MARCOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
HEJ ciesze się że Chrzest się udał
to piękne przezycie
MY dziś nocka straszna Dawid obudził się o 2.15 przebrałam pieluchę , położyłam obok siebie i na raz zaczął wymiotowaćto było straszne tak przez 10 min się męczył jak jak już minęło przebrałam pościel ,Dawida, dałam wody do popicia od razu się rozbudził do 5.10 nie spał
a cały dzień praktycznie nic nie jadł... myślę ze coś mu siadło na żołądku a teraz już spiania_mr lubi tę wiadomość
-
Madzia 100 lat
i dla Jasia jeszcze raz wszystkiego dobrego. Trójka roczniaków już w naszej grupie
Gratulacje dla Madzi, że przydeptała roczek:) Jak Jaś sam stoi juz, to na dnaich pewnie tez zacznie dreptać
Fantastycznie
Dużo zdrówka zuchy !!!
Po bardzo cieżkim tygodniu- stęków, jęków i cały dzień "mama mama mama" , od wczoraj już wrócił stary misiu Rysiu i jest nam pięknie i wesoło
Rysiu generalnie też się buntuje, ale po ostnim na prawdę ciężkim tygodniu mam wrażenie że teraz to Anioł, nauczył sie uciekać z wózka i kojca, wspina się wszędzie , ucieka na spacerach itd. chyba wszystko normalne
Sylwia u ciebie jest "ej ty" a u nas jest z nowości "daj"oprócz mama, tata, kotek, kokoko, ede dada jest daj
Rysiek dziś sam spi w pokojuzasnął bez problemu jak zazwyczaj
A ja jestem taka ... hm, rozdarta... bo już nie będę miała do niego 2 kroczków, tylko tak ... w sumie z 10
no ale drugi pokój to drugi pokój ;p
Effcia28, sylvia lubią tę wiadomość
-
Juicca mam nadzieję, ze z Dawidkiem ok !!! i że do jednorazowa akcja :<
Endokobietko piękny ten wasz chcrzest byłGratulacje !!!
Paula , pomalutku dacie radę z Amelcią się rozstawać. To zawsze jest trudne, ale obie dorośniecie w końcu do takiej chwili, kiedy to będzie dla was naturalne .
Ja wczoraj jak Rysiek zasnął pojechałąm na koncert, bo maż akurat grał, a że zwykle Ryś zasypia w pięć minut to wczoraj biegał po łóżeczku 20 minut i bił sobie brawo ;p skoro zdecydował się jednak zasnąć to zanim się ogarnęłam to jak wpadałm to akurat skończyli grać:D ale załapałam sie jeszcze na 2 inne kapele i sie nie najgorzej wybawiłam więc generalnie na plus:) Teściowa i teść pilnowali śpiącego Rysia przez jakieś 2,5 h
-
Witajcie dziewczyny. My wczoraj bylismy na szczepieniu 6 w 1 i pneumokoki, Jas od piatku nie mial juz kataru, lekarz mimi to go dokladni ezbadal, osluchal, pozagladal do uszu i do gardla, powiedzial ze to sa martwe szczepionki i nie ma zadnych przeciwwskazan do szczepienia. Szczepienie bylo o 8:45, o 20:00 lekka goraczka 38 stopni dalam Paracetamol 75 mg i Jas ladnie zasnal, dla pewnosci polozylam go w naszym lozku. O 2 w nocy dotykam go a on goracy na maxa, zmierzylam temperature 39. Dalam butle chlodnego mleka i Paracetamol 125 mg. 45 minut pozniej bylo juz 38,4, w sumie troche sie wiercil ale zasnal ladnie o 3. Pol nocy go macalam po czole, karku i polcizkach, byly normalne, o 6:30 wyszlam do pracy, oboje jeszcze spali, ale Jas jakby cieplejszy byl niz w nocy. Teraz bedzei nerwowka caly dzien.
Jak ja nienawidze szczepien.
A za tydzien meningokoki C i jeszcze musze w kasie chorych spytac czy nie przejma meningokokow B.ania_mr lubi tę wiadomość
-
oby to bylaa jednorazowa akcja z tą gorączką. Eh te szczepienia ;/ My jutro idziemy :<
Doczekaliśmy się drugiej czwórki. Tym samym kupki są już noramlne, mały w ogóle nie stęka i wszystko wróciło do normy. Kiedy się wybijała to chyba cały park usłyszał. Mały się rozpłakał w głos bez pododu, nie mogłam go uspokoić przez jakieś 15 minut, w końcu zajrzałam do paszczy a tam już drugi kieł na wierzchu. Ibuprofen plus żel na dziasła i już znacnzie lepiej
10 za nami, wiec jeszcze połowa
Spanie samodzielne w pokoju- strzał w 10 jak na razie. Mały ładnie śpi. Chętnie zasypua, kiedy się budzi to woła "mama"biorę go do sypialni wraz z zabawkami, sama drzemię sobie jeszcze troche a on się slicznie bawi, albo kłądzie się koło mnie i podrzemnie jeszcze
Złote dziecko
ania_mr, Endokobietka lubią tę wiadomość
-
agga84aa wrote:Kocur, dodalam Cie do przyjaciółek, bo chce dopytać o wózek Euro cart lira
Nosze się z zamiarem kupienia jakiejś parasolki i własnie się nad nią zastanawiam. A z tego co tu znalazłam Ty go masz.
