MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Powodzenia dziś dziewczyny!
Ja mam wizytę 1 września i już zaczynam się stresować także nie wyobrażam sobie jak będzie później. Dobrze że w piątek upewnilam się że serce bije i na ten czas wszystko ok. Na dokładniejsze badania podobno było za wcześnie
-
anusia24 wrote:Hej dziewczyny!
U nas tez niestety nie bedzie szczesliwego zakonczenia historiiwalczylismy o nasze serduszko od samego poczatku, ale niestety we wtorek na usg okazalo sie ze maluszek nie dal rady
spadajaca beta to potwierdzila. we czw trafilam do szpitala z lekkim krwawieniem, ale lekarze stwierdzili ze lepiej by bylo dla mnie bez zabiegu, tak wiec czekam i czekam
dobita fizycznie i psychicznie... Nie tak mialo byc...
Wam kochane zycze z calego serca wszystkiego dobrego, rosnijcie zdrowo i spokojnie
Anusia24 - popłakałam się, bo sama w zeszłym roku to przeżywałam... wiem, że nie ma żadnych słów, które mogłyby Ci tera pomóc. Nie trać nadziei Kochana, będzie dobrze -
U mnie dziś jakiś pechowy dzień... Miałam termin w urzędzie bezrobotnych ( nie wiem po co, żadnych pieniędzy od nich nie dostaję i dodatkowo za chwilę zaczynam kurs) Dzwoniłam szybciej do nich, ale jakiś stary facet powiedział że mam przyjść. Jakie było moje zdziwienie kiedy okazało się że Pani, z którą byłam umówiona, nie ma.... No to ja tu jadę na głodnego ( jak zjem to mam mdłości), nie wyspana ( Tż w nocy wyjeżdżał do pracy) i zimno na dworze. Dodatkowo pełno wyperfumowanych ludzi i sikać mi się chce. Z takim poświęceniem jechałam do nich, a oni co " nie musiała Pani przychodzić". Teraz jestem bardzo głodna i też mi niedobrze
Tak trochę na rozluźnienie atmosfery
Magdzia88 lubi tę wiadomość
Aniołek 03.2016
Dziewczynka 23.02.2017
Trzecia ciąża - tp. 28 listopad 2018 -
anuschka wspolczuje tak to jest z urzednikami czasami
a ja wroce do farbowania włosow.. niedlugo konczy nam się pierwszy trymest i jak w końcu jest z tym farbowaniem?
farbowac czy nie?
-
Matylda moje zdanie to farbować. Trzeba tylko pamiętać żeby w wentylowanym pomieszczeniu, a nie w jakiejś małej łazience bez okien
no i najlepiej u fryzjera.
Ja kiedyś miałam blond i chciałam do tego wrócić, ale już teraz wypadają mi włosy to ich nie będę jeszcze bardziej dobijać.Aniołek 03.2016
Dziewczynka 23.02.2017
Trzecia ciąża - tp. 28 listopad 2018 -
a pytac fryzjera czy ma jakies naturalne farby? czy lepiej farbowac tymi ktore juz wczesniej uzywal?
widzisz to ja na odwrot mialam bardzo jasny platynowy blond i zaczelam go przyciemniac robiac ombre takie duzo ciemniejsze od gory, tylko jak to z platyny ten ciemny mi sie zmyl -
Też mam teraz ombre, fryzjerka dobrała mi taki ciemny kolor u góry że wcale nie mam odrostów (a robiłam to w październiku poprzedniego roku). Już mi się ombre znudziły i chciałam znowu blond, ale to pewnie po ciąży.
Wszędzie piszą żeby to była farba bez amoniaku, wydaje mi się że fryzjer wie co będzie robiłJedynie kobietą w ciąży albo te która w trakcie @ się farbuję może trochę inny kolor wyjść niż zawsze
Aniołek 03.2016
Dziewczynka 23.02.2017
Trzecia ciąża - tp. 28 listopad 2018 -
Hehe czyli mogę skończyć gorzej niż wyglądam? :p
Mnie od rozjasniania juz tak się sypaly włosy ze musiałam przyciemnic ale pewnie jeszcze kiedyś do blondu wrócę
Mi się zmyly te ciemne na taki rudawy, odrosty mam swoje mysie no i końcówki jasny blond wygląda to tragicznie. Może mi się humor poprawi jak będę wyglądać jak człowiek -
MatyldaG wrote:anuschka wspolczuje tak to jest z urzednikami czasami
a ja wroce do farbowania włosow.. niedlugo konczy nam się pierwszy trymest i jak w końcu jest z tym farbowaniem?
farbowac czy nie?
Spytalabym sie o jakies mniej inwazyjne, nie wie co chcesz robic. Jak pisze Anuschka ,grunt zeby nie bylo male i duszne pomieszczenieNajwiecej dylematow to chyba przy wszelkich rozjasniaczach ale tu tez duzo da sie zrobic z tego co ostatnio rozmawialam z fryzjerka . Robilam jasne refleksy w 6 czy 7 tc.
-
Ania Ruda, anusia24 tak bardzo, bardzo mi przykro
Chwilę mnie nie było bo miałam ciężki weekend z rodzicami i teściami. Na razie jeszcze nikomu nic nie powiedzieliśmy o ciąży i do 13 tygodnia postanowiliśmy z nowinami poczekać. Po prostu za bardzo się boję, że znów coś będzie nie tak.
Po tych ostatnich złych wiadomościach zaczęłam znowu panikować, bo objawy jakby się wyciszyły, co prawda bywa mi niedobrze, ale w sumie nie jest to uciążliwe.
