MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Wonderwall wrote:ja załozyłam dziś podwójne getry ciążowe i to te ocieplane
dobrze ze wziełam w dwóch rozmiarach to te wieksze bez problemu naciagnełam na mniejsze, a było 6stopni na dworze.
Jak będzie -10 to chyba na to spodnie jeszcze założę, o ile sie zmieszczą
A podobno kobietom w ciąży ciągle ciepło jestJa też jestem zmarzluch Ale rajstopy pod spodnie u mnie nie są rady ciągle by by mnie coś uwieralo. Ja zakładam poprostu dłuższy sweter i płaszcz taki żeby mi nerki zakrylo
Tosiu czekamy na Ciebie
30 tc - 1430g 34tc- 2182g -
Marrtusia wrote:Dziewczyny,ponawiam pytanie, czy czujecie jakiś ból brzucha/pachwin? Ja od paru dni mam takie nieprzyjemne, bolesne rozpieranie w podbrzuszu i trochę się martwię. Wizyta dopiero w piątek.
ale za bardzo nic nie pomogę wiecej, bo nie wiem co to może być
-
Angie 232 wrote:ja już też mam za sobą getry pod spodniami, więc witaj w klubie!
malaczarna- w balerinach??? jejku, ja bym Cię po tyłku przetrzepałaale zazdroszczę takiej ciepłoty ciała, mnie nie ma co chyba grzać bo szczupła jestem ;/
Angie 232 lubi tę wiadomość
-
malaczarna07 wrote:ja nie mam, ostatnio tak o tym twardnieniu brzucha myślałam ale u mnie to raczej po jedzeniu jest twardy ale to wysoko, zaraz pod biustem więc tam chyba może sobie być twardy
Mam tak samo jak Ty, że po jedzeniu jest twardy od pępka w górę.
Co do rajstop to ja latam w sukienkach często ale jeszcze ciążowych nie kupowałam, puki co noszę normalne na bioderkach, kupię sobie też o rozmiar większe by dalej nosić je na biodrach pod brzuszkiem a jak już takie będą złe to w końcu kupie ciążowe 40den. Pod spodnie nigdy nie wkładałam rajstop i teraz tez nie zamierzam. Puki co to mam tylko getry ciążowe ale nie ocieplane. Planuję kupić sobie jedna parę jeansów ciążowych, asymetryczny płaszczyk za tyłek i jakoś zimę przelatam, troszkę w getrach trochę spodniach i sukienkach też -
Marrtusia wrote:Dziewczyny,ponawiam pytanie, czy czujecie jakiś ból brzucha/pachwin? Ja od paru dni mam takie nieprzyjemne, bolesne rozpieranie w podbrzuszu i trochę się martwię. Wizyta dopiero w piątek.
A sprobuj wypic napar z rumianku lub kopru pare razy...albo espumisan. Jesli zauwazysz roz ice, to moze faktycznie wzdecia. -
milagro wrote:A podobno kobietom w ciąży ciągle ciepło jest
Ja też jestem zmarzluch Ale rajstopy pod spodnie u mnie nie są rady ciągle by by mnie coś uwieralo. Ja zakładam poprostu dłuższy sweter i płaszcz taki żeby mi nerki zakrylo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2016, 14:16
-
Anita, a masz niedociśnienie? bo uczucie zimna może mieć z tym bezpośredni związek; ja np. mam niedociśnienie, choć w ogóle tego teraz nie kontroluję bo całkiem nieźle się czuję, ale na dworze zamarzam i jak się porządnie nie osłonię to potem mam duuży dyskomfort.
MARTUSIA- co do bólu brzucha i pachwin to ja też miewam ale najczęściej pomaga mi położenie się na brzuchu z nogami podpartymi lub na piłce, by były wyżej niż linia bioder. Wizytę mam w poniedziałek więc jeszcze trochę czasu i będę obserwować, tylko ja nie określiłabym tego jako bolesne. Każda z nas ma inną granicę bólu i ciężko jednoznacznie odpowiedzieć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2016, 14:43
Szczęśliwa mama Zuzi -
Angie 232 wrote:Anita, a masz niedociśnienie? bo uczucie zimna może mieć z tym bezpośredni związek; ja np. mam niedociśnienie, choć w ogóle tego teraz nie kontroluję bo całkiem nieźle się czuję, ale na dworze zamarzam i jak się porządnie nie osłonię to potem mam duuży dyskomfort.