Agga mam ten wózek, zaakceptowałam zaproszenie, wiec pisz -
To i tak dobrze, ze refundują. U nas nawet za skojarzone trzeba płacić
Ja za pneumokoki płaciłam, chociaż teoretycznie Rysiek powinien mieć za darmo, bo są w pakiecie wcześniaczym. Dowiedziałąm się po fakcie i najpierw pielęgniarka w naszej przychodni przyznała mi rację i obiecała kolejne dawki darmowe z sanepidu, a następnie <po konsultacji z ....?> wycofała się z tych słów i powiedziała, że urodził się w dobrej kondycji z prawidłową wagą i się nie należy jednak i że pakiet wcześniaczy objąłby go gdyby urodził się dzień wcześniej.
Oczywiście interpretacja przepisów bywa dowolna, bo w innych województwach dostałby te dodatkowe darmowe szczepienia ;/
Eh , szkoda gadać na tę naszą kochaną służbę zdrowia ;]
Jak Ryś pójdzie do żłobka to jeszcze dostanie darmowe na ospę i chyba skorzystamy.
Endokobietko musiałam go publicznie pochwalić, bo mam wrażenie że głównie jednak na niego narzekam ostatnioże marudny jest itd.
teraz pewnie będzie super cudnie i czekoladowo a za kilka tygodni znów los coś
ale takie to juz uroki macierzyństwa !
-
Kocur my pneumokoki mamy darmowe ze wzgledu na wczesniejszy porod.
Poinformowala nas pielegniarka jedna tylko bo nikt slowem nie wspomnial ze Amelke to obejmuje.
U nas ciezkie noce ta dolna 2nadal sie nie przebila i krostki nadal sa ale nie rzucaja sie tak w oczy. Brak pediatry u nas kolejny tydz...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2015, 20:38
-
U nas Sytuacja chyba opanowana. Przed snem 37.3. O 16 wrocil apetyt. W sumie txlko 1 posilek ominiety. Obiad caly kolacja cala i nawet po drodze z 10 winogron. Ehh pierwszy raz mial 39 po szczepueniu. Za tydzien nastepne
do tej pory wszystkie darmowe. jas urodzony 37+0 z waga 2.6 wiec na wczesniaka sie nie zalapal choc mial mase objawow no i duza niedowage.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2015, 08:10
-
Jas spal od 21 do 8 rano bez problemu
- wykonczyla go trochu ta szczepionka.
Mysmy robili miesiac temu MMR czyli odra, świnka, różyczka i ospe wietrzna.
Kocur napisz jak tam u Was po szczepieniu i jakie to szczepienie tez MMR?
Powiem szczerze ze ta szczepionka byla najgorsza 2 tygodnie Jas byl nieswoj, Dostal paru krostek na buzi i mega wysypke na pupie 2 tygodnie po szczepieniu, ale trwala jakies 3-4 godziny tylko. Lekarz ostrzegal ze dziecko moze lagodnie przejsc przez te wszystkei choroby i to moze nawet do 21 dni po szczepieniu trwac. Jasiowi zdarzalo sie tez pare razy nieutrzymac rownowagi, plataly mu sie rece przy raczkowaniu. We wtorek rozmawialma o tym z lekarzem, powiedzial ze to wszystko to normalne objawy i jesli ustapily naprawde nia ma sie czym martwic. W sumie to wszyskto bylo chyba tylko dla nas zauwazalne, a moze moja nadinterpretacja potkniecia -
a co tu taka cisza?
Kocur jak po szczepieniu?
Dziewczyny mam pytanie do Was, bo moj Jas uwielbia winogrona i mandarynki, ale ja mu obieram ze skorki, bo boje sie ze mu sie cos do zoladka przyklei i bedzie npo zygal (wiem smieszne, ale moj maz ma tak wiecznie po np papryce czy pomidorach), albo ze sie bedzie dlawil, nie obieram tak super dokladnie i czasem wlasnie sie dlawi. Jak Wy podajecie takie owoce?