Jutro mam wizytę u lekarza, bo robiłam wszystkie badania i okaże się czy wszystko jest dobrze z Maleństwem. Na tę chwilę ogarnął mnie strach...
I jeszcze przy okazji takie pytanie. Co prawda nie mam pewności, że to zgaga, bo nigdy jej nie miałam, ale wydaje mi się że to może być to... Takie uczucie guli w gardle i przełyku, pieczenie, kłucie...
Macie jakiś dobry sprawdzony sposób na zgagę?
Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty.
-
Byłam w szoku, że u mnie wgl odrostu nie widać. Farba która nałożyła wgl się nie zmyła, a mogła bo na blond nakładana... Szwagierka też farbowała włosy w tym samym salonie i też dobrali jej idealnie kolor że odrostu zero.
Ja ostatnio kupiłam nowy podkład i tusz do rzęs. Jak się pomalowałam i uczesałam to od razu się sobie podobałam.Teraz przez wysyp pryszczy na twarzy bez podkładu wyglądam tragicznie.
Aniołek 03.2016
Dziewczynka 23.02.2017
Trzecia ciąża - tp. 28 listopad 2018 -
Na zgage...ostatnio mialam miesiac temu (na poprawinach achhehe). Stare ciotki polecily mi mleko...pomoglo od razu
pozniej juz nie probowalam bo od tamtej pory minelo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2016, 11:07
-
To mi musieli jakieś dupiata farbę nałożyć skoro się tak zmyla szybko.
Umówię się na początek września żeby chociaż na tych chrzcinach jakoś wyglądać :p
Tylko mam nadzieje ze mdlosci pozwolą mi tam wysiedziec -
Englein wrote:Na zgage...ostatnio mialam miesiac temu (na poprawinach achhehe). Stare ciotki polecily mi mleko...pomoglo od razu
pozniej juz nie probowalam bo od tamtej pory minelo
U mnie problem jest taki, że po mleku mam odruch wymiotny, więc odpada.
Jakiś inny sposób? -
Kiedy mnie łapie zgaga, to piecze bardziej na wysokości mostka. A to uczucie guli w gardle i przełyku też mam, pierwszy raz zdarzyło mi się w ciąży, nigdy wcześniej nie miałam. Ja z tą gulą walczę, jak tylko mogę, bo mnie wkurza:) Pomaga mi jedzenie małymi kęsami, dokładne rzucie, do tego lekkostrawne i jedzenie w pozycji jak najbardziej pionowej, jakbym kij połknęła. W ciąży można też spokojnie brać rennie.
Mi ta ciąża dziewczyny daje mocno w kość. Nie dość, że mega mdłości, refluks, to jeszcze chyba zapalenie pęcherza mi się zaczęłoMiałam mieć wizytę dopiero za tydzień, a tak będę musiała się jakoś wbić jutro do mojej lekarki. Ehh, co jeszcze
Klarcia lubi tę wiadomość
-
Kasiula02 wrote:Dokładnie z tą szałwią to uważajcie! Chyba 100proc. lepiej wodę z solą. Czytałam gdzieś, że melisy, herbatki z liści malin też nie wolno pić na początku ciąży.
Co do nudności to od 2 tygodni ich nie mam, ale i tak na wszelki wypadek nie jem szybko. Jem wooolnoo jak żółw np. śniadanie chyba z 45minut (jajecznica + warzywa). Popijam wodą z cytryną. Poza tym jem co 2h bo po prostu jestem głodna:)
Też bardzo stresowałam się przed prenatalnymi, dobrze że mąż był ze mną
Magda86_0309: też masz termin na 01.03?
W newsów to w poniedziałek przychodzi do nas położna, także cieszę się że zadamy jej listę pytań, długa jak papier toaletowy
Poza tym stresuję się cały czas bo musimy się przeprowadzić, a wczoraj oglądaliśmy mieszkanie, które nam się podobało. Dopóki nie zobaczę umowy nie uwierzę.
Słonecznego weekendu! :**
Ja mam termin zasadniczo na koniec lutego, ale jestem też na marcówkach, bo u mnie zawsze wszystko opóźnione, więc może się przesunąć ;p -
Marrtusia wrote:Kiedy mnie łapie zgaga, to piecze bardziej na wysokości mostka. A to uczucie guli w gardle i przełyku też mam, pierwszy raz zdarzyło mi się w ciąży, nigdy wcześniej nie miałam. Ja z tą gulą walczę, jak tylko mogę, bo mnie wkurza:) Pomaga mi jedzenie małymi kęsami, dokładne rzucie, do tego lekkostrawne i jedzenie w pozycji jak najbardziej pionowej, jakbym kij połknęła. W ciąży można też spokojnie brać rennie.
(
No to może jednak nie zgaga, nigdy nie miałam więc trudno mi powiedzieć gdzie to się czuje... Ale to właśnie głównie taka gula w gardle. I kompletnie nic na to nie pomaga... -
Marrtusia wrote:Witajcie:) Ja dzisiaj znowu walczę z mega mdłościami, no cóż, dzień jak co dzień
Chciałam się Was zapytać, jak u Was z długością szyjki? Moja miała 37 mm w 8t4d, nie wiem, czy ok, bo nie mam porównania, także zwracam się do Was, mojej skarbnicy wiedzy
Martusia ja też miałam ogromne mdłości i nudności- kupiłam ostatnio w aptece Prevomit, bez recepty- pomogło mi, 1 tabletka dziennie i wróciłam do życia.