MARCOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
kaaasiaczek_ wrote:Dziewczyny, ja jestem juz na oddziale patologii ciazy w szpitalu. Zostaje poki co tutaj. Bo cisnienie wysokie, plamie, maly cos sie malo rusza. Rozwarcie poki co na opuszek palca. Szyjka krotka, ale bardzo wysoko. Co 2 godziny mamy mierzone tetno plodu. Masakra. Wczoraj sie smialam do meza, ze jak urodze to jakies 2 dni bedzie spal sam, a dzisiaj prosze - zostaje w szpitalu. Eh. Ale mam nadzieje, ze cos sie ruszy i szybko pojdzie. Po dzisiejszych badaniach "recznych" az mnie wszystko boli w srodku. Aaa no i jestem na diecie bialkowej, bezsolnej, czy jakos tak.
Tego sluzu dużo wychodzi za każdym razem jak idę do toalety.
Też tu fajnie mówią że idę jutro na prowokacje ciąży a nie na wywołanie moja karte mają już na porodowke.
Kaaasiaczek trzymaj się będzie dobrze też na początku miałam rozwarcie na polpalca a wczoraj było już na 2
-
Marysia, u mnie to chyba nie po badaniach, bo ja poprzednie mialam w zeszlym tygodniu, a plamic zaczelam dzisiaj rano. No nie wiem wszystko sie okaze w najblizszych dniach.
Wy dziewczyny, tez sie trzymajcie. Musi byc juz teraz dobrze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2014, 16:20
-
No moj to wrecz mnie namawia na seeeks, az czasami sluchac go nie mogę. ;/
Ania to mnie straszysz bo mi wczoraj powiedzieli że mam rozwarcie na 1 cm, a to dopiero 37 tydzien sie zacznie, mam nadzieje że aż tak szybko to ne postąpi.
Sylvia - no to mały ma super wagę
Jeeej Kasiaczku - trzymaj się , napewno będzie wszystko wporządku ! :*
sylvia, Marysia0312 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyViril ja rozwarcie na 1cm mam od 30 tyg i jakoś jeszcze nie urodziłam...od wtorku mam 2,5cm i nadal cisza. To chyba sprawa indywidualna - moja mama mówiła mi ze jak miała 2,5cm to miała skurcze mega silne i jechała mnie rodzic. A ja:)no cóż oporna jestem:)
Viril lubi tę wiadomość
-
cześć Dziewczynki trzymam za Was kciuki
Ja też mogę powiedzieć że fajnie mieć już mała przy sobie ale 37 i 3 tc to zdecydowanie za wcześnie.
Ej laski czy Wy też macie tak mało czasu jak ja?Magda pochłania mnie całkowicie.
PozdrawiamMiriam, Viril, Kocur, pillow lubią tę wiadomość
-
Effcia Rysiek też mnie pochłania jak tylko zaśnie w dzień to akurat mam np. 2 godziny żeby poprasować zrobić obiad, odkurzyc mieszkanie i odciagnąć pokarm i wszystko że tak powiem szybko, szybko a jak nie śpi wiadomo chodzimy sobie po mieszkaniu śpiewam mu i opowiadam różne historie, albo karmię go itd. i tak każdego dnia. Zaczęłam celebrować samotne kąpiele . Będąc w ciąży wołałam męża do łazienki zeby ze mną siedział i rozmawiał a teraz zamykam drzwi i leże przez pół h w wannie a później smaruję się dokładnie kremami, balsamem itd. - jak nigdy ale to teraz taki mój można powiedzieć czas dla mnie samej
Mało tu zaglądam przez to wszystko, a jestem mega ciekawa co tam u was, bo oczywiście przez całą ciążę się z Wami zżyłam i razem czekałyśy na maluszki a tu już większosć z nas tuli je przy sobie
Pilow juz o tym pisałam, mój mały też nie miał siły ssać a po 3 tygodniach zaskoczył nakładek nie używam juz w ogóle sutki wyrobiły się od laktatora w moim przypadku choć położna środowiskowa mówiła, ze dawno nie widziała, aż tak płaskich sutków. Wszystko da się wypracować jak widać Choć czasem zanim mały złapie dobrze to też sie trochę nawścieka, ale trwaa to doslownie 3 minuty a wcześniej miałam wrażenie że całą wieczność.
Ania trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie Będzie pięknie na pewnooosylvia lubi tę wiadomość
-
AAA i za kaaasiaczka też z Rysiem ściskamy:) już na pewno bardzo niedługo Oby! żeby mąż nie musiał za długo sam spać hehe
Pilow nam pępek odpadł równe 2 tygodnie po porodzie. Popłakałam się że mój maluch już taki dorosły nie ma pępulka już ot! głupia matka
Z tym rozwarciem to też jest zagadka- każdy inaczej, mi się dopiero zaczęło robić jak wody zaczęły odchodzić a przy 2 cm miałam już niezłe skurcze oO a niektóre dziewczyny tak jak piszecie, kilka tyg, przechodzą z 2 cm a jak mnie na oddział przyjmowali to równocześnie przyjmowali dziewczyne w 34 tc z 4 !!! i wcale nei rodziła wyglądała jakby jej nic nie dolegało , normalnie chodziła itd. Jak ja miałam 4 cm to płakałam przy skurczach -
Ja po dzisiejszym badaniu usg jestem przerażona Blanka wazu juz około 3800 niezły klocek ! najgorsze to ze lekarz powiedział ze termin przesuwa sie na 30 marca jakas masakra!!!nie wytrzymam tyle czasu:( wczoraj mylam okna ciągle chodzę po schodach mam nadzieję ze cos to wkońcu da!
