MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej
Ta pogoda mnie dobija
Dla mnie bez różnicy I czy II trymsetr, bo wcześniej się czułam dobrze i teraz też się czuje dobrze. Co do ruchów dziecka to poczułam szybciej niż z córką, tylko nisko i jak detektorem słucham ❤ to też nisko, a wcześniej lapałm wszystko wyżej. O jedynie ból głowy mi dokucza i to tyle.
Ja się cieszę, ze nie mam problemów z cerą w tej ciąży, w poprzedniej na policzku wyszła mi taka czerwona plama "typowo hormonalna"Teraz na szczęście jest super
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2016, 13:53
-
kr0pka wrote:Male_m ja mam podobnie ale mi ból wlazł tak jak pisałam z 3 tygodnie temu w okolicę poniżej pachwiny i udo.. i ja nie mogę siedzieć niestety przez to.. więc nie mogę się doczekac jak już będe miała wolne.. strasznie się męczę w robocie, czasem nawet idę do WC i po prostu stoję żeby odpocząć i choć na chwilę przestało boleć
To podobnie jak u mnie. Robisz coś z tym? Bo ja nawet nie bardzo mam pomysł co z tym zrobić. Położna mi sugerowała fizjoterapie, ale powątpiewam że to coś da.
Ja ustawowo obowiązkowy urlop mam od 20 stycznia... ale może jakimś cudem uda mi się wcześniej zwolnienie wynegocjować choć mocno w to powątpiewam -
male_m wrote:To podobnie jak u mnie. Robisz coś z tym? Bo ja nawet nie bardzo mam pomysł co z tym zrobić. Położna mi sugerowała fizjoterapie, ale powątpiewam że to coś da.
Ja ustawowo obowiązkowy urlop mam od 20 stycznia... ale może jakimś cudem uda mi się wcześniej zwolnienie wynegocjować choć mocno w to powątpiewam
Bardzo dobrze Ci zasugerowała. Musisz tylko znaleźć dobrego fizjoterapeutę, bo niestety nie wszyscy będą w stanie Ci pomóc. Popytaj znajomych, poczytaj na "znanym lekarzu" w swoim mieście. Może masz jakiś ucisk i trzeba to zdiagnozować, żebyś odczuła ulgę i poprawę. PowodzeniaSzczęśliwa mama Zuzi -
Hej Dziewczyny
Cóż za "Piękny" Poniedziałek. Muszę poszukać swoich kaloszy...
Dla mnie II trym. to na pewno dużo więcej energii, na początku ciągle bym spała. Codziennie musiałam pospać w dzień. A teraz nie mam takiej potrzeby.
Ale za to w nocy często się budzę, bo nie mogę znaleźć wygodnej pozycji do spania.
I trym. ogólnie nie dał mi za bardzo popalić, więc nie narzekam. Obecnie trochę czasem mnie mdli, czułość na zapachy została. Zwłaszcza wszystkie: proszki, płyny, mydła... Cały czas mam wrażenie, że wszędzie jest tego za dużo!
Problemy z cerą, jak były przed ciążą, tak cały czas są. I straszne wypadanie włosów. Wszędzie czytam, że moje włosy powinny lśnić, być gęste itd. A ja po prostu zbieram ich codziennie takie ilości ze szczotki, czy nawet przeczesując włosy palcami, że zaczynam się bać...
Chyba czuję od kilku dni Maleństwo, takie delikatne bąbelkowanie. Ale nie jest to regularne. Jednak mam nadzieję, że to Maleństwo i już niedługo będę je czuć częściej i "wyraźniej"
-
male_m wrote:To podobnie jak u mnie. Robisz coś z tym? Bo ja nawet nie bardzo mam pomysł co z tym zrobić. Położna mi sugerowała fizjoterapie, ale powątpiewam że to coś da.
