MARCOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
W dniu 10.03.14 urodził się mój synek Alex
waży 3270 g mierzy 53 cm i jest słodziasny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2014, 18:25
paula22, pillow, Viril, Endokobietka, magdalena, ania_mr, Marysia0312, juicca, Kocur, Miriam, Klemens86, kaaasiaczek_, wisnia11, Effcia28 lubią tę wiadomość
-
Kurcze jutro wkońcu do lekarza, ale mi się dłuży, wkońcu pi razy oko będę wiedziała ile Igor waży i jaki będzie poród,wczoraj całe miasto przeszłam pieszo zajęło mi to z 3 ggodziny, no ale Synek nie chce do Nas wyjść,zaczynają mi się fanaberie z poczatku ciąży, typu samoistne płacze ;/
Ps. Dzieciaczki do schruuuuupania
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2014, 06:58
-
Pilow ja karmię i piersią i butelką. Pod koniec dnia zwykle już brakuje mi pokarmu także w nocy podajemy mm najczęściej. Rano budzę się z twardymi piersiami odciągne ok 160-200 i później cały dzień cycek, z tym że nie raz się nie naje wiec musze podać wtedy z butelki to co odciągnęłam rano lub mm. Z tym karmieniem też przechodze cuda na kiju począwszy od tego, że mały miał już 3 tyg. jak zaczął w ogóle jeść z piersi, wcześniej rownież stosowałam nakładki ale to był tylko stres, nerwy i płacz, więc odpuściłam i tylko dawałam mu pierś jak był najedzony żeby się do niej przytulał i czuł ciepełko mamusi, aż w końcu sam ładnie zaciągnął i od tamtej pory podaję, pomimo że nie raz jeszcze wypluwa i się wkurza, ale trwa to chwilę Pilow zrobisz jak zechcesz z tą butelką, ale na pewno nie martw sie że, np. jak podasz małemu butelkę, to przestanie ssać pierś itd. bo już takie mity słyszałam. Myślę, że Dawid nie ma jeszcze dość siły żeby radzić sobie z piersią i że jak nabierze masy to w końcu sobie zacznie ładnie dawać radę
Mam problem z łapczywością u mojego dziecka, dzis np. w nocy rzucił się na butelkę jadł jak szalony i bardzo szybko opróżnił 120, nie zdąrzyłam go przełozyć na boczek i poklepać a zwymiotowal (nie ulał) calutkie mleko ( z resztą to nie pierwszy raz...), oczywiście mokre łózko, dziecko i mama -_- cóż przewinęlam go i musiałam nakarmić od nowa z tym, ze malutkimi partiami , wyciągałam butelkę co jakiś czas oczywiście się bardziej wkurzał na początku ale w końcu uspokoił i ładnie zjadl... tylko mi potworek 3 noc z rzędu nie chce zasnać wierci się i jak tylko próbuję zgasić lampkę drze się i tak 1,5h w nocy buszuje co 20 minut domagając się uwagi przez krzyk. Po godzinie oczywiście zglodnieje znów itd. jestem zazwyczaj tak zmęczona, ze kompletnie nie ogarniam tego co on wyprawia już go jak najwięcej wybudzam, zeby mało spał w dzień ale i tak w nocy chce rozrabiać łapserdaczek no cóż będę kombinować do skutku.pillow lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U nas wesoło, w poniedziałek wyszliśmy ze szpitala i wszystko by było pięknie, gdyby nasz mały terrorysta nie upodobał sobie cycka jako uspokajacza, rączek jako uspokajacza, butelki jako uspokajacza i smoczka również jako uspokajacza. Ogólnie musi mieć coś w pyszczku, żeby zasnąć. W dodatku jest niejadkiem, usypia co chwilę przy jedzeniu, czasem musimy go dokarmić mm, teraz tak jak Kocur pisze, odciągam mleko i podaję w butelce, żeby wiedzieć ile wypije. Trochę męczy go wysoka bilirubina i musimy go często karmić, albo poić wodą z glukozą, żeby wydalał. Wystawiamy go na słoneczko, wczoraj nawet byliśmy na 30-minutowym spacerku. Spał jak zabity Dzisiaj, jeśli się uda również idziemy. Musimy wykorzystać ładną pogodę, a przy okazji zmniejszać bilirubinę na słoneczku. Stresuję się tylko karmieniem piersią, bo co 3 h ściągając pokarm mam zaledwie 60 ml (łącznie z obu piersi), także szału nie ma. Wspomagam się Karmi, mineralną, itd. Ale cycki chyba nie chcą współpracować. eh. dobra uciekam do roboty, bo w domu masakra. jak będę miała chwilę czasu postaram się opisać poród i wstawić fotkę buziaki dziewczyny :*
Marysia0312, szczessciara, magdalena, juicca, pillow lubią tę wiadomość
-
kaaasiaczku ja miałam 60 ml z obu piersi na cały dzień niestety. mój maluch zjada już ok 70-90 ml, ale nie chce odbijać. w nocy upodobał sobie czas między karmieniem 22-01 i wojuje. mam nadzieję że to się niedługo zmieni. zaraz ide go obudzić trochę.
-
Ja jak na razie karmie tylko piersią, w nocy już sama się domyślam kiedy mała głodna, w dzień jest częściej głodna. Tak je co 2-3 godziny w zależności, czasami częściej ale ważne jest że je już obu piersi raz z jednej raz drugiej. Ładnie je czasami się denerwuje jak nie złapie ale to trwa chwilkę.
Dziś była położna z pępuszkiem małej w wszystko w porządku,
a u mnie wczoraj odpadł mi jeden szew i dziś oglądała bo chciałam aby ona mi je usunęła ale ze względu że szew odpadł i trochę się rozchodzi muszę na usunięcie się udać do lekarza wizytę mam we wtorek. -
nick nieaktualnyCzasami Was podczytuje ale i tak nie jestem na bieżąco - póki co sprawy domowe i mój maluszek mnie pochłonęły
Teraz własnie śpi, godzinę z przerwami był przy cycu - straszny głodomór z niego:) ale to dobrze bo inaczej cyce by mi eksplodowały! mleko samo leci. Zadowolona jestem z synka bo od razu załapał o co chodzi z cycem ,już na porodówce zaraz jak sie urodził szukał dziubkiem cyca.
Kurcze nawet nie myślałam ,że az tak sie w nim zakocham!
Dziewczyny a jak Wasze brzuchy po porodzie? bo ja wygladam jakbym była na poczatku ciazy - ciekawe kiedy spadnie ten brzuszek.
Wczoraj była położna - w poniedziałek ściągnie mi szwy bo ładnie sie goi krocze.
Nie mogę czasami jeszcze uwierzyć ,że juz jestem po porodzie ,fakt pierwze 2 dni bez brzuszka jakies dziwne były - brakowało kopniaków teraz jak mały Michałek jest po drugiej stronie brzuszka mój świat sie zmienił - dziewczyny w dwupaku same sie przekonacie:)
Mimo ze wstaje czesto w nocy, przebieram tez czesto bo kupa za kupa idzie i czasami nawet zostaje osikana to BARDZO GO KOCHAM!pillow, magdalena, juicca, doris85 lubią tę wiadomość