MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Chloet...polecam poczytac o ciazy w UK...ciekawa jestem dzis miny poloznej,jak sie przyznam,ze juz zrobilam w Pl usg i biore luteine. Krew nie jest pobierana na czczo,to samo mocz. Oni tu maja inne normy
Przyznam sie tylko ze wzgledu na fakt posiadania sporego miesniaka.
A propos cery...wlasnie dojrzalam,ze ja przeciez mam od miesiaca juz cos a'la plamy watrobowe lekko,na kosciach policzkowych. Tak sie juz z nimi zzylam,ze az o nich zapomnialam.... -
Jejku widzę ze nie tylko ja miałam taką straszna noc?
ciągle się budzilam, nak zasnęłam to snily mi się głupoty a jak tylko zrobiło się jasno na dworze to już koniec ehhh chyba sobie dziś oczy na zapałki wsadze.
Co do cery to ja też mam problemy i w ogóle jest jakaś dziwna
-
no to u mnie z cerą na szczęście zero problemów ale ja na szczęście nigdy nie mialam z nią jakiś większych (nie licząc popękanych naczynek - grrrr, wieczne bycie prosiaczkiem i przesuszania czasem)
-
Mnie może codziennie nie leci, ale już kilka razy się zdarzyło. Tylko ja to łączę z tym, że musiałam teraz przestać oddawać honorowo krew.pina87 wrote:Dziewczyny a ja mam takie pytanie.... czy wam się coś takiego może przydarza również.... od kilku dni codziennie leci mi krew z nosa. Głównie jak schylam głowę - jak wymiotuję, jak schylę się nad zlewem żeby twarz umyć, jak leżę... Czytałam, że w ciąży kobiety mają więcej krwi, może to jest związane? Uważacie, że trzeba to konsultować z lekarzem?
Ale gdzieś czytałam, że raczej nie ma się co tym martwić. Mimo wszystko poinformuj swojego lekarza o tym. Ja mojemu też powiem, przy następnej wizycie. -
nick nieaktualnyNo proszę widzę, że to coś musiało byc w powietrzu, bo i ja co godzinę się budziłam
.
Witam nowe towarzyszki i gratuluję również cudnych dużych człowieków
Co do porodu. Ciężko mi wybrać zarówno jedno jak i drugie ma plusy i minusy. Po naturalnym szybciej się dochodzi do siebie, ale niesie więcej zagrożeń dla bobasa, a i tak może skończyć się cesarką po wielu godzinach. Znowu cc ma problemy z powrotem do formy, bedę musiała pogadać w przyszłości o tym z lekarzem. Obecnie bliżej mi do cc, bo wydaję się być bezpieczniejsze.
Problemy z cerą to na dziewczynkę
- moja trzyma się normalnie
chloet lubi tę wiadomość
-
Mój lekarz wogóle mi nie wyliczał daty z usg. Dziwi mnie, że on nie robił żadnych pomiarów maluszka:(Nelus wrote:Witamy!to troszkę miałaś tego czytania hege
Co to terminu to ja z miesiączki też miałam na 20.02 a z pierwszego usg wyszło że 1.03. Już teraz nie patrzę na tą pierwszą datę bo lekarz sugeruje się tylko pierwszym badaniem usg. Kolejne już się nie liczą bo później dziecko rośnie swoim tempem.
Czy u którejś z Was też tak było?

-
nie mierzyl go od pupy do glowki?Anita12 wrote:Mój lekarz wogóle mi nie wyliczał daty z usg. Dziwi mnie, że on nie robił żadnych pomiarów maluszka:(
Czy u którejś z Was też tak było?
moj jeden lekarz tez w ogole nie patrzy na daty z USG tylko z OM
za to drugi wlasnie tylko na daty z pomiarow, chociaz jako takiej daty porodu mi nei wyznaczyl bo miedzy dziciakami jest 5 dni roznicy na usg. -
Nie mierzył a przynajmniej nic mi na ten temat nie mówił. Ostatnio byłam w 8 tygodniu więc chyba już mógł zmierzyć. Pamiętam z pierwszej ciąży, że lekarz mi podał datę przewidywaną z usg i obie mi się wtedy pokrywały.MatyldaG wrote:nie mierzyl go od pupy do glowki?
moj jeden lekarz tez w ogole nie patrzy na daty z USG tylko z OM
za to drugi wlasnie tylko na daty z pomiarow, chociaz jako takiej daty porodu mi nei wyznaczyl bo miedzy dziciakami jest 5 dni roznicy na usg.
W każdym razie ten lekarz jakoś oszczędny w informacjach.

-
Witam ranne ptaszki
A ja dziś spałam o dziwo bez problemów, w sumie niedawno się obudzilam:)
Co do cery...ja nam klopotliwa,ale w ciąży nie ma tragedii raz jest piękna a raz z krostkami.Tak na zmiane:D
Moje mdłości się jakby zmniejszają, ale wczoraj o 23 znowu był heft;) A rano zawsze mam biegunkę ;)Takie dwa rytuały zeladkowe na dzień dobry i dobranoc
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizytki
Anita12 lubi tę wiadomość
Tosiu czekamy na Ciebie

30 tc - 1430g 34tc- 2182g -
ja też marzę o dziewczynce ale zobaczymy "co" będzie
mam przeczucie, że chłopak ale może mnie intuicja jednak myli
czirisz lubi tę wiadomość
-
Ja bym spytała na następnej wizycie jakie wymiary bo po tym też widzi czy się prawidłowo dzidzia rozwijaAnita12 wrote:Nie mierzył a przynajmniej nic mi na ten temat nie mówił. Ostatnio byłam w 8 tygodniu więc chyba już mógł zmierzyć. Pamiętam z pierwszej ciąży, że lekarz mi podał datę przewidywaną z usg i obie mi się wtedy pokrywały.
W każdym razie ten lekarz jakoś oszczędny w informacjach.
-
Właśnie liczę na to, że na następnej wizycie zrobi wszystkie pomiary i dostanę w końcu wydruk bo jak nie, to będę musiała zmienić lekarza. Wtedy może było zbyt wcześnie więc sam dla siebie sprawdził czy jest wszystko w porządku a mnie nic nie mówił. Ale teraz już mu nie odpuszczę.MatyldaG wrote:Ja bym spytała na następnej wizycie jakie wymiary bo po tym też widzi czy się prawidłowo dzidzia rozwija



-
Może rzeczywiście sprawdził tylko serducho i położenie że np nic się nie odklejala a pomiary zrobi późniejAnita12 wrote:Właśnie liczę na to, że na następnej wizycie zrobi wszystkie pomiary i dostanę w końcu wydruk bo jak nie, to będę musiała zmienić lekarza. Wtedy może było zbyt wcześnie więc sam dla siebie sprawdził czy jest wszystko w porządku a mnie nic nie mówił. Ale teraz już mu nie odpuszczę.
ale na następnej wizycie pogoń go bo czas najwyższy
Anita12 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny! Gratulacje kolejnych wspanialych wieści z wczorajszych usg

Ja wizytę mam dziś o 13 i już powoli sie zaczynam stresować..
Co do cery to ja nie mialam szczegolnie problemów..a odkad jestem w ciazy mam kaszke na calej twarzy..juz nie daje rady tego zakrywac..wlosy tez zrobily sie takie sztywne ciezko je wysuszyć a pozniej robi się puch..
chloet lubi tę wiadomość

-
Paolina mnie często bolały ale to dlatego że mało się ruszam, jak spis nowa poducha i plecy sobie na nią opieram to jest lepiej. Bardziej teraz mam ból w pachwinach z którym się mecze