A kiedyś czytałam, że odczucie bolesnego chłodu jest tez przy tym jak nadnercza coś nie tak funkcjonują. Ja problemy z zimnem mam od lat. Ale na upały też jestem wrażliwa.
-
A te 120/80 to jest chyba dobrym wskaźnikiem.. czy kobiety w ciąży mają inne granice bezpiecznego ciśnienia?
o nadnerczy nikt mi nigdy nie mówił, tylko zawsze mi podkreślano niedociśnienie więc nie będę teraz już w tym dłubać, po wszystkim się temu przyjrzę.
ja na upały też jestem wrażliwa, nie lubię ani zimna ani gorąca, najlepiej neutralne 24-26 st.Cel
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2016, 14:48
Szczęśliwa mama Zuzi -
A ja czekam właśnie na swojego schabowego z kapusta zasmazana
Czuje ze mnie rozkłada oczami mi już ten katar zaczyna wychodzić. A zimno mi strasznie a mam nadciśnienietaka_ja lubi tę wiadomość
-
Marrtusia wrote:Dziewczyny,ponawiam pytanie, czy czujecie jakiś ból brzucha/pachwin? Ja od paru dni mam takie nieprzyjemne, bolesne rozpieranie w podbrzuszu i trochę się martwię. Wizyta dopiero w piątek.
-
MatyldaG wrote:A ja czekam właśnie na swojego schabowego z kapusta zasmazana
Czuje ze mnie rozkłada oczami mi już ten katar zaczyna wychodzić. A zimno mi strasznie a mam nadciśnienie
Smacznego! ja mam ochotę na smażone frytki i może też jakiś kotlecik?
Aarizona- co do tego wzgórka łonowego to ja chyba zaczynam czuć takie przytępione kłucie, raz na jakiś czas i cisza, potem znów.. mi zaraz na myśl przychodzi ta nieszczęsna szyjka, bo nie wiem czy ona się czasem nie skraca czy to faktycznie fizjologia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2016, 15:09
MatyldaG lubi tę wiadomość
Szczęśliwa mama Zuzi -
nick nieaktualnyMatyldaG wrote:A mnie się właśnie zapas skończył i mam już depresję :p
Mam w domu specjalną szufladę przeznaczoną tylko na słodkości. Ostatnio pokochałam Milka Bubbly Carmel
Angie 232 wrote:Dziewczyny, jakie rajstopy ciążowe będziecie wkładały na taką jesienną pogodę ale nie do sukienki, tylko bardziej pod spodnie (chodzi o grubość den)?
chcę sobie kupić ale zastanawiam się, jaka grubość będzie najlepsza..
no i czas wymienić bieliznę bo uwierają mnie majty a tego jest tyle, że zgłupieć można ;/ macie jakiś dobry sklep internetowy?
Martusia mnie boli zazwyczaj wszystko bardziej jak zaczynam nowy tydzień - jeśli rozpoczął się w piątek - to zazwyczaj mam gorszą niedzielę lub poniedziałek. Wczoraj jak się układałam znowu zakuło mnie mocno jak poprzednim razem gdzie mi dupka zapisali. Już myślałam, że znowu zgniotłam dziecko. Wczoraj wręcz twarde coś mi się zrobiło zaraz między brzuchem a lewym jajnikiem. Nie sądzę by to było Małe, bo ruszało się po drugiej stronie. Chociaż szczerze nie wiem jak teraz długie jest, więc może tam była głowa, a ruszały się nogi.MatyldaG lubi tę wiadomość
-
Angie 232 wrote:Smacznego! ja mam ochotę na smażone frytki i może też jakiś kotlecik?
Aarizona- co do tego wzgórka łonowego to ja chyba zaczynam czuć takie przytępione kłucie, raz na jakiś czas i cisza, potem znów.. mi zaraz na myśl przychodzi ta nieszczęsna szyjka, bo nie wiem czy ona się czasem nie skraca czy to faktycznie fizjologia. -
Niedocisnienie to ja chyba mam. Mierze od dwóch dni i wacha się w granicach 80/45 - 90/60. Generalnie zawsze miałam niskie (90/60) Ale momentami ciśnieniomierz pokazuje mi błąd bo wychodzi tak niskie. A dziś w dobrych radach od Belly pisali że spadek ciśnienia w tym okresie ciąży jest normalny. Więc nie wiem czy się martwić.
-
nataliad wrote:Niedocisnienie to ja chyba mam. Mierze od dwóch dni i wacha się w granicach 80/45 - 90/60. Generalnie zawsze miałam niskie (90/60) Ale momentami ciśnieniomierz pokazuje mi błąd bo wychodzi tak niskie. A dziś w dobrych radach od Belly pisali że spadek ciśnienia w tym okresie ciąży jest normalny. Więc nie wiem czy się martwić.
A jak ginekolog ci mierzy ciśnienie to te masz takie niskie? Warto może mu wspomnieć o tym to Ci powie czy to dobrze czy nie. Ja ostatnio miałam 135/75 wiec podwyższone. Przed ciążą zawsze miałam książkowe ciśnienie. -
Ja w ogole nie cierpie rajstop, jak juz chodze to wlasnie w takich grubszych czyli 40 ale to do sukienek i najepiej w kolorze czarnym. Ciązowych bym nie zalozyla ani rajstop ani spodni ani niczego bo zle bym sie w tym czuła. Ja zamowilam sobie dzisiaj 3 pary leginsow Push up z Calzedoni takich zwyklych modelujacych w jakich do teraz chodzilam tylko ze w roznych kolorach bo mam tylko czarne i gramatowe
nawet rozmiaru wiekszego nie kupuje bo nie widze takiej potrzeby:-)
Na ta chwile chodze w bezrekawniku bo ja jakos malo chodze w kurtkach i pewnie zaczne chodzic w listopadzie.
Ja ogolnie nie choruje wiec do samochodu to nawet mi sie nie chce ubierac za bardzo
.Ewa lubi tę wiadomość
Karolina12345 -
Czarnuszka wrote:A jak ginekolog ci mierzy ciśnienie to te masz takie niskie? Warto może mu wspomnieć o tym to Ci powie czy to dobrze czy nie. Ja ostatnio miałam 135/75 wiec podwyższone. Przed ciążą zawsze miałam książkowe ciśnienie.
Zawsze mam mierzone na wizytach i wychodzi około 100/60. Może przez stres. Miałam się ostatnio pytać o to ciśnienie Ale zapomniałam. A zaczęłam mierzyć regularnie dopiero od dwóch dni.
Co do rajstop to mnie już zwykłe cisna. Dostałam ciążowe chyba 40 den z rossmana i dzisiaj pierwszy raz założyłam. Ogólnie są ok ale jak dla mnie to jakby za krótkie. Troszkę mi wiszą w kroku. A mam 170 cm wzrostu więc nie jakoś super dużo.
-
nick nieaktualnyMatylda-smacznego:) ja wchłonełam pierogi ruskie ze śmietaną no dałam czadu miała być dieta i to ile ale tak na dworze zimno na kolacje troche przystopuje już coś zdrowiej tak wam zazdroszcze braku klopotów z figurą ja całe życie na diecie
no teraz to nie to już tyje a i przy kasie w kaufland już kinder bueno wchlonełam dobrze że dziś miałam dużo ruchu:)) Mój mąż ma w szafce ze słodyczami wszystko co popadnie niestety dla mnie.
Co do rajstop ja nie noszę mi ciepło jest ogólnie nie potrzebuje i nie przepadam moja mama jest miłośniczka spódniczek rajstop a ja nieee:))
Ja bóle pachwin takie fest rozchodzenie się czułam około 30 tc ale to bardzo nieprzyjemne było..Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2016, 15:47
MatyldaG lubi tę wiadomość
-
nataliad wrote:Zawsze mam mierzone na wizytach i wychodzi około 100/60. Może przez stres. Miałam się ostatnio pytać o to ciśnienie Ale zapomniałam. A zaczęłam mierzyć regularnie dopiero od dwóch dni.
Co do rajstop to mnie już zwykłe cisna. Dostałam ciążowe chyba 40 den z rossmana i dzisiaj pierwszy raz założyłam. Ogólnie są ok ale jak dla mnie to jakby za krótkie. Troszkę mi wiszą w kroku. A mam 170 cm wzrostu więc nie jakoś super dużo.
a te rajstopy nie mają klasycznych rozmiarów: S, M, L itd i do tego panel?
bo może nie zerknęłaś i wzięłaś mniejsze, niż zazwyczaj chodziłaś..
ja się jutro wybiorę do rossmanna i zerknę czy jest gatta a jak nie to wypróbuję takie, jakie tam mają.Szczęśliwa mama Zuzi