MARCOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny mamy klucze do nowego mieszkania!!!
Nie jest na 100% skonczone przez spoldzielnie, ale zostaly drobnostki.
I nie musimy malowac!!!
Wszystko jest na bialo wymalowane, w duzym pokoju i przedpokoju gladzie, w pozostalych Raufaser - nie lubie, ale w sypialni i u Jasia moze byc.
Kuchnie maja robic w przyzslym tygodniu nowa. Lazienka jest stara ale wymienili ubikacje, spluczke, umywalke i wszysktie krany, wiec tylko wanne trzeba porzadnie umyc.
Od poniedzialku zaczynamy z Jaskiem sprzatanie bo zlobke strajkuje jeszcze caly przyszly tydzien.
Dzis walczymy znowu z Jaksiem w biurze, wczoraj byla masakra ledwo dalam rade.
Na haslo: musimy teraz cos wydrukowac Jas leci do drukarki, odbiera kazdy telefon, ba odbiera nawet jak nie dzowni umie wlozyc wszystkie wtyczki do gniazdek (jak mama nie widzi), otworzyc wszystkei szuflady, tzn. wlozyc klucz do zamka i przekrecic i co najwazniejsze wie grzei nacisnac Automat zeby nalac mamie do kubka kawy.
sylvia, Kocur, juicca lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny mamy taki problem Alex budzi sie w nocy z krzykiem i płaczem dosłownie histeria i nie idzie go uspokoić, ostatnio nie spał przez prawie 2 godz w nocy.... no płacz taki że szok. Nie wiem czym to może być spowodowane nie krzyczymy n niego nie bijemy no nic...
-
Sylvia skok? ząbki? zły sen? jest mnóstwo powodów? U nas nieprzespane nocki - stęki jęki i płacze najczęścniej miały związek z bolesnym ząbkowaniem. Po pierwsze ibuprofen, po 2 spróbuj go czymś zainteresować ja Ryśkowi włączałam bajki babybeatles na telefonie (znajomi nam polecili, bo ich dziecko w podobym wieku uwielbia ten cykl) i się uspokajał. Poogladałam 15 minut i zasypiał. Czasem przytulenie i zabranie do łóżka pomaga. Na chwile obecną średnio 5 na 7 nocek w tygodniu Ryś śpi sam. Pozostałe dwie- wybudza sie w nocy i chce spać z nami.
-
Endokobietko to na pewno musi byc meczace ze tak strajkują.a to tylko zlobek Jasia tak dlugo czy innr tez bo nie doczytalam. I super ze juz nuedlugo wchodzicie do nowego mieszkania
Sylvia tak jak Kocur pisze rozne moga byc powody ataku histerii Oby to minęlo -
Hej jestem na telefonie wiec jutro postaram sie nadrobic co u Was:*
Amelka wazy ponad 12kg jak ost ja jako tako zwazylam a wzrostu nie wiem ile ma ale zmierze ja;)
U nas bunt na mycie zebow. Przebija sie ost czworka dolna, slinienie wkladanie raczek to norma. Mamy juz 12zebow i ida inne ale ona ost za nic sobie nie da zobaczyc albo dotknac.
Jest teraz etap ze wszystko sama. Co do mowy to mowi malo raczej. Wiecej po swojemu mowi i kloci sie. Do domu ciezko ja sciagnac. Od rana leci do drzwi;) niestety je malo owocow ale za to pije soki z woda.
Jak bede miec sprawnego laptopa to nadrobie i wiecej bede sie udzielac;)
Planuje juz ktoras drugiego szkraba?ania_mr lubi tę wiadomość
-
Oh ja baaardzo chciałam dopóki siedziałam w domu, ale też po rozmowach z mężem doszliśmy do wniosku, że jeszcze trochę poczekamy. Teraz wpadłam w wir pracy i oczywiście kolejnej ciąży w najbliższym czasie kompletnie nie biorę pod uwagę. Rzecz jasna brzuszki i maluchy rozczulają mnie niezmiennie, niemniej chcę się jeszcze trochę porealizować zawodowo więc póki co odkładam te zamiary na bliżej nieokreśloną przyszłość.
