X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARZEC 2017 :)
Odpowiedz

MARZEC 2017 :)

Oceń ten wątek:
  • MatyldaG Autorytet
    Postów: 1928 2090

    Wysłany: 5 lipca 2016, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kark wrote:
    Powiem wam, że z jednej strony się bardzo cieszę, że jest tyle dziewczyn po ivf, że się udało, że zostaniecie mami, mimo iż wydawać się to mogło niemożliwe.
    A z drugiej strony mnie to przeraża jak kobiety przestają być płodne. Przecież teraz to jest wręcz normą, że ludzie się starają po kilka, kilkanaście miesięcy.
    Ciekawe, czy np. nasze córki albo wnuczki nie będą już tak mało płodne, że tylko wyłącznie pozaustrojowo będzie następować zapłodnienie, a producenci kondomów splajtują.

    A swoją drogą nie wiem czy mogę mieć takie osobiste pytanie do dziewczyn po ivf, ale strasznie mnie to korci :P :D Macie może jeszcze jakieś zarodki zamrożone? Myślałyście co z nimi zrobicie czy na razie wolicie nie myśleć o tym?
    Ja mam 3 zamrożone zarodki, po wszystkie chciałabym wrócić, chociaż na razie tylko się modle, żeby z tym w brzuszku było ok :)

    kark lubi tę wiadomość

    Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
    UC1Cp1.png
    Endometrioza IV st., problem męski
    17.V.16 crio transfer blastki 411 :(
    18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 :) bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa <3 <3 :)
    Mamy 3 mrożaczki <3

  • MatyldaG Autorytet
    Postów: 1928 2090

    Wysłany: 5 lipca 2016, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a gdzie jest ta lista terminów porodu? ja mam na 8 marca :)
    U mnie beta 30 zł, a wczoraj w klinice w Krk skasowali mnie 40! :/ tak jakbym mało majątku tam zostawiła :)
    Co do mdłości podtrzymuje - ja mam, jak tylko sie obudze nawet zebow nie moge umyc bo mi sie zbiera,koło poludnia mi przechodzi i dopiero jem jakieś śniadanie, jestem też senna, dziś wyszłam z biura na zewnatrz na lawke i szczelilam drzemola na siedzaco... troche tez czesciej sikam niz zwykle. Piersi mnie raczej nie bola, troche tylko jak sciagne stanik po calym dniu i "opadna" :P chociaz rownie dobrze to moze byc skutek zażywania estrofemu.

    Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
    UC1Cp1.png
    Endometrioza IV st., problem męski
    17.V.16 crio transfer blastki 411 :(
    18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 :) bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa <3 <3 :)
    Mamy 3 mrożaczki <3

  • MatyldaG Autorytet
    Postów: 1928 2090

    Wysłany: 5 lipca 2016, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do jeszcze bezpłodności kobiet to rzeczywiście przerażajace, jak jeszcze zobaczylam jak klinika jest oblegana.. ale to niestety nie tylko problem kobiecy coraz wiecej mezczyzn jest bezplodnych i jak w przypadku kobiet - cos z tym mozna probowac zrobic w ich przypadku to marne szanse na poprawe. My juz sie teraz z mezem smiejemy ze sie dobralismy.. bo u nas problem ma i jeden i drugi...

    Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
    UC1Cp1.png
    Endometrioza IV st., problem męski
    17.V.16 crio transfer blastki 411 :(
    18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 :) bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa <3 <3 :)
    Mamy 3 mrożaczki <3

  • Magda86_0309 Autorytet
    Postów: 307 123

    Wysłany: 5 lipca 2016, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Abby_ wrote:
    Jak się ma mdłości to nic nie pomaga. Serio. Przynajmniej mi. A próbowałam w pierwszej ciąży wszystkiego łącznie ze specjalnymi opaskami :/

