MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny zobaczcie sobie grupy na facebooku np. Wózki naszych pociech, wózki dziecięce kupno, sprzedaż.
Oglądam tam te ogłoszenia i naprawdę w idealnym stanie jest większość. Matylda ostatnio nawet mi się w oczy rzucił bliźniaczy. Może akurat któraś tam coś znajdzie
Aniołek 03.2016
Dziewczynka 23.02.2017
Trzecia ciąża - tp. 28 listopad 2018 -
Englein wrote:Balladyna, jakie Ty masz do siebie polaczenie? Bo ostatnio cos pisalas o 2 samolotach . Jak znioslas powrotny lot?
My lecimy do Pl w czwartek na weekend...i co prawda to tylko 2h ale wizja chodzenia do tego wc mnie przeraza. Nie lubie ubikacji w samolotach...Co prawda,kiedy lecielismy latem na szczescie nie bylo takiej koniecznosci, czulam sie ok i w trakcie i po. Mam nadzieje,ze nie przypaleta sie zadne przeziebienie przez te "czysta" klimatyzacje w samolocie...
Ja latam do Warszawy i z Warszawy do Wrocławia. Latam LOTem to miejsca jest więcej niż w ryanairze i zawsze pomocna załoga. Dobrze mi się leciałoStresowanie się do przodu, tylko zaszkodzi maluchowi!
Ah ah! Witam się w 18tygodniu!
Magdzia88, Englein, Anita12, Klarcia, czirisz, taka_ja, kr0pka lubią tę wiadomość
Misia ❤ 25.03.2017
Ciąża biochemiczna 05.03.2018 -
Witajcie! Wy tesknicie za mężami a mój wyjątkowo cały tydzień był w domu, w tamtym miał urlop a dziś go ścigneli do pracy i nawet się ucieszylam bo już zaczął mi grać na nerwach
.
Jeśli chodzi o USG 4D to ja miałam takie zrobione na chwilę przed porodem. Mój lekarz ma odpowiedni sprzęt i w tamtej ciąży dwa razy dostałam takie zdjęcie w cenie wizyty. Takze czekam kiedy tym razem będzie pierwsze. -
A ja poczytałam, przemyślałam sprawę i nie będę robić usg 4d, bo według najnowszych badań jest niebezpieczne. Nawet zalecają unikanie w ciąży zabiegów ultradźwiękowych u dentysty u kosmetyczki a nawet klimatyzacji ultradźwiękowej. Także sobie daruję jak nie ma wskazań.
-
nick nieaktualnyEnglein wrote:8kolezanka poszla w 30tc i okazalo sie,ze na tym etapie maluch jest juz za duzy i nie widac wszystkiego dokladnie. O ile dobrze pamietam, to mowila wtedy cos o max 26tc. Pozniej, to kwestia obrocenia sie dziecka na wprost sondy usg. Tak jej tlumaczyla gin.
Córke braliśmy na każde usg od 15tc. Dopiero po 30 tygodniu stwierdziła, że wreszcie widzi braciszka, a nie ludka z plasteliny(na zwykłym usg to wogóle nic nie widziała, mimo, że nie raz było wyraźnie widać buzię, usta, itd. i jej to pokazywaliśmy palcem na ekranie)
Magdzia88, m@rtynka, Klarcia, Anita12, Marynia991, Angie 232, taka_ja, Wonderwall, Englein, severi, Mimi86 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny....tez tak miewacie???
Od pon mam lekkie klucia w spojeniu lonowym. Jakby w kosci w srodku noo w pipce jakby...sama nie wiem chwilami mam wrazenie ze boli mnie tez kosc ogonowa..biodra...promieniuje na uda ...pachwiny tez od czasu do czasu..pisalam do gina....trudno mu bez badania stwierdzic....(wiadome) ale kazal 3x dziennie wapno i nospe a jak nie przejdzie jechac na badanie....
-
Magdzia88 to może być zupełnie naturalne. Też tak miałam w pierwszej ciąży. Teraz jeszcze nie mam, ale może dlatego, że brzuch jeszcze mały, albo już po tej pierwszej ciąży mam wszystko bardziej porozciągane
Zależy też jak mocny jest to ból. Czy jest to tylko dyskomfort czy musisz brać coś przeciwbólowego? Masz problem żeby stanąć na jednej nodze? Bo może to też oznaczać rozchodzenie się spojenia łonowego, ale wtedy to nawet chodzenie sprawia problemy.
Fipsik lubi tę wiadomość
-
Magdzia88 wrote:Hej dziewczyny....tez tak miewacie???
