MARCOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Endokobietko a może spróbować innych pieluszek ? Nam tylko raz pieluszka przesiąkła w kościele na dodatek ;p a tak, to do rana wytrzymują, choć jak rano po karmieniu go przewijam jest tam 3 kg siuśków i kupa, ale to z rana, bo jak nam się wybudzał w nocy, to chciałam go przewinąć kilka razy a tam było sucho, lub troszke tylko siusiu.
Są na pewno na rynku jakieś pieluszki tylko na noc, a może większy rozmiar? Wydaje mi sie, ze też nad ranem się moczy, skoro w nocy sprawdzalaś i było sucho. A z tym jedzeniem, to wyglada tak jakby mu coś w buźce dokuczało, bo jest głodny, ale płacze przy jedzeniu, wiec na moje oko ból dziąsełek albo gardła. Kiedy Ryśka bolało gardełko przy anginie i przy ząbkowaniu borykaliśmy sie z tymi samymi problemami. -
Wlasnie mamy pampersy na noc i to jeszcze te extra chlonne 3+, wszystkie inne sa masakra, Jas mega duzo sika, w dzien musze zmieniac max co 3-4 godziny i sa cale przesikane. Wiekszy rozmiar probowalam, to wylecialo mu nogawka Zdarzylo sie to moze ze 4 razy, ale wkurza ze dziecko mokre lezy.
Przedwczoraj lekarz sprawdzal gardlo i bylo wszystko ok, mysle ze to te nieszczesne zeby, zwlaszcza ze nie ma jeszcze zadnego, ale jak wloze mu palec do ust zeby wymasowac, to go tak mocno "zagryza" ze az mnie boli, a wczesniej sobie go tylko ssal, smarujemy zelem na dziasla, pomaga ale tylko na chwilke.
No nic trzeba przeczekac.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2014, 07:55
-
wiem, że to męczące, ale jak dużo siusia to w sumie bardzo dobrze Hm może spróbuj go nasadzić po kolacji jeżeli nie zaśnie zbyt szybko. U nas to nasadzanie czasem działa. Dziecko poczuje troszkę chłodu i przewiew powietrza i siusia. Najczęściej działa oczywiście po przebudzeniu. Nie robię tego nagminnie, a jak na razie sporadycznie, ale zawsze można uratować jakąśtam pieluszkę
To chyba ząbki w takim razie, bo dokładnie tak samo mieliśmy. Rychu wręcz wkładał sobie nasze palce do ust i chciał żeby mu masować i chciał gryźć, a żel oczywiście działa na chwilę. Pytanie teraz kiedy się pojawią, bo ile dzieci tyle różnych przypadków, ale miejsmy nadzieję, zę to juz ostatni etap i lada chwila dolne jedynki wyskoczą Później chyba już jest łątwiej. Tak myślę, chociaż czytałam na blogu 'omatkowariatko' że Żabkowi już 2 miechy idą trójki i to jest dopiero jazda... aż mnie strach obleciał -
a są pampersy takie pieluszkomajtki myliliśmy na noc je zacząć używać ale jak kupiłam waga jest od 9 kg więc muszą jeszcze poczekać.
Katar ci ag dalszy u mnie u Alicji jak na razie OK.
Tylko muszę siostrze powiedzieć żeby teraz nie przyjeżdżała bo jest prawie 8 miesiącu to nie chce jej zarazić a wykuruje się do urodzin jej synka bo chrzestna matka musi mu zrobić wspaniały tortKocur, Endokobietka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny moj maz jest niemozliwy. Lekarz kazal mu duzo spacerowac, zeby Jas byl na swiezym powietrzu, bo powiedzial, ze na katar to najlepsze, ale u nas od 2 dni pada, wiec maz ubiera Jaska wklada do wozka i wystawia na Balkon. I wyobrazcie sobie ze on mu tam juz 2 dzien spokojnie spi, wczoraj spal tak 3 godziny! My meiszkamy w super zielonej dzielnicy na skraju lasu, wiec powietrze na balkonie jest ok.
ania_mr, Kocur, pillow, juicca lubią tę wiadomość
-
Wlasnie mialam przerwe w pracy (taka oficjalna 30 minut) i poczytalam blok ktory przytoczyl Kocur, bardzo fajny, strasznie mi sie podoba to pisanie o Szefie
Totalnie urzekl mnie kawalek: http://omatkowariatko.pl/matka-zombie/
Jakiez to prawdziweWiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2014, 12:38
-
Prawda, ten blog jest niezły W wolnych chwilach podczytuję jeszcze kilka innych i mam podobne spostrzeżenia, tzn. macierzyństwo generalnie u każdej z nas (matek) wyglada podobnie Nie mam idelnie grzecznych dzieci, ani idealnie zorganizowanych mam. Nawet najdoskonalszy plan runie przy skoku rozwojowym, ząbkowaniu czy nieplanowanej (bo jaka mogłaby być inna) chorobie.
http://allegro.pl/fisher-price-k9875-edukacyjny-chodzik-pchacz-i4614824243.html planuję dziś kupić Rysiek uporczywie próbuje wstawać (jak na razie wstaje i siada na kolana po kilku sekundach, , a wczoraj "pchając" kosz z praniem , poruszał troszkę stopami. Chodzik jest przeznaczony dla dzieci powyzej 6 mż, wiec myślę, że w sam raz. Zdamy wam relacje czy się sprawdza i pomaga we wstawaniu no i z czasem w stawianiu pierwszych kroków
-
Kurcze, nie wiem co mogę jeszcze podpowiedziec. Też mieliśmy nie raz kryzys jedzeniowy i wiem że to cieżka sprawa. Przeczekacie, minie na pewno. Póki co niech je co chce. Ja nie raz w takich trudniejszych momentach dawałam to, co wiedziałam że chetnie zje chrupki kukurydziane, zmiksowanego banana, biszkopta, byle zjadł cokolwiek.
-
Dziewczyny podajecie co drugi dzień pół zółtka? wybaczcie, że pytam ale sie upewnić chce;) ja dostałam jajka i zamierzam jutro ugotować i dodam jej do obiadku.
ogólnie ja mam takie zapalenie jamy ustnej, że wytrzymać nie idzie:( z uchem lepiej ale z tym kiepsko... dziwne, że na to antybiotyk jeszcze nie działa...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2014, 21:02
-
Tak co 2 dni pół żółtka do ziemniaka i brokula czy ziemniaka i cukinii różnie...
Moja mała ma jakieś ataki płaczu marudzi i gryzie co popadnie stawiam na zęby chocć nie widać jeszcze nic....Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2014, 22:28
-
Pół całego jaja ja podaję teraz2 razy w tygodniu. Wg. nowego planu żywieniowego daje się całe nie tylko żółtko z tego co pamietam.
Paula biedna jesteś :(Mam nadzieję, że leki jednak pomogą
Oleńka cóż to co zwykle w takich gorszych chwilach czyli albo ząbki albo skok :< oby szybko Majeczce przeszło.