Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzień dobry wszystkim
Nieco pocieszona Waszymi wpisami na temat wyprawki zaczynam właśnie kolejny dzień w pracy. Niestety ostatni przed połówkowym... piszę niestety bo w pracy czas szybko mi leci i nie myślę o głupotach
to chyba kolejny efekt ucisku macicy na mózg - brak radości z weekendu
Ale za to mam dużą radość z nowego tygodnia
I mam też do Was pytanie: czy Wam lekarze mówili coś o ilości czasu jakie możecie spędzać przed komputerem w pracy?
Miłego dnia tak poza tym
p.s. czy któraś z Was pije/piła kawę Mama Coffee? Inka mi już zbrzydła..... a normalnej kawy nie pije codziennie. Muszę mieć coś czym mogę raczyć się czytając Wasze wpisy i pisząc Wam "dzień dobry"
madziutek 23, gosiaczek31, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
Nie jest z ciebie wyroda matka....ja przed 1 sza ciąża nawet nie pomyślałam zeby isc do szkoly rodzenia bo wydawalo mi sie to niepotrzebne.teraz tez mie ideMartaM wrote:O szkole rodzenia yez jeszcze nie myslalam, chyba jednak jestem wyrodna matka...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2014, 08:15
MartaM lubi tę wiadomość
-
Dostalam probki mama coffee naturalny aromat kawy. W smaku ok, troche bardziej kawowa niz zwykla zbozowka. Nawet chcialam kupic, ale jest i konserwant i rozpuszcza sie calkowicie (co tak jak w przypadku kawy rozpuszczalnej jest dla mnie podejrzane), dodatkowe witaminy ma syntetyczne, czyli ich przyswajalnosc jest ponizej 5%. Zostalam przy anatolu bo tam w skladzie tylko zyto i cykoria. No i brak ograniczen w ilosci spozycia.
-
nick nieaktualnyJa pije Inkę ale może w takim razie kupie właśnie jeszcze Anatol dla urozmaicenia. Dzięki
Anastacia mój lekarz prowadzący nic mi nie mówił o ograniczeniu ilości pracy przed komputerem. Dopiero na badaniach okresowych lekarka widząc mój brzuch powiedziała, że nie powinnam pracować więcej niż 6h przed komputerem stąd moje pytanie. Dopytam też o to mojego prowadzącego. Ja w pracy też spędzam 8 h (przynajmniej od kiedy wiem o ciąży:) ) z czego większość przed komputerem choć trochę też chodzę po biurze i chyba dobrze
-
nick nieaktualny
-
Hej mamuśki ja też jeszcze nic nie mam po polowkowym zaczniemy zakupy wózek i łóżeczko kupimy w styczniu po ci ma stac i się kurzyc a tak w ogóle miałam wczoraj mojemu mężowi pokazać ta listę potrzebnych rzeczy bo on nie zdaje sobie sprawy ze tego trochę jest;-)
Scarlet ja też pije mama coffe ale od czasu do czasu nie ciągnie mnie do kawy
Justyska witaj w nowym tygodniu a hrapania współczuje mój też strasznie hrapie
[/url]
-
nick nieaktualnyAnastacia33 wrote:Scarlet mowi o tym Rozporządzenie Rady Ministrów z 10 września 1996 r. w sprawie wykazu prac szczególnie uciążliwych lub szkodliwych dla zdrowia kobiet (Dz.U. nr 114, poz. 545 z późn. zm.).
No tak ale mi nie chodzi o to co mówią przepisy, albo jakie mam prawda. Bardziej interesuje mnie to na ile faktycznie taka moja praca i jej ilość na wpływ na Juniora. Stąd bardziej interesuje mnie opinia lekarzy niż przepisy
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny. witam się w brzydki dzień z Bielska.