Od pon mam lekkie klucia w spojeniu lonowym. Jakby w kosci w srodku noo w pipce jakby...sama nie wiem chwilami mam wrazenie ze boli mnie tez kosc ogonowa..biodra...promieniuje na uda ...pachwiny tez od czasu do czasu..pisalam do gina....trudno mu bez badania stwierdzic....(wiadome) ale kazal 3x dziennie wapno i nospe a jak nie przejdzie jechac na badanie.... -
A ja sobie dziś trzasnęłam fotkę mojego brzucha, który na moje ciągle jest ciążą spożywczą i chyba wcale się nie powiększa...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ea771cd5966c.jpgMagdzia88, anuschka, Anita12, m@rtynka, Angie 232, milagro, MatyldaG, taka_ja, nataliad, Marrtusia, okano1, Czarnuszka, Fipsik, PetitQa, Wonderwall, czirisz, kr0pka, severi, Mimi86 lubią tę wiadomość
-
Kasiula33 wrote:Magdzia88 to może być zupełnie naturalne. Też tak miałam w pierwszej ciąży. Teraz jeszcze nie mam, ale może dlatego, że brzuch jeszcze mały, albo już po tej pierwszej ciąży mam wszystko bardziej porozciągane
Zależy też jak mocny jest to ból. Czy jest to tylko dyskomfort czy musisz brać coś przeciwbólowego? Masz problem żeby stanąć na jednej nodze? Bo może to też oznaczać rozchodzenie się spojenia łonowego, ale wtedy to nawet chodzenie sprawia problemy.
-
Magdzia88 wrote:Hej dziewczyny....tez tak miewacie???
Od pon mam lekkie klucia w spojeniu lonowym. Jakby w kosci w srodku noo w pipce jakby...sama nie wiem chwilami mam wrazenie ze boli mnie tez kosc ogonowa..biodra...promieniuje na uda ...pachwiny tez od czasu do czasu..pisalam do gina....trudno mu bez badania stwierdzic....(wiadome) ale kazal 3x dziennie wapno i nospe a jak nie przejdzie jechac na badanie....
Może też dzidziuś jest nisko i jakoś ci uciskał skoro ten ból promieniował. Bez stresów :*Aniołek 03.2016
Dziewczynka 23.02.2017
Trzecia ciąża - tp. 28 listopad 2018 -
Kasiula33 wrote:Klarcia - jak na 16 tydzień to całkiem ładny brzuszek
U mnie 3 tygodnie temu prawie nic nie było widać.
-
Klarcia wrote:A ja sobie dziś trzasnęłam fotkę mojego brzucha, który na moje ciągle jest ciążą spożywczą i chyba wcale się nie powiększa...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ea771cd5966c.jpg
mam bardzo podobny ciążowy brzuszekKlarcia lubi tę wiadomość
Dominik
-
Magdzia, u mnie wczoraj to samo..
biorąc pod uwagę, że w tym samym czasie wiele z nas ma podobne objawy, ja nie panikuję bo to nic nie da. Wczoraj miałam twardawy brzuch, czułam się tam spięta, i około minuty kuło mnie podobnie jak Ciebie. Może napiszę do mojego gin tylko w celach informacyjnych bo raczej nie obawiam się zbytnio.
Co do bakterii w moczu to miałam Wam napisać wczoraj, ale migrena mi wyskoczyła.. moim zdaniem również może mieć to ze źle pobraną próbką. Ja kiedyś w szpitalu oddałam złą próbkę i Pani na spokojnie poinformowała mnie, że wykryto dużo bakterii i pewnie źle to zrobiłam.. wstyd jak cholera, ale kolejna okazała się dobra
ja zaczęłam pić 100% sok z żurawiny, bo mnie tak przewiało w pasie, że wolałam dmuchać na zimne. Po weekendzie idę na mocz, krew i enzymy wątrobowe, więc zobaczę co tam słychać w badaniach.Szczęśliwa mama Zuzi -
Paolina91 wrote:A orientujecie sie czy lepszy jest sok czy podjadanie suszonej zurawiny? Czy to ogolnie bez znaczenia...
Ja bym powiedziała, że sok, bo ciężko jest dostać suszoną żurawinę, zazwyczaj jest suszona i mocno słodzona...a po co się niepotrzebnie taką ilością cukru faszerować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2016, 10:26
-
Czesc dziewczyny ja juz na odpoczynku u rodzicow, czuje sie jak w sanatorium
tylko ze mam do towarzystwa moje dwa yorki ktore mnie nie odstepuja na krok
nie wzielam swojej poduchy ciazowej i powiem ze ciezko bylo mi sie ulozyc ;/
PRZYPOMINAM O ZAPROSZENIACH DO PRZYJACIOLEK, czekam do dzisi sama tez zaczynam rozsylac do zapominalskich
Klarcia lubi tę wiadomość