MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
MatyldaG wrote:my mielismy spytac naszego gina o to wspolzycie bo w sumie maz mi sie dopytuje i by chcial a ja sie wlasnie boje, ale z tego calego szoku ze to jednak blizniaki poprostu zapomnielismy o tym.
Ja cały 1 trymestr z dziewczynami brałam dupka i oprócz 2 tyg (miedzy 7 a 9 tc) w czasie, których pojawiło mi się 2x plamienie czerwoną krwią, nie miałam zakazu od ginaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 13:54
--
Mateusz 23.08.2018 [*] 9t+4d -
Brtiii86 wrote:Kurcze dziewczyny a np kakao można pić w ciąży? Nie będzie uczulalo malce?
kark wrote:Można, pilnować się trzeba na początku karmienia i rozszerzając dietę
Jemu wszystko i obserwujemy dziecko. To w szpitalu położne i lekarze wciskają kity o pseudo zakazach
Vaina wrote:A ja wrócę do tematu który już się tu pojawił. Farbowania włosów.
Pytała się któraś lekarza czy można w pierwszym trymestrze? Troche się boję a chciałabym przed weselem zrobić odrosty. Co prawda u mnie jakoś super nie są widoczne te odrosty, bo jestem blondynką i farbuję się na trochę inny jaśniejszy odcień.
Jak wy rozwiązujecie tę kwestę? Doradźcie coś
misia_ wrote:Czy ja jestem jakaś dziwna.. Tak Was czytam i te Wasze objawy mdłości, zaparcia, wstręt do jedzenia a ja kompletnie nic, normalnie wszystko jem wogole mnie nie muli zachcianek żadnych nie mam jedynie wczoraj rano pociągnelo mnie na bełta i tyle,nawet zgaga mnie już nie męczy.. ;/
Ja w tej ciąży póki co spokojnie, nawet mdłości nie mam Jedyny objaw to mega senność w ciągu dnia i oby tak zostało
Vaina wrote:Czyli poszłybyście z odrostami? Jak co to chciąłam farbowac u fryzjera a nie wiem jakie on ma farby poza tym że firmy loreal
Pofarbowałabym sama albo u fryzjeraWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 14:05
borsuk, kark, Fedra, Fipsik lubią tę wiadomość
--
Mateusz 23.08.2018 [*] 9t+4d -
M&Ms wrote:misia_ chyba obie jesteśmy dziwne ja od początku nie mam mdłości wymiotów ani innych jedzeniowych problemów. Jem wszystko, chodzę do pracy, dobrze się czuję oczywiście czytając forum zaczęłam się zastanawiać czy ze mną i z dzidzią wszystko ok.
Byłaś już u lekarza na pierwszej wizycie?
Może już jakiś farfocelek będzie to się uspokojenie z tymi objawami -
Jestem jak żółw, ślimak lub leniwiec... wszystko robię taaak powoli. Zaniesienie papierów do Sądu zajmuje mi dwa razy więcej czasu
Czy Wy też "spowolniałyście"?MatyldaG, Fedra, Dziunka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJenny, akurat u syna dzięki ograniczaniu się przez pierwszy miesiąc "wykryłam i wyeliminowałam" uczulenie na marchewkę Piłam sok marchwiowy i po tym go wysypało Później jak rozszerzałam dietę też po marchewce miał wysypkę, więc odstawiłam mu surową marchew, dostał dopiero jak miał rok i teraz na szczęście po alergii ani śladu (a u nas akurat mąż jest uczulony na surową marchew).