    A prbowalas naszykowac sobie wieczorem przy lozku cole i jakies krakersy na przegryzke, rano przed wstaniem kilka lykow coli i cos zjesc od razu, odczekac kilka minut i dopiero powoli wstawac

    rrb7y10.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2016, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda86_0309 wrote:
    A prbowalas naszykowac sobie wieczorem przy lozku cole i jakies krakersy na przegryzke, rano przed wstaniem kilka lykow coli i cos zjesc od razu, odczekac kilka minut i dopiero powoli wstawac
    Tak. Również wszystkie imbiry i migdały i inne dziwne sposoby łącznie z piciem octu jabłkowego. Nic nie pomagało i boję się że tym razem też tak będzie ale zobaczymy :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2016, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matylda lista jest na pierwszej stronie ;)

  • MatyldaG Autorytet
    Postów: 1928 2090

    Wysłany: 5 lipca 2016, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a no tak :P

    Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
    UC1Cp1.png
    Endometrioza IV st., problem męski
    17.V.16 crio transfer blastki 411 :(
    18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 :) bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa <3 <3 :)
    Mamy 3 mrożaczki <3

  • Crisperss Autorytet
    Postów: 409 481

    Wysłany: 5 lipca 2016, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak dziewczyny piszecie o in vitro to czuję się jak głupek... a Tosi podpis pod postami to w ogóle dla mnie czarna magia :D jakieś crio ICSI scratching...

    kark, Magda86_0309, jenny88 lubią tę wiadomość

    6sut9jcgeodkavnc.png
    6sutdf9heulgg01i.png
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3207

    Wysłany: 5 lipca 2016, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski ja dopiero wróciłam z roboty :/ Ledwo żyję. Beta 161, progesteron 70. Idę jutro do rodzinnej po L4 do czasu usg, a potem będę ciągnąć od Gin, bo nie wyrobię tak więcej. Padam :(

    kark, Magda86_0309, jenny88 lubią tę wiadomość

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • Mimi86 Autorytet
    Postów: 1993 2112

    Wysłany: 5 lipca 2016, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam 4 mrozaczki narazie nie myśle co będzie jedno jest pewne nie beda wiecznie zamrożone . U nas problemem było nasienie męża .

    maj- krótki protokół- 6 mrozaczków :)
    15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306

    2r8rj48at734p213.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2016, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie no tak pytam, bo znajoma ma synka, ale w drugą ciążę starała się 3 lata i nic. Mieli pobrane 6 pęcherzyków, 4 się ładnie podzieliły, podali jej dwa i dwa dzidziusie miała na początku, ale został ostatecznie jeden. Teraz jest w połowie ciąży i pytałam ją ostatnio co zamierza, to ona mi od razu powiedziała, że jak jej lekarka powiedziała, że jest 6 to już wtedy z mężem zakładali opcję, że mogą mieć 7kę dzieci :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2016, 07:31

    Magda86_0309 lubi tę wiadomość

  • Magda86_0309 Autorytet
    Postów: 307 123

    Wysłany: 6 lipca 2016, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Abby_ wrote:
    Tak. Również wszystkie imbiry i migdały i inne dziwne sposoby łącznie z piciem octu jabłkowego. Nic nie pomagało i boję się że tym razem też tak będzie ale zobaczymy :)

    No to jeszcze zawsze może poratować Cię lekarz, teraz są środki na takie przypadłości ciążowe, jesli jest to zbyt męczące, poproś lekarza, żeby Ci przepisał

