MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Vaina wrote:Powoli przymierzam się do kupna łóżeczka Już byłam bardzo mocno nastawiona na łóżeczko klupuś http://www.klups.pl/produkty/bez-kategorii/lozeczko-safari-zyrafka-z-pojemnikiem/ ale poczytałam opinie i są tragiczne ponoć bardzo nietrwałe i szybko się rozpadają. A jeżeli brzdąc bedzie miał charakter po mamusi to rozpadnie się mega szybko.
Polecacie coś? szczególnie te z was które juz maja łózeczka, albo mają znajomych zadowolonych z własnych. A może któraś coś czytała -
Angie 232 wrote:Dziewczyny a stosowałyście Amol do rozgrzania środkowej części pleców przy bólach?
nie wiem czy to bezpieczne a nadciągnęłam sobie przez weekend i nie mogę spać ;/
-
nick nieaktualny
-
Jestem po wizycie. Wszystko w jak najlepszym porzadku z dzieckiem i dziewczynka zostaje dziewczynka i juz raczej nic tam sie nie zmieni bo było widać ewidentnie. Jupi. A ja mam cisnienie podwyzszone kontrolowalam caly czas i jak tylko przekroczy 140/80 to mam sie kontaktować z nim. A teraz jeszcze mam zrobić EKG. Skierowanie na obciążenie glukoza dostałam
taka_ja, m@rtynka, milagro, PetitQa, Englein, kr0pka, Nadiii, Mimi86, chloet, Malwinka, Anita12, Vaina, severi, Fedra, fantasmagoriia lubią tę wiadomość
-
Ja miałam pierwsze łóżeczko klips z szufalada i było dobre. Wydaliśmy dla brata meza i kolejne dziecko z niego korzysta. Teraz tez kupiłam z klups. Ja mam dzisiaj tez wysokie cieśnienie i puls 130-145/70-95 tak mi się wacha cały dzień a puls od 102-115
-
Dziewczyny ja mieszkam w Oleśnicy i nigdy nie słyszałam złej opinii o naszej porodówce 80%lekarzy jest z Wrocławia (w tym ordynator)... mnóstwo kobiet przyjeżdża z Wrocławia do nas położne i pielęgniarki na noworodkach to cudowne kobiety no i rzeczywiście otwierają u nas pokój narodzin... z kanapą dla partnera/ męża, wygodnym łóżkiem, tv, radio, łazienką... super opcja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2016, 19:24
-
Crisperss wrote:Dziewczyny ja mieszkam w Oleśnicy i nigdy nie słyszałam złej opinii o naszej porodówce 80%lekarzy jest z Wrocławia (w tym ordynator)... mnóstwo kobiet przyjeżdża z Wrocławia do nas położne i pielęgniarki na noworodkach to cudowne kobiety no i rzeczywiście otwierają u nas pokój narodzin... z kanapą dla partnera/ męża, wygodnym łóżkiem, tv, radio, łazienką... super opcja
To masz szczescie
Ja z Wroclawia, pelno porodowek a ja dalej nie wiem gdzie sie wybiore... -
taka_ja wrote:To masz szczescie
Ja z Wroclawia, pelno porodowek a ja dalej nie wiem gdzie sie wybiore...
Oj nie tak pełno. Zaledwie 3 porodówki + 1 prywatna na tak wielkie miasto. I z tego, co czytam na grupie na FB (Gdzie rodzić we Wrocławiu) np. w tym momencie wszystkie są przepełnione i często odsyłają rodzące z zaczynającą się akcją do innych placówek.
Ja też nie mam pojęcia, który szpital wybiorę. Na dzień dzisiejszy najmniej skłaniam się ku Borowskiej (choć mam tam najbliżej) - więc zostaje Kamieńskiego albo Brochów. -
taka_ja wrote:Dzieki Martynka
A wiesz jak sie zaprasza do przyjaciolek? Bo ja tego nie ogarniam
Klikasz na Avatarek (zdjęcie przy nicku) i powinno Ci wyskoczyć okienko, na dole chyba jest napisane "Dodaj do przyjaciółek" albo "Zaproś"Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2016, 19:49
taka_ja lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Jestem przyszłą lutową mamusią. Pozwoliłam sobie do Was zajrzeć ponieważ mam problem z nadciśnieniem. Czy znajdę tu mamę która ma taki sam problem? W lutowym wątku na razie tylko ja mam ten problem. Od 16 tc biorę dopegyt, obecnie 3 x 1. Przed braniem leków miałam ciśnienie 158 na 88. Do tej pory było ok. Chociaż u lekarza mam nadal podwyższone. Lekarz z uporem maniaka wysyła mnie do szpitala a tam z uporem maniaka odsyłają mnie do domu, ich zdaniem samo ciśnienie 148/79 nie jest wskazaniem do hospitalizacji. Dzisiaj od 12 do 18 miałam ciśnienie 152/86, mam zawroty głowy. Dopiero powzięciu dodatkowej tabletki ciśnienie trochę spadło. Jestem przerażona. Dziewczyny z takim problemem jak to jest u Was? -
mmonis wrote:Cześć dziewczyny
Jestem przyszłą lutową mamusią. Pozwoliłam sobie do Was zajrzeć ponieważ mam problem z nadciśnieniem. Czy znajdę tu mamę która ma taki sam problem? W lutowym wątku na razie tylko ja mam ten problem. Od 16 tc biorę dopegyt, obecnie 3 x 1. Przed braniem leków miałam ciśnienie 158 na 88. Do tej pory było ok. Chociaż u lekarza mam nadal podwyższone. Lekarz z uporem maniaka wysyła mnie do szpitala a tam z uporem maniaka odsyłają mnie do domu, ich zdaniem samo ciśnienie 148/79 nie jest wskazaniem do hospitalizacji. Dzisiaj od 12 do 18 miałam ciśnienie 152/86, mam zawroty głowy. Dopiero powzięciu dodatkowej tabletki ciśnienie trochę spadło. Jestem przerażona. Dziewczyny z takim problemem jak to jest u Was?
Może warto zasięgnąć opinii innego ginekologa lub kardiologa? -
mmonis wrote:MatyldaG dzięki za odpowiedź. Mam echo serca i wizytę u kardiologa 3 listopada to dopytam. Chyba za dużo się na ten temat naczytałam. Mały rozwija się prawidłowo ruchy też w normie. Stara baba a taka panikować ech...
-
chloet wrote:Oj nie tak pełno. Zaledwie 3 porodówki + 1 prywatna na tak wielkie miasto. I z tego, co czytam na grupie na FB (Gdzie rodzić we Wrocławiu) np. w tym momencie wszystkie są przepełnione i często odsyłają rodzące z zaczynającą się akcją do innych placówek.
Ja też nie mam pojęcia, który szpital wybiorę. Na dzień dzisiejszy najmniej skłaniam się ku Borowskiej (choć mam tam najbliżej) - więc zostaje Kamieńskiego albo Brochów.
Chloet jeszcze jest Chałubińskiego - kliniki. Ja coraz bardziej o tym mysle... a dlaczego nie chcesz na borowskiej? -
nick nieaktualnyDziewczyny, miewacie problemy wieczorami z "nadętym" brzuszkiem? Od jakiegoś czasu wieczorem mój brzuch robi się jak balon, jakby miał zaraz pęknąć, nadęty, ciężki i twardy. Wspomniałam ostatnio swojemu gin, powiedział, że to normalne i zalecił espumisan albo herbatkę koperkową. Dopiero dziś wziełam pierwszy raz 1 tabl. esmupisan, zobaczymy..