Ale prawda jest taka, że jakby człowiek miał odłożyć wszystko co ciężkostrawne, wzdymające, alergizujące to by nic nie jadł, więc po prostu trzeba mniej i jak nic nie jest to ładujemy większą porcjęFedra lubi tę wiadomość
-
ja tylko mysle szybciej i za duzo ;p ruszac to bym sie najchetniej wcale nie ruszala
borsuk lubi tę wiadomość
-
Fipsik wrote:akurat po porodzie odradzałabym farbowanie. Noworodki mają bardzo wyczulony węch, poznają matkę przede wszystkim przez zapach i smród farby utrzymujący się nawet do tygodnia bardzo może je drażnić. Tak samo z resztą jak perfumy, papierosy itd. Ten pierwszy miesiąc, dwa bym sobie odpuściła.17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualnyFedra wrote:Spoko już rodziłam i po porodzie włosy zafarbowałam po 15 miesiacach luz jestem myślącą osoba
Fedra lubi tę wiadomość
-
kark wrote:To ja jestem niemyśląca, bo farbowałam na chrzciny - jak młody miał miesiąc Ale od razu mówiłam fryzjerce, że karmię i dała mi taką farbę, że nawet ja nie czułam Co prawda zeszło większość koloru po 3 tygodniach i został tylko rudy połysk, ale na chrzcinach wszyscy patrzyli mi na włosy, nie na brzuch17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyborsuk wrote:Jestem jak żółw, ślimak lub leniwiec... wszystko robię taaak powoli. Zaniesienie papierów do Sądu zajmuje mi dwa razy więcej czasu
Czy Wy też "spowolniałyście"?borsuk lubi tę wiadomość
-
hej.
Zapisałam się na wizyte.Idze z mężem 29 lipca na 18.Już się nie mogę doczekać
Widziałam ze poruszałyście rózne tematy:
1.w poprzedniej ciązy nie mieliśmy żadnych zakazów wspólżycia,tym bardziej na początku,pod koniec to wiadomo było mniej bo nie wygodnie itd.Ale to zależy jak kto przechodzi ciąże.Trzeba się pytac swoich lekarzy o opinie na swój temat.
2.Byłam ostatnio u fryzjera i fryzjerka mi tłumaczyła że teraz juz nie ma farb w salonach szkodliwych dla ciężarnych.
3.Co do zakazów w ciąży to wiele razy słyszałam i stosowałam też tą zasade w poprzedniej ciąży że nie należy jeść serów pleśniowych bo ponoć mają one bakterie listerii odzwierzęce jakieś.No i oczywiście surowe jaja i mięso-zakaz,też właśnie z podobnych przyczyn.
Ja starałam się unikac tez takiej chemicznej zywnosci typu zupka chinska.Fedra lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, ratujcie! Termin mam na 21 marca.
Ale nie mogę funkcjonować. A dzisiaj to już koszmar. Mam zero energii, nawet mówić mi się nie chce, pisanie tego jest wysiłkiem. A żyć trzeba! Jak funkcjonujecie?Misia ❤ 25.03.2017
Ciąża biochemiczna 05.03.2018 -
Balladyna wrote:Dziewczyny, ratujcie! Termin mam na 21 marca.
Ale nie mogę funkcjonować. A dzisiaj to już koszmar. Mam zero energii, nawet mówić mi się nie chce, pisanie tego jest wysiłkiem. A żyć trzeba! Jak funkcjonujecie?
Jestem tak leniwa teraz jak chyba jeszcze nigdy! najchętniej poszła bym na l4 i cały dzień leżała pod ciepłym kocykiem.... -
anuschka szacun ze ci si w ogole chcialo piec, mnie sie nawet obiadu nie chce odgrzac w mikrofali zjeb na maxa
Dziunka lubi tę wiadomość
-
anuschka wrote:Kiedyś ktoś mi powiedział że kobietą w ciąży nie wychodzi pieczenie. Dziś jestem tego dowodem zrobiłam pyszne ciasto które rozwaliło się na kawałki....
Wiec sie nie poddawaj zrób jeszcze raz moze jakis składnik był trefny...17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
A mnie kawa i migdały postawiły troche na nogi
potwierdzam nie wolno serów pleśniowych, surowego mięsa, jajek, któryś ryb ale nie pamietam których niby nie wolno fast foodów ale ja tam w poprzedniej ciazy zgrzeszyłam kilka razy mcdonaldsem i nie umarłam a i moje dziecko też zdrowe
Myśle że w ciazy można wszystko ale z głowąFipsik lubi tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Mcdolalds.... <slinotok>
dobrze ze nie maja dostaw do domu.Fedra lubi tę wiadomość