MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej
za mną trochę ciężki dzień córka pierwszy raz poszła do przedszkola. Fakt, że nie płakała, ale coś było nie tak w przedszkolu i trochę była smutna. Już nawet nie mówię o mnie bo jak ja zostawiłam to sama miałam łzy w oczach... Eh te dzieci tak szybko rosną...
Dzisiaj chodzą za mną nektarynki i camembert. Normalnie jadłabym tylko sery
Co do noszenia, to zdarzy się ale już niezbyt często. Staram się tego unikać, jak coś się dzieje to po prostu kucam koło młodej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 18:29
-
unbelmished wrote:Nie nosze ciągle, ale muszemposadzic na ubikacje, wsadzić do samochodu, czasem ja podniose aby sie przytulic. Wiadomo nie przesadzajmy z noszeniem ale tez nie popadajmy ze skrajności w skrajnosc. Przecież zakupy nosimy itp wiec jak raz na jakiś czas podniesiemy malucha to tragedii nie będzie, chyba ze jest calkowity zakaz od lekarza.
U mnie podobnie. I skacze też po mnie, włazi na mnie się przytulić. Waży 15kg
Nie tyle o noszenie chodzi, co o samo podnoszenie. Nie powinno się nachylać i ciągnąć do góry, tylko ukucnąć, wziąć dziecko i się wyprostować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 16:26
-
Marynia991 wrote:Ja też mam wewnętrzne przeczucie ze bedzie chłopak a zawsze mi się córka marzyła jako pierwsza:)
-
Ja mam przeczucie ze dziewuszka, bo strasznie zbrzydlam. Krosta na kroscie! Dzisiaj na usg będę patrzeć między nogi może sama coś dojrze hihi
Ja moja młoda muszę podnosić bo potrzebuje pomocy przy wielu rzeczach! Ale nie noszę bez powodu. Jak chce na ręce to mówię że ma nóżki tak jak mamusia więc musi chodzić. No chyba że przewroci sie i placze to wtedy noszę i tule -
Marrtusia wrote:Dziewczyny, jak Wasze brzuchy? Ja dalej nie mam, ale ja trochę przy kości, więc trochę zajmie, zanim przez tłuszcz się przebije
-
Nelus wrote:Ja mam przeczucie ze dziewuszka, bo strasznie zbrzydlam. Krosta na kroscie! Dzisiaj na usg będę patrzeć między nogi może sama coś dojrze hihi
Ja moja młoda muszę podnosić bo potrzebuje pomocy przy wielu rzeczach! Ale nie noszę bez powodu. Jak chce na ręce to mówię że ma nóżki tak jak mamusia więc musi chodzić. No chyba że przewroci sie i placze to wtedy noszę i tule
-
Już po wizycie, ufff...wszystko dobrze!!!
Maleństwo ma już 3,36 cm...wg pani doktor mały tancerz (po mamusi
) Tak wywijała dzidzia na USG, że nie dało się dobrze zdjęcia zrobić. Ale są 2 rączki, 2 nóżki i widoczna kość nosowa.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b48aa8222081.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 18:36
Tosia 1981, milagro, Marrtusia, Anita12, anuschka, m@rtynka, Paolina91, MatyldaG, kr0pka, misia_, Balladyna, kark, Fipsik, Czarnuszka, Nelus, Englein, chloet, taka_ja, Magdzia88, Marynia991, borsuk, Mimi86 lubią tę wiadomość
-
Marrtusia u mnie tez nie widac brzuszka mimo ze jakos przy kosci chyba nie jestem... No moze w sukience cos tam lekko widac zaokraglonego ale nie wiem czy widzi to ktos poza mna... ;P Ewentualnie wieczorem jak sie najem to wyskakuje a rano kiepsko.11.02.2016r Aniołek
-
U mnie już jakiś brzuszek jest
ale noszę luźne ubrania to nikt jeszcze nie zauważa
Edit. Jak siedzę to już nie mam kilku wałeczków tylko jedenWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 19:01
Englein lubi tę wiadomość
Aniołek 03.2016
Dziewczynka 23.02.2017
Trzecia ciąża - tp. 28 listopad 2018 -
U mnie brzuszek jest mama jak mnie widzi to ciągle chce mnie po nom głaskać lech... Ale mówię jej wtedy ze kupy dziś nie robiłam :p
Klarcia, kr0pka, m@rtynka, Fipsik, Nelus, Englein, malaczarna07, chloet, Tosia 1981, Mimi86 lubią tę wiadomość
-
MatyldaG wrote:U mnie brzuszek jest mama jak mnie widzi to ciągle chce mnie po nom głaskać lech... Ale mówię jej wtedy ze kupy dziś nie robiłam :p
Prawie się popłakałam ze śmiechu -
Hee każdy sposób dobry na takie niechciane macanki :p
chloet lubi tę wiadomość
-
Ja tez myslalam, ze będzie dziolszka ale lekarz rozwial moje ciche nadzieje i z siurka juz pipurka sie nie zrobi. Ale najważniejsze, ze jedna córkę mam to teraz moze i być chlopczyk. Bedzie parka ☺ I nie będzie tekstów to moze do trzech razy sztuka i wyjdzie chlopak ☺
-
unbelmished wrote:Ja tez myslalam, ze będzie dziolszka ale lekarz rozwial moje ciche nadzieje i z siurka juz pipurka sie nie zrobi. Ale najważniejsze, ze jedna córkę mam to teraz moze i być chlopczyk. Bedzie parka ☺ I nie będzie tekstów to moze do trzech razy sztuka i wyjdzie chlopak ☺
kr0pka lubi tę wiadomość
-
Marrtusia wrote:My chcemy jedno dziecko, pewnie przez kolejnych 15 lat będziemy słuchać teksty typu "kiedy następne?", a jak powiemy, że będzie tylko jedno, to będą się krzywo patrzeć, no bo jak to, JEDYNAK??!!
Też tak mówiłam przez dłuższy czas po urodzeniu syna ale im był starszy to zapominalam o wszystkim co złe i poprostu zmieniłam zdanie. Mogłabym mieć jeszcze trzecie ale mąż mówi że dwójka wystarczy. Może kiedyś go przekonam