karmie...
    to co ja poradzę, robie co tylko mogę, marzyłam o karmieniu piersią.

    lprktv73nye615w2.png
  • pillow Autorytet
    Postów: 2317 2450

    Wysłany: 27 lutego 2014, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    j wjh

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2015, 10:36

  • kaaasiaczek_ Autorytet
    Postów: 1286 1430

    Wysłany: 27 lutego 2014, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania_mr wrote:
    a masz jeszcze jakąś wizytę czy to już była ostatnia

    w poniedziałek idę na ktg, ale bez wizyty. jakby coś było nie tak mają dzwonić. ale i tak myślę, żeby iść ok. środy, czwartku do ginekologa, chociaż na "ręczne" badanie, bo nie wiem co w przypadku, kiedy np. minąłby termin, a tu ta gestoza, no sama nie wiem.

    qb3ci09kgez1zp78.png
  • ania_mr Autorytet
    Postów: 904 688

    Wysłany: 27 lutego 2014, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja 6 mam wizytę a 10 termin a jak na razie nieźle się czuje

    relgh371tnvgf6k5.png77d19a1547e45cc4.png
  • juicca Autorytet
    Postów: 2289 2480

    Wysłany: 27 lutego 2014, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwo gratulacje ;) szybka akcja ;)

    Dominika 11.04 2012(18tyg) Aniołek 11.02 2013(7tyg)


    3jvz3e5ek8iil2ca.png

    https://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5ek8iil2ca.png
  • kaaasiaczek_ Autorytet
    Postów: 1286 1430

    Wysłany: 27 lutego 2014, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania_mr wrote:
    ja 6 mam wizytę a 10 termin a jak na razie nieźle się czuje

    no właśnie ja póki co też się czuję bardzo dobrze, energii mam dużo, także ciekawe jak to dalej się potoczy. ;)

    qb3ci09kgez1zp78.png
‹‹ 201 202 203 204 205 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