MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wrocilam do Hippa i jak na razie zero uczulenia
Moja ma cos dzis dzien marudy... przebrana, pieluszka czysta, najedzona, tata ja tuli a ona co kilkanascie minut placze... najgorzej jak nie ma sie pomyslu jak uspokoic dziecko
A i pochwale sie Wam, ze zaparlam sie z tym karmieniem piersia... tak jak Wam pisalam, ze mala niezle mnie "pogryzla" i rany byly mega bolace, nie mowiac juz o tym jak wygladaly, plakalam i karmilam, oslonki praktycznie nic nie dawaly ale, zeby nie zapeszyc od jakis 2 dni jest o niebo lepiej. Nie wie czy to kwestia pozycji, teraz caly czas karmie ja z pozycji "pod pacha" ale jest w miare ok, tylko, ze tez sie troche boje odrzucic te oslonki, bo nie mam zbyt wystajacych sutkow i nie wiem, czy koszmar nie zaczalby sie od nowa ...
Malwinka lubi tę wiadomość
maj 2015 - aniolek Irenka (pamietam o Tobie, na zawsze w moim sercu) -
nick nieaktualnyCoffee mam pytanie właśnie kapturków. Ja też próbowałam ale nic to nie dało. Mam pytanie jak to u Ciebie wygląda - czy jak zakładasz kapturek, czy między swoim płaskim sutkiem a końcem wypukłości kapturka masz pustą przestrzeń? Czy pokarm u Ciebie leci strumieniem czy kroplami? Pytam bo mam problem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2017, 19:12
-
nick nieaktualnyDziewczyny jaka tu cisza! Chyba wreszcie wszystkie rodzą i tylko czekamy na cudowne wieści! Trzeba zaktualizować listę!!
Ewa81- co do kapturków to myślalam że mam za małe sutki na nie. Używam z canpolu rozm s. Nie miałam pogryzionych sutkow ale zaczynały pobolewać więc zaczęłam używać. U mnie jest przestrzeń między sutkiem a kapturkiem. Podczas ssania mała wyciąga sutek. Mleko nie leci strumieniem tylko wlewa sie do osłonki i mała to ssie. Karmię w osłonkach żeby dobrze zahartować sutki, czasem daje sam sutek.
U nas z Małą wszystko ok. Jest cudna. Mało płacze, dużo śpi. Tatuś wniebowzięty aż czasem jestem zazdrosna. Zwariował na punkcie tej małej kobiety! Nosi, przewija, dokarmia butlą na noc..
Za to ze mną dalej kiepsko bo mam problemy z żołądkiem i plecami.. Wydaje mi się że nadmiar leków w szpitalu zrobił swoje. Żołądek boli, silne skurcze, nie mogę nic jesc
Co chcę przełknąć to się cofa
Przez to brak sił, oslabienie i boję się o laktacje.. Już nie wiem co robić..
Powodzenia kochane i czekam na cudowne info!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2017, 08:16
ewa81 lubi tę wiadomość
-
My nadal czekamy. Wczoraj wizyta, ktg i cisza. We wtorek ciecie i chyba pomalu zaczynam sie z tym godzić choc wczoraj wieczorem bylo kilka bolesnych skurczy.
Nadiii bardzo wspolczuje samopoczucia. Jezeli chodzi o relacje tatus coreczka kilka dni po urodzeniu malej uslyszalam (niby z przymruzeniem oka) no ale wiesz, nie jestes juz najwaznjejsza kobieta w moim zyciu. Na początku trochę zabolało ale po dłuższym czasie zrozumialam ze to zupelnie inna milosc. Teraz gdy czekamy na braciszka Ali jej relacje z tata staly sie zupelnie inne i taakie mocniejsze mam wrazenie i badzo mi sie to podoba. Widze czasem jak maz patrzy z zazdrością na nasze przytulasy. Teraz i do niego potrafi sie tak przytulac i dla mnie to super bo wiem jakie to mile.
