MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, ja tez Was czytam codziennie a nie zawsze pisze ale zaproszenie Matyldzie wysłałam i chyba najlepszym pomysłem jest ten czat tutaj bo dużo dziewczyn nie chce na fb to bez sensu jak Nas tam wszystkich nie będzie;)
Klarcia współczuje przeżyć.
Ja jutro idę na morfologie i mocz a w środę wizyta i już się nie mogę doczekać. Mi szybko zleciały te 3 tyg od poprzedniej wizyty;) -
Klarcia wspolczuje przezyc :* Mam nadzieje, ze teraz juz wszystko bedzie dobrze.
Te małomiasteczkowe szpitale są straszne- ja swoj omijam z daleka. Nawet badan tam nie robie tylko w prywatnym laboratorium bo wyników z tego naszego szpitala zaden powazny lekarz nie bierze pod uwage.Tosiu czekamy na Ciebie
30 tc - 1430g 34tc- 2182g -
nick nieaktualnyEch, ja wam powiem, że w ciąży mogę zaczekać w kolejce, o ile jestem na miejscu siedzącym, ale czekać w kolejce z dzieckiem to masakra
A ludzie widzą, że jesteś z płaczącym malcem i udają, że nic nie widzą.
Ja myślę, że grupa na facebooku będzie super, ale za 3 miesiące, w nowym rokuWtedy już każda z nas powie znajomym, zwolni, pewnie 90% będzie na zwolnieniu i do tego czasu już raczej kto będzie chciał dołączyć to dołączy. A na razie można wypróbować pomysł Matyldy, jak nie siądzie to wytrzymamy jeszcze chwilę i przeniesiemy się gdzieś, gdzie będzie bardziej prywatnie
My jeździmy i załatwiamy papiery do kredytu, do tego w kółko jakieś imieniny, rocznice... Już marzę o tym, że mąż miał mniej roboty, żeby wszystko było załatwione i odbębnione i mieć chociaż 2 dni spokoju we 4kęZnaczy w 5tkę
Aaa, jak ktoś ma u siebie biokominek i chciałby się pochwalić to możecie wrzucać zdjęcia, bo szukamy z mężem inspiracjiokano1 lubi tę wiadomość
-
A takie mam jeszcze pytanie odnośnie Duphastonu. Bo biorę 2x1 tabletkę od soboty i od wczoraj non stop boli mnie głowa, raz bardziej, raz mniej ale boli. Czy to może być od Duphastonu, bo na ulotce czytałam, że to może być działanie niepożądane i nie wiem czy ostatecznie go brać czy nie...
Ostatecznie jeszcze do jutra się z tym przemęczę, bo mam wizytę to zapytam mojej lekarki. Ale może któraś z Was też miała takie objawy... -
nick nieaktualnyJa nie miałam żadnych objawów po dupku.
Za to mam pytanie czy ktoś coś wie odnośnie czystka w ciąży? Bo zaparzyłam, a potem stwierdziłam, że sprawdzę sobie, czy w ogóle można. I raz piszą, że oczywiście, a raz, że nie wiadomo jak działa na kobietę ciężarna i lepiej się wstrzymać -
Klarcia- ze mną było dokładnie to samo, tylko ja byłam w obcym mieście, bo byłam na wyjeździe.. poszłam skonsultować, zostałam na 4 dni.. owszem, badania mi zrobili, na początku usg żeby zobaczyć czy wszystko ok. Znam ten stres, współczuję. Mi dawali coś a'la nospa i luteinę dopochwowo a przy wylocie do domu już duphaston. Od razu poszłam z tym wszystkim do lekarza i kazał jeszcze chwilę pobrać dup'a i odstawić zaraz po badaniu genetycznym 1 trymestru. Ja po nim byłam ogromnie senna, nie odstawiaj dopóki Twój lekarz Ci tego nie powie. Jak nie masz plamień, to powinna niebawem odstawić a co do nospy to mimo że w szpitalu kazali brać po wyjściu, to nie brałam bo nie widziałam potrzeby, jak nic nie bolało. Będzie dobrzeSzczęśliwa mama Zuzi
-
No niestety z Izbami Przyjęć w ciąży tak jest, że nie wezmą na siebie ryzyka i zostawiają w szpitalu. Dlatego bez poważnej przyczyny lepiej nie jechać, bo tylko położą na obserwację. Póki nie ma silnego bólu brzucha czy krwawienia to lepiej szukać byle jakiego gina prywatnie niż jechać na oddział. Albo jechać i po badaniu się wypisać. Przy plamieniu tak naprawdę nic więcej nie mogą zrobić niż dać leki i obserwować czy plamienie wróci. A to można robić w domu. Ja tak miałam z ostrym bólem brzucha na początku tej ciąży i też się wypisałam, bo leżeć i oszczędzać się mogłam w domu.
Klarcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Fipsik wrote:No niestety z Izbami Przyjęć w ciąży tak jest, że nie wezmą na siebie ryzyka i zostawiają w szpitalu. Dlatego bez poważnej przyczyny lepiej nie jechać, bo tylko położą na obserwację. Póki nie ma silnego bólu brzucha czy krwawienia to lepiej szukać byle jakiego gina prywatnie niż jechać na oddział. Albo jechać i po badaniu się wypisać. Przy plamieniu tak naprawdę nic więcej nie mogą zrobić niż dać leki i obserwować czy plamienie wróci. A to można robić w domu. Ja tak miałam z ostrym bólem brzucha na początku tej ciąży i też się wypisałam, bo leżeć i oszczędzać się mogłam w domu.
-
Fipsik wrote:No niestety z Izbami Przyjęć w ciąży tak jest, że nie wezmą na siebie ryzyka i zostawiają w szpitalu. Dlatego bez poważnej przyczyny lepiej nie jechać, bo tylko położą na obserwację. Póki nie ma silnego bólu brzucha czy krwawienia to lepiej szukać byle jakiego gina prywatnie niż jechać na oddział. Albo jechać i po badaniu się wypisać. Przy plamieniu tak naprawdę nic więcej nie mogą zrobić niż dać leki i obserwować czy plamienie wróci. A to można robić w domu. Ja tak miałam z ostrym bólem brzucha na początku tej ciąży i też się wypisałam, bo leżeć i oszczędzać się mogłam w domu.
-
MatyldaG wrote:dlatego ja chodze do gina ktory pracuje w naszym szpitalu, wiem że jakby cos mnie niepokoilo to jest tam codziennie od 7 do 15 i jade i uderzam bezposrednio do niego moze mi zrobic badanie bez przyjmowania na oddzial.
Mój też tak pracuje i jest tam ordynatorem ale raczej by mi badania bez przyjęcia nie zrobił.. Jeden kraj a różna polityka -
misia_ wrote:Mój też tak pracuje i jest tam ordynatorem ale raczej by mi badania bez przyjęcia nie zrobił.. Jeden kraj a różna polityka
moj tez ordynator, ale wiem ze robi bez przyjecia chyba ze nie wiadomo co się dzieje to pewnie najpierw przyjmuje ja na szczescie jeszcze tak do niego nie trafilam
-
Ja mam wrazenie, ze od paru dniu juz czuje mojego motylka
Te ruchy nie są wyrazne - takie muśnięcia, leciutki drgania, ale to chyba moja kruszynka
MatyldaG, severi, Klarcia, kr0pka, Fipsik, Magdzia88, taka_ja, kark, jenny88 lubią tę wiadomość
Tosiu czekamy na Ciebie
30 tc - 1430g 34tc- 2182g -
Dzień dobry! Ja jeszcze żadnych ruchów nie czuję
Załatwiliśmy dzisiaj sprawę mieszkania i mamy gdzie mieszkać od listopada! Pod Wrocławiem, trochę na zadupiu, ale cisza i spokój będą w cenie.Magdzia88, taka_ja, jenny88 lubią tę wiadomość
Misia ❤ 25.03.2017
Ciąża biochemiczna 05.03.2018