-
nick nieaktualnyKlemens86 wrote:Czytałam właśnie ze najbardzie wiarygodny termin jest z pierwszego usg a u mmie to 18 i błagam żeby tak było:)
ale z którego pierwszego usg ? ja pierwsze miałam w 5 tyg i tak co tydzień a niektóre dziewczyny pierwsze mają w 12 tyg wiec chodzi tu o usg wykonywane tak mniej wiecej standardowo ok 8 tyg czy które -
usg do 14 tyg jest najbardziej wiarygodne jesli mowa o przyblizonym terminie produ... takie info znalzłam w necie podpytam mojego lekarza w poniedziałek bo ja nie wytrzymma do 30 marca to prawie 2 tyg dluzej niz zakladalam na poczatku...bosheeee a ja juz sie turlam i nie daje rady przez ta zgage:( poprostu juz mam dosyć!
Miriam lubi tę wiadomość
-
Ja nadal melduje sie w dwupaku. Jak wszystko pojdzie dobrze to moze jutro mnie wypuszcza do domu. Oczywiscie z Michalem w brzuchu. Masakra jakas. Skurcze mam co 12 min, po 40 sekund, takze szalu nie ma. Natomiast sa tak silne, ze nawet sie nie moge ruszyc. Momentalnie jestem sztywna. Wczoraj myslalam, ze odeszly mi wody, bo lecialo mi po nogach nieziemsko. Ale to bylo plamienie. Dzisiaj znowu to samo rano. Ale to prawdopodobnie z szyjki. A rozwarcie dalej na palec. Najgorsze to czekanie... trzymajcie sie cieplo przy piatku.
-
sylvia - nie przejmuj się ja mam tak codziennie... ;/ wkurza mnie to że On może sobie spać a ja nie , ale spokojnie jak będzie maluch to też sobie nie pośpią ;P
Kasiaczek - mnie to już chyba by wykończyło normalnie, bądz dzielna Michałek kocha Twoje wnętrze hehe
A ja dziś w nocy na wkładce zauważyłam lekko brunatny śluz...troche mnie pobolał brzuch ale przestał i do rana nic więcej się nie pojawiło.
sylvia lubi tę wiadomość
-
oj kaaasiaczek, coś czuję, że wrócisz z Michałem ale nie w brzuchu Dziwi mnie trochę że przy takich ewidentnych objawach w 40 tc chcą Cię jeszcze do domu wypuszczać Z resztą na suwaczku idealnie dzień porodu Gratulacje!!! Tobie pierwszej udało sie dotrzymać do terminu hehe Jak tego jest tak dużo, że Ci leci po nogach to może jednak wody się sączą. Na początku też myślałam, że to plamienie, bo są rożowe takie z nitkmi krwi i wyglądają miejscami jak krwawienie... hmmm z resztą nie będę się mądrzyc lekarz na pewno wie lepiej
Miriam o to USG chodzi o 1 prenatalne czyli w okolicach 14 tc mi w 13 i 5 dni wychodziło 10 dni większe dzieciątko a urodziłam 21 dni wcześniej ;p bez wyraźnej przyczyny zaznaczam, bo nawet rozwarcia nie miałam wcześniej ani nic z tych rzeczy
A mój maly zasnął mi na rękach i sse przez sen słodziak mój kochany heheh chyba zacałuję tę małą buźkę
Dziś idę do szkoły, już drugi raz właściwie bo na 1 zjeździe też byłam 2 tyg. temu Z jedenj strony cieszę się że wracam pomalutku do ludzi, z drugiej oczywiście tęsknię już za Rysiem, ale tatko sobie świetnie poradzi na pewno !
No i wczoraj mały kryzys - cały dzień bez kupki oczywiście bylam już tak przerażona że chcialam do szpitala jechać ;p ale maluch ładnie jadł, siusiał sporo i puszczał bąki a przeczytałam w necie że do 3 dni takie nierobienie kupki nawet jak wcześniej zdarzało się po każdym posiłku jest normalne - naturalnie i tak sie martwiłam ;p za to w nocy pierwsza kupka była aż po pas hehe i teraz już normalnie się wypróżnia więc jestem spokojna
Viril, Miriam lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny , a ja dziś normalnie "umieram" mdli mnie , zołądek boli jak cholera , brzuch uciśnięty , taka ospała jestem , biegunka każdego dnia...dobrze że mojemu sie nocki skończyły
-
nick nieaktualny