-
Ewa zaczne od tego, ze przestrzen jest, z pewnoscia trzeba dobrze dobrac rozmiar... ja mialam najpierw BabyOno M, myslalam ze za duze i kupilam sobie S z firmy Mam, czy cos takiego... roznica taka, ze cenowo te drugie 5 razy drozsze i wg mnie gorsze... poza tym przez przypadek okazalo sie, ze zle zakladalam te kapturki, zobaczylam film na youtube... trzeba tak jakby zaciagnac/wyciagnac/zassac sutek ta koncowka kapturka i dzieki temu, mimo, ze jest przestrzen to sutek sie troche wyciaga i maluszkom lepiej ssac pisze to ale pewnie tylko ja nie wiedzialam jak poprawnie zakladac no coz czlowiek uczy sie przez cale zycie...
Aarizona moj powiedzial, w zartach oczywiscie, ze corka to na cale zycie, a z mezem/zona/partnerem to nigdy nie wiadomo w sumie to tez troche mnie zaklulo ale dobrze ze wiem, ze on w ten sposob chcial zaznaczyc jak ona jest dla niego wazna
ewa81 lubi tę wiadomość
maj 2015 - aniolek Irenka (pamietam o Tobie, na zawsze w moim sercu) -
czesc, jaka tu cisza, widze prawie wszystkie rozpakowane. Gratulacje)
Piszę, bo zastanawiam się nad szczepieniami, zaczęło się od tego, że moja znajoma ma córkę, która choruje na autyzm, ona twierdzi, że poszczepienny. Zaczęłam zagłębiać się w temat i przeraża mnie to, czego się dowiedziałam. Nie będę już dokładnie opisywać w necie jest niestety mnóstwo informacji na ten temat, podejrzewam, że większość z Was nie ma czasu więc przesyłam, krótki filmik, z którego wstępnie dowiecie się co i jak i stronkę z której dowiecie się czegoś więcej jeśli macie ochotę.
Proszę napiszcie co Wy o tym sądzicie, bo ja zaczynam się zastanawiać czy szczepić synka, całe dnie już o tym myślę.....((((
W poniedziałek na tvn7 chyba o godz.22 jest dokument o szczepieniach.
https://www.youtube.com/watch?v=R8fto1Phr70
http://stopnop.com.pl/
-
Witam wszystkich..
Chciałam się tylko pochwalić, że mimo ogromnych obaw moja còrcia przyjéła braciszka z otwartymi rękami...jest naprawde super przytula całuje pilnuje w łòżeczku I ciagle powtarza jak bardzo go Kocha
My od środy w domku mały średnio co 2 h w nocy budzi się na jedzonko..dziś był pierwszy spacer teraz grzecznie śpi
coffee2 lubi tę wiadomość
-
Maja ja swoja szczepie. Filmiku nie ogladalam jeszcze ale z pewnoscia to zrobie w wolnej chwili.
Kiedys, dobrych kilka lat temu ogladalam dokument produkcji angielskiej na temat szczepien, jesli dobrze pamietam 3w1 i wlasnie autyzmu. Byla ogolnie u nich afera na ten temat, nie pamietam niestety czy ja wycofali u nich czy nie. Ogolnie jakis profesor wypowiadal sie, ze szczepionki nie powinny byc podawane "w pakietach" tylko oddzielnie...Jezli chodzi o autyzm to tego nie da sie natychmiast zauwazyc po porodzie u dziecka, tylko znacznie pozniej... to bardzo zlozony problem, wiadomo kazdy rodzic chce by jego dziecko bylo w pelni zdrowe i jesli tak nie jest czasem szuka winy w innych... Maja nie odbierz tego zle wobec swojej kolezanki, po prostu na szczepienia jest teraz mega nagonka i czesto to "latwiejsze" wytlumaczenie dla rodzica niz to, ze po prostu tak sie stalo i juz...
