MARCOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Oleńka wrote:Ja też swojej ... a to dopiero 4 listopada... ale wtedy już 21 tydzień i poznam w końcu płeć
ania_mr czujesz już ruchy ?
czuje łaskotanie takie przyjemne, od 22 września prawie codziennie, to tylko zależy czy któryś mam taki dzień że nie mam odpocząć, bo czuje tylko jak siedzę choć ostatnio zaczęłam jak kładę się spać -
Kocur, Marysia ekstra brzuchy :*
mi się cały czas wydaje że mój jest taki mały i nic nie rośnie. Chciałabym żeby był już większy hehe to jest chyba jedyny okres w życiu kobiety kiedy tak myśli
ja ruchy poczułam w piątek tak już chyba na 100%. jadę autobusem i tak jakby mnie ktoś dotykał palcem od środka w brzuchu. czuje to codziennie raz po prawej raz po lewej stronie po kilka razy a później ustępuje. a dzisiaj rano położyłam rękę na brzuchu i sobie leże aż tu nagle ruch taki mocny że poczułam to na ręce a nie tylko w brzuchu. ale świetne uczucie
dziewczyny które czują ruchy już od dawna... czy na początku tak jest że się czuje kilka ruchów, później przerwa tak na pół dnia, znowu kilka ruchów i znowu dłuższa przerwa??Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2013, 12:55
Mikusia2 lubi tę wiadomość
-
Płeć dziecka potwierdzona na 100% będzie Alicja.
Jest bardzo ruchliwa.
Waży: 356g, a mierzy 14,21 cm
A inne parametry to:
BPD – wymiar dwuciemieniowy główki: 5,05 cm
OFD – wymiar potyliczno-czołowy: 5,98 cm
HC – obwód główki: 17,76 cm
AC – obwód brzucha dziecka: 15,04 cm
FL – długość kości udowej: 3,40 cm
Termin utrzymuje się od badania prenatalnego pierwszego: 5 marca 2014r.
Szyjka długo, łożysko prawidłowe.
Zostały mi przepisane dodatkowe żelazo na moją niską hemoglobinę: Tardyferon-Fol
Następna wizyta 12.11.2013 r.
ale wcześniej mam drugie prenatalne 30.10.2013r godz.12Viril, Endokobietka lubią tę wiadomość
-
Sliczne macie brzuchy, wszystkie. Ja to w porownaniu z Waszym mam maly brzuszek, az zaczynam sie martwic ze za maly, ale w srode bedzie mierzenie i wazenie Malucha to sie wszystkiego dowiem.
Moj brzuch jest taki maly, ze moja kolezanka, u ktorej bylam w sobote z mezem, ani jej maz nie zauwazyli ze jestem w ciazy. Chcialam im powiedziec, ale po godzince takiego fajnego siedzenia, gdy nikt nie dawal mi swoich "zlotych rad" odnosnie ciazy, nie wypytywal i nie traktowal mnie jak "tredowatej" zrobilo mi sie tak dobrze, ze olalam sprawe i im nie powiedzialam Mialam maly urlop od ciazy. -
nick nieaktualny
-
Ja właśnie wróciłam z wizyty od mojej ginki. Pytałam ją o jedzenie cytrusów, warzyw, w tym marchewek, bo jem dużo, picie soków z kartonów i mleka. Pytałam, bo też czytałam, różne opinie i wszyscy wokół mnie straszą, że nie powinnam.
Pani doktor powiedziała, że jeżeli przed ciążą też jadłam i piłam takie rzeczy, to absolutnie nie powinno to mieć wpływy na dzieciątko. Natomiast jeśli zaczęłam jeść marchewki czy pić mleko dopiero w ciąży, to takie postępowanie może zaszkodzić, np. pojawią się jakieś alergie. Mogą nie muszą oczywiście, ale jeśli dieta jest taka sama jak wcześniej i niczego nowego ze względu na ciążę nie wprowadzamy, to jest okej.Kocur lubi tę wiadomość
Mama najcudowniejszych skarbów -
Paula rzeczywiście spory ten brzucholek śliczny jest na prawdę ! Z ciekawości jeszcze zapytam ile przytyłaś od początku. Mój brzuchol też już od dłuższego czasu sporo odstaje, a wczoraj weszłam na wagę i kurcze prawie 10,5 na plusie, eh Zupełnie tego nie rozumiem. Co robię nie tak? Może dlatego, ze przestałam ćwiczyć i mniej się ruszam na codzień ?
Wiśnia dobrze napisałaś, że Ci się wydaje , bo na prawdę widać dużą różnicę od ostatniego zdjęcia, a na tej fotce też jest już całkiem spory
Mi się czasem też wydaje, że teraz wolniej rośnie, nawet mój mąż tak ostatnio stwierdził, ale ubrania, szczególnie koszulki, które niemal wszystkie są już przykrótkie jednak świadczą o tym, że rosnę no i cholerna waga. Prawdę powiedziawszy liczyłam na to, że w całej ciąży przybiorę tak 10-12 kg
Wiśnia co do ruchów wszystko się zgadza- na początku czułam 1-2 razy dziennie taką krótką serię , czasem nawet co drugi dzień. Teraz dość często, ale zwracam na to mniejszą uwagę, chyba , że przeszkadza, np. kiedy siedze na wykładzie
Endokobietko Ty się nie martw brzuchem ;p Nie ma to żadnego wpływu na wagę i prawidłowy rozwój dzidziusia, jeszcze może być tak, że pod koniec będziesz miała największy balonik z nas wszystkich, albo z małym brzuszkiem urodzisz największego brzdąca To niemal wyłącznie fizjologia ciała no i ułożenie dzidziusia
A no i z atrakcji u mnie to jakieś pół h wróciłam do domu z zajęć, w drodze powrotnej złapałam autobus, który co prawda jedzie 45 minut, ale zatrzymuję się niemal pod moim domem, no i z tej podrózy wyszedł pawik na przystanku ;] ale i tak cud że udało mi się wysiecieć w autobusie ;p ehh ten mój mały wrażliwiec, w weekend też wymiotowałam ale standardowo rano, chyba mi już nie odpuści do końcapaula22 lubi tę wiadomość