MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
milagro wrote:Heh jak dobrze, ze nie mam w domu firanek
Nie będzie problemu z wieszaniem. A okna jakoś do marca przetrwają
albo mąż znowu spróbuję je umyć. Już raz mial takie zapedy;)
ale jak trzeba to firanke podwiesi, ewentualnie zostanie mi jeszcze mamuśka
Współczuję jak ktoś ma remont, to wszystko ogarnąć.. -
Fipsik wrote:My w październiku będziemy remontować cały dom, a potem się do niego przeprowadzać. Już się tego boję
Jak mi coś strzeli i zalegnę na łóżku to nikt za mnie tego nie zrobi
U nas już idzie wszystko ku końcowi, ale zaczęło się od "drobnych" zmian, a wyszło na to że łazienka jest jedynym pomieszczeniem bez remenotunormalnie parę miesięcy z życia wyjęte. Nienawidzę remontów...
Fipsik, ale jaką będziesz mieć satysfakcję jak już będzie poWiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2016, 22:56
-
My też z mężem szykujemy się do wykończenia drugiej łazienki, bo to jedno pomieszczenie do zrobienia nam zostało. Ale na szczęście płytki i całą armaturę mamy kupioną, więc za 2 tygodnie mąż zacznie remont. Później zostanie nam przerobienie tymczasowego biura męża na pokój dla dziecka, ale to gdzieś na początku nowego roku.
A jeśli chodzi o okna to ile bym nie myła to i tak mam na nich zaraz kocie nosy i łapki poodbijane, więc olewam temat. Wypiorę firanki, mąż powiesi i będzie git. -
A tak w ogóle dzień dobry w piątek.
Ja już od 2 godzin nie śpię, myślę o dzisiejszych prenatalnych. Na szczęście mam na 11.00 więc jeszcze tylko 4 godziny delikatnych nerwów.
Trzymajcie kciuki!Aarizona, MatyldaG, Anita12, Angie 232, Englein, Dziunka lubią tę wiadomość
-
m@rtynka wrote:A ja mam na mieszkaniu remont, i czeka mnie później sprzątanie tego
. Na szczęście okna umyłam sobie wcześniej, to teraz zostanie mi tylko lekkie odświeżenie.
Ja niedawno na szczęście skończyłam remont w domu. Jakiś niecały miesiąc przed rozpoczęciem remontu umyłam okna bo miała do nas wpaść na weekend siostra ze szwagrem i dziećmi wiec trzeba było ogarnąć chałupę a po remoncie co? Trzeba było okna umyć jeszcze raz bo się zabrudziły. Oczywiście nie życzę Ci kolejnego mycia okien -
nick nieaktualny
-
kark wrote:Próbowałam zamiast na explorerze to chromie i mam to samo. Próbowałam utworzyć konto i nie wysyła mi adresu aktywacyjnego, a wpisałam już 3 różne adresy mailowe ;(
A taakie fajne rzeczy znalazłam ;(
A sprawdzałaś w spamie?Aniołek 03.2016
Dziewczynka 23.02.2017
Trzecia ciąża - tp. 28 listopad 2018 -
taka_ja wrote:U mnie tez tak bylo. W szpitalu 170 i we wt na badaniach 170 i lekarka nic nie mowila ze za szybko wiec chyba naprawde nie ma sie czym marwic
-
Dzień dobry, ja się witam z przychodni i czekam na pobranie..
Dopiero dzid rano Was nadrabiałam bo wczoraj padłam więc dzięki za odpowiedzi odnośnie paznokci
Jestem głodna jak cholera, badania na czczo powinny być zakazane, serioDziunka lubi tę wiadomość
-
Fipsik wrote:Z tym podnoszeniem rąk to półprawda - od 2 trymestru, gdy macica jest już większa to DŁUGIE trzymanie rąk u góry naciąga więzadła macicy. Chodzi o wieszanie firan, wieszanie prania na linkach, jakieś malowanie sufitu, etc. Nie ściągnięcie jednego talerza z półki
Kucanie podobnie - kucać z rozszerzonymi nogami. Jak do sikania w lesie, najszerzej jak się da żeby się nie osikaćNie kucać z kolanami złączonymi poprostu
A schylanie się jest bardzo złe dla kręgosłupa, czy w ciąży czy nie.nic się nie stało ale też nie byłam pewna czy coś nie zaszkodze. Jednak nie miałam wyjścia, było mnóstwo roboty, bo się wprowadziliśmy do nowego domu a chciałam żeby wszystko było już gotowe jak wyjdę z małą ze szpitala.
-
nick nieaktualnyAni w spamie, ani w reklamach, ani w oberanych ;( Wy to kupujecie przez laptopa czy przez telefon/tablet?
Ja w poprzedniej ciąży zbierałam wiśnie i czereśnie babci M chyba przez 4 godziny i nic. A po 3 tygodniach poszłam na godzinę do kościoła, potem na spacer z lodami może 30 minut i szyjka się rozwarła i trafiłam do szpitala z przedwczesnym porodem
My aktualnie czekamy na decyzję kredytową. Dom jest do zrobienia - kuchnia, łazienka, ogrzewanie do przerobienia, wstawienie kilku ścianek, rynny, zdzieranie tynków ozdobnych, podbitka... Kredyt pewnie będzie w październiku, a mąż mówi, że na święta tam musimy mieszkać, bo już nie wytrzyma w tym mieszkaniu
I nawet za dużo pomóc nie będę mogła z brzuchem -
nick nieaktualnyPoznałam babkę, która ma tą samą wadę serca co ja, jej kardiolog też pozwolił rodzić naturalnie, gin się też nie zgodził, więc znalazła innego i urodziła sn bez problemów!
Już od dwóch tygodni myślałam czy miałabym szansę na sn, bo mam za niedługo wizytę u kardiologa i teraz jestem pewna, że w lutym/marcu próbuję rodzić naturalnie
Choćbym miała zmienić gina i szpital, będę walczyć, żeby wreszcie urodzić tak jak zawsze marzyłam - bez wspomagaczy i masy lekarzy, z mężem, kameralnieEnglein, Aarizona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySeveri, jesteś cudowna!!!
Gmail mi blokował te wiadomości, na 2 różnych kontach nic nie widać było, teraz spróbowałam na konto męża na interii (będzie wściekły, ale co tam) i jest wiadomość w spamie! Zalogowałam się i mam opcję przelewy24
Aaa, będą super prezenty pod choinkę, dzięki dziewczyny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2016, 08:30
MatyldaG, kr0pka, anuschka, severi lubią tę wiadomość