MARCOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ach i jezeli mały będzie miał ochotę nadal mam podawać ulubione warzywa i owoce ze słoików i gluten również.
-
Wlasnie wrocilam od tesciow i szybko odpalilam kompa zeby sprawdzic co z Rysiem......ale ulga ze jest lepiej. To moglo byc odwszystkiego, mogl nawet kogos lub czegos dotknac, a potem wiadomo rece do buzi. no tak to juz jest ze dzieci choruja, musimy uwazac na nasze maluchy, ja zawsze sie boje go dotakac jak jestem na zakupach, tam tyle bakterii.
A od kiedy jest zaparcie, bo Jas to standardowo robi kupe co 2-3 czasem 4 dni (przy 4 zazwyczej mu pomagam sie wyproznic, ale delikatnie, zeby sie jelita same nie rozleniwily).
Pillow ja tez to o alkoholu czytalam, sama nie mialam odwagi, ale mysle ze Radler to akurat naprawde nic wielkiego. Ja pije odpowiednik polskiego Karmi, dodaje mi energii i zawsze to jakas odmiana od wody.Kocur lubi tę wiadomość
-
Ja mam szczescie Jas od okolo miesiaca robi zawsze przy zmianie pieluchy, jakos umie o juz wyczuc i czekam
Sprawdzilam i znalazlam "Definicja jest taka: o zaparciu u niemowlaka mówimy wówczas, kiedy wypróżnianie się jest dla niemowlęcia wyraźnym dyskomfortem: stolec jest twardy, zbity, a sam proces wypróżniania sprawia dziecku ból lub wymaga dużego wysiłku.....Częstotliwość wypróżnień to sprawa bardzo indywidualna. To, ile razy malec robi kupkę i jaka jest konsystencja kupki niemowlaka, zależy bowiem zarówno od sposobu karmienia, jak i od wieku dziecka, a konkretnie – od dojrzałości jego układu pokarmowego. U niemowląt karmionych piersią normą jest oddawanie stolca po każdym karmieniu, ale i wypróżnianie się co dwa, trzy dni, a nawet raz na tydzień (o ile nie towarzyszą temu inne, niepokojące objawy). Maluchy karmione mlekiem modyfikowanym zazwyczaj robią kupkę raz na kilka dni. Dlatego jeśli twoje dziecko wypróżnia się raz na jakiś czas, to jeszcze nie znaczy, że cierpi na zaparcie. Być może ma właśnie taki fizjologiczny rytm defekacji, i nie ma potrzeby, by cokolwiek z tym robić."Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2014, 21:27
pillow, Kocur lubią tę wiadomość
-
O tak kupki to bardzo indywidualna sprawa. U rysia kupki były nie raz co 3nawet zdarzało się co 4 dni I zaparc nie miał. Brzuszek miękki zero płaczu, kupka po niej była normalna. A teraz ciągle się przeżył.i stekal robiąc przy tym twarde jak kamyk zbite małe kupki. Nie chciał jeść, był zmęczony i bez sił no i oczywiście wymiotowal strasznie.
Z tym Radlerem to wiem, ze sram jak stuknięta mamuśka, ale nie ma gorszego doświadczenia w życiu matki niż jej chore dziecko. Kompletnie zwariowałam, przepłakałam pół dnia wbijając sobie do głowy, ze to wszystko moja wina bo mnie przy nim nie bylo i zlekceważyłam pierwsze objawyitd. Mały wciąż mało je- lekarstwa absolutnie mu nie smakują. Chce tylko się tulić i drzemać w naszych objęciach, lub trzymając nas za palce. To cholernie urocze i bardzo smutne. Wolę niegrzecznego Ryśka krzykacza niż taką małą mizerotę do przytulania. Oby w nocy było ok. Bo idąc spać wypił tylko 50 ml mleczka i chciał zasnąć przytulony nie w łózeczku i tak przez 20 minut przytulał do mnie głowkę i mrużył oczka aż zasnął.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2014, 21:57
ania_mr lubi tę wiadomość
-
Obudził się o 2 i o 5.40 (mam nadzieję, ze jak dojdzie na 100% do siebie to wrócimy do przespanych nocek ) ciemiączko już odbiło, nawet ja to widzę, więc chyba mamy z górki. W nocy nie wymiotował. Tylko pluje strasznie tym lekarstwem:D alep. dr mówiła, ze na bank tak będzie W ogóle pogoda dziś znów taka ponura aż sie nie chce z łóżka wychodzić;p Rysiowi włączyłam bajki w tv i trochę sie zahipnotyzował A i o tej 5.40 była kupa - mała (w sumie niewiele jadł, wiec i tak cud, że jest) ale normalna
pillow, Endokobietka lubią tę wiadomość
-
A u mnie pada, a chcialam isc na spacer, bo wczoraj jakis bunt w wozku byl i maz go wzial na rece, a od jutra sama, chyba pojdziemy po obiedzei jak przestanie padac.