wczoraj znalazłam fajne filmiki na yt na temat zakupu wózka, łóżeczka i fotelika. wydaje mi się że są fajne i potrzebne rady dla "nowych" mam ale doświadczone może też skorzystają posyłam linki:
foteliki samochodowe
https://www.youtube.com/watch?v=VDxiuohsMg8
wózki:
https://www.youtube.com/watch?v=SyEj9r7WPb4
łóżeczko:
https://www.youtube.com/watch?v=wbIQk-gzr2U
jeszcze są linki do tematu laktacji i szkół rodzenia. pozdrawiam
madziutek 23 lubi tę wiadomość
-
Hej
ja dostałam od przyjaciółki właśnie mama coffee ale..nie podeszła mi.Ja codziennie pije kawe z jednej łyżki rozpuszczalnej kawy plus 1 lyzka cappuccino.Wcześniej pilam fusiare z 4 lyzeczek a później jeszcze rozpuszczalna z dwóch wiec ciężko mi sie było przestawić.Na początku ciągle spalam:-) miłego dnia zabieram sie za robienie ryby po grecku
-
Dzień się zapowiada ciekawie. Jedna z Was doradzała, bym dzisiaj odpoczęła, po wczorajszej kłótni. Niestety nie da rady. Adwokatka (udało mi się postawić na swoim ) jest boska. Nie będę wchodzić w szczegóły, ale w połowie udało się dopiąć Naszego A teraz muszę zabrać się za sprzątanie generalne mieszkania, bo synek mojego A. dziś będzie. Hihihi co weekend i na cały weekend. Ale "krowie" dopiekła sędzina
SunSun, konwalianka, gosiaczek31, Anastacia33 lubią tę wiadomość
-
A co do kawki. Piję max dwie dziennie. Chyba się uzależniłam. Ale na cały dzień jeszcze piję średnio 3 litry wody, kefir duży, mleko smakowe. Czasami jakiś serek pod rękę wpadnie. Wydaje mi się że to wystarczy by zrekompensować nadmiar jednej kawy
-
nick nieaktualnyJa kocham i chyba już zawsze będę kochała kawę ale przed ciążą piłam jej naprawdę sporo i o w różnych postaciach więc staram się teraz ograniczać Nadal oczywiście pije normalną kawę.... ale wolę wypić co jakiś czas dobrą, mocniejszą kawę z ekspresu niż 2 kawy rozpuszczalne które dużo szczęścia i tak mi nie dadzą
Kasha cieszę się, że wszystko idzie po Twojej myśli
SunSun to chyba Ty szukałaś przepisów na ciasto dla teściów, tak? zrobiłaś? jak wyszło?
My zostajemy z mężem na weekend u siebie więc też planuje coś upiec waham się między jakimś dobrym sernikiem a tym http://www.mojewypieki.com/post/torcik-czekoladowy-z-owocami-lata tylko tu boje się czy dostane wszystkie potrzebne owoce a jeśli sernik to nie wiedeński bo jego robię dość często tylko muszę wymyślić coś innego. Może taki z polewą krówkową... Wczoraj musiałam zjeść kupnego eklerka, żeby zaspokoić potrzebę zjedzenia czegoś słodkiego więc w weekend chyba postawię na coś domowego
SunSun, gosiaczek31 lubią tę wiadomość
-
Zrobiłam sernik wiedeński:-) wyszło super.Tylko na górę zrobiłam takie serce z czekolady i miałam wrażenie ze trochę przedobrzylam i było za słodko.Wszyscy sie zachwycali a teściowa miała ' tylko szarlotke' wiec plan sie powiódł
wiec dzięki Scarlet
W tygodniu zrobiłam jeszcze sernik czekoladowo nutellowy.Dla mnie meeeega za słodki i nie jadlam ale mężowi smakowalo.Teraz planuje jakieś cacko dla męża na rocznicę stworzyć tylko ze jego ulubionym ciastem jest...kopiec kreta
gosiaczek31, czekaja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMatko jak ja bym chciała, żeby ulubionym ciastem mojego męża był kopiec kreta ale nie! mój mąż oczekuje wypieków na poziomie ekskluzywnej cukierni z drugim stopniem zaawansowania głodomór jeden
SunSun cieszę się, że ciasto wyszło kocham sernik wiedeński ale dość często go robię więc szukam innej inspiracji
SunSun, czekaja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
