MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry wszystkim mamusiom
Marpati, Balladyna złym nastawieniem dziecku nie pomożecie..musicie być dobrej myśli a jak te myśli zmierzają w złym kierunku to trzeba się skontaktować z lekarzem i rozwiać wątpliwości
Fipsik, Englein lubią tę wiadomość
-
chloet wrote:Dziewczyny, macie czasem takie kłucie w pośladkach? Bo mnie już od jakiegoś czasu coś zakłuje to w lewym, to w prawym półdupku
Wyczytałam: "Wiele ciężarnych kobiet od 8 tygodnia skarży się na ból w okolicy pośladków lub lędźwiowego odcinka kręgosłupa, który promienieje aż do ud. Związany jest on z bezpośrednim uciskiem powiększającej się macicy na nerw kulszowy unerwiający okolicę lędźwiową".
Mam to dokladnie to samo od kilku dni i co kilka godzin mi sie to dzieje aż chodzić nie mogę
chloet lubi tę wiadomość
-
Anita12 wrote:A jak to po francusku, znaczy na twardo?
Nie, rozbijasz jajko nad patelnia i podpiekasz tylko z jednej strony, czyli inaczej niz przy sadzonych. Mozesz odrazu lekko posolic lub jak juz bedzie na talerzu. Do tego chlebek do zagryzania i gotowe lekkostrawne i pycha Oczywiscie mozna tez bez chlebka, jesli stwierdzisz, ze tak bedzie lepiej
Anita12 lubi tę wiadomość
18.05.15 (*) Irenka -
Klarcia wrote:Kochana wszystko zależy jak duża jest firma w której pracujesz. Bo jeśli to duża firma (powyżej chyba 50 pracowników) to wynagrodzenie powinnaś mieć wypłacane nadal przez pracodawcę na takich samych zasadach jak do tej pory, natomiast jeśli to kilkuosobowa firma to płatności przejmuje ZUS i wtedy oni mają chyba 30 dni na wypłatę licząc od daty dostarczenia L4, czyli w praktyce trochę się czeka.
A ZUS zaczyna wypłacanie dopiero po 33 dniach zwolnienia, wcześniej płaci pracodawca.
Wystarczy 20 pracownikow zgloszonych do ubezpieczenia zdrowotnego
18.05.15 (*) Irenka -
nick nieaktualnyW poprzedniej ciąży też tak miałam z pośladkami, tak do połowy ciąży mnie męczyło, współczuję
Nelly, też słyszałam, że chłopcy kopią na początku mocniej i dlatego szybciej czuje się ruchy Zobaczymy czy mi się sprawdzi, bo narazie mam w brzuchu córeczkę.
A ja myślę, że marzenia, plany są cudowne, czynią z nas tym kim jesteśmy. Pozwalają cieszyć się z drobnych sukcesów i na czerpanie wiedzy z porażek.
Poza tym czy to żle, że np. mijając kobietę z wieeelkim brzuchem myślę o tym jak to ja będę się za niedługo tak turlać, albo widząc maleństwo kilkudniowe myślę ze wzruszeniem jak będzie wyglądać moje dziecko?
Dobrze jest czasem wybiec w przód, kupić piękną sukieneczkę albo słodkie body, pomyśleć, że drugie imię dostanie po ukochanej prababci albo, że za niedługo brzuchy będą przeszkadzać w spaniu i czas zaopatrzyć się w poduszkę ciążową
A Fipsik ty się tak nie alienuj, przez narzekanie na mdłości i wymioty automatycznie zostałaś zapisana do Klubu Narzekających
Magdzia88, taka_ja, befra, Englein lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witajcie Dziewczyny która ma dziś wizytę to trzymam kciuki! Balladyna będzie dobrze! I Marpati nie pisz proszę czarnowidztwa dzwonilas może do swojego doktora? W nagłych przypadkach może Cię weźmie od razu??
