MARCOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMi mój mały całą noc ulewał miał problemy z odbijaniem, długo sie meczył a jak juz mu sie odbiło to później ulał i przez nosek. Do teraz slysze ze cos mu w nosku przeszkadza
kicha ale nic nie wylatuje,sala fizjologiczna tez próbowałam i nic 
teraz zasnął ale co chwilke sie wierci...nie wiem co mu dolega.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
pillow wrote:Kocurku, to Rysio jest już naprawdę dużym chłopakiem. Waga super.
Niestety szczepienia musimy jakoś przeżyć. Mi także bardzo zależy na szczepieniu przeciw pneumokokom, bo całkiem niedawno w moim otoczeniu u małego dziecka wystąpiła sepsa, co niestety nie miało szczęśliwego zakończenia. Często nie występuje, ale jednak zdarzają się takie przypadki
Rozmawiałam ze swoją lekarką i pytałam o szczepienia - powiedziała mi tak: jeśli tylko się ma pieniądze to szczepić. Jeśli dziecko dopadnie rotawirus to w najgorszym wypadku poleży ono w szpitalu, by lekarze kroplówką nawodnili organizm, ale jeśli zaatakują pneumokoki to jest już duże zagrożenie życia
To prawda mój brat właśnie przechodził zakażenie krwi przez pneumokoki, straszne leżał w szpitalu dość długo, nie było z nim praktycznie w ogóle kontaktu, nie miał siły...wyglądał tragicznie a lekarze rozkładali ręce. Na szczęście dobrze się skończyło. W lutym skończył 15 lat.
O rotawirusach położna mi powiedziała dokładnie to samo i powiedziała, ze mimo szczepiania i tak przejdzie przez jelitówkę, bo to normalna kolej rzeczy
To co napisała Mama Antka... boże aż mnie za gardło ścisnęło. Dobrze, że to się tylko tak skończyło. Oby żadnej z nas to się nie przytrafilo...
Marysiu odnośnie tego linku- mam bardzo dobrą znajomą która nie szczepi na nic córki. Mała ma 5 miesięcy- dobrze znam temat bo zachęcała mnie do tego, zebym sama czytała przeciwskazania itd. rozumiem takie matki, ale cóz... w czasach kiedy nie było szczepionek śmiertelność u noworodków wynosiła w Europie 50% a dzis 0,1 - promila... o czymś to świadczy w moim odczuciu. Poza tym karmię małego 50/50 cyc i mm więc ma na pewno gorszą odporność niż dzieci karmione tylko piersią no i pewnie mając 1,5 roku pójdzie do klubiku a ja do pracy i będzie narażony na masę bakterii- nie chcę tego testować.
Marysia0312, pillow lubią tę wiadomość
2014- synek cc 36 tc
2016- adopcja córeczki
2019- poronienie zatrzymane 10 tc 💔
2020- ciąża w bliźnie po cc 8/9tc 💔
2024- córeczka cc 36 tc
-
Emolium- rewelacja!!! Już po 1 kąpieli i smarowaniu buźki znaczna poprawa
No i maly po szczepieniu juz całkowicie wrócił do formy Zasnął normalnie ok22 obudził się na karmienie ok 3 i później dopiero o 7 wszystko w normie
ania_mr, pillow lubią tę wiadomość
2014- synek cc 36 tc
2016- adopcja córeczki
2019- poronienie zatrzymane 10 tc 💔
2020- ciąża w bliźnie po cc 8/9tc 💔
2024- córeczka cc 36 tc
-
nick nieaktualnydzisiaj urodziła się moja córeczka o równej 12 o 6 pojawiły się pierwsze skurcze i odejście czopa razem z krwią , poród nie był ciężki ale mnie nacinali napewno będę dobrze wspominała poród
Kocur, Effcia28, pillow, sylvia, Marysia0312, paula22, juicca, kaaasiaczek_, Endokobietka lubią tę wiadomość
-
szczessciara - gratulacje Cudownie, że będziesz dobrze wspominać Bardzo się cieszę ja na myśl o swoim porodzie aż mam ciarki na plecach z ekscytacji- to na prawdę wyjątkowe uczucie. Złe rzeczy błyskawicznie się zapomina
Czekamy na szczegóły !!!
szczessciara, pillow lubią tę wiadomość
2014- synek cc 36 tc
2016- adopcja córeczki
2019- poronienie zatrzymane 10 tc 💔
2020- ciąża w bliźnie po cc 8/9tc 💔
2024- córeczka cc 36 tc
-
nick nieaktualny
-
Gratuluję szczęściaraszczessciara wrote:dzisiaj urodziła się moja córeczka o równej 12 o 6 pojawiły się pierwsze skurcze i odejście czopa razem z krwią , poród nie był ciężki ale mnie nacinali napewno będę dobrze wspominała poród
szczessciara lubi tę wiadomość
-
często psikaj sobie tantum rosaszczessciara wrote:jak będę w domu to więcej napisze teraz malutka lezy obok mnie w łóżku i sobie smacznie śpi prawie wcale nie płacze , natomiast przez to nacięcie boli i szczypie mnie to krocze
szczessciara lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMi pomógl octenisept, przy każdym podmywaniu psiknij sobie raz i zobaczysz ze szybko rana sie zagoi.szczessciara wrote:jak będę w domu to więcej napisze teraz malutka lezy obok mnie w łóżku i sobie smacznie śpi prawie wcale nie płacze , natomiast przez to nacięcie boli i szczypie mnie to krocze
szczessciara lubi tę wiadomość