Kocur moj Jas tez uwielbia tv, no ale w sumie oni sa za mali na takie miganie obrazu, ja wylaczam jak Jas sie zaczyna patrzec.
Kocur lubi tę wiadomość
-
Hej Rysiu zdrówka dla Ciebie !! tak czytałam czytałam co sie u Was dzieje ale nie bardzo miałam czas zeby napisac bo Dawidos marudny był
Endokobietka, ania_mr, Kocur lubią tę wiadomość
-
Endokobietko nie zastanawiałam się nad tym w sumie, ale chyba masz rację. Ja kilka razy jak nie chciał się sam bawić żeby go zająć na chwile włączałam mu bajki i chętnie się przyglądał. Choć w ciągu dnia kilka razy włączam żeby posłuchać wiadomości i mały nie raz zerka ;/
Dzisiejszy dzień był już lepszy. Mało je niestety, gryzie uporczywie piąstkę ale już się więcej uśmiecha i poszedł spać o swojej porze
no i pełzak wdrapywacz w całej okazałości
juicca, Endokobietka, ania_mr, pillow, kaaasiaczek_, sylvia, wisnia11 lubią tę wiadomość
-
Hej
Ale duży Rysio
a ja 12 lipca rok temu zrobiłam test z krwi i wyszła ciąża
Najlepszego dla Jasia;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2014, 22:48
Endokobietka lubi tę wiadomość
-
Jasio wczoraj 5 miesięcy kończył, a ja 25 lat i gdyby nie telefony i facebook to przysięgam zupełnie bym o tym zapomniała heheh
Nieskromnie przyznam, ze Rysiek rzeczywiście jest dość duży. Ostatnio będąc u lekarza przyszła mamusia z małym synkiem, który siedział jej na kolanach i kiedy się zgadałyśmy okazało się, że jej miał 7 miesięcy a nasz 5 a wszyscy w poczekalni byli przekonani że jest odwrotnie. Hehe pewnie długo tak nie będzie, bo już wspominałam, że jesteśmy z mężem dość niscy, więc i Rysio wielkoludem nie będzie
Mały dochodzi do siebie, ale niestety budzi się często w nocy. nawet co 2-3 godziny Eh od urodzenia się tak nie budził. Zobaczymy jak dziś
Rysiek zaczął się czołgać do tyłu ;] kręci się swobodnie na obie strony, więc odwróciłam się na minutę dosłownie, może krócej i zaliczył dziś upadek z rozłożonej kanapy. Serce mi zamarło, a on oczywiście nawet się nie specjalnie zorientował. Cóż przenosimy się już na sałte z kocami, kołderkami i poduszkami na podłogę. Tam jest chyba najbezpieczneij
Endokobietko kurcze 2 miesiące- ja mam czas do 6 lutego i już się stresuję. Panikuję jak głupia. A z Jasiem tatuś zostaje czy żłobek?ania_mr, Oleńka lubią tę wiadomość
-
Co tak nic nie piszecie?
My jestesmy przy 4 warzywku- dynia, smakuje Jasiowi najardziej (mamie tez). Jeszcze tylko jutro a potem zaczynamy warzywka z ziemniakami. Mame ponioslo w sklepie i kupila dzis 30 sloiczkow roznych warzyw z ziemniakami i mieszanek z mieskiem i ryba na miesiac mamy zaopatrzenie.juicca lubi tę wiadomość
-
wowo niezle ;)ja narazie nie wprowadzam warzyw bo czekam az ta wstrętna wysypka minie i wtedy dopiero ruszymy
na dodatek Dawid dziś 6 razy kupsko zrobił aż szczypało w oczy , myslę ze to po rumianku który rano wypił , niby pisze ze Nutramigen który pije tez po tym mleku moga byc częściej kupki , no ale pije juz od miesiąca i robił tak 2 razy dziennie max3 a dzisiaj 6 , jak w nocy pojawia sie jeszcze ze2 kupki to będę zmuszona na IP