Śmiesznie się tak budzić co.rano i mieć większy brzuch :p
borsuk lubi tę wiadomość
Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
Endometrioza IV st., problem męski
17.V.16 crio transfer blastki 411
18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa 
Mamy 3 mrożaczki
-
Czego to się człowiek "na starość" dowiaduje :pkark wrote:Ło jezu, to moje sadzone jest francuskie, bo ja tylko z jednej przypiekam
!
czirisz lubi tę wiadomość
Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
Endometrioza IV st., problem męski
17.V.16 crio transfer blastki 411
18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa
Mamy 3 mrożaczki
-
czirisz, anuschka ,Cherry_Blossom, Nelus śliczne brzuszki!!!!
Balladyna, Fipsik trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę i czekamy na piękne fotki Waszych maleństw :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2016, 09:00
czirisz, Anita12 lubią tę wiadomość
Mama cudownego Wojtka (10.03.2017)
Strata w 11tc- poronienie zatrzymane 2.04.19😪 -
Takie wiadomości zawsze ciesząMagdzia88 wrote:Hej dziewczyny
U mnie malec ma 6.2 cm
Wszystkie wymiary ok. Sprawdzal ta przeziernosc karkowa NT 1.41, udko,zoladek jama brzuszna, glowka wszystko w normach.
Ah....
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/22704f32240a.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7c23b02145ef.jpg Śliczny okruszek
Mama cudownego Wojtka (10.03.2017)
Strata w 11tc- poronienie zatrzymane 2.04.19😪 -
Hej Dziewczyny, jakie wy macie piękne te brzuszki...może za dwa tygodnie i u mnie coś wyskoczy.
Balladyna, Marpati nie siejcie czarnowidztwa, tylko szybko do lekarza jak coś jest niepokojącego.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.
Aaa no i witam w 12 tygodniu!
Niby wg wszystkich mądrych książek, forów, itd. to już ten najbardziej zagrażający ciąży okres minął, więc powoli troszkę się uspakajam z moimi schizami
MatyldaG, kr0pka, Anita12 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny;) mój brzuch z dnia na dzień robi się coraz większy, jeszcze wczoraj był duży tylko w wieczorem a dziś się budzę z ładną kulka ;d
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2016, 09:24
czirisz, Paolina91 lubią tę wiadomość
termin wg OM +tydzien -
nick nieaktualny
-
trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
-
mój brzuszek też już zaczyna rosnąć... fajnie wieczorami go najbardziej widać.
no i dziś prenatalne i wyniki pappa.... trzymajcie kciuki!
mąż pierwszy raz ze mną idzie do gabinetu, ciekawe jak zareaguje na to usg
borsuk, czirisz, Anita12, MatyldaG, Magdzia88, fantasmagoriia, Dziunka lubią tę wiadomość
Dominik
-
czirisz wrote:Tęsknie za sadzonymi, ale boję się jednak ryzykować z tym żółtkiem nie dorobionym do końca. Muszą poczekać. A już najbardziej marzą mi się jajka po benedyktyńsku - to dopiero zakazany owoc
ja może przez pierwszy miesiąc nie tknęłam sadzonego, ostatnio raz czy dwa się zdarzyło, tylko troszkę bardziej przysmażyłam żeby nie było zupełnie płynne tylko troszkę bardziej ścięte. No kocham sadzone co ja poradzę
ale mimo pozwolenia lekarza jeszcze nie kupilam camemberta, stwierdziłam, że kupię jak już będę jak narkoman na głodzie
czirisz lubi tę wiadomość
-
Ja zawsze tylko z jednej strony przypiekam. A to żółtko na miękko pozostaje? Tak, że później się rozlewa, tak?coffee wrote:Nie, rozbijasz jajko nad patelnia i podpiekasz tylko z jednej strony, czyli inaczej niz przy sadzonych. Mozesz odrazu lekko posolic lub jak juz bedzie na talerzu. Do tego chlebek do zagryzania i gotowe lekkostrawne i pycha Oczywiscie mozna tez bez chlebka, jesli stwierdzisz, ze tak bedzie lepiej
-
Trzymam mocno :*malaczarna07 wrote:mój brzuszek też już zaczyna rosnąć... fajnie wieczorami go najbardziej widać.
no i dziś prenatalne i wyniki pappa.... trzymajcie kciuki!
mąż pierwszy raz ze mną idzie do gabinetu, ciekawe jak zareaguje na to usgMama cudownego Wojtka (10.03.2017)
Strata w 11tc- poronienie zatrzymane 2.04.19😪