Ja ustawowo obowiązkowy urlop mam od 20 stycznia... ale może jakimś cudem uda mi się wcześniej zwolnienie wynegocjować choć mocno w to powątpiewam
Ja tez nie za bardzo wiemu mnie jest ok tylko jak siedzę na kanapie itp. Jak powiedziałam lekarzowi to jedyne co powoedział, to że czasem ciężarne się na to skarża
-
nick nieaktualny
-
Paolina91 wrote:misia ja też mam wrażenie, że czasem czuje jak sie dzidziu obraca ale niedawno zwatpialam czy to on. Bo to dziwne uczycie w sumie dziwnie mocne i nawet bym powiedziala lekko boli. Doslownie jak by mi ktos macice na druga strone przekrecal. Tez tak to czujesz?
Niewiem jak to opisać, czuje wtedy takie mocniejsze uderzenie i takie jakby przesunięcie po skórze no poprostu jak by fikolka zrobił, ale raczej mnie to nie boli -
Kark- z tym sposobem na udostepnienie wykresu zeby podgladnac procenty jestes GENIALNAAAA! Dzieki
Lubię te procenty haha...
Misia- no moze przesadzilam ze to boli ale takie to u mnie malo przyjemne... Albo mam jakąś nadwrazliwa macice albo wyjatkowo niedelikatnego faceta w brzuchu ;P11.02.2016r Aniołek
-
Hej! Sto lat mnie u Was nie było. Miałam ciężki czas. Mnóstwo mdłości, stresów (bo wszystko wskazywało na to, ze znów mam zastój w nerce, ale na szczęście to nie to) i odechciewało mi sie w ogóle wchodzić w neta. Nawet w kalendarzu mało co zaznaczam.
Od września mój maluch poszedł do żłobka, więc do tego doszły chorobyMam już dość.
Z dobrych wiadomości, to w połowie wrzesnia miałam usg genetyczne i wszystko okBaaaardzo się cieszę
Następna wizyta 13.10.
Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku. Nawet nie próbuję nadrobić, bo nie mam szans
Buziaki i duuużo zdrówka dla każdej!kr0pka, m@rtynka, Magdzia88, Anita12, okano1, Fipsik, jenny88, taka_ja lubią tę wiadomość
-
milagro wrote:Ja też czuje się lepiej w II trymestrze głównie dlatego ze mdłości i wymioty przeszły i mam trochę więcej energii. Apetyt mam spory, piersi mnie raczej swedza niż bolą. Ruchy mojej bąbeliny czuje od dobrego tygodnia są delikatne ale nie da ich się pomylić z niczym innym. Na początku były bardzo nisko a teraz już sa trochę pod pepkiem.
Ale ostatnio meczy mnie kolka jelitowa w okolicy pępka z prawej strony. I tak się zastanawiam czy można w ciąży koper włoski i espumisan brac?
Espumisan można! W ogóle się nie wchłania, więc nic nie zaszkodzi. Espumisan to mój przyjaciel od dłuższego czasuAarizona, milagro lubią tę wiadomość
-
Aaa i widziałam, że gdzieś wcześniej była rozmowa na temat "parki". Otóż moja znajoma, jak sie jej zapytali czy nie żałuje, ze drugi chłopak, ze pewnie wolałaby, zeby była parka, to odpowiedziała: a co ja ich rozmnażać będę, że muszę mieć parkę?
Także myślę, że można szybko uciąć temat
Tylko mi zawsze złote myśli przychodzą 3 godziny po czasie
kr0pka, Mimi86, jenny88 lubią tę wiadomość
-
Magdzia88 wrote:A w ktorym tyg jestes?
Jutro zaczynam 16 tydz a zaczelam czuc tak w połowie 14 tyg. Moja druga ciaza i na dodatek jestem szczupła wiec to tez dlatego. Z corka czułam jakos miedzy 18 a 20 tyg bo tez do konca nie wiedzialam ze to ruchyMagdzia88 lubi tę wiadomość
Karolina12345 -
a ja się czuję chyba gorzej niż w pierwszym trymestrze.. tzn wymiotów, zgag itp. to od samego początku nie miałam. ale teraz już dwa razy po kilka dni pobolewały mnie plecy, w niedzielę w nocy zaczęło mnie szczypać i bałam się, że dostanę zapalenia pęcherza ale jakoś przeszło i wcinam żurawinę. muszę się jutro u gina spytać co z tym urofuraginum, czy można czy nie, jakby się coś działo. i jak się najem to mam czasem taki wzdęty twardy brzuch i czuję się jak balon...Dominik
-
u mnie drugi trymest lepszy ale tylko pod wzgledem tego ze nie wymiotuje, mdlosci mam nadal na szczescie nie caly dzien, glownie na glodniaka. Chociaz w ubieglym tygodniu jeszcze zdazylo mi sie heftnąc, ale mysle ze to tez przez bol gardla bo tylko nasilil mdlosci.