    rrb7y10.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2016, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie czytałam ostatnio o tym, że podobno są jakieś środki dla kobiet w ciąży na mdłości! Szkoda, że nie wiedziałam 8 lat temu :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2016, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda86_0309 wrote:
    No to jeszcze zawsze może poratować Cię lekarz, teraz są środki na takie przypadłości ciążowe, jesli jest to zbyt męczące, poproś lekarza, żeby Ci przepisał
    Wszystkie środki na wymioty niosą ze sobą pewne ryzyko. Przynajmniej mój gin mi tak mówił. I zawsze mi mówił żeby wytrzymała tyle ile dam rade dla malucha. No i nigdy ich nie wykupilam. Dałam rade przy pierwszej ciąży dam rade i teraz :) a ze mnie wymeczy no trudno, widać tak mój organizm reaguje na ciążę. Wole mieć mdłości i wymiotówac ale donosic zdrowe dziecko niż czuć się komfortowo ale zastanawiać się czy zaszkodzilam płodowi czy nie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2016, 08:26

    Magda86_0309, Martap88 lubią tę wiadomość

  • borsuk Autorytet
    Postów: 1073 1117

    Wysłany: 6 lipca 2016, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuzynka mojego T musiała brac leki na wymioty, bo ona nawet po łyku wody musiała lecieć do toalety! Nic, kompletnie nic nie mogła jeść ani pić. Więc wyboru nie miała :(

    Mama cudownego Wojtka (10.03.2017 <3)
    mhsvj44jj2ebmsak.png
    Strata w 11tc- poronienie zatrzymane 2.04.19😪
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2016, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    borsuk wrote:
    Kuzynka mojego T musiała brac leki na wymioty, bo ona nawet po łyku wody musiała lecieć do toalety! Nic, kompletnie nic nie mogła jeść ani pić. Więc wyboru nie miała :(
    No właśnie ja tak miałam w pierwszej ciąży. Tylko jeden dzień od 6tc do 14tc miałam tak, że się obudziłam i nie wymiotowałam. A potem i tak kilka razy dziennie heft :/ Nie raz było tak, że dopiero koło 16 jak już się uspokajało mogłam zjeść śniadanie, a wcześniej wymiotowałam wodą i żółcią :/
    Brrr, straszne to było, nawet najgorszemu wrogowi bym nie życzyła.
    No, ale przynajmniej teściowa ma ukochaną, wymodloną wnuczkę dzięki temu :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2016, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo z lekami w ciąży tak jest ze lekarz je zapisze ale jeśli korzyści z ich przyjmowania przewyższają straty. I są kobiety które się np odwadniaja tak wymiotują. Wtedy wiadomo ze trzeba. Ja wymiotowalam 3x dziennie mniej więcej.
    To tak jak z nospa. Lekarze ja chętnie przepisuja i czasami faktycznie trzeba je brać ale teraz dochodzą do tego ze nospa przyjmowana przez długi czas powoduje kłopoty z niskim napięciem u dzieci.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2016, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja zapytam, że tak powiem, od tyłu... Macie biegunki? W ciążach zawsze miałam problemy z zaparciami, a teraz biegunki :/ Analizowałam co jem i nie mogę kurczę nic nowego znaleźć oprócz soku pomarańczowego, ale kurcze nie wiem czy to od tego... Kto ma, albo miał i sobie jakoś poradził?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2016, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaparcia to ja jakoś pod koniec pamiętam miałam. A teraz ze tak powiem nie narzekam :D może nie mam biegunki ale najmniejszych kłopotów z wyproznianiem tez nie ;)

    kark lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2016, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj na inetrii był artykuł coś w stylu "Paracetamol w ciąży odpowiedzialny za autyzm". Nagłówek, że lekarze udowodnili itd., a jeżeli ktokolwiek przeczytał tekst to się dowiedział, że lekarze nawet nie wiedzieli ile i jak długo kobiety przyjmowały paracetamol :P :D

    Także myślę jak Abby, wszystko z głową. Raz za czas no spa czy paracetamol nikomu nie zaszkodzi, ale codziennie coś przyjmować to już trzeba się zastanowić czy lepiej chwilę pocierpieć czy potem całe życie widzieć cierpiące dziecko.

    Magda86_0309 lubi tę wiadomość

‹‹ 18 19 20 21 22 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