Ostatnio tez Jas pochlania owoce Kaki, ale te cholery tez sa dosc twarde i musze mu widelcem rozgniatac.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 07:40
-
Paula, wiem że Amelcia dostała, bo dowiedziałąm się właśnie od Ciebie o tym
Właśnie to dziwne, bo Rysiek urodził sie jeszcze wcześniej a nie dostał, ale po burze jaką zrobiłam w przychodni stwierdzono, że u nas w województwie po skonczonym 36 tc już nie dostanie, pomimo, że ustawa mówi do ukończonego 37, a Rysiek sie przecież urodził 37+0 i jeszcze dodała, że urodził się z dobrą wagą i to też jest kryterium decydujące. Mi sie juz na prawdę nie chciało kłócić z nimi, 280 zł raz na kilka miesiecy nie jest dla mnie wydatkiem o który poszłabym wjowac do sadu. Szkoda zdrowia. Tym bardziej, że i tak chciałam syna zaszczepić i tak- nie planowałam,że zrobi nam numer i wyskoczy wcześniej
Na szczepieniu wszystko okW zakchowaniu żadnych zmian nie zauważyłam. Samo ukłucie to pisk na jakieś 4-5 sekund - później brawo, buziaki i po sprawie
Od 3 miesieęcy NIC NIE PRZYTYŁ !!!! Dalej niezmiennie 10,4 kg
a juz w domu nieraz było 11 i troszke ponad, ale Pani dr powiedziałą, ze skoro zaczął chodzić 3 miesiące temu i waga utrzymuje sie na stałym poziomie, to ona nie widzi zadnego problemu. Ten urwis po prostu w codziennie bieganinie po domu spala kalorie, któe zjada
Także ok. Ja widzę, że sie wyciagnął w końcu troche i nie wygląda jak kulka , tylko podrósł i nie jest juz taki pucek z 3 podbródkami
Genralnie wizyta na plus. To było szczepienie odra+świnka+różyczka. Za miesiac mamy ostatnią dawkę pneumokoków, a później 16-18 miesiąc kolejna wizyta, ale nie pamiętam co
Cieszę się że Jaś lepiejAh te szczepionki, choć ja jestem zdania, że te "skutki uboczne" to i tak nic w porówaniau z normalnym przechorowaniem którejkolwiek z chorób. Nikt mi nie wmówi, ze nie powinno sie szczepic dzieci, mimo, że mam kilka takich znajomych, które sie baaardzo upierają na nawracanie każdego, kto szczepi.
Paula, powodzzenia w ząbkowaniu ... ubiegły tydzieńprzechodziliśmy czwórki i przysiegam marzyłam o tym, żeby wystawić Ryśka z tymi jego zębami na allego, bo myślałąm, ze osiwiejęale juz dobrze. Jak tylko sie przebiją zobaczysz że Amelka odpocznie od bólu a ty od jej marudzenia.
W ogóle pielęgniarka na tym szczepieniu jak zapisywała nas na następne na pneumokoki też się nas zapytała po spojrzeniu w kartę "aa on ma te pneumokoki dla wczesniaków" na co powiedzialam, że przecież mu sie nienależą z tego co mówiłą jeszcze rok temu i zrobiła "yyy no tak, żle spojrzałam"-bieda.
-
Endokobietko pozwalam Rysiowi jeść winogtona ze skórką i to całe!! kupuję małe bezpestkowe- uwielbia je
i ojuż jakiśczastemu przekonał się do jabłek znów, wiec najczęściej daję mu jabłka i gruszki, banany ma 2 razy w tygdiu, winogron, kiwi, śliwki (choć te obieram) próbował też granata niedawno
lubi wiśnie z kompotu domowego - tylko pestki wyciagam i sie zajada jak jesteśmy u babci
-
Kocur Jas cale wypluwa, bo nie wie jak je ugryzc, ja mu daje polowki tych duzych, mandarynki tez w sumie cala czastke bez skorki i tez sobie juz dzielnie radzi. Niech mu te zeby wkoncu wyjda! A co do zebow to juz sie nie martwie, bo na dziaslach porobily sie wzgorki zarowno na dole jak i na gorze czyli SA, a jak sa to kiedys tam sobie wyjda
Ja sie przerzucilam rano na drugie sniadanie na serki homo naturalne i jogurty naturalne z owocami i narazie strzal w 10. Zasmakowaly mu mimo ze wogole nie sa slodkie, dodaje owoce glownie ze sloiczka typu maliny, truskawki, pozeczki, jagody bez dodatku cukru oczywiscie.
Rowniez jestem za szczepieniami!
Kocur a na rotawirusy szczepilas? My tak.
U mnie Jas na ostatniej wizycie 9 kg i 74 cm. Krasnal moj kochany.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 13:46
Kocur lubi tę wiadomość