Poza tym nadal jestem spiaca, o 20 to juz leze w pidzamie pod kocem i jakby nie jakies serial w tv to pewnie bym zasnela. Drzemki po poludniu jak tylko moge to poproszeRano nie moge sie dobudzic.
Od siedzenia w jednej pozycji zaraz bola mie bardzo plecy, ogolnie siedze powyginana na wszystkie strony, w nocy czasami budzi mnie bol z boku brzucha jak za dlugo jestem w jednej pozycji msuze sie wtedy przewrocic na drugi bok i tak w kolko. Strach pomyslec co bedzie pozniej jak juz bandzioch calkiem wysadzi
Co do ruchow to czuje tylko takie babelkowanie ale to raczej bardzo nieregularne, czasami mam wrazenie ze caly dzien,a sa dni ze w ogole.
Lekarz pytal mi sie czy juz czuje ruchy i mówił ze te babelki to moge byc dzieciaki, ale tez nie na 100% głownie czuje to zaraz pod pepkiem. Przy ostatnim usg jeden dziec mial swoje giry juz wysoko nad pepkiem, wiec moze lada chwila kopniaczki poczuje
Ciekawe jak bedzie w trzecim trymestrze ponoc tez potrafi dac w koscMagdzia88, Mimi86 lubią tę wiadomość
-
malaczarna07 wrote:a ja się czuję chyba gorzej niż w pierwszym trymestrze.. tzn wymiotów, zgag itp. to od samego początku nie miałam. ale teraz już dwa razy po kilka dni pobolewały mnie plecy, w niedzielę w nocy zaczęło mnie szczypać i bałam się, że dostanę zapalenia pęcherza ale jakoś przeszło i wcinam żurawinę. muszę się jutro u gina spytać co z tym urofuraginum, czy można czy nie, jakby się coś działo. i jak się najem to mam czasem taki wzdęty twardy brzuch i czuję się jak balon...
Urofuraginum - nie wiem, oddałam mamieteraz, jak czuje tylko, że coś może być nie tak, to Żuravit i się sprawa "naprawia".
malaczarna07 lubi tę wiadomość
-
MatyldaG wrote:Od siedzenia w jednej pozycji zaraz bola mie bardzo plecy, ogolnie siedze powyginana na wszystkie strony, w nocy czasami budzi mnie bol z boku brzucha jak za dlugo jestem w jednej pozycji msuze sie wtedy przewrocic na drugi bok i tak w kolko. Strach pomyslec co bedzie pozniej jak juz bandzioch calkiem wysadzi
Czasem to M nie może wyjść z podziwu, że potrafię takie pozy przybierać na kanapie i podsuwa mi pufkę z jednej, drugiej strony i się zastanawia, czy aby na pewno tak jest mi wygodnie?
No i w nocy też się wiercę. I faktycznie, co to będzie dalej.... ?MatyldaG lubi tę wiadomość
-
Ja czuje sie inaczej niz w 1 trym. Mdłości i notoryczna sennosc minęły na rzecz koszmarnych boli głowy i ciągnięcia w pachwinach. Zupelnie jak w pierwszej ciazy. Teraz dodatkowy bonus to niewyobrażalnie maly pęcherz. Jak przed ciąża moglam co 5/6 godzin leciec siusiu to teraz co 2 h to max. Najgorzej oczywiście w nocy.
-
Teraz się powinnyśmy cieszyć najbardziej tym stanem, bo 8-9 miesiąc już jest ciężko. Ja nie mogłam już pod końcówkę spać, nie dość że niewygodnie, dziecko się rozpycha, mnie tak żebra bolały, siedzieć się nie da, stać też. Ja to już pod końcówkę byłam tak zmęczona, ze marzyłam o porodzie
I zgaga, która mi towarzyszyła to byla jakąś maskara