maj 2015 - aniolek Irenka (pamietam o Tobie, na zawsze w moim sercu) -
nick nieaktualny
-
Arizona my też dalej czekamy... jestem na oddziale juz na obserwacji i czekam na akcje wywolywanie... Moja marcoweczka zdecydowala ze chce być kwietniowka; ) staram się nie tracić humoru ale mam różne chwile... od połowy marca juz było wszystko przygotowane poród miał się zacząć przed czasem.. a jednak jak widać nie ma żadnych reguł... Odezwe sie jak juz będę miała moja malutka Wiki. Jak się nie uda wywołać to tez czeka mnie cesarka. Zobaczymy ... I zdecydowałam ze jeśli będzie możliwość to biorę zoo...Mam skurcze ale ciągle nieregularne niestety. .. zobaczymy czy się uda naturalnie .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2017, 10:33
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
01.03
Nelus. Synek Arian. Kamloops (Kanada)
01.03 AnnaE. Synek. Lublin -rozpakowana tu
03.03 Athia. Synek. Marcelek -rozpakowana
04.03 m@artynka. Synek -rozpakowana
04.03 chloet. Córka. Wrocław -rozpakowana
04.03 nikafika. Córka. Sosnowiec -rozpakowana
05.03 Oriana. Córka Kaja. Wysoka -rozpakowana
05.03 maggdax. Córka Nela -rozpakowana
06.03 Fruzja85. Synek -rozpakowana
07.03 Kark. Córka Basia -rozpakowana
07.03 jenny88. Synek Antoś -rozpakowana
08.03 maja9995. Synek -rozpakowana
10.03 Arthaney. Córka Liliana. Poznań -rozpakowana
10.03 Nina13. Córka. Łódź
12.03 /Natalka. Córka Emilia. Sosnowiec -rozpakowana
12.03 severi. Synek
13.03 milagro. Córka Antonina -rozpakowana
14.03 Coffee2. Córka -rozpakowana
14.03 Crisperss. Córka Gabriela Łucja. Ok. Wrocławia
15.03 Linda392. Synek Arturek -rozpakowana
15.03 Angie232
16.03 Magdzia88. Synek Aleksander. Dolnośląskie -rozpakowana
17.03 Morveska. Synek
17.03 Balladyna. Córka Michalinka
18.03 Rubineye. Synek Tymon. Tychy -rozpakowana
19.03 nataliad. Teodor.Poznań -rozpakowana
20.03 Malwinka. Synek Igorek. Oława -rozpakowana
21.03 karcia.wawa. Synek Adam
22.03 Malinka1984. Synek Wiktor. Łódź
23.03 Inka91. Synek Piotruś -rozpakowana
23.03 tinaa22. Córka Anastazja -rozpakowana
25.03 malotka. Synek Franuś. Wrocław -rozpakowana
25.03 Klaudia29. Córka. Częstochowa
26.03 Nadiii. Córka Marika. Opolskie -rozpakowana
26.03 Anita12. Córka Łucja ok. Ostr. Wlkp -rozpakowana
27.03 ChciałabymJuż. Córka. Kraków -rozpakowana
28.03 Aarizona. Synek Piotruś. Zgierz
28.03 83konwalie. Córka Marysia. Poznań
31.03 Ewa81. Synek Leon. Cieszyn/17.03 cc -rozpakowana
kredka123
agatka89
Jest Nas razem 41 marcowych mamusiek
1. 5.02.2017 Oriana. Córka Kaja g. 20:35, 2780g, 51 cm szczęścia
2. 9.02.2017 Athia. Synek. Marcelek g.12:36, 2520g, 52cm szczęścia
3. 12.02.2017 jenny88. Synek Antoni Ignacy g.14:02, 3230g, 52cm szczęścia- 36t5d
4. 17.02.2017 chloet. Córka. g. 13:30, 3000g,52 cm szczęścia-38tc
5. 19.02.2017 maja9995. Synek. g.7:50, 3330g, 55cm szczęścia-37tc
6. 21.02.2017 nikafika. Córka. g. 12:43, 4080g,58 cm szczęścia-38t4d cc
7. 25.02.2017 Rubineye. Synek Tymon. g.10:20, 2970g, 53cm szczęścia- 36tc
8. 26.02.2017 maggdax. Córka Nela g.18:30, 3500g, 56cm szczęścia-39tc sn
9. 27.02.2017/Natalka. Córka Emilia g.14:00, 2480g, 50cm szczęścia-38tc sn
10 27.02.2017 Kark. Córka Basia g.14:15, 3120g, 53cm szczęścia- 39t2d sn
11 28.02.2017 AnnaE. Synek Julian g.11:35, 3320g, 52cm szczęścia- 40t0d sn
12 01.03.2017 m@artynka. Synek Mikołaj g.9:30, 3350g, 57cm szczęścia-39tc cc
13 10.03.2017 Arthaney. Córka Lilianna. g.20:02, 3300g, 52 cm szczęścia-40tc sn
14 12.03.2017 tinaa22. Córka Anastazja. g. 12:00, 3240g, 54 cm szczęścia- 40tc sn
15 16.03.2017 nataliad. Teodor. g.6:45, 3960g, 56cm szczęścia -39t4d
16 27.02.2017 Fruzja85. Synek. 3820g, 54cm szczęścia cc
17 17.03.2017Linda392. Synek Arturek. g 9:00, 3760g, 55 cm szczęścia- 40t2d sn
18 7.03.2017 milagro. Córka Antonina 3000g, 53cm szczęścia sn
19 14.03.2017 Magdzia88. Synek Aleksander g. 6:35, 3300g, 51cm szczęścia - 39tc sn
20 19.03.2017 malotka. Synek Franuś g.6:23, -39t2d cc
21 17.03.2017 Coffee2. Córka. 2800g, 54cm szczęścia- 40t 1d
22 17.03.2017 Anita12 Córka Łucja g.9:50, 2800g, 52cm szczęścia- 38tc cc
23 22.03.2017 Malwinka. Synek Igorek g.16:45, 3200g, 56cm szczęścia - 40t2d sn
24 23.03.2017 Nadiii. Córka Marika g.8:20, 2980g, 52 cm szczęścia-39tc cc
25 26.03.2017 ChciałabymJuż. Córka Ania g.10:07, 3270g, 54 cm szczęścia - 40tc sn
26 27.03.2017 Inka91. Synek Piotruś g.4:30, 3590g, 56cm szczęścia -40t4d sn
27 17.03.2017 Ewa81. Synek Leo, g.9:31, 3240 g, 50 cm szczęścia cc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 09:10
Malwinka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWidzę że na liście podajecie godzinę urodzin. Leo urodził się o 9.31.
W ciągu dnia Leo spał jak zabity - a był hałas. Sąsiad pod nami ma remont, wiertarka szalała i kucie, pralka i zmywarka u nas chodziła, mąż odkurzał i w ogóle to syna nie obudziło:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 01:07
coffee2 lubi tę wiadomość
-
Ok Ewcia, to zazdroszczę. Mój to czujny jak zajac. Staram się halasowac żeby sie przyzwyczajal. Przecież nie będę chodzić na paluszkach...
Mam pytanko, co podczas karmienia piersią jecie? Ja będę codziennie wprowadzać Nowy produkt tak żeby móc sprawdzić jego reakcje i w razie czego wyeliminować. Może macie jakieś przepisy? Chętnie bym skorzystała.
-
nick nieaktualnyWreszcie mogę zacząć cieszyć się macierzyństwem! dolegliwości żołądkowe powoli przechodzą, zaczynam jeść i wracam do żywych. Wreszcie trzymanie maleństwa w ramionach i przy piersi sprawia niesamowitą przyjemność, zamiast męczarni ostatkiem sił.. Marika jest cudowna, dużo śpi, mało płacze. Do karmienia trzeba budzić. Wieczorem je o 23, później koło 4 i 8 (jak ją obudzę) także nocki wyspane. Hałasy też jej nie przeszkadzają. Można odkurzać, słuchać muzyki, czasem jakiś stuk spowoduje że się zlęknie, ale zasypia. Dziś 3dzień bez kupki wiec próbuje różnych sposobów, masowanie brzuszka, leżenie na brzuszku, ciepłe okłady, podrażnianie odbytu.. Mam nadzieję, że pomoże. Nie jest przez to jakas bardzo niespokojna, ale wiem że bedzie sie meczyc...
Co do diety to ja też kompletnie nie wiem co jeść, jak jeść. Żałuję, że w ciąży nie zajęłam sie tym tematem.. Przydatne byłyby jakieś gotowe przepisy, zalecenia, byłoby prościej wymyślać coś dla siebie. A tak to zanim coś ziem czytam na necie czy mogę, czy nie zaszkodzi małej..
Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich Skarby! Czekam na info o reszcie dziewczyn. Czy jakieś marcóweczki okażą się kwietnioweczkami??