Ryś znów chory - ŻŁOBEK.
obudził sie z gorączką. Bieżemy małą dawkę antybiotyku, bo kaszel się pogorszył i gile gęste, lepkie i zielone. Pani doktor bała się, że może skończyć sie zapaleniem ucha, a tego nie chcemy. Za tydzień planowo z powrotem do żłobka i dalej walka z zarazkami. Pracuję na raty po kilka godzin w domu i kiedy mąż wróci, a czegoś nie mogę zrobić w domu to jadę do pracy.
Tydzień mam rozplanowany bez mieszania w grafiku, więc luz.
Paula z wychodzeniem z domu i powrotami u nas to samo Rychu zaraz jak wstanie, ogarnie się leci do drzwi macha ręką (papa) i mówi "dada" i już gotowy do wyjścia.
-
Czesc dziewczyny. U nas przeprowadzka na calego. Mamy czas do konca miesiaca wiec robimy powoli. Zlobki zawiesily strajk. Jas idzie w poniedzialek po ponad miesiacu przerwy.
Dzis bylismy na szczepieniu. Meningokoki b 2 dawka. Jas mierzy 78 cm i wazy 9.7.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2015, 21:50
juicca lubi tę wiadomość
-
Kurcze nie umie korygowac wiadomosci jak pisze z telefonu. Koncze poprzedni post. Jas urosl 5 cm w 4 mce czyli jedt ok. Lekarz zadowolony. Mowi ze nie ma powodow do zmartwien. Za miesiac 2 dawka mmr i spokoj do 6 roku zycia ze szczepionkami.
juicca lubi tę wiadomość
-
co nowego hmmmm zmiemil stan cywilny z mezatki na rozwodke mam przysadzone alimenty a ex chce sie odwolywac ze 500 to za duuzo. tamta podobno tez go poda jak urodzi
-
U nas dziś w nocy też w pobudka od 23 do 2 nad ranem mała chciała abym ją cały czas przytulała w nocy trzymała za rączkę jak ją puściłam to wołała mama mama nie wiem czy to wynik że wczoraj ja sprzątała sobie tom a mała zajmowali wszyscy moja mama, babcia, brat, siostra.
-
Dziewczyny a ja sie cieszylam ze Jas swietnie poradzil sopbie 4 dni w zlobku, a w piatek o 12 zadzwonili ze mam go odebrac bo ma goraczke, przyxjechalam a on zimny, nie mial goraczki ale marudzil i im sie nie chcialo go nosic. Pwoiedzieöi ze nic nie je, a Jas poprostu nie ma czasu jesc, zje sam 4-5 lyzeczek i ucieka, wiec ja go dokarmiam w domu i w zlobku w piatek z moja mala pomoca zjadl caly talerz zupy i bulke, panie byly zdzwione. On jest Drobny i dla nich to sie rowna ze malo je. Dziecko wraca ze zlobka totalnie wyglodzone, wiec nie dziwota ze im tam marudzi. A bylo tak fajnie, nie wiem co zrobic z tym jedzeniem w zlobku. Mam dosc, ze nie chca go dokarmiac.
Przeprowadzka idzie pelna para, ale dopiero w srode przyjda listwy podlogowe a bez listem niewiele moge zrobic.
Mysle ze za tydzien moze bedziemy juz spac w nowym mieszkaniu. Dobrze ze to tylko klatke obok, to sobie coddziennie powoli przenosze rzeczy.ania_mr, juicca lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny jak nie urok to sraczka. Maz mi sie rozchorowal, wczoraj mial 40 stopni, wiec moze Jas byl chory w ten piatek ale bez temperatury i maz sie zarazil, bo tesciowa ktora opiekowala sie Jasiem przez weekend tez chora.
W pracy nie przyznali mu tydzien temu urlopu, a od dzis jest na chorobowym - no masakra, wyglada jakby poszedl specjlani ena chorobowe, ehhhh naprawde kiedy te problemy u nas sie skoncza. Dupa z przerpowadzka, wczoraj nic nie zrpobione, bo maz w lozku "umieral", dzis idzie do lekarza (nasza lekarka dopiero od 15).
Jutro kontorlna wizyta u ortopedy Jasia i wizyta w urzedzie: przemedlowanie naszej 3 i 2 samochodow.