MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Melduje sie po wizycie
Potwierdzono u Nas dziewczynke wiec to raczej na 100% jak to gin określił niechce być inaczej pozatym rośnie zdrowo przynajmniej gin nic nie mówił...
Nadal mam badać cukier na czczo i kontrolować tarczyce ale juz sie przyzwyczaiłam
A teraz ide nadrabiać bo widze sporo tegoseveri, taka_ja, wolfik25, Klarcia, m@rtynka, MatyldaG, befra, Anita12, Vaina, milagro, jenny88, PetitQa, ewa81, Nadiii, kr0pka, Englein, Mimi86 lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
taka_ja wrote:Klarcia dopiero zobaczylam zaproszenie. Przepraszam ale nie zagladalam wczesniej do innych zakladek. Przyjelam dzieki
Kobitki jak sie wysyla wiadomosc prywatna do kogos? Potrzebuje skontaktowac sie z czirisz i nie wiem jak -
mmonis wrote:Cześć dziewczyny
Jestem przyszłą lutową mamusią. Pozwoliłam sobie do Was zajrzeć ponieważ mam problem z nadciśnieniem. Czy znajdę tu mamę która ma taki sam problem? W lutowym wątku na razie tylko ja mam ten problem. Od 16 tc biorę dopegyt, obecnie 3 x 1. Przed braniem leków miałam ciśnienie 158 na 88. Do tej pory było ok. Chociaż u lekarza mam nadal podwyższone. Lekarz z uporem maniaka wysyła mnie do szpitala a tam z uporem maniaka odsyłają mnie do domu, ich zdaniem samo ciśnienie 148/79 nie jest wskazaniem do hospitalizacji. Dzisiaj od 12 do 18 miałam ciśnienie 152/86, mam zawroty głowy. Dopiero powzięciu dodatkowej tabletki ciśnienie trochę spadło. Jestem przerażona. Dziewczyny z takim problemem jak to jest u Was? -
Nadiii wrote:Dziewczyny, miewacie problemy wieczorami z "nadętym" brzuszkiem? Od jakiegoś czasu wieczorem mój brzuch robi się jak balon, jakby miał zaraz pęknąć, nadęty, ciężki i twardy. Wspomniałam ostatnio swojemu gin, powiedział, że to normalne i zalecił espumisan albo herbatkę koperkową. Dopiero dziś wziełam pierwszy raz 1 tabl. esmupisan, zobaczymy..
też tak mam... wczoraj to aż mój mąż oczy zrobił jak zobaczył mój brzuchDominik
-
nick nieaktualnychloet wrote:Oj nie tak pełno. Zaledwie 3 porodówki + 1 prywatna na tak wielkie miasto. I z tego, co czytam na grupie na FB (Gdzie rodzić we Wrocławiu) np. w tym momencie wszystkie są przepełnione i często odsyłają rodzące z zaczynającą się akcją do innych placówek.
Ja też nie mam pojęcia, który szpital wybiorę. Na dzień dzisiejszy najmniej skłaniam się ku Borowskiej (choć mam tam najbliżej) - więc zostaje Kamieńskiego albo Brochów.
Można też jechać do Oławy, Trzebnicy czy Oleśnicy Także wybór jest, tylko co to za wybór jak np Cię będą odsyłać gdzieś indziej... -
Mi sie wydaje ze powinno sie rodzic w szpitalu w ktorym pracuje lekarz prowadzacy ciąze, bo jest wtedy inaczej.
Wiadomo sa lekarze ktorzy nie pelnia juz dyzurow w szpitalach ale ja akurt na to najbardziej patrzylam przy wyborze lekarza.Klarcia, kr0pka lubią tę wiadomość
Karolina12345 -
Karolina12345 wrote:Mi sie wydaje ze powinno sie rodzic w szpitalu w ktorym pracuje lekarz prowadzacy ciąze, bo jest wtedy inaczej.
Wiadomo sa lekarze ktorzy nie pelnia juz dyzurow w szpitalach ale ja akurt na to najbardziej patrzylam przy wyborze lekarza.Karolina12345, kr0pka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA moim zdaniem jak kimś opiekuja sie lepiej a kims gorzej, bez względu na powód to jest coś nie tak, bo każdą z nas obowiązują te same standardy... Bez przesady, akurat u swojej lekarki w szpitalu rodzić nie planuje, bo co z tego, że ona jest super, jak reszta szpitala i obsługi mi nie odpowiada.
Szpital wybieram na podstawie tego co oferuje, a gdzie wyląduję na koniec to i tak okaże się w praniu.m@rtynka, Fedra, coffee lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry u nas kolejny dzień bez deszczu, od razu jakoś lepiej wstaje się. No i bobas coraz częściej dalej o sobie znać ulubiona pora to oczywiście późny wieczór, tak jak robiło to rodzeństwo Miłego dnia!!
taka_ja, monia99 lubią tę wiadomość
--
Mateusz 23.08.2018 [*] 9t+4d -
A ja się witam w 19 tygodniu.
I z jednej strony się cieszę, a z drugiej coraz bardziej martwię. Mam wrażenie, że brzuch wcale mi nie rośnie, ruchów też jeszcze nie czuję i zaczynam delikatnie się schizować, że coś jest nie tak.
A wizytę mam dopiero za tydzień w czwartek.Anita12, taka_ja, kr0pka, m@rtynka, milagro, Fedra lubią tę wiadomość
-
Nie martw się Klarcia. Mi najlepiej lekarz powiedział jak byłam w 17 tygodniu....zapytalam się czy to jest możliwe że czuje ruchu dziecka, raz na 3 dni ale czuje. On powiedział że to wzdęcia, a ruchy jak będę czuć codziennie ( 21, 22 tydzien) to to są ruchy. Na to wygląda, że my wszystkie miewamy wzdęcia a nie ruchy dziecka. Jeszcze masz czas, żeby poczuć.
-
Malwinka wrote:Nie martw się Klarcia. Mi najlepiej lekarz powiedział jak byłam w 17 tygodniu....zapytalam się czy to jest możliwe że czuje ruchu dziecka, raz na 3 dni ale czuje. On powiedział że to wzdęcia, a ruchy jak będę czuć codziennie ( 21, 22 tydzien) to to są ruchy. Na to wygląda, że my wszystkie miewamy wzdęcia a nie ruchy dziecka. Jeszcze masz czas, żeby poczuć.
-
Witamy się w deszczowy wtorek
Jeśli chodzi o brzuszek to również od kilku dni czuję, jak pod wieczór robi się napięty i duży jak balonik. Wczoraj jak wyszłam spod prysznica, to aż sama do siebie się śmiałam i mój mąż też nie mógł wyjść z podziwu "Tam jest nasz Bąbelek"
Ruchy są dla mnie zagadką. Czasem coś poczuję, ale sama nie wiem, czy to nie jelita.
Jednak wczoraj wieczorem już w łóżku czułam niziutko takie pukanie, więc tam chyba jelita nie sięgają trwało to dłuższą chwilę i było przyjemne Mam więc nadzieję, że Bąbel daje o sobie znać. Tylko dlaczego przed północą?
Wczoraj byłam w Auchan. Oczywiście dział z ubrankami dziecięcymi przeszukany. I znalazłam i zakupiłam: body kopertowe.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/55d9c1c276a4.jpg
Były tylko gładkie, kolory: białe, niebieskie i różowe.
Cena 7 zł.
Kupię chyba więcej, żeby były na początek, bo wydają się prostsze w obsłudze niż te zapinane w kroku i wkładane przez główkę
severi, karcia.wawa, Klarcia, nataliad, Nadiii, taka_ja, Anita12, Fedra lubią tę wiadomość
-
ja też wieczorem pękam...po całym dniu jedzenia, wieczorem skóra na brzuchu ciągnie smaruje, żeby nie mieć rozstępów... piersi też smaruje ale tak mi już urosły, że staniki musiałam powymieniać...nie wiem co to będzie jak będę karmiła...mam nadzieję, że ten wzrost to się zaraz uspokoi ale niestety rozstępy na piersiach już mi się pokazały
a ruchy mam delikatne- drugi tydzień, buzia mi się uśmiecha, ale to na pewno nie są wzdęcia!miały być sukienki będą spodenki będę miała synka
21 marca 2017 -
Apropos ruchów, to jeszcze raczej nigdy nie miałam. Wcześniej miałam jakby ktoś mnie gilgotał pędzelkiem od środka, ale to też było dwa, trzy razy. Teraz siedzę i pomiędzy linią majtek i pępka czuję takie jakby bąbelki, które pękają, ale pojedyncze. Myślicie, ze to to, czy wmawiam sobie i to tylko jelita?
karcia.wawa, m@rtynka lubią tę wiadomość
Misia ❤ 25.03.2017
Ciąża biochemiczna 05